ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań 
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS).  
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu 
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Zełenski kupił sobie dwa jachty 
Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? 
Strzeżcie się Obamy 
Kto naprawdę stoi za Barakiem Obamą? 
PAKT WOJSKOWY POLSKA - IZRAEL.  
Ewa Jasiewicz,Yonatan Shapira na spotkaniu w Krakowie 22 czerwca 2010  
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Dlaczego szczepionki na COVID-19 mogą wpływać na płodność człowieka?  
 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia 
 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
więcej ->

 
 

STALINOWSKIE KORZENIE KOR-u, SLD I UNII WOLNOŚCI




Ludzie PRL, dawni działacze PZPR, wielu organizatorów pierwszej „Solidarności”, inicjatorzy, twórcy i uczestnicy „okrągłego stołu” unikają, jak diabeł święconej wody ujawniania życiorysów...) oraz bliższych informacji o swojej roli, zarówno w PRL, jak i III RP. Obawiają się bowiem, że gdyby społeczeństwo dowiedziało się prawdy o ich przeszłości inaczej by się mogło zachować w czasie wyborów do parlamentu i do innych obywatelskich reprezentacji. Toteż dobrze się stało, że grupa opozycyjnych działaczy i publicystów próbuje przypomnieć prawdę o ludziach, którzy, jak kameleony zmieniali swoje barwy polityczne, ideologiczne, a nawet nazwiska. Oczywiście taka działalność demaskatorska wymaga od ich inicjatorów, charakteru, zasad moralnych, rzetelności, odpowiedzialności, uczciwości, cywilnej odwagi. Ale nie wystarczy tylko przypominać i wypomnieć, że ktoś w przeszłości należał do obozu rządzącego, był faworytem władz PRL, partii. Trzeba również wskazać, z jakich korzystał przywilejów, jakie czerpał on, i jego najbliżsi, z tego korzyści. Dlaczego np. Bronisław Geremek w okresie najgłębszego stalinizmu w Polsce wyjeżdża na studia do Paryża, kto go tam wysłał, za jakie zasługi, jakie pełnił tam funkcje i zajmował stanowiska; podobnie Karol Modzelewski i inni beneficjanci ówczesnych władz. Nie można pominąć życiorysów takich postaci, jak Stanisław Ciosek. On sam przemilcza np. swoje rodzinne koligacje, zajmowane stanowisko pierwszego sekretarza KW PZPR w Jeleniej Górze, milczy o nadużyciach i przekrętach finansowych, jakich tam dokonywał. Nie powinno się przemilczać ani tuszować roli i dywersyjnej działalność Karola Modzelewskiego w „Solidarności”, szkód, jakie wyrządził tej organizacji i Polsce. Społeczeństwo wciąż nie zna przeszłości wielu wpływowych do niedawna ludzi, którzy odpowiadają za to , co się w Polsce stało: za miliony bezrobotnych, rozkradziony majątek narodowy, za zubożenie Narodu, za krzywdy, za miliony głodnych dzieci, za nędze byłych pracowników PGR-ów, za choroby, kalectwa i przedwczesną śmierć setek tysięcy obywateli, za pozbawienie setek tysięcy starszych ludzi, emerytów, rencistów wielodzietnych rodzin, mieszkań, za skazanie młodych pokoleń Polaków na poszukiwanie chleba za granicą... Młodsze pokolenie nie zawsze wie i rozumie, kto mu zgotował taki los. Nie wie nic lub bardzo niewiele, że sprawcami ich nieszczęsnego losu są członkowie partii wywodzący się z Unii Demokratycznej, przekształconej w Unię Wolności, a ostatnio w Partię Demokratyczną, że znaczna cześć dzisiejszych elit politycznych, gospodarczych, kulturalnych pochodzi z rodzin dawnych stalinowskich władców Polski. Warto, więc uświadomić Polakom zasięg i skalę tego zjawiska. Dlatego pozwoliłem sobie wykorzystać do tego celu gotowe, rzetelnie opracowane, znowu aktualne materiały sprzed kilku lat Pawła Sergiejczuka i Jerzego Roberta Nowaka. Jest bardzo smutne, że mimo istnienia od kilku lat tych demaskatorskich dowodów osoby skompromitowane wciąż egzystują w życiu publicznym: Leszek Balcerowicz, Barbara Labuda, Władysław Frasyniuk, Lech Wałęsa, Andrzej Olechowski, Hanna Gronkiewicz Walc, Jan Krzysztof Bielecki, Paweł Piskorski, Bronisław Geremek, Karol Modzelewski, Adam Michnik, Jan Lityński i kilkaset podobnych osób. Poniżej cytujemy te materiały bez uzupełnień i bez komentarza Dr Leszek Skonka

Pan Paweł Siergiejczuk dowodzi, że wielu potomków bierutowsko-bermanowskiego establishmentu zasila dzisiaj, nie tylko szeregi SLD, ale także tzw. postsolidarnościowe ugrupowania polityczne, a przede wszystkim Unię Wolności, Platformę Obywatelską, Samoobronę.

Czołowy polityk lewicy, były wicepremier i marszałek Sejmu Marek Borowski, jest synem Wiktora, przedwojennego działacza Komunistycznej Partii Polski. Ojciec Borowskiego, który naprawdę nazywał się Aron Berman, w roku 1944 był założycielem i pierwszym redaktorem naczelnym "Życia Warszawy", a w latach 1951-1967 - zastępca redaktora naczelnego "Trybuny Ludu". .(…) 1996 r.).

„Inny bliski współpracownik Kwaśniewskiego, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec, również pochodzi z takiej rodziny: Jego ojciec był wicedyrektorem tarnobrzeskiego kombinatu siarkowego "Siarkopol", matka - prokuratorem (R. Szubstarski, Misjonarz prezydenta, "Życie" z 26-27 pa?dziernika 1996 r.). W prezydenckiej Kancelarii został zatrudniony także znany (m.in. z publikacji na lamach prasy prawicowej!) publicysta i poeta, Aleksander Rozenfield ( dziś minister Spraw Zagranicznych , przyp. L.Skonka), który w tekście pt. Być Żydem w Polsce pisał: Moi rodzice po to, by nie być obcymi wymyślili, że bedą budować komunizm, to była właśnie ideologia, która kazała wierzyć, ze ludzie są sobie równi, bez względu na kolor skory, religie i status społeczny. Uwierzyli jeszcze przed wojna, ocalili życie w sowieckiej Rosji i wrócili do Polski, nie rozumiejąc, że słowo komunista będzie się właśnie w Polsce kojarzyć z Żydami ("Najwyższy Czas!" Z 12 marca 1994 r.).

Od UB do UW

Ale nie tylko w pobliżu SLD i prezydenta Kwaśniewskiego znale?li się potomkowie "zasłużonych" komunistycznych rodzin. Wielu z nich znalazło swoje miejsce w Unii Wolności, gdzie prym wiodą działacze, którzy partyjne legitymacje nosili jeszcze za życia Bieruta - Bronisław Geremek i Jacek Kuroń.
W takim towarzystwie bardzo dobrze czuje się np. poseł Jan Lityński, którego rodzice byli komunistami jeszcze przed wojna; ojciec zmarł w 1947 roku. (...) Lityński najwcześniej wkroczył do historii. Jako sześciolatek na manifestacji 22 lipca 1952 roku podbiegł do trybuny i wręczył Bierutowi kwiaty (A. Bikont, Siedmiu spośród wybranych, "Magazyn Gazety Wyborczej" z 5 listopada 1993 r.).
Inni prominentni członkowie UW posiadają podobne związki rodzinne: prezydent Warszawy Marcin Święcicki jest zięciem PRL-owskiego wicepremiera, członka KC PZPR w latach 1948-1981 Eugeniusza Szyra. (sam Święciki był także w fazie końcowej sekretarzem KC PZPR, przyp. L.Skonka) członkiem zaś, czołowy udecki ekonomista Waldemar Kuczyński , przyznał się do tego, iż jego teściem był Stefan Staszewski, I sekretarz Komitetu Warszawskiego PZPR w roku 1956. Zatrudniona przez Święcickiego na stanowisku sekretarza gminy Warszawa-Centrum, żona posła UW Henryka Wujca, Ludwika Wujec, jest córka przedwojennej działaczki KPP Reginy Okrent, która w latach 1946-1949 pracowała w Urzędzie Bezpieczeństwa w Łodzi.

Burmistrzem warszawskiego śródmieścia w latach 1990-1994 był Jan Rutkiewicz, syn Wincentego, działacza komunistycznego, który zginął w czasie wojny, i Marii, w latach 1948-1950 szefowej Kancelarii Sekretariatu KC PZPR. Matka Jana Rutkiewicza po wojnie wyszła za mąż za Artura Starewicza, który w latach 1949-1953 był kierownikiem Wydziału Propagandy KC PZPR, a następnie sekretarzem CRZZ i sekretarzem KC PZPR.

"Sami swoi" w Ministerstwie Spraw Zagranicznych

Również wśród pracowników sterowanego przez Geremka Ministerstwa Spraw Zagranicznych znajdziemy ludzi o podobnych rodowodach. W latach 1995-96 wiceministrem w tym resorcie był Stefan Meller, którego ojciec, Adam pracował w Informacji Wojskowej, a następnie, do roku 1968, w dyplomacji (…). Dyrektorem Departamentu Studiów i Planowania MSZ jest Henryk Szlajfer, syn Ignacego, oficera UB we Wrocławiu w latach 1947-1952, a następnie cenzora w Głównym Urzędzie Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Natomiast stanowisko dyrektora Departamentu Promocji i Informacji MSZ zajmowała do niedawna Małgorzata Lavergne, córka znanego działacza komunistycznego, pierwszego szefa Głównego Zarządu Politycznego LWP, gen. Wiktora Grosza, który jeszcze przed wojna nosił nazwisko Izaak Medres.

Stanowiąca finansowe zaplecze udecji Fundacja Stefana Batorego to również strefa wpływów potomków stalinowskiego aparatu. Jej prezesem jest Aleksander Smolar, członek władz Unii Wolności, syn Grzegorza, który do roku 1968 był redaktorem naczelnym "Folks-Sztyme", organu popieranego przez władze PRL Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Matka Smolara pracowała w KC PZPR. Sekretarzem Fundacji był do niedawna Józef Chajn, którego ojciec, Leon, był w latach 1945-1949 wiceministrem sprawiedliwości, a do roku 1961 sprawował kontrole nad "sojuszniczym" Stronnictwem Demokratycznym.

Korzenie Ruchu Stu

Ludzi o bierutowsko-bermanowskiej genealogii znajdziemy także na prawicy. Poseł z ramienia Akcji Wyborczej "Solidarność", prezes liberalnego Ruchu Stu, Czesław Bielecki, tak mówił o swoich rodzicach: Wyrastałem w rodzinie zasymilowanej inteligencji żydowskiej. Ojciec, z wykształcenia matematyk, był dyrektorem generalnym w Ministerstwie Oświaty w latach pięćdziesiątych. Wyleciał z tego stanowiska razem z Władysławem Bieńkowskim, gdy Gomułka "zwijał" Pa?dziernik. Matka była urzędniczka w Głównym Urzędzie Statystycznym, zajmowała się demografia. Rodzice komunizowali jeszcze przed wojna (E. Boniecka, Bliżej polityków, Toruń 1996).

Towarzystwo z "Wyborczej"

Terenem, na którym szczególnie mocno usadowiło się drugie pokolenie stalinowskich rodzin, jest prasa. Szefem największej w Polsce gazety jest przecież Adam Michnik, syn przedwojennego komunisty Ozjasza Szechtera i autorki zakłamanych podręczników do historii, Heleny Michnik, a także brat ubeckiego "sędziego", Stefana Michnika. Redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" wspiera jego zastępczyni, Helena Łuczywo, córka innego KPP-owca, a po wojnie kierownika wydziału w KC PZPR, Ferdynanda Chabera. Drugim zastępcą Michnika był do niedawna dziś prowadzący "Rozmowy Dnia" w programie Warszawskiego Ośrodka Telewizyjnego (WOT) Ernest Skalski, syn Jerzego Wilkera-Skalskiego i Zofii Nimen-Skalskiej, przedwojennych komunistów, którzy pó?niej pracowali w Komendzie Wojewódzkiej MO w Krakowie. Jerzy Urban napisał o nim: Pochodzenie Skalskiego z rodziców-aparatczykow - zgodnie z dominującą regułą - musiało go zaprowadzić w końcu do opozycji (J. Urban, Alfabet Urbana, Warszawa 1990).

Czołowym publicysta "GW" jest Konstanty Gebert, podpisujący swoje teksty jako Dawid Warszawski, a od niedawna także redaktor naczelny żydowskiego miesięcznika "Midrasz". Ojciec Geberta, Bolesław, był po wojnie ambasadorem PRL w Turcji, a matka, Krystyna Poznanska-Gebert, w latach 1944-1945 organizowała Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Rzeszowie.

Dziennikarze czerwoni od pokoleń

Redaktorem naczelnym zlikwidowanego niedawno "Sztandaru Młodych" był Michał Komar, który jest jednocześnie prezesem Unii Wydawców Prasy. Jest on synem Wacława Komara, dowódcy walczących w Hiszpanii "dąbrowszczaków", a następnie PRL-owskiego generała, i Marii Komar, która działalność komunistyczną rozpoczęła również przed wojna, jeszcze pod nazwiskiem Rywa Cukierman.

Wydawca i szef tygodnika "Nie", Jerzy Urban, również może się pochwalić podobnym pochodzeniem. Jego ojciec, co prawda zaczynał karierę polityczna i dziennikarską w przedwojennej PPS, jednak zaraz po wojnie włączył się w działalność PKWN, był również członkiem kierowanej przez Bieruta Krajowej Rady Narodowej. Wieloletni kolega Urbana z "Polityki", obecnie ambasador Polski w Chile, Daniel Passent, był wychowywany przez wuja, przedwojennego komunistę, generała Jakuba Prawina, po wojnie wiceprezesa NBP i wojewodę olsztyńskiego.

Z kolei dziennikarzem "Tygodnika Solidarność" jest Antoni Zambrowski, syn Romana, jednego z czołowych stalinowców, członka Biura Politycznego KC PPR i PZPR w latach 1944-1963. Szefem polskiego oddziału agencji Reutera jest natomiast Michal Broniatowski, którego ojciec, pułkownik Mieczysław Broniatowski, od roku 1945 był dyrektorem Centralnej Szkoły Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Lodzi, a następnie dyrektorem Departamentu Społeczno-Administracyjnego MSW.

W kulturze - jak za Bieruta

Również w dziedzinie kultury można zauważyć silna pozycje dzieci dawnych rządców Polski. Bardzo modnym wśród studeckiej inteligencji kwartalnikiem "Zeszyty Literackie" kieruje Barbara Toruńczyk, córka Henryka, działacza komunistycznego jeszcze sprzed wojny, i Romany, do 1968 roku pracującej w Zakładzie Historii Partii przy KC PZPR.

Inny publicysta i poeta o tej samej orientacji ideowej, Tomasz Jastrun, jest synem Mieczysława, znanego poety, po wojnie redaktora marksistowskiego tygodnika "Ku?nica", który z partii wystąpił w 1957 roku, a wiec zaraz po zakończeniu okresu stalinowskiego.

Mieszkający obecnie w Australii (ale publikujący w "Gazecie Wyborczej") poeta i pieśniarz, niegdyś "bard opozycji", Jacek Kaczmarski, tak mówił o swojej rodzinie: Mój dziadek był przed wojna zaangażowanym komunistą, po wojnie zaś komunistycznym dygnitarzem. (...) Wierzył w dziejowa misję partii itd. Po wojnie znalazł się wiec w kręgach władzy, byl ambasadorem w Kambodży, pełnił jakieś dyplomatyczne funkcje w Szwajcarii, potem pracował w ministerstwie oświaty. Z partii wystąpił w 1981 roku. Jego żona, czyli moja babcia (...) pochodziła z rodziny żydowskiej, co jak przypuszczam, nie pozostało bez wpływu na zesłanie mojego dziadka do ministerstwa oświaty po 1968 roku (wywiad pt. Chce konfrontacji, "Tygodnik Solidarność" z 4 maja 1990 r.).

Filmowe imperium

Wśród najgłośniejszych reżyserów filmowych znajdziemy dzisiaj Janusza Zaorskiego, byłego prezesa Radiokomitetu i przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, którego ojciec w pierwszym okresie PRL-u był dyrektorem generalnym w Ministerstwie Finansów, a następnie wiceministrem kultury i sztuki odpowiedzialnym za film. Bratem Janusza Zaorskiego jest znany aktor, Andrzej Zaorski.

Inne znane rodzeństwo filmowe to Agnieszka Holland i Magdalena Lazarkiewicz, dwie reżyserki, których ojcem był Henryk Holland, przedwojenny komunista, w czasie wojny ochotnik w Armii Czerwonej, pó?niej redaktor naczelny "Walki Młodych" i dziennikarz "Trybuny Ludu". W tej ostatniej gazecie, organie KC PZPR, w okresie stalinowskim pracowała również matka Marcela Lozinskiego, reżysera znanego z proudeckich sympatii. Inny reżyser, Andrzej Titkow, jest synem Walentego, byłego I sekretarza KW PZPR w Warszawie.

Genealogie profesorów

Podobne rodowody posiada wielu znanych ludzi nauki. Profesor historii średniowiecznej, a zarazem były senator OKP i działacz Unii Pracy, Karol Modzelewski, pochodzi z rodziny przedwojennych komunistów, zaś jego ojczymem był czołowy stalinowiec, minister spraw zagranicznych w latach 1947-1951, Zygmunt Modzelewski. Inny historyk, profesor Instytutu Historii PAN, Jerzy W. Borejsza, jest synem zmarłego w roku 1952 komunistycznego dyktatora w dziedzinie kultury, Jerzego Borejszy, który przed wojną nazywał się Beniamin Goldberg. Profesorem politologii na filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku, a zarazem redaktorem naczelnym Wydawnictwa Naukowego PWN, jest Jan Kofman, syn Jozefa, sekretarza i członka Prezydium CRZZ do roku 1968…

Paweł Siergiejczyk na zakończenie cytowanych przykładów kończy stwierdzeniem, że chciał „pokazać, w jakim stopniu obecne elity naszego kraju wywodzą się z elit, które kilkadziesiąt lat temu, w najciemniejszym okresie stalinizmu, rządziły Polska „. I stawia retoryczne pytanie: „Czy tak duża ilość ludzi o podobnych rodowodach w polskiej polityce, prasie, kulturze i nauce, to tylko zwykły przypadek, czy raczej planowe promowanie ludzi z "czerwonej arystokracji"?
24 wrzesień 2006

dr Leszek Skonka 

  

Archiwum

AMERYKANIZM
listopad 14, 2007
przesłała Gośka
Szokujące nieprzygotowanie
wrzesień 6, 2003
Andrzej Kamieński
Argentyński Buzek
kwiecień 25, 2004
PAP
Polskie stocznie za drogie dla PŻM
grudzień 4, 2002
PAP
Demontaż publicznej służby zdrowia przy bezczynnosci rządu
październik 1, 2007
dr Adam Sandauer - przewodniczący Stowarzyszenia P
List od Wałęsy
styczeń 7, 2006
zaprasza.net
Wywiad z US(Army)rakiem i wynikająca zen nauka (dla koscioła)
lipiec 24, 2004
Marek Głogoczowski
Czy listy gratulacyjne wręczą Bracia Kaczyńscy osobiscie, czy za pośrednictwem Ministra Lipca?
lipiec 3, 2007
tłumacz
Kupujemy, ale obawiamy się braku gotówki
luty 21, 2005
Pola, Melania, Bronia i Katarzyna
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Polacy nie umieją i nie chcą rządzić się w własnym kraju
styczeń 16, 2003
PAP
Tusk: referendum w sprawie zmian w konstytucji
czerwiec 6, 2004
Czy dojdzie do kompromitacji społeczności międzynarodowej - rezolucja nr 1442
luty 25, 2003
IAR
Śmierć Saddama Husseina
grudzień 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Operacja rozbrajania Iraku"
marzec 26, 2003
Własność rzecz święta cz.2/2
maj 14, 2008
Dariusz Kosiur
Jestem Polakiem
maj 10, 2003
przesłała Elżbieta
Kto stoi za plecami Saakaszwilego?
sierpień 14, 2008
Boruta
Wspomnienie z dzieciństwa
listopad 26, 2007
Artur Łoboda
Subject: 777 - Confusion and Contradiction
lipiec 11, 2005
Marek Głogoczowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media