|
Jedyna rzecz jaką Amerykanie budują w Iraku - gargantuiczna ambasada - fragment książki Doroty Szczepańskiej "Duch Apokalipsy
|
|
"Amerykanie zbombardowali szpitale, meczety, i domy prywatne. Irak jak i Afganistan to całkowita ruina.
Nie ma jakiejkolwiek obiecanej przez Busha rekonstrukcji Iraku. Domy i większość budynków to totalna ruina. Nie ma tak zwanego kamienia na kamieniu.
Firmy które dostały rządowe kontrakty i pieniądze na nie - znikły. Jedyna inwestycja w tej zrównanej z ziemią krainie to gargantuiczna ambasada amerykańska, największa ambasada na świecie.
AMBASADA W BAGDADZIE
Planowane ukończenie ambasady to rok 2007. Wielkością dorównuje obszarowi jaki zajmuje państwo Watykan. Ma kosztować 592 miliony dolarów.
'Mogliby budować domy, albo bezpieczeństwo w Bagdzdzie' mówi Mohammed Jasim, bezdomny kierowca ciężarówki. 'Ale jasne jest, że przyjechali tutaj tylko dla własnych korzyści ponieważ widać jak dużo pieniędzy wydają za rzeką.'
Obszar zajmowany przez ambasadę to 104 akry. Za wysokim płotem będzie się znajdowało 21 budynków z 619 mieszkaniami dla dyplomatów, koszary dla strażników z Marines, osobne rezydencje dla ambasadora i jego zastępcy, siłownia, basen, klub, olbrzymia sala jadalna, salon kosmetyczny, warsztaty dla pojazdów i magazyn. Będzie również wyjście awaryjne. Zapewnie niejedno.
Ambasada przypomina fortecę, ma swoje siły zbrojne, własne zasoby wody i prądu. Wiele budynków już jest ukończone i kontrastują z resztą otaczającego ich miasta. Będzie tu pracowało 5500 Amerykanów i Irakijczyków.
Inni kontraktorzy to w pięciu przypadkach z sześciu firmy Amerykańskie. Koszt prawdopodobnie wzrośnie do 1 miliarda, bo taki właśnie obliczono.
Bardzo głęboko umieszczone bunkry pod budynkami będą odporne na wybuchy pocisków, a nawet dużych bomb.
Ambasada jest jedynym placem budowy w Bagdadzie. Tylko tam widać pojawiające się, świeże konstrukcje, a horyzont pokrywają żurawie d?wigów. Reszta Bagdadu to ruiny ministerstw i budynków rządowych. Ruiny uniwersytetów i szkół, sklepów i meczetów zniszczonych przez Amerykańskie wojska. Zasypane gruzami ulice, puste budynki mieszkalne lub to co z nich pozostało.
W budowie nie uczestniczą jednak architekci ani murarze z Iraku. Cała siła robocza sprowadzana jest z zagranicy; podejrzana o handel żywym towarem spółka First Kuwaiti General Trading and Contracting Co. Zatrudnia 900 osób głównie robotników z Azji.
Będzie też zainstalowany, ze względów bezpieczeństwa, system video konferencji kiedy zaszłaby potrzeba komunikacji z obywatelami Iraku.
Teren ambasady nazywany jest przez Amerykanów “Zieloną Strefą", a resztę Iraku nazywa się “Czerwoną Strefą”. Kilka miesięcy po inwazji zdecydowano o "wycięciu" z centrum Bagdadu najbardziej atrakcyjnego sześciomilowego fragmentu aby dodać go do terenu ambasady.
Obok w Bagdadzie i w całym Iraku nie ma wody, ani elektryczności – elektryczność, jeśli ma się szczęście, można mieć w Bagdadzie przez maksimum 3 godziny dziennie.
Nie ma leków, sprzętu ani dostaw.
Bush kazał zbombardować oczyszczalnię wody w Basrze. To następne na długiej liście pogwałcenie Konwencji Genewskiej. Brak wody najszybciej zabija dzieci, które umierają z pragnienia i z powodu picia skażonej przez ścieki i chemikalia jak również cząsteczki uranu wody szybciej niż dorośli. To potworna śmierć. Żołnierze amerykańscy oszukani przez swój rząd również piją skażoną wodę. Dziesiątki tysięcy choruje z tego powodu. Ale oni są w końcu ewakuowani do wojskowych szpitali i do domów. Irakijczycy zostają tu bez leków, pomocy medycznej i domów.
|
|
23 wrzesień 2006
|
|
Dorota Szczepańska
|
|
|
|
Jubilatka a imaż przyjaznej firmy
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
|
Wzrosła liczba Żydów w parlamentach różnych krajów świata
listopad 17, 2006
bibula
|
Gehenna Palestynczykow
styczeń 30, 2008
...
|
60. rocznica powstania w Getcie Warszawskim
kwiecień 30, 2003
aaa
|
E-mail z Chicago
grudzień 3, 2008
Dariusz Kosiur
|
Kolosy na glinianych nogach
październik 29, 2006
Marek Olżyński .
|
Irael zagrożony swoją własną bronią nuklearną
kwiecień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Tańczący szczur historii
luty 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Pod maską zabójczych słów
kwiecień 4, 2004
Artur Łoboda
|
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jako pozór i szansa
styczeń 15, 2007
Gracjan Cimek
|
Emeryt na rencie
marzec 20, 2008
MAREK JASTRZˇB
|
Pięć "reform" AWS
marzec 23, 2007
Artur Łoboda
|
Esbek Marek Komorowski, czyli próba inwigilacji od środka
styczeń 22, 2006
Marek Olżyński
|
Ostra gra o kontrolę Azji Centralnej
grudzień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nieustający festiwal sitcomu
luty 20, 2006
Marek Olżyński
|
Komitet Incjatywy Ustawodawczej na rzecz ustawy o Rzeczniku Pacjenta
listopad 24, 2003
|
Masz ci babo morelowy placek
styczeń 16, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Aż taka ciemnota?
marzec 18, 2004
cywilizowany
|
Odezwa do Ludożerców
i do samotnie stojącej walizki
sierpień 21, 2005
Wiesław Sokołowski
|
Nowojorska rada przeciwko Autonomii
sierpień 16, 2002
IAR
|
więcej -> |
|