ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Jaki miernik do pomiaru promieniowania? 
1 luty 2022     
Czy to tylko biznes? Zgliszcza kultury polskiej u progu 2013 roku 
28 grudzień 2012      Artur Łoboda
Stare i nowe czasy 
20 marzec 2012      Artur Łoboda
Hucpa 28.03.2019 
28 marzec 2019     
Ostrzeżenie i prośba do Rodaków 
5 styczeń 2021      Artur Łoboda
Do przemyślenia 
30 październik 2017      Artur Łoboda
NOWE CDC będzie szukać powiązań między szczepionkami dla dzieci a autyzmem 
13 marzec 2025      Emily Mangiaracina
Najlepszy wykrywacz kowida 
12 czerwiec 2021     
Dlaczego Unia Europejska (czytaj bankierzy) nienawidzi Wiktora Orbana 
      neonnettle.com
Jesteś zakażony wirusem, albo nie 
9 lipiec 2020     
Integracja? A kogo to obchodzi?  
10 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
Epoka post-covid 
6 kwiecień 2022      Artur Łoboda
Wielka Noc Kłamstwa o komercyjnym "Grzechów Odkupieniu" 
11 kwiecień 2009      Marek Głogoczowski
Pandemia redystrybucji 
25 luty 2021      Ivan Atoman
Kto stworzył Putina? 
4 maj 2022     
Trzy Fale Podboju Europy Przez Muzułmanów 
29 maj 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
Brońmy Polaków przed Rydzykiem 
25 luty 2010      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński ZBUDZISZ WE MNIE ROZKWIT DŹWIĘKÓW - część czwarta 
29 czerwiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część druga 
29 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Pokolenie kulturowych psychopatów 
27 wrzesień 2012      Artur Łoboda

 
 

Na siódmą rocznicę istnienia Portalu


W życiu są piękniejsze rzeczy do zrobienia niż uganiania się z głupcami- którzy walczą o to by byli zniewalani.
Mamy tego najlepszy przykład w osobach zwolenników Radia Maryja - które co innego mówiąc a co innego czyniąc - tak naprawdę służy wrogom Polski - siejąc dezinformację.
W jednej z audycji dowiedzieliśmy się że Fidel Castro jest wysoko postawionym masonem.
A masoni rządzą Światem i bankami.

Dla myślącej osoby pojawi się sprzeczność : co zatem robi Castro - od 50 lat opierając się żydowskiemu kapitałowi?
Takie pytanie pojawi się w głowach osób myślących a nie poddanych manipulacji - użytecznym głupcom - którzy za głosem wielkiego guru oszustwa będą głosować na PiS.
Radio Maryja szkoli bojówkarzy do atakowaniu niezawisłych środowisk polskich - odpornych na manipulację.

Niezależnie od tego - co chciałaby tu wyprawiać agentura - ten Portal jest jednym z niewielu niezawisłych oraz niepodatnych na manipulację.
I taki pozostanie do końca.

W najbliższych dniach zostaną zmienione zasady uczestnictwa na Portalu.
Sprawdzeni uczestnicy dostaną dostęp do natychmiastowej publikacji swoich tekstów.
Komentowanie artykułów dostępne będzie tylko dla zalogowanych uczestników.
Osoby które wykorzystywały ta witrynę do ulżenia własnych frustacji mogą się z nią pożegnać.

Dojdą nowe możliwości prezentacji informacji.
Ponieważ wiele osób podsyła linki do wartościowych stron, powstanie odrębna kategoria wpisów.
Do tego będzie też możliwość informacji o ważnych wydarzeniach.

Od początku istnienia tego Portalu przeszliśmy ogromną drogę uświadamiania.
Poglądy niektórych osób bardzo się zmieniły a innych znacząco rozbudowały.

Jednak osoby wypisujące ogłupiające brednie w rodzaju : że Święta Inkwizycja została stworzona po to by bronić oskarżonych - powinny się skierować na witryny o odpowiednim dla nich poziomie umysłowym.
Tu wprowadzamy dyscyplinę odpowiedzialności za wyrażane opinie.


Dziękuję za niechcianą "współpracę" wszystkim frustratom.
Zajmijcie się czymś innym niż zaglądaniem na ten Portal.


20 marzec 2009

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

W temacie Smoleńska nie wyrażam kategorycznych opinii, bo jak wskazałeś Magellanie - nie mamy żadnych, niepodważalnych dowodów.
Przechylam się jednak zdecydowanie w stronę tezy, że samolot uległ nienaturalnemu uszkodzeniu.

Pozwolę sobie przypomnieć pewien dowód pośredni.
Jeden z pilotów "Jaka" lądującego wcześniej w Smoleńsku opisał: co się zdarzyło tuż po katastrofie.
Gdy zamilkły silniki samolotu "rządowego" - z kanciapy wyszedł rosyjski kontroler i zapalił papierosa.
Na pytanie Polaka: co się stało z naszym samolotem odpowiedział, że odleciał i dalej palił papierosa.
Dopiero, po 15 minutach wszczęto alarm.
Komu i do czego potrzebne było te 15 minut?
Dlaczego - po zniknięciu samolotu z radarów - nie wszczęto natychmiast alarmu?

Tezy głoszące, że wspomniany lot nigdy się nie odbył również dopuszczam. Ale zgodnie z logiką oceniam je na bardzo niskim poziomie prawdopodobieństwa. Przeczą im rozmowy telefoniczne członków delegacji - wykonane tuż przed startem.

2016-01-31
Artur Łoboda

 

Nie napisałem, że lot nigdy się nie odbył.
Napisałem tylko, że nie odbył się lot danego samolotu z daną liczbą i personaliami pasażerów.
A co do rozmów telefonicznych delegatów, stenogramów ich nie czytaliśmy. Analogicznie piloci Jaka nie mówili jaki typ samolotu wiedzieli, jako podchodzący do lądowania. Ja zakładam, że w kierunku Smoleńska, w dniu 10 kwietnia 2010r. wyleciały, oprócz Jaka z dziennikarzami, co najmniej 2 samoloty i przynajmniej jeden do Smoleńska doleciał.
Ale zakładam, że część z delegatów, nigdy nie opuściło Polski.

2016-01-31
Magellan

 

Tą tezę pozostawmy dziś jako otwartą. Nie mamy bowiem na dziś - żadnych dowodów.

2016-01-31
Artur Łoboda

 

Też odnoszę wrażenie, że pewne działania ze strony PiS - u wyhamowały, bądź hamują. Czy to efekt nacisków, czy założonej taktyki, tego nie potrafię powiedzieć.
Istotne, co zrobią z sądownictwem.
Prokuratura została wzruszona. Tam jest panika. To akurat dobrze.
Ale istota sprawy, to sądownictwo.
Tę strukturę trzeba oczyścić, a to zadanie jest niezwykle trudne.
O ile można usanować procedury, a w tym celu wystarczy przywrócić regulacje z 1989r., o tyle ludzi naprawić będzie niezwykle ciężko.
Bez istotnej wymiany kadr się po prostu nie da.

2016-01-31
Magellan

 

Bardzo mnie cieszy informacja o panice w Prokuraturze.
Choć jestem przeciwnikiem połączenia funkcji Prokuratora generalnego i Ministra Sprawiedliwości - to mam nadzieję, że Ziobro dobierze się do prokuratorskiej kliki z Krakowa i Warszawy.
I nie skończy się to na wydaleniu z pracy, ale wyrokami skazującymi.

Jednak gruntowne zmiany w sądownictwie nie są możliwe - bez fundamentalnej zmiany Społeczeństwa.
To jest system naczyń połączonych.
Przestępcy - sędziowie mają poparcie - sobie podobnych.
Bez eliminacji środowiska patologicznego z polskiego życia publicznego - nic się nie zmieni.
A podstawowa droga do tego prowadzi przez zmianę norm postępowania i przywrócenie fundamentalnych norm kultury.
I właśnie o to wzywam Piotra Glińskiego, bo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego winno być awangardą odrodzenia kultury.
Moje wezwania pozostają na razie bez odpowiedzi.

2016-01-31
Artur Łoboda

 

Niestety, ale muszę się z Panem zgodzić. A niestety stąd, że ten proces będzie trwał bardzo długo i toczyć się będzie powoli.
Ale trzeba mieć nadzieję i wspierać wszystkie rzeczywiste inicjatywy sanacyjne.

2016-01-31
Magellan

 

Co do prof. Glińskiego, czytałem ongiś jakiś felieton Izabeli Brodackiej-Falzmann, którą bardzo cenię za spostrzegawczość, przemyślenia, wnioski oraz niezwykłą celność prognoz, co jest rzadkością wśród ludzi, których stać na prawidłową diagnozę zaistniałego stanu rzeczy.

W tymże felietonie, wypowiedziała się na temat prof. Glińskiego opisując okoliczności jakiegoś sympozjum, czy spotkania z adeptami.
Spotkanie prowadził, właśnie prof. Gliński, zaś odczucie Pani Brodackiej, wobec prof. Glińskiego, było mniej więcej takie, że był to człowiek - który parafrazując - patrzył i kierował dyskusją, niczym entomolog, który dostrzegł niezwykłe zachowanie nowych rodzajów owadów.

Innymi słowy, nie było kontaktu równorzędnego - z zachowaniem prawidłowych relacji: nauczyciel - uczeń, a obserwacja zachowań populacji poddanej eksperymentowi.

Pytanie, czy ten człowiek jest w stanie inaczej postrzegać swe relacje ze światem zewnętrznym, gdy w jego gestii jest proces analizy i decyzji równocześnie?

Warto odnaleźć ten felieton Pani Izabeli Brodackiej - Falzmann.

2016-02-02
Magellan

 

Panią Izabelę również wysoko cenię za uczciwość i wielką przenikliwość wypowiedzi.
Ale tego tekstu nie czytałem.

2016-02-02
Artur Łoboda

 

Co do prawa
Można je podsumować analogicznie, jak ekonomię.

Zarówno jedna, jak i druga dziedzina, opiera się na zaklęciach.

W przypadku prawa, w istocie kwintesencja zagadnienia sprowadza się do tego, czy:
a) zapisy papierowe są wartością samą w sobie,
czy:
b) zapisy papierowe są podporządkowane odczuciom nie podlegającym spisaniu, z uwagi na swą doniosłość,

Doniosłość wytycza autorytet, którego cechy osobiste i tzw. "charyzmaty", wytyczają granice tego co nazywamy prawem.

Kropka.

2016-02-02
Magellan

 

Ani Prawo, ani ekonomia nie opierają sie na zaklęciach.
Jednak te dziedziny życia zawłaszczyli apostaci, którzy - nie rozumiejąc potrzeb ludzkiego umysłu - stworzyli nowy rodzaj religii - w postaci dialektyki ekonomicznej i pseudo-etyki.
I oni rzeczywiście wypowiadali zaklęcia wobec problemów naukowych.
Tak zwana "reforma Balcerowicza" stała się elementem wiary ludzi ograniczonych umysłowo, a nie przedmiotem analizy ekonomicznej.
Ponieważ aksjomatów wiary nie należy podważać - to i postępowania Balcerowicza nikt do tej pory nie poddał krytyce - w polskojęzycznej sekcie liberalnej, która zawładnęła znaczną częścią sceny politycznej.

Trafiłem dziś na wypowiedź przypominającą nasze obawy sprzed 10 lat, że zarówno PO - jak też PiS operują w tym samym kręgu liberalnym.
To forum odwiedzają członkowie obecnego Rządu.
(to nie mnie inwigilują, ale ja inwigiluję.)
Jeżeli dwa - wymienione przeze mnie tematy nie będą przedmiotem bardzo rozległej edukacji medialnej - to będzie trzeba przypomnieć sobie nasze zastrzeżenia sprzed 10 lat.

2016-02-03
Artur Łoboda

 

Piszę dopiero teraz, bo cały dzień nie było szans zebrać myśli w kierunku odpowiedzi.
Mówię o zaklęciach, jako o współczesnych kryteriach definicji poruszonych zagadnień.

Podtrzymuję, że prawo i ekonomia O B E C N I E funkcjonuje jako stek zaklęć.
Zawsze, każda myśl twórcza doktryny, tudzież kryteriów działania, odnosi się do założeń i ich implementacji w postaci - według mojej terminologii - "lepiszcza".
Lepiszczem tym jest: lojalność, przyzwoitość, godność, honor, uczciwość i prawda. Z chwilą, gdy z obiegu cywilizacyjnego eliminuje się te zmienne, cywilizacja słabnie, a w przypadku przekroczenia, dającej się obliczyć masy krytycznej, ulega degradacji.
Zarówno ekonomia, jak i prawo tym lepiszczom podlegają.
I taki był sens mojego wczorajszego wpisu.

2016-02-03
Magellan

 

To jest oczywiste, bo takie mechanizmy cyklicznie pojawiają się od początku cywilizacji.
Pozdrawiam

2016-02-03
Artur Łoboda

 

Prawda. Wyhamowanie jest wyraźne.
Czy to zwolnienie przed przyspieszeniem, czy stały trend. Zobaczymy.
Pozdrowienia z pobytu w Krakowie.

2016-02-06
Magellan

 

Panie Kolonko, zazwyczj sie zgadzam, ale w tym whpadku nie moge... Telewizja publiczna nie moze kierowac sie przeslankami businessowymi poniewaz jej rola to trafianie do wszystkich odbiorcow.
Powinny byc pory dla studentow (pamietacie panstwo programy za komuny gdzie chory student mogl wlaczyc telewizor i obejrzec matematyke, historie, czy jezyk Polski?... dla dzieci, glowne programy informacyjne itd, itp. Business mozna robic z programow prywatnych, jesli ktos je oglada to dobrze, a jesli nie to do widzenia. Ale telewizja prywatna musi dzialac w okreslonych ramach za przekroczenie ktorych powinny byc surowe sankcje. Na przyklad telewizja ktora nie jest w polskich rekach nie moze nadawac programow opiniotworczych, szczegolnie politycznych wplywajac na swiadomosc obywateli nie swojego kraju bo to dzialanie 5-tej kolumny.
W noemalnym kraju, za dzialania TVNu, Onetu, Interii, i kilku innych sciekow, te media powiny byc zamkniete raz na zawsze. Polska musi wprwadzic medialne ograniczenia dla obcych mediow do 10%.

2016-02-08
TellTheTruth

 

Myślę, że ten nius miał służyć przede wszystkim zwróceniu uwagi na jego autora.
Nie popadałbym w żadną skrajność. Zarówno biznesowy charakter telewizji - jak też jej "misyjność" - to dwie - chore skrajności.

2016-02-08
Artur Łoboda

 

Chyba wiekszosc ludzi zauwazylo ze powinien byc prog dochodowy powyzej ktorego zadne dziecko nie otrzyma zasilku, powiedzmy 100,000 na rodzine rocznego dochodu, chyba ze rodzina jest wielodzietna wtedy wyzszy. Dziwie sie ze medrcy z PiSu do tego jeszcze nie doszli.

2016-02-09
TellTheTruth

 

Tym razem to przywaliłeś nieźle.
100 000 to dochody polskich "bogaczy". Większość rodzin żyje za ćwierć tej kwoty.
800 złotych miesięcznie na osobę to luksus, który niewielu dotyczy.

2016-02-09
Artur Łoboda

 

Zgadzam sie ze to wysoka kwota, ale jakakolwiek by nie byla to jakas musi byc. Na podstawie Warszawy 100,000 na rodzine nie jest wcale kwota bogaczy, ale 100,000 w Tarnowie to juz luksus.
Kto jest blizszy 100,000 ten dostaje mniej (progresywnie), kto jest ponizej 40,000 ten w calosci 500 na dziecko.
Rzadzacy medrcy maga to obliczyc na przyklad podstawie:
(2 razy zarobek medialny + 1000 zl) x 12 ? jako gorna granica zasilku?

Zostawmy to im.

2016-02-10
TellTheTruth

 

Na dzień dzisiejszy, z dużą dozą prawidłowości odczuć i analizy, tego co jest ogłaszane oficjalnie, moje odczucia pozwalają mi przyjąć, że PiS podąża w kierunku wytyczonym przez swoich poprzedników, czyli:

a) izolacja od społeczeństwa i hermetyzm struktur własnych, choć PO pozyskiwała aktywnie i szerzej rzesze pożytecznych głupców na potrzeby pęcznienia finansowanych za jej pośrednictwem struktur,

b) wycofywanie się z deklaracji wyborczych, vide likwidacja gimnazjów (od początku tych zapowiedzi uważałem, że skutki poważenia, bądź tylko deklaracji poważenia się na zmianę systemu bolońskiego będą miarą suwerenności PiS)w zakresie m.in. edukacji,

c) iluzoryczność, względnie brak rzeczywistych zmian w mediach, poniżej poziomu instytucji tzw. "dyrektorów raportujących", co skutkuje tym, że indywidua typu Sierakowski, dalej istnieją w przestrzeni publicznej, za pieniądze społeczeństwa, zaś debaty obecne różnią się od tych "platformianych", tylko tym, że do studia zaprasza się, oprócz przedstawicieli nihilistów moralnych - jak słusznie Pan to ujął - listki figowe, w postaci przedstawicieli pozornie opcji przeciwstawnych, a w istocie, aspirantów do finansowania na poziomie owych nihilistów,

d)integracja z UK, pomimo tego, że - jak słusznie Pan zauważył - nie wychodziliśmy na tym najlepiej. Przypomina mi się pospieszna integracja z początków roku 1939. W którymś z poprzednich wpisów zarzucił mi Pan, że wadliwie uznałem, że podpuszczenie nas przez zarządców Anglików, nieodpowiedzialnie pchnęło nas do wojny.

Uważam, że pospieszne zwrócenie się w tę stronę, było jednak błędem.

Zerwano wtedy z polityką równowagi, a opowiedziano się - jak na tamte czasy - w miarę definitywnie i dość gwałtownie, po jednej ze stron w sytuacji, gdy po Monachium, nie należało oczekiwać, że ci którzy "odpuścili" Czechosłowację, naraz, w obliczu eskalacji zagrożenia, zmienią sojusze.

W Sejmie bryluje - w dalszym ciągu - niejaka Kidawa Błońska, która deklaruje pochodzenie przedwojenne od rodzin, które pozostawały w powiązaniu z min. Grabskim, i chyba Kwiatkowskim.

Należałoby sprawdzić, jakie preliminarze wydatków na zbrojenia przez całe 20 - lecie, wraz z wnioskami kredytowymi i ich uzasadnieniem do kogo składano, kto składał, w czyim imieniu i jakie były losy tych wniosków i jaka była rola Pana Grabskiego, Kwiatkowskiego i innych za to odpowiedzialnych w tamtym czasie i zadać w tej kwestii Pani Kidawie, której widok wzbudza we mnie odruch wsteczny, pokarmowy,

e) brak inicjatywy w sprawie uzdrowienia procedur sądowych w zakresie:
- postępowania cywilnego, poprzez przywrócenie dużo lepszych i W Y D A J N I E J S Z Y C H regulacji sprzed 1990r., wraz z instytucją rewizji nadzwyczajnej, która pozwalała wyeliminować z obcego O C Z Y W I Ś C I E wadliwe orzeczenia sądowe, a co do których korekty w obecnym stanie prawnym w istocie nie ma możliwości,
- postępowania karnego, powrót do standardów wytyczonych kodeksem z 1969r. oraz zmianą kodeksu karnego obecnego z 1997r. - skorelowanego z nową Konstytucją, który za T E N S A M czyn, pozwala wymierzyć każde z możliwych orzeczeń, od skazania, w tym obostrzonego, do uniewinnienia oraz umorzenia.
- likwidacji Wojewódzkich Sądów Administracyjnych i powrotu do ustawodawstwa z czasów dwuinstancyjności postępowania administracyjnego, z organem kontroli sądowej w postaci NSA, tak jak to było do 2003r.

f) nie przedstawiono stanu otwarcia zobowiązań, należności i mienia Państwa, na dzień objęcia rządów,

g) nie ma żadnych inicjatyw, co do powołania instytucji lub udrożnienia działań, w celu wyjaśnienia przebiegu i rzeczywistych skutków tzw. "Zdarzenia Okołosmoleńskiego", co pozwala uznać, że albo:
- PiS jest jednakowo zaangażowany w działania mające na celu ukrycie przed społeczeństwem prawdy o tym "Zdarzeniu", jak i inne struktury działające oficjalnie w imieniu Społeczeństwa obecnie, jak i wcześniej,
- ujawnienie prawdy jest sprzeczne z interesem S P O Ł E C Z E Ń S T W A, w pełnym upodmiotowionym znaczeniu tych grup istot ludzkich/

Istota demaskacji kłamstwa smoleńskiego nie sprowadza się, nawet do ujawnienia "jak było", tylko do zerwania zasłony myślowej, która została postawiona społeczeństwu w ten sposób, że do przestrzeni dyskursu publicznego wprowadzono elementarne i oczywiście zakłamane dane, dla każdego człowieka wychowanego według podstawowych zasad logiki i mechanizmów fizyki, a następnie poddano społeczeństwo swoistej weryfikacji, kto kupi te brednie, a kto stawi temu opór.

W istocie, wyselekcjonowano grupę oportunistów, pospolitych debili, konformistów i serwilistów w opozycji do tych, którzy sprzeciwili się tej absurdalnej narracji.

Czyli, bez analizy ewidencji legitymacji partyjnych, wykonano i przeprowadzono selekcję społeczeństwa, która w tym zakresie podlega permanentnej weryfikacji i aktualizacji.

I to jest, według mnie istota i cel "Zagadnienia Smoleńskiego".

W ten sposób można społeczeństwo przesiać przez sito, z tak drobnymi oczkami, że przesieje się przez nie kilka, albo kilkanaście tysięcy użytkowników mediów elektronicznych, myślicieli i środków porozumiewania się na odległość, którzy mogą stanowić osocze hardości wobec K O L E J N E G O etapu wdrażania NWO.

h) brak jednoznacznych stanowisk rządu co do podatku katastralnego,

i) redukcja liczby urzędników publicznych i "odpowielaczenie" administracji,

j) powrót do wieku emerytalnego sprzed wydłużenia PO,

To tylko zarys całokształtu zagadnień które winny być wdrażane, a nie są w ogóle, względnie są spowalniane. Kwestii ekonomicznych, na tym etapie nie poruszam.
Niech choćby skutecznie zostanie poruszone to co w punktach a) - j).

To wstęp do mojej skromnej analizy.


2016-02-11
Magellan

 

ad a) PiS mienił się od zawsze jako partia "kadrowa".

ad b) Za wcześnie jest mówić o wycofywaniu się z obietnic wyborczych.
Permanentny atak na ten Rząd, - mocno zdezorganizował jego pracę. Ale w tej kwestii uważam, ze mają jeszcze czas,

ad c) Obawiam się, że Kurski dalej pozostał pampersem, a do tego zdemoralizowanym pampersem i będzie blokował ludzi mądrzejszych od siebie.

ad d) Anglików powinniśmy traktować DOKŁADNIE tak samo - jak oni nas traktują.
Natomiast komentarza o którym Pan wspominał - nie przypominam sobie.
Oczywiście można by tworzyć polską politykę przez rozgrywanie Moskwy, Berlina i Londynu.
Ale do tego potrzeba arcymistrzów polityki, a nie dyletantów, którzy potykają się o najmniejszy problem.


ad e) Zamiany w Wymiarze Prawa będą de facto krokiem ku destalinizacji Polski.
I tu zaznaczyć należy, że powtórna stalinizacja Polski miała miejsce po 1989 roku - gdy pogrobowcy tego zbrodniczego systemu - przejęli władzę w Naszym Kraju.

ad f) To nie tylko głupota, ale strzał w stopę, który się zemści.

ad g) w tej kwestii moja postawa jest bierna. Nie pouczam i nie rozliczam z prowadzonych działań.
Nie wydaje mi się jednak, by PiS mógł sobie pozwolić na powtórkę polityki PO.

Pozostałe - niepodjęte przez PiS wątki składam na karb krótkiego czasu i bardzo ostrego ataku na Rząd Beaty Szydło.
Pamiętajmy, że oni po nocach procedowali w Sejmie. Szybciej się już nie da.

Podzielam jednak większość krytycznych wniosków i uważam, że bieżąca, wielokierunkowa, krytyczna analiza posunięć PiS - jest bardzo potrzebna, bo może ostrzec przed zmianą kursu.

2016-02-11
Artur Łoboda

 

Czyli jestesmy skazani tylko na inne odcienie Talmudyzmu politycznego...?

2016-02-12
TellTheTruth

 

Musimy nauczyć się z tym żyć.  
10 lat temu miałem wielu wrogów, bo zwalczałem prostackie - dwunarodowe podziały polsko-żydowskie.
Sprzeczne one są zarówno z polską kulturą - jak też strategią polityczną.
Twierdziłem bowiem, że nie ma bardziej przydatnych dla nas sojuszników - jak Żydzi zwalczający szowinistyczny syjonizm.
( Oddzielam od tej kategorii idealistyczny syjonizm.)

Otóż ostatnie zbesztanie Sierakowskiego przez Wildsteina jest dla nas bardzo korzystne.
Z drugiej strony pamiętać należy o zabawach Wildsteina w masonerię.
(Do czego sam się przyznał. )
Jest oczywista różnica pomiędzy lożą Kopernik, a B’nai B’rith. I najlepiej widać to po aktywności Hartmana.

Myślę, że jeszcze długo będziemy narażeni na różne oblicza talmudyzmu politycznego.
Będzie on trwał bardzo długo, bo przenoszony jest w genach. Piszę to bardzo poważnie.
Dlatego musimy się nauczyć z tym żyć i stworzyć odpowiednie narzędzia do budowy naszego życia - w takich warunkach.

Jedyną alternatywą jest samobójcza walka na samo-wyniszczenie.

2016-02-12
Artur Łoboda

 

Pełna zgoda.
Środowisko prawnicze w Polsce nie ma nic wspólnego, z równie skromnie i bohatersko nakreśloną wizją adwokata, którego grał Tadeusz Łomnicki w serialu Dom.

Mimo inwigilacji, o której Pan pisze, mimo tego, że do tego środowiska, poniekąd formalnie należę, muszę napisać wprost, pomimo że nie podam tu skali procentowej, to środowisko to gromadzi, z zasady ludzi o skłonnościach psychopatycznych, w przypadkach mniejszej wagi socjopatycznych.

Myślenie, a nawet, li tylko instynktowne odczuwanie, jest nakierowane na:
a) w najbardziej prymitywnych przypadkach - na zysk,
b) w bardziej wyrafinowanych, na mieszankę zysku i prymitywnych postaci władzy,
c) dalej, bardziej proporcje zysku i władzy się okołorównoważą,
d) w dalszej, przewaga władzy nad elementami zysku,
e) w dalszej władza, dla której z zakresu imponderabiliów, zysk ma marginalne znaczenie,
dążący i aspirujący do struktur, które im to zapewnią.

Ponadto, wszelkiej maści wykolejeńcy ideowi, zainfekowani "lewactwem" w najbardziej współczesnym i rozinfantylizowanym wydaniu oraz pożyteczni głupcy o cechach "naukowców".

Plus agenci wpływu.

Na głębokim marginesie, ludzie uczciwi, zmilczani, marginalizowani, którzy funkcjonują na obrzeżach.

2016-02-13
Magellan

 

Wygląda na to, że przyspieszają ruchy w kierunku destabilizacji Arabii Saudyjskiej.
To może mieć strategiczny wpływ na zdarzenia, których przyczyna jest przedstawiana jako geneza obecnego stanu rzeczy na tzw. Bliskim Wschodzie.
Pamiętam jak Stanisław Lem pisał, że stabilizacja reżimu w Arabii Saudyjskiej jest względnym gwarantem stabilizacji w regionie, a tym samym i całej Ziemi.
Stanisław Lem nie był dla mnie autorytetem, ponieważ gloryfikował tzw. postęp technologiczny, jako zjawisko samo w sobie, bez dostatecznej analizy konsekwencji i skutków jego wdrażania, z uwzględnieniem pochodzenia i motywacji wdrażaczy.
Krytyka, której w domyśle ten postęp poddawał, zawsze w ujęciu całościowym jego poglądów, była poniżej nadziei, która płynęła z samego faktu postępu.
Jego przeciwieństwem był Philip Kandred Dick, który z postępem wiązał zagrożenie.
Czy prawda jest pośrodku, to okaże się z czasem.

2016-02-13
Magellan

 

Miałem kiedyś sąsiadów, o bardzo charakterystycznym - prawniczym nazwisku.
Codzienne awantury - niczym w rodzinie patologicznej - były u nich normą.

2016-02-13
Artur Łoboda

 

Nie przepadałem za Lemem, ale w oparciu o to - co pamiętam przyszłość - była dla niego nieuchronnie zdominowana przez technologię.
Nie widziałem w tym gloryfikacji, ale inspirację dla wątków filozoficznych.
Świat Lema można porównać do mitycznego świata Wikingów - Van Hamme , czy świata Tolkiena. To tylko narzędzie, scenografia do właściwych wniosków.

W czasach - gdy Lem tworzył swoje przyszłościowe wizje (science fiction), w Polsce królowała moda na "wojenno byle jaką" tematykę - gwarantującą sławę i profity.
Nie znam wskazanej wypowiedzi Lema w sprawie Arabii Saudyjskiej, ale dziś świadczy o jego doskonałej analizie świata polityki.

2016-02-13
Artur Łoboda

 

Niemcy - według mnie - sami w sobie dla Polski zagrożenia nie stanowią.
Zagrożenie powstaje wtedy, gdy do Niemiec napływa kapitał, który finansuje ich przemysł zbrojeniowy, a ponadto rusza mechanizm propagandowy, gdyż Niemcy mają wyjątkową, zbiorową ponętę na propagandę.
Niemcy, są obecnie kontrolowani przez USA.
Abstrahując od tego, kto kontroluje USA, pamiętać należy o aferze Volkswagena oraz zapewnieniach o doskonałej kondycji Deutsche Bank-u oraz samobójczym programie asymilacji tzw. "uchodźców" w liczbach zadekretowanych.
Zachowajmy spokój, aczkolwiek obserwujmy relacje USA - Rosja, szczególnie w odniesieniu do Syrii i poniżej w rejonie półwyspu arabskiego.

2016-02-14
Magellan

 

ps tylko dziecko uwierzy, że Niemcy pomiędzy 1933 rokiem, a 1939 rokiem WŁASNYM WYSIŁKIEM I KAPITAŁEM wykonały odrodzenie i rozwój gospodarczy pozwalający zawładnąć w dalszej 3 letniej perspektywie, niemal całą Europą.

2016-02-14
Magellan

 

Niemcy - jako ludzie - są bardzo różni i nie odważyłbym się podsumować ich jednym zdaniem.

Tytuł dotyczył jednak niemieckiej polityki wobec Nas, która od 1000 lat wykazuje pewne - powtarzalne cechy.
Dzieckiem nie jestem i doskonale orientuję się - jak Niemcy rozwinęły się po dojściu Hitlera do władzy.
Każdemu polecam zapoznanie się z mechanizmami gospodarczymi hitlerowskich Niemiec.
Finansowanie hitleryzmu przez bankierów amerykańskich - i nie tylko, przyspieszyło ten rozwój o maksimum 2 lata. Ale i tak doszliby do tego stanu - bez wiadomej pomocy.
Ogromnym, militarnym wsparciem dla Niemiec - było przejęcie czeskiego i austriackiego przemysłu zbrojeniowego, a także rosyjskie wsparcie gospodarcze.
Nie przeceniałbym potęgi Niemiec w momencie wybuchu wojny. Dopiero wykorzystanie potencjału podbitej Francji i innych krajów - dało im potęgę.
W 1940 roku, ogromniej - niemieckiej determinacji, przeciwstawiony był skrajny DEBILIZM polityków i wojskowych Francji, oraz Anglii.
Byli oni równie prymitywni i niekompetentni - jak dzisiaj są urzędnicy Unii Europejskiej.

2016-02-14
Artur Łoboda

 

Termin 2 lat - nie wiem, skąd ta ocena czasu, wsparcie Rosji jasne, ale pytanie, kto sfinansował rewolucję?
Dalej, przemysł Austrii i Czech, jasne, ale ktoś do tego doprowadził, czyli ktoś zezwolił na zajęcie tych państw, bez walki.

Co do Francji i Anglii.

Według mojej oceny, zarządcy Wyspy chcieli wojny i do niej dążyli, a Patain zrozumiał, że chciano ciężar wojny Z N Ó W przerzucić na Francję, stąd dążył do jak najszybszej klęski, aby zachować substancję narodu, do czasów powojennych.

Według mnie w II wojnie, z punktu rozumienia zdarzeń dotyczących losu całego Narodu i mechanizmów, za przyczyną których wywołano II wojnę, wykazał się większym realizmem politycznym, niż w czasach I wojny.
Wyciągnął wnioski.

2016-02-14
Magellan

 

Strategia Hitlera polegała na stopniowym zawłaszczaniu.
Gdyby wielki kapitał go nie poparł po przejęciu władzy - to sam by odebrał mu majątek.
Jednak bez wsparcia tego kapitału - pewnie nigdy nie przejąłbby władzy.
Powszechnie podaje się, że głównym sponsorem Hitlera było IG Farben, a więc obecny Bayer AG.
Po za tym finansowali go żydowscy bankierzy. Ale nie byli oni głównym sponsorem.

Jednak Hitler cały czas balansował na krawędzi kryzysu.
Gdyby w jesieni 1939 roku nie przestawił gospodarki Niemiec na wojenną - to w 1940 roku nastąpiłby kryzys ekonomiczny - z powodu ogromnego zadłużenia.
Dlatego po napaści na Polskę - wprowadzono w Niemczech racjonowanie żywności i niektórych towarów, a więc "kartki" żywnościowe.

2016-02-15
Artur Łoboda

 

Jasne, ale nie było czegoś takiego jak "Hitler".
To była medialna firma wydarzeń.
O tym trzeba pamiętać przy każdej dyskusji, bo ten błąd ponawiany jest na bieżąco, tj. np "Świat Demokracji",kontra "Putin".
Nie ma jednostek naprzeciw systemowi, przy narracji: system dobry - jednostka zła.
Infantylizm.

2016-02-15
Magellan

 

Co do Pani Staniszkis mam podobne odczucia.
Co do ludzi odnoszących się do bieżących zdarzeń.
Jest tak, że mało kto potrafi synergicznie i syntetycznie ocenić zdarzenia bieżące, w tym ich długofalowy, przyszłościowy kontekst.
Istoty te mają percepcję wsteczną, wynikającą z braku odpowiedniego oglądu całości.
Plus efekt zaistnienia atawizmów, o których też Pan pisał.
Nie wiem jakie cele ma Rząd Beaty Szydło, ale odnoszę wrażenie, że wystopowuje działania, względnie stara się robić takie wrażenie, czyli dostosowuje się do wymagań medialnych, w zakresie przekazu wymiaru bieżącej działalności.
Zdarzenia w Polsce da się ocenić przez pryzmat zasad, a co za tym idzie, przez pryzmat udziału ludzi U C Z C I W Y C H w życiu społeczeństwa.

2016-02-15
Magellan

 

"Zdarzenia w Polsce da się ocenić przez pryzmat zasad, a co za tym idzie,
przez pryzmat udziału ludzi U C Z C I W Y C H w życiu społeczeństwa."
W stu procentach się z tym zgadzam. "
Jednak członkowie PiS nie przebywali w tych kręgach i pewnie nie wiedzą - gdzie takich szukać ....

Nie widzę żadnego spowolnienia w działaniach Rządu. Każdy musi co jakiś czas odsapnąć.
Widzę jednak oczywiste błędy. Na dziś jest nim polityka informacyjna PiS i nieudolne przekonstruowanie mediów publicznych.

2016-02-15
Artur Łoboda

 

Mam bardzo ograniczone zaufanie do wszelkich osób, które figurują jako autorytety formalne, tudzież aspirują do rangi materialnych.
Autorytet formalny, to postawa konieczności hołdu, wobec osoby wykreowanej na autorytet zagwarantowany przez bliżej niesprecyzowane kręgi.
Autorytet materialny, to osoba, która w sytuacji krytycznej, przejmuje władanie nad grupą, w sposób spontaniczny, z uwagi na naturalne przymioty osobiste i nikt przeciw temu, z naturalnych względów nie protestuje.
Wszystkie wypowiedzi filtruję przez pryzmat własnych myśli i odczuć i dopiero wtedy oceniam osobę, która się wypowiada.
Ale ta elementarna, prosta czynność, jest niedostępna dla ogromnej większości ludzi, którzy mienią się mianem tzw. społeczeństwa i do tego aspirują do miana jego elity.

2016-02-15
Magellan

 

Kapitalnym ruchem PiSu byla propozycja ustawa o karalnosci klamstwa historycznego o "polskich obozach".
Ustawa powinna byc rozszerzona na "polski Holocaust", i "udzial Polakow w Holokauscie".

2016-02-16
TellTheTruth

 

Nalezy sie podpisac pod tym co mowi ta madra Polka obiema rekoma:

https://www.youtube.com/watch?v=UoU3Lvqxesk

2016-02-16
TellTheTruth

 

Ta kobieta nie jest dziś wyjątkiem.
Większość tak myśli - choć nie każda potrafi wyrazić własne poglądy.

2016-02-16
Artur Łoboda

 


Podpiszcie petycje o "Ograniczenie kapitału niemieckiego w mediach na terytorium Polski"

http://citizengo.org/pl/pc/32429-ograniczenie-kapitalu-niemieckiego-w-mediach-na-terytorium-polski

2016-02-16
TellTheTruth

 

Troszkę w szerszym ujęciu:

Powtarzam po raz kolejny.

W czasach PRL-u, aby zmienić swój los, wobec zastanego statusu, w chwili urodzenia, w mniejszym lub większym stopniu, istniała K O N I C Z N O Ś Ć mniejszego, lub większego złajdaczenia.

Pytania są takie:
a) jaka jest statystyka formalizowania kolaboracji,
b) w ramach statystyki, czy koś był czynny, czy bierny,
c) itd., czyli stopień zagęszczenia interferencji punktów a) - b),
d) jaki był zakres szkód wynikłych z niesformalizwowania kolaboracji?

Tego, już nie ustalimy, ale osiągają jedno niezmiernie ważne - gwarancję wzrostu nieufności ludzi uczciwych, wobec ludzi uczciwych - skołowanych i dodatkowo nieumiejących sobie nawzajem, wprost w oczy się rozliczyć, wobec tego co się dzieje.

Zagadnienie statystyczne, ludzie którzy są rozgrywani, w jakichś strukturach, trzęsą się ze strachu przed przedstawicielami rodzin własnych, wobec tychże, którzy nadal są wierni etyce.

Z tego fałszu strukturalnego biorą się m.in. ci, którzy unikają Świąt i innych kontaktów w grupach formalnie bliskich, z uwagi na ogrom oszustwa, fałszu i hipokryzji.

To statystycznie ogromnie rosnący odsetek społeczeństwa.

A to, jest element erozji społeczeństwa kierowanej z nadania sprzedajnych, z istoty "służb".

Ku przemyśleniu.


2016-02-19
Magellan

 

Dzisiaj nie potrzeba się łajdaczyć - by zmienić swoją sytuację materialną.
A jednak wielu to robi.

2016-02-19
Artur Łoboda

 

Przepis o drzewach wprowadzono, m.in. po to, żeby Polaków mających nieruchomości na własność odstraszyć od sadzenia drzew owocowych.
Drzewa te zapewniają, w pewnym - oczywiście - zakresie samodzielność żywnościową.
I w tym samym czasie, uruchomiono promocję nasadzeń krzewów, typu: tuje skalniaki itp, które pozornie spełniać miały funkcje estetyczne, niemniej bez funkcji użytkowych.
I jak sprawnie to poszło....
Takich przykładów jest multum.

2016-02-20
Magellan

 

Nie muszą, a działają.
A tak niewiele wyhamowałoby, ich oświadczenia.
Statystyka do zweryfikowania.
To takie proste.

2016-02-20
Magellan

 

Nie wkladalbym Korwina do jednej grupy z pieskami syjonistycznej smyczy, mimo tego ze jest wiele dziwnosci w jego wypowiedziach i nalezy pamietac ze byl jednym z pierwszych ktorzy otwarcie opowiadali sie za kompletnym wyeliminowaniem UBckiego betonu z zycia politycznego.

A Bolkowi dedykuje list jednej z prawdziwych bohaterkek Solidarnosci Pani Walentynowicz...

LIST OTWARTY ANNY WALENTYNOWICZ DO LECHA WAŁĘSY KANDYDATA NA PREZYDENTA RP

Na naszych oczach przeszłość ulega zakłamaniu i manipulacji. Aby ocalić prawdę, ktoś musi zapytać o fakty. Dopóki jeszcze żyją ich świadkowie. Lata wspólnej działalności nakładają na mnie obowiązek zadania kandydatowi na urząd Prezydenta RP – Lechowi Wałęsie kilku pytań. Oświadczam, że biorę odpowiedzialność za treść pytań i zawarte w nich sugestie. Życzę sobie przeprowadzenia dowodu prawdy przed sądem.

1. Czy pamiętasz ,jak w styczniu 1971 r. przyznałeś, że na zadanie SB dokonywałeś identyfikacji uczestników zajść grudniowych z fotografii i filmu? Czy teraz możesz podać powody tych działań?
2. Dlaczego okłamałeś wszystkich mówiąc o przeskoczeniu płotu, podczas gdy na strajk 14.08.1980r. zostałeś dowieziony motorówką z Dowództwa Marynarki Wojennej z Gdyni?
3. Jak godziłeś swoja katolicka moralność z głośnymi przygodami, o które żona robiła Ci publiczne awantury w 1980r.?
4. 9 grudnia 1980 r. przyznano "Solidarności" pierwsza nagrodę – 30 tys. USD. Co z tymi pieniędzmi?
5. Co zrobiłeś z 60 tys. USD nagrody szwedzkiej prasy, którą miałeś przekazać na Panoramę Racławicką, lecz nigdy nie przekazałeś?
6. Czy mieszkanie przy ul. Polanki 52 kupiłeś, czy otrzymałeś w darze i od kogo?
7. W jakiej kwocie Bagsik i inni biznesmeni finansowali Twoją pierwsza kampanie wyborczą?
8. Czy uważasz za właściwe, ze głowa państwa lokuje pieniądze w bankach zagranicznych, wbrew polskiemu prawu?
9. Czy w 1981 r. byłeś informowany przez Prezydium MKZ, że M. Wachowski jest kapitanem?
10. Czy Wachowski posiada Twoje zdjęcia ze wspólnych orgii i dlatego nie zareagowałeś na jego poczynania?
11. Czy SB szantażowała Cię ujawnieniem wszczętych postępowań karnych o kradzieże przed sadem dla nieletnich i sadem rejonowym, wymuszając pełną współpracę?
12. Za jakie zasługi w obozie w Arłamowie przyznano Ci prawo polowania z Kiszczakiem i 5- tygodniowy pobyt z całą rodziną, gdy innym odmawiano zwykłych widzeń?
13. Czy pamiętasz swoją wypowiedz na Kongresie w USA "lokujcie swoje kapitały w Polsce, bo na nędzy i głupocie można najlepiej zarobić", czy nadal tak sądzisz?
14. Z jakiej obietnicy wyborczej się wywiązałeś?
15. Czy teraz potrafisz odpowiedzieć na pytanie Andrzeja Gwiazdy z I zjazdu "Solidarności", jak wygląda dogadanie się Polaka z Polakiem, gdy jeden jest zdrajcą?
16. Kiedy spełnisz publiczna obietnice rozliczenia się z majątku i wskażesz jego prawdziwe źródła, bo Twoje książki przyniosły straty? Podobnie z obietnicą wyjaśnienia stosunków z SB?
17. Czy nie dość już kłamstw, krętactw, niekompetencji, pazerności, czy Ty naprawdę nie boisz się Boga, Lechu?

Anna Walentynowicz

2016-02-21
TellTheTruth

 

Każdego człowieka i każde zjawisko można oceniać wedle dowolnej kategorii. I w ten sposób mamy wiele cech wspólnych z hitlerowcami.
Należymy - do tej samej rasy, jesteśmy Europejczykami itp.

Korwina podałem TYLKO jako przykład nawiedzonego, bo w latach dziewięćdziesiątych by największym użytecznym głupcem dla żydowskich bankierów.
To Korwin głosił hasła wyprzedaży majątku narodowego za grosze!
Nie mówiąc już o jego wiernopoddańczej petycji do Busha Juniora i wzywanie by UE zastąpić NAFTA.
W tamtych latach był równie użyteczny dla bankierów - jak dziś Petru.
Jeżeli o tym zapomnimy - to powinniśmy zapomnieć również o "Bolku" i całej historii.

2016-02-21
Artur Łoboda

 

"Kiedy w 2005 roku zagraniczny kapitał przejmował dziennik "Berliner Zeitung", w Niemczech wybuchła histeria. Protestowali dosłownie wszyscy - dziennikarze, politycy, elity intelektualne, ludzie kultury i sztuki. Wszyscy twierdzili, że nie jest dopuszczalne, aby ktoś zza granicy wpływał na poglądy niemieckiej opinii publicznej. Zagraniczny inwestor w końcu odpuścił i odsprzedał swoje udziały spółce z Kolonii. Tymczasem w Polsce Niemcy kontrolują już łącznie 133 tytuły prasowe"
Medialny terroryzm kwitnie pod plaszczkiem poprawnosci politycznej...

2016-02-21
TellTheTruth

 

Coraz bardziej jestem przekonany ze UBecja zmusila Kiszczakowa do ujawnienia akt, a cel jest tylko jeden - powrot do wladzy, Agenturze nie podoba sie to co sie teraz dzieje...
Jest zdecydowany powrot do czarnej propagandy...
Wystarczy przyjrzec sie Kiszczakowej bardzo blisko zeby zauwazyc ze nie mowi prawdy. Tak sie nie zachowuje czlowiek kierowany wlasnymi przekonaniami, a raczej sterowany.

2016-02-21
TellTheTruth

 

Dokladnie. Jego donosicielstwo jest malo istotne gdy porownamy ogrom strat poniesione przez panstwo polskie ktore on zapoczatkowal a kontynuowal Kwasniewski a potem Tusek.
To jest zdrada stanu i tego sie boja...

2016-02-22
TellTheTruth

 

Sprawa Wałęsy nie dotyczy jego osoby.

To komunikat skierowany do tych, którzy mają zrozumieć, że muszą się dostosować do zmian pokoleniowych w (poststalinowskich, a zatem każdemu sprzedajnych) służbach, które komu miały się odwrócić, to się i tak już odwróciły i odwracać - jak zaistnieje potrzeba - będą.

To moje skromne zdanie.

Nigdy nie dałem się nabrać na jego prymitywną osobowość i facjatę, również w czasie wyborów w 1990r.
Zarządcy np. Czechów posłużyli się Havlem, który choć zewnętrzne standardy kultury prezentował.

Ale zgadzam się z Panem, że należy U W A Ż N I E słuchać jego wypowiedzi.

Boję się, że wypowiedzi Kornela Morawieckiego, który sugeruje potrzebę ukorzenia się przez Wałęsę, bez sygnalizacji możliwości oceny skutków, jego ewentualnego ukorzenia się, stanowi podanie semafora dla tych, których interesów dotknięto ruszeniem sprawy Wałęsy.

A więc, kto jest kto?

2016-02-22
Magellan

 

Dlaczego PiS nie przytacza ogromnych strat spowodowanych przez nielegalne, mafijne wrecz, prywatyzacje w wielu telewizyjnych debatach? Przytoczenie wartosci dlugu wypracowanego przez mafijne PO powinno byc napietnowane na kazdym kroku. Najdrozsze autostrady na swiecie...
Najdrozsze stadiony, po co to komu (daj ludowi chleba i stadionow)?

2016-02-23
TellTheTruth

  

Archiwum

KODEKS PRAWDZIWEGO KIEROWCY
listopad 22, 2002
ia
Kto chce emigrować do Kanady?
sierpień 24, 2003
Ojczyzna.pl
Wywiad z Nasrallachem: żegnaj jednobiegunowy świecie !
sierpień 28, 2006
Şeyh Bedreddin Film Kollektifi
Paniczna wyprzedaż złotego przez zagranicę
lipiec 5, 2002
PAP
"Oni" już się wybrali
listopad 10, 2003
Iluzja pomocy
styczeń 14, 2004
przesłała Elżbieta
POLSKA - UNIA 6
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Świąteczny prezent od Katolickiej Agencji Informacyjnej
styczeń 3, 2006
prof. Rafał Broda
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
Możemy kupić 4 razy mniej paliwa...
listopad 3, 2005
INTERIA.PL
Psychopaci!
grudzień 15, 2006
Usprawiedliwiony
Nocna zmiana – czy nocna zdrada?
kwiecień 26, 2006
Mgr inż. Józef Bizoń
Bank centralny musi być niezależny (od dobra Polski) - twierdzi Prezydent RP
styczeń 8, 2004
Nowy Prezes NIKu
maj 26, 2007
kazikop
Czy Amerykańscy Demokraci będą mieli inne zdanie o "tarczy"?
sierpień 17, 2008
PAP
Masoneria (3)
Wielki Światowy Spisek

listopad 26, 2003
Antypolska propaganda Grossa
luty 23, 2008
...
"się"
listopad 19, 2004
Mirosław Naleziński
Rozmowa w LOT-cie.
styczeń 4, 2005
Jadwiga
Choć kiedyś niemieckie, teraz jednak polskie!
październik 29, 2004
Mirosław Naleziński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media