ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu 
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
AI nie będzie świadoma, twierdzi Roger Penrose (Nobel 2020) 
Czy sztuczna inteligencja może być i czy kiedykolwiek będzie świadoma? 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny 
Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA?  
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… 
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
Dr Roger Hodkinson, - Pandemia to oszustwo 
Dr Roger Hodkinson - lekarz patolog (wirusolog), Cambridge University, były przewodniczący sekcji patologii stowarzyszenia lekarzy, były wykładowca na wydziale medycznym, wykładowca akademicki, egzaminator w Royal Colledge physicians w Północnej Karolinie, Prezes firmy biotechnologicznej sprzedającej testy na COVID19.
Pandemia to oszustwo.
Maseczki nieskuteczne.
Lockdown nie ma naukowego uzasadnienia.
Pozytywny wynik PCR nie potwierdza infekcji klinicznej.
Polityka udaje medycynę.  
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Covid to operacja wojskowa 
Nowa holenderska minister zdrowia wyznaje: „Musimy wykonywać rozkazy NATO, USA i NCTV; Covid to operacja wojskowa” 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Here's Why You Should Skip the Covid Vaccine 
“The world has bet the farm on vaccines as the solution to the pandemic, but the trials are not focused on answering the questions many might assume they are.” 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
Ujawnienie globalnej gospodarki ludobójstwa w Gazie 
W raporcie oskarża ponad 60 korporacji o „podtrzymywanie i czerpanie zysków z izraelskiej okupacji, apartheidu i ludobójstwa”.
Do tych firm należą między innymi Google, Amazon, Hyundai, Booking.com i bank Barclays. 
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Skazany za pestki moreli, B17  
Faszyzm w barwach demokracji 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
więcej ->

 
 

Czy kara śmierci ograniczyłaby skalę przestępczości?

Podobno kara śmierci ma tyluż zwolenników, co przeciwników. W nowoczesnej Europie zrezygnowano z tej kary. Nawet Rosja, Ukraina i Turcja.
Nie tylko w Polsce popełniane są okrutne zabójstwa. Jeśli w Rosji jest parę razy więcej mieszkańców niż w Polsce, to na każde koszmarne morderstwo u nas, tam przypada kilka. Czyli - jeśli u nas pokazują w telewizji upiorny przypadek zabicia jednego człowieka, tamże pokazują (albo mogliby pokazać) w to miejsce kilka razy więcej podobnych przypadków. A jednak oni również zrezygnowali z kary śmierci, choć z pewnością (jako zwykli a podobni nam ludzie) mają swoje zdanie i w większości (jak my) są za przywróceniem kary śmierci. I znacznie częściej są bombardowani obrzydliwymi relacjami niż my, Polacy. Nawet jedyny ujęty terrorysta odpowiedzialny za masakrę w Biesłanie otrzymał dożywocie.
Kara powinna być sygnałem dla potencjalnych zabójców (czyli dla nas wszystkich), że jeśli zostaną ujęci, to zostaną również zgładzeni. Kościół przez tysiące lat aprobował tę karę i nie wiadomo dokładnie, co się takiego stało, że nagle zmienił zdanie. W dobie terroryzmu można sobie wyobrazić, że w końcu ktoś u nas świadomie spowoduje wielką katastrofę i zginie wielu ludzi. I co? Terrorysta otrzyma dożywocie? Większość z nas z tym zapewne się nie zgodzi, ale tak właśnie będzie.
Często podaje się przykłady filmowe, na których ukazano wykonanie kary śmierci. Owszem, wygląda to koszmarnie i nie ma nic wspólnego z humanitaryzmem i miłością do człowieka. Rzeczywiście, można ją postrzegać jako odwet na zabójcy. Ale jeśli potem pokażą nam okrutną śmierć niewinnego człowieka zabitego przez siepacza, to nieco nam przechodzą skrupuły. Inna sprawa, że w obecnej dobie sterylne zabicie zbrodniarza (niejako z urzędu) już nie musi być aż tak makabryczne. Przecież można podczas snu, według komputerowego programu, wtłoczyć trujący gaz do celi i mamy rozwiązany problem unicestwienia człowieka, na którego zapadł surowy, ale sprawiedliwy wyrok. Tylko komputer "wie" - co, kiedy i jak... Dziesięciu sędziów uruchamia program parę miesięcy przed "zaśnięciem", który zdejmie ze stanu osobowego krwawego zabójcę o nieustalonej (dla ludzi) porze. Cyniczne? Tak, ale do przyjęcia wśród cynizmów tego świata.
Prawdopodobnie należałoby zmienić przepis mówiący o pełnej świadomości skazańca podczas wykonywania wyroku. Z jednej strony uznajemy, że świadome wykonanie kary jest zbyt okrutne, a z drugiej strony etycy nie zgodzą się na... nieświadome odejście zabójcy. Pętla moralna. Każdego roku w Polsce ginie kilkanaście osób podczas kąpieli, bo coś ulatniało się z piecyka. To coś, to czad. Czy widzicie powód, by zbrodniarzowi nie zaaplikować podobnego składu chemicznego? Oczywiście, poza argumentami (aksjomatami), że człowiek jest dobrem najwyższym, że nie można odpłacać mu tym samym i poza stwierdzeniem, że będąc w UE już nigdy nie wykonamy wyroku kary śmierci.
Ongiś kara śmierci była orzekana tylko w przypadkach najcięższych zbrodni popełnianych świadomie i z wyrachowaniem. Pomijam tu przestępstwa typu szpiegostwo (zdrada ojczyzny) i przestępstwa gospodarcze. Zatem, nawet jeśli dzisiaj funkcjonowałaby ta kara, to i tak nie orzekano by jej za każde zabójstwo. Pewnie takich przypadków byłoby jedynie parę rocznie. Poważnym problemem są koszmarne pomyłki sądowe, których wiele jednak popełniono (mówi się otwarcie o tym po zastosowaniu badań DNA w kryminalistyce, zwłaszcza w USA, gdzie jednak ta kara ciągle obowiązuje).
Mimo że kara śmierci powinna być orzekana jedynie w oczywistych przypadkach (bez poszlak), to jednak istnieje gro?ba popełnienia pomyłki. Ostatnio w Polsce ujawniono przypadek skazania na dożywocie domniemanego zabójcy, który przyznał się do zbrodni (sic!), a jednak po latach ujęto prawdziwego zbrodniarza (inna sprawa - czy ów niewinny, a niezaradny człowiek, przyznałby się do winy, gdyby groziła mu kara śmierci?). To poważne zarzuty wobec (jednak czasami błądzącego) wymiaru sprawiedliwości. Co byłoby, gdyby zdążono wykonać karę?! Jak czują się prawnicy, którym pewnie zimny pot wystąpił na plecach (unieważnienie wyroku a sprawa kary śmierci).
Na koniec poruszę nieomawiany przypadek ewentualnego wykonywania kary śmierci za przestępstwa gospodarcze. Rozumiem, to niepopularne zagadnienie, bowiem kojarzy się z chińskimi koszmarami pokazywanymi czasami w mediach. U nas też wykonano bodaj parę podobnych wyroków. Myślę, że nikt nie poprze kary śmierci w aspekcie finansowych przewałów w naszej rzeczywistości, kiedy kara ta ma szlachetnych przeciwników już za ohydne zbrodnie, a co dopiero za zabór mienia. Ale zapytam przewrotnie - o ileż godniej by nam się żyło, gdyby po 1989 r. orzeczono by (i wykonano!) parę ostatecznych wyroków? Bylibyśmy wszyscy bardziej uczciwi. Gdyby zlikwidowano kilku cwaniaków, którzy ograbiliby zakłady pracy i banki na miliony złotych, to Polska byłaby piękniejszym krajem. Owszem, na trupach superzłodziei. I cóż z tego, zapytam nieetycznie i niezbyt po chrześcijańsku? A teraz - dyrektor banku ukradł klientowi parę milionów złotych. Bank nie chce oddać tych pieniędzy (bo uważa, że nie odpowiada za to), a zaborcy mienia grozi parę lat odsiadki. Po dwóch latach wyjdzie na wolność za dobre zachowanie i do końca życia nie będzie musiał pracować. Klient może popełnić samobójstwo, a my patrzymy na jego zmagania, jak na zebry przechodzące stadem przez rzekę, w której krokodyl wybrał sobie jednego paskowatego dziwaka ze stada - co to resztę obchodzi, najważniejsze, że my przeszliśmy bezpiecznie. A złodziej śmieje się! Śmieje, bo i ja - gdybym Was, drodzy Czytelnicy, okradł w biurze turystycznym, na giełdzie, w komisie samochodowym, w notariacie, w banku, to także bym serdecznie a szczerze obśmiał się w Wasze okradzione a pełne miłości do bli?niego twarze! I wszystkim emerytom, którzy w tym frajerskim kraju będą otrzymywali po niecałym tysiącu złotych miesięcznie za swe zmarnowane życie w robocie dla siebie i dla ojczyzny. Bo demokratyczna Temida w dziwnym kraju jest słaba i śmieszna.
Gdyby ów dyrektor wiedział, że grozi mu za taki przekręt kara śmierci, gdyby uczęszczając do szkoły już wówczas dowiedział się, że za to grozi kara śmierci, z pewnością nie ukradłby tych pieniędzy. Wyobra?my sobie - wprowadzając karę śmierci za przewały, mielibyśmy uczciwszych celników, urzędników, lekarzy, prawników, działaczy sportowych, księży. Za cenę paru szczególnie zaborczych typów przynoszących wstyd naszej cywilizacji, mielibyśmy parokrotnie uczciwsze i szczęśliwsze społeczeństwo. Kara śmierci byłaby wykonywana jedynie w przypadku udowodnienia wielkich afer i w przypadku niezwrócenia zagarniętego mienia w całości wraz z dodatkowymi karami i kosztami prowadzenia sprawy, czyli prawdopodobnie nie doszłoby do jej wymierzenia z oczywistego powodu.
Można sobie odpowiedzieć na pytanie - czy widmo kary śmierci przeciwdziałałoby rozszerzaniu się przestępczości? Owszem, w wielu sektorach naszego życia, zwłaszcza finansowego (przestępstwa "białych kołnierzyków" oraz zwykłych bandytów w zaborze wielkich kwot). Na pewno nie ograniczy liczby popełnianych zabójstw na tle emocjonalnym, ale też poprzednio w takich przypadkach nie orzekano najwyższej kary, więcej - nie zasądzano także dożywocia ani nawet 25 lat pozbawienia wolności. Ale kary śmierci nikt poważny nie przywróci w Polsce. Żaden polityk nie zaryzykuje swej kariery, zwłaszcza po ostrych brukselskich reprymendach dotyczących zaledwie chęci zgłoszenia tematu do dyskusji w Unii Europejskiej. Być może w sejmowym tajnym głosowaniu i owszem, ale musiałaby odbyć się jawna debata. Co ciekawe, jeśli przeciętny człowiek jest za karą śmierci, to po otrzymaniu mandatu posła, zmienia swe poglądy. Dlaczego? Bowiem orientuje się, że uczciwe wyrażanie emocji podczas imienin, to jedno, a moralizowanie i pouczanie społeczeństwa z sali sejmowej, to zupełnie inna sprawa...
Czy jestem za wprowadzeniem kary śmierci? Proste pytanie, ale niełatwa odpowied?. Niech każdy sobie odpowie na nie, jak również na podobne pytanie - czy jestem za dopuszczalnością aborcji? Zbyt ogólne problemy - każdy przypadek powinien być oceniany osobno. Nie jestem za powszechnym wprowadzeniem kary śmierci, ale za jej dopuszczalnością w wyjątkowych przypadkach (i podobnie jest z aborcją). A moja opinia - większe zło wyrządza społeczeństwu superzłodziej okradający setki ludzi i pozbawiający ich środków do życia, zwykle rozbijając ich rodziny oraz skłaniając do popełnienia samobójstwa, niż bandyta pozbawiający życia niewinnej ofiary, zapewne wywoła konsternację wśród eleganckich i dobrze ułożonych rodaków. W przypadku świadomego zrujnowania firmy mamy dramat całej społeczności, upadek ważnych zasad prawnych często w glorii wykorzystywanego prawa, ryzyko zamieszek społecznych i wypaczenia moralne w dłuższych horyzontach czasowych. Natomiast śmierć jednej niewinnej osoby jest tragedią tylko dla jej rodziny i nie wprowadza większego zakłócenia w funkcjonowaniu społeczeństwa (jakkolwiek brzmi to okrutnie i cynicznie), zwłaszcza że najczęściej ofiara nie ma możliwości uniknięcia tragedii. Owszem, jest to zwykle historia medialna i podsycana przez media, ale gro?niejsze dla społeczeństwa są przestępstwa gospodarcze, czego nikt nie zauważa... Codziennie ginie ok. 15 osób w wypadkach drogowych oraz kilkanaście osób popełnia samobójstwa. Poza rodzinami zwykle nikogo to nie interesuje. Pojedyncze dramaty. Społeczeństwo funkcjonuje "jakby nigdy nic". Natomiast wielkie gospodarcze przekręty sieją spustoszenie w moralności społeczeństwa, deprawują niemal wszystkie jednostki tej gromady i mają negatywny wpływ na postęp cywilizacyjny.
Co ciekawe, prawo dopuszcza indywidualny odwet - jeśli natychmiast zabijesz napastnika, choćby tylko złodzieja roweru, telefonu, radyjka, to będziesz (w zasadzie) uniewinniony. I w ten sposób ideały postępowej ludzkości są zachowane. Wilk syty i owca cała. Gdyby jednak wprowadzono karę śmierci, to corocznie kilku Polaków byłoby uratowanych, ponieważ potencjalni mordercy (choćby w ostatniej chwili) zrezygnowaliby z makabrycznego planu. Ale czy warto ratować paru rodaków (którzy nawet by nie wiedzieli, że los ich oszczędził - nie zdawaliby sobie sprawy, że żyją dzięki karze śmierci, wprowadzonej w kodeksie karnym) rezygnując ze szczytnej a humanitarnej idei likwidującej karę śmierci? Prawdopodobieństwo, że to właśnie my zostaniemy zamordowani jest znikome, a jakiż komfort bycia Europejczykiem przez wielkie E. Ale o taką (podobno) Polskę walczyliśmy...
Dlaczego mądrale a etycy nie aprobują kary śmierci za przestępstwo gospodarcze, nawet jeśli godzą się na nią w niektórych demokratycznych państwach za pewne rodzaje zabójstw? To dość proste i praktyczne - oni są przekonani, że nie zamordują dla korzyści materialnych, natomiast NIE wykluczają, że oni (lub ktoś z ich rodziny) nie połaszczą się na te korzyści w "białych kołnierzykach"!
Czy kara śmierci może ograniczyć poziom przestępczości? Jeśli ja (Ty, oni) nie zabiję tudzież nie zrujnuję firmy dla pieniędzy, ponieważ boję się kary śmierci i lęk (potencjalnego mordercy) przed tą karą spowoduje, że rocznie kilku ludzi zostanie ocalonych, to mamy pośredni dowód na zmniejszenie liczby zabójstw w przypadku wprowadzenia kary śmierci. Jednak teraz sprawa jest polityczna i nikt jej nie zaproponuje w Europie na poważnie. Inteligentny a wygadany polityk może w Europie pięknie mówić o humanitaryzmie zlikwidowania kary śmierci, zaś w Stanach Zjednoczonych, tenże sam polityk, mógłby przekonywać o słuszności tejże kary i agitować za jej pozostawieniem w kodeksie karnym...
22 wrzesień 2006

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Tak się traktuje ladacznice, które narzucają się same
październik 28, 2007
PAP
Amerykański horror szoł - ciąg dalszy. Zdjęcia noworodków zdeformowanych w wyniku używania broni ze zubożonym uranem - Afgani
luty 25, 2008
Dorota Szczepańska
Pół wieku od obalenia demokracji w Iranie przez USA
marzec 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
The Conspiracy Behind the European Union
maj 8, 2008
przeslala Elabieta Gawlas Toronto
Dyktatura czyni przygotowania
maj 8, 2003
Pieniądz Drożeje na Świecie
październik 14, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
MF chce emisji zagranicą w 2003 roku w wysokości 11,6 mld zł
wrzesień 20, 2002
MF
ODEZWA DO WYPADAJˇCYCH ZĘBÓW 1. Solidarność wyszła z dziury i poszła w chmury.... 2. Bo sami nadajemy sobie numery.
wrzesień 3, 2005
Wiesław Sokołowski
Nie ma silnych na drogowych pijaków?
lipiec 21, 2005
Mirnal
Wielkie nic w siebie zapatrzone. PRL - bis
grudzień 17, 2002
przyjaciel portalu
Hugo Chávez, człowiek do odstrzału
wrzesień 9, 2007
Ignacio Ramonet
Do Redakcji: Uwaga o protalu zaprasza.net
maj 24, 2006
Gosc
Dla kogo robil Schnepf?
maj 26, 2006
Tomasz Sommer
Aleksander Kwaśniewski - prezydent RP
listopad 18, 2003
ljubitiel
Skrzypkowi na dachu ku rozwadze
grudzień 17, 2002
Sebastian Karczewski http://www.naszdziennik.pl/
polnische Schweine
październik 22, 2005
Artur Łoboda
Ogień i woda
styczeń 5, 2007
Jarosław Tomasiewicz
How Good Was the Good War?
lipiec 21, 2008
Prawdziwa strategia wobec III RP
czerwiec 23, 2005
totezja
Lepper ma zapłacić za prawdę
styczeń 7, 2003
IAR
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media