Jeśli elity zwyciężą, nie tylko nie odzyskamy już naszych podstawowych praw, ale grozi Nam też koniec wolności prasy.
Swoją przejrzystością, niezniszczalnością i odwagą Rubikon przyciąga coraz więcej czytelników - jak długo będzie dostępny?
Pytanie wydaje się absurdalne, ponieważ oficjalnie żyjemy w demokracji i obowiązuje wolność prasy.
Niemniej jednak staje się coraz bardziej prawdopodobne, że dziennikarze i media krytyczne wobec systemu mogą pewnego dnia zostać po prostu uciszone przez krytykowanych (polityków).
„Znikające” filmy na YouTube, wyłączone strony internetowe i zamrożone konta aktywistów mówią same za siebie.
Idziesz na trzeci spacer, nękany przez państwo i czy mógłbyś sobie wyobrazić sześć miesięcy temu, że mogliby takimi być ludzie krytyczni wobec rządu po stwierdzeniu jego przestępstw ?
Czy trwają już przygotowania do aresztowania tych, którzy odmawiają posłuszeństwa, i zamknięciu ich w szpitalach psychiatrycznych?
Od czasu pojawienia się pierwszych oznak "kryzysu koronowego" Rubicon nie tylko wysuwał roszczenia, ale dokładnie zbadał i dał sprawdzonym prawnikom i medycznym ekspertom szansę zabrania głosu.
W wyniku kilkumiesięcznej opozycji wobec Corona i setek artykułów czytamy:
"Obecne zagrożenie dla demokracji, a także wolności słowa i prasy jest tak poważne, że nie należy go lekceważyć.
Dlatego w Rubikonie nie chcemy już dłużej patrzeć i czekać, aż sami padniemy ofiarą tych wydarzeń, a buntownicze zachowanie nie jest już możliwe.
Zamiast tego podejmiemy wszelkie niezbędne środki ostrożności, aby nasz magazyn pozostał niezależny i nie był już podatny na ataki.
Tak więc, gdziekolwiek się wybierasz, nadal możesz trzymać w rękach całkowicie wolne od cenzury medium, któremu ufasz.
W tym celu redaktor Rubikon Jens Wernicke prosi o wsparcie.
Drodzy Czytelnicy,
prawdopodobnie podzielasz moją ocenę sytuacji: nie mogłaby być poważniejsza .
Dowodzą tego wydarzenia ostatnich tygodni i miesięcy:
Wybitni byli parlamentarzyści, a nawet prawnicy, zamykają swoje strony internetowe w imię zdrowia publicznego .
Adwokat Beate Bahner nie tylko została tymczasowo zamknięta na psychiatrii,... jest również badana przez Departament Bezpieczeństwa Państwowego policji w Heidelbergu, ponieważ wezwała do demonstracji w sprawie praw podstawowych, a tym samym „przestępstw”.
Stowarzyszenie „Nic bez nas!”, które organizuje ogólnokrajowe demonstracje przeciwko stanowi wyjątkowemu, twierdzi, że jego konto zostało zablokowane bez uprzedzenia .
Facebook i YouTube czasami cenzurują posty w ciągu kilku minut, zamykają konta które kwestionują historii, że wiele milionów ludzi na całym świecie umiera z powodu zabójczego wirusa.
Polityka i media nie pozostawiają wątpliwości, że możemy nasze podstawowe prawa utracić na zawsze , chociaż poziom infekcji spadł na długo przed lokdown'em, a maska jest obowiązkowa i najwyraźniej nigdy realnego zagrożenia dla ludzkiej populacji nigdy nie było.
Politycy w dużej części Europy dyskutują teraz nie tylko o twardych środkach cenzury , ale już je przygotowują - oczywiście nie pod hasłem „Budujemy dyktaturę”, ale pod hasłem „Ratujemy świat”.
Ogólnie wszystko wygląda na to, że jednym z głównych celów całej tej kampanii jest mimowolne masowe szczepienia ludności świata .
Dziś politycy wciąż zaprzeczają, że o to chodzi;
Jutro prawdopodobnie rozpoczną kampanię PR , aby przynajmniej zjednoczyć większość stojącą za nimi - za pomocą odpowiednich środków .
W najbliższych miesiącach jest to „ Black Friday być” miejscem do tych z 1929 roku, nawet w cieniu jest .
Obecnie, do końca września, prowadzone są rozmowy - i tak się złożyło, że środki antykoronowe bez legitymacji medycznej są nieustannie rozszerzane.
Najwyraźniej tak, że w końcu biedni są pozbawieni praw wyborczych i nie mają szans, gdy globalna walka o dystrybucję w końcu dotrze na ulice.
Najbogatsi ludzie na świecie osiągają w ostatnich tygodniach swoje zyski, ponieważ masowo rosną ich aktywa, a państwa narodowe są tak zadłużone, że nakaz - gdy tylko stanie się wymagalny, podważy istotę państwa opiekuńczego.
Drodzy Czytelnicy, uważam, że obecnie w Niemczech znajdujemy się w sytuacji porównywalnej z sytuacją z lat 1929-1933:
Wolność i demokracja już prawie nie istnieją - jedyne negocjacje dotyczą tego, które prawa podstawowe i prawa człowieka mogą być nadal przyznane w „nowej normalności”.
To, że wolność prasy umiera , wydaje się być zakończonym procesem.
Uważam, że działania należy podjąć szybko, a najlepiej bardzo szybko.
Mam nadzieję, że mamy jeszcze kilka lat, ale tego nie zakładam.
Oczywiście nadal istnieje możliwość, że przyszłość nie będzie tak ponura, jak się obawiałem, ale po bliższej analizie rozwoju sytuacji ta nadzieja jest coraz słabsza.
Jednocześnie, jeśli wszystko będzie się dalej rozwijać, tak jak to miało miejsce w przeszłości, za kilka lat może nie być już infrastruktury krytycznej, nie będzie gazety, która zaprzeczałaby potężnym - i nie będzie żadnej szansy na jej założenie.
Tylko jeśli teraz przygotujemy się na taki rozwój wypadków, możemy zapewnić, że pewnego dnia pochodnia prawdy zgaśnie całkowicie.
Zagrożony jest również Rubicon . Ze względu na bieżące wydarzenia prawdopodobnie bardziej niż kiedykolwiek.
Dlatego musimy działać już teraz - i przygotować się na to, co może się wydarzyć.
To, co nie jest pewne, ale jest coraz bardziej prawdopodobne.
Korzystając z okazji, bardzo dziękuję.
Twoje wsparcie finansowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy umożliwiło firmie Rubikon po raz pierwszy zatrudnienie stałych pracowników jesienią:
Dzięki ogromnej popularności, jaką cieszy się obecnie nasz projekt, który miesięcznie dociera nawet do miliona czytelników oraz znacznemu wzrostowi darowizn, od jesieni będziemy tworzyć trzy etaty z ubezpieczeniem społecznym dla redakcji.
Dwóch członków naszego zespołu w końcu nie jest już niepewnych, a jeszcze jeden został dodany.
Oraz: Na moim osobistym koncie darowizn, Jens Wernicke, otrzymałem teraz 45 000 euro darowizn od czytelników na poparcie mojego pozwu konstytucyjnego przeciwko reżimowi nadzwyczajnemu .
To wystarczy na „spacer po sądach” - i na dobrych, jeśli nie najlepszych do tego prawników.
Ale im dłużej trwa „kryzys koronawirusa”, tym bardziej ludzie przyzwyczajają się do permanentnej sytuacji kryzysowej, zawieszonych praw podstawowych, maskowania przepisów obowiązkowych i zasad zdalnych - im bardziej realne jest zagrożenie dla dziennikarstwa śledczego i krytycznego, tym bardziej wzrasta ryzyko organizacyjne i instytucjonalne z Rubicon.
Mądrze przezornie chroniliśmy już jedną z naszych dwóch flank w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Aby chronić drugą, potrzebujemy was, drodzy czytelnicy, potrzebujemy waszej pomocy, wsparcia i solidarności.
Jedyną flanką do ochrony była i jest nasza infrastruktura .
Wszędzie tam, gdzie do wyłączenia stron internetowych Wodarg i Bahner wystarczy tylko faks, jesteśmy również w niebezpieczeństwie.
Dlatego spędziliśmy kilka ostatnich tygodni na podejmowaniu środków zaradczych.
Od teraz, jeśli pewnego dnia będą chcieli nas „usunąć z drogi”, cenzorzy doświadczą swego „niebieskiego cudu”. Ponieważ Rubicon ponownie przejdzie do trybu online w ciągu kilku godzin, a następnie zostanie wycofany z jakiegokolwiek scenariusza zagrożenia w tym zakresie.
Nie będziemy już wyłączani; zadbali o to znajomi eksperci.
Drugi groźny scenariusz wisi nad naszymi głowami od czasu założenia naszej firmy non-profit.
Podczas gdy wielomiliardowa Fundacja Bertelsmanna , której celem jest prywatyzacja wszystkich usług publicznych i ekonomizacja wszystkich dziedzin życia, jest niekwestionowana jako non-profit, wszystkie organizacje pozarządowe, które chocby cząstkowo krytykują Rząd, tracą swoje przywileje (non-profit).
Poszukaj informacji na temat Attac , VVN-BdA i innych - wszyscy oni zostali zaatakowani „strukturalnie”, ponieważ zostali pozbawieni statusu non-profit , a przez te ataki z trudem przetrwają ekonomicznie.
Ze względu na rosnącą arbitralność w określaniu krytyki rządu i pracy na rzecz pokoju jako niemal „ wywrotowych ” oraz faktu, że nasza firma ma siedzibę w Niemczech, w jeszcze gorszych czasach nie będziemy w stanie odpierać ataków na naszą strukturę organizacyjną
Po kilkumiesięcznej analizie ryzyka i szczegółowym zbadaniu sytuacji prawnej, jest tylko jedno naprawdę rozsądne wyjście z tego dylematu: oprócz domeny i serwerów na drugim końcu świata potrzebujemy również zagranicznej firmy sponsorującej, którą można aktywować w dowolnym momencie w przypadku dalszego demontażu podstawowych praw i która jest dostępna w języku niemieckim - bezpiecznie wycofane z europejskich cenzorów.
Moim celem było i pozostanie, aby Rubikon był gazetą wolną od cenzury, która nie kłania się nikomu, walczy o prawdę, broni wolności prasy i wolności wypowiedzi.
Ze swojej strony zawsze robiliśmy wszystko, co było możliwe i konieczne do tego.
Aby jednak oddać sprawiedliwość globalnej „sytuacji koronawirusa”, muszę teraz podjąć kroki, aby móc legalnie skorzystać z nowej i innej firmy sponsorującej w nagłych wypadkach i bez „ przenoszenia funkcji za granicę ”, zapewniając w ten sposób, zaplecze do stworzenia nowej gazety.
A do tego, drodzy czytelnicy, potrzebujemy waszego wsparcia: proszę o darowiznę, aby Rubikon również mógł zrobić ten ostatni krok w kierunku prawdziwej niezależności i wspierać nasz „Plan B” na wypadek sytuacji kryzysowych już teraz, zanim będzie za późno.
To wsparcie jest konieczne, ponieważ nie mogę samodzielnie zainicjować i zrealizować tego, co jest konieczne: wszystkie Twoje wcześniejsze darowizny na nasz projekt są powiązane z naszą firmą non-profit i nie mogą zostać przesunięte, lub nawet powiązane uruchomieniem nowego medium.
Dlatego nasza druga flanka może być prawnie zabezpieczona tylko wtedy, gdy otrzyma wsparcie w tym zakresie, co będzie traktowane jako ulga podatkowa - do 20000 euro w ciągu 10 lat na osobę, jest to wolne od podatku i całkowicie legalne.
Dzięki zdobytym w ten sposób środkom mogę wtedy działać i załatwić to, co konieczne - bez narażania siebie, naszego projektu czy obaw na wrogość, podejrzenia czy coś gorszego.
Wszystkie inne możliwości, które przeanalizowaliśmy i wykorzystaliśmy, nie wytrzymały zdecydowanych i ostrych ataków.
Dlatego proszę was, drodzy czytelnicy, abyście zrobili dokładnie to: poprzyjcie nasz plan awaryjny dla przyszłego scenariusza, który stał się możliwy do wyobrażenia, a wraz z Rubiconem chrońcie dokładnie tę gazetę, której działania od czasu jej powstania dały jednoznacznie jasno do zrozumienia, że nigdy nie ugną się przed cenzurą i totalitarnymi tendencjami, ale raczej zawsze będzie bronić wolności prasy i wypowiedzi.
Potrzebujemy łącznie 200 000 euro.
Zabezpieczymy nasze dziennikarskie potrzeby mniej więcej w taki sam sposób jak Wikileaks i za kilka lat nie będziemy już otwarci na ataki, ani formalnie, ani legalnie, za pośrednictwem logistyki lub infrastruktury.
Wiem, że dla wielu z was są to trudne czasy.
Niemniej jednak moja prośba do Ciebie brzmi:
Pomóż nam budować przyszłość już teraz - i wyślij mi swój wkład przelewem bankowym na numer BE64967148864852 lub przez PayPal .
Składam Państwu następującą obietnicę:
Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby niezależnie od rozwoju Niemiec, Europy i świata, w Internecie zawsze była niemieckojęzyczna gazeta, która jest bezwarunkowo po Państwa stronie , broni prawdy i krytykuje rządzących - nawet jeśli pewnego dnia nie będzie już wolności prasy i wolności wypowiedzi.
Osobiście bardzo podoba mi się zarysowany projekt, ponieważ jest pełen siły i pasji - i ponieważ zamiast marudzić lub lamentować, zamiast pogrążać się w omdleniu lub być zadowolonym z roli ofiary, po prostu robimy wszystko, co w naszej mocy, we właściwym czasie postępując właściwie, aby zachować naszą wolność, godność i niezależność.
Nie poddawajcie się, drodzy czytelnicy, ale bądźcie odważni, spokojni i waleczni.
Brońmy razem naszej godności i idei lepszego świata!
Wielkie Dzięki i pozdrawiam,
PS: W mniej niż 24 godziny po opublikowaniu niniejszego wezwania konto pieniężne overnight podane pierwotnie do przelewów zostało zamknięte i zlikwidowane przez Sparda-Bank Südwest eG bez zlecenia lub upoważnienia.
Przepraszamy za wszelkie obciążenia zwrotne - nowe, aktualnie aktywne konto jest teraz zapisane w artykule .
Jens Wernicke , urodzony w 1977 r., Jest z wykształcenia kulturoznawcą i przez długi czas pracował jako pracownik naukowy ds. Polityki oraz sekretarz związkowy.
Przez wiele lat był odpowiedzialny za format wywiadów prowadzony przez NachDenkSeiten , najczęściej czytany blog polityczny w Niemczech.
Dziś jest autorem, niezależnym dziennikarzem i redaktorem „ Rubikon - Magazine for the Critical Mass ”.
Ostatnio publikował jako współredaktor „ Netzwerk der Macht - Bertelsmann ”, „ Facade Democracy and Tiefer Staat ” i „ Die Öko-Katastrophe ”, jako redaktor „ The Next Great War ” i jako autor „ Lügen die Medien? Propaganda, dziennikarstwo pakunkowe i walka o opinię publiczną ”.
Źródło:
https://www.rubikon.news/artikel/notwehr-statt-notstand
|