ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Marek Grechuta - Władza 
7 kwiecień 2020     
W setną rocznicę Bitwy warszawskiej bolszewicy okupują Warszawę i pacyfikują Naród Polski  
15 sierpień 2020      Artur Łoboda
Kwestia emigrantów i uchodźców 
11 wrzesień 2015      Artur Łoboda
Ścigany – powstaniec Dariusz Lemański 
13 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Czy istnieją niezależne media? 
16 maj 2012      Artur Łoboda
Ich świat się rozpada 
19 lipiec 2015      Artur Łoboda
Zacieśnia się izolacja Izraela na Bliskim Wschodzie 
12 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Śledztwo w sprawie zbrodni w Koniuchach zostanie umorzone 
29 styczeń 2014      krzysiek4
Ivan Komarenko - Kity i mity 
31 sierpień 2020     
Kryzys konstytucji USA i Japonii 
27 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Totalitarne gotowanie żaby 
4 wrzesień 2021     
Krypta 7: ujawniono narzędzia hakerskie CIA 
12 listopad 2020     
Jak najdalej od Kościoła 
2 kwiecień 2012      Artur Łoboda
Dla kogo Trzecia RP jest ojczyzną? 
24 czerwiec 2011      Artur Łoboda
Ignorancja Czy Arogancja Ludwika Stommy o Handlu Złotymi Zębami w Sachsenhausen 
5 listopad 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
„Szczepionka” na COVID-19 to celowy wysiłek na rzecz światowego ludobójstwa 
7 październik 2024      Paul Craig Roberts
Media milczą na temat protestów we Włoszech przeciwko Berluskoniemu 
8 grudzień 2009      Artur Łoboda
W sprawie pewnego napisu 
15 sierpień 2017     
Witold Jedlicki: Chamy i Żydy (1962) 
23 kwiecień 2017     
Bezczelne wspólnice zbrodniarzy 
7 grudzień 2011      Artur Łoboda

 
 

Do tej pory znaliśmy tylko legendę, dziś się ujawnił. "To, że Milczanowski był kiedyś prokuratorem dawało do myślenia"

wPolityce.pl: „Ujmuję się za SB-kami, bo jestem człowiekiem honoru”- powiedział były opozycjonista Andrzej Milczanowski. Jak odbiera Pan tę jego deklarację?

Andrzej Gwiazda: W zasadzie można powiedzieć jedno, że IPN został pozbawiony swojej roli, bo oni sami się ujawniają, stają się przezroczyści. Dotychczas znaliśmy tylko legendę, czyli sztuczny życiorys, sztuczne osiągnięcia i sztuczną postać, można powiedzieć, że literacką. Dopiero teraz mamy okazję obejrzeć rzeczywistą postać. To powoduje u niektórych ludzi ogromne frustracje, bo gwałtownie są zmuszani do zobaczenia tej różnicy. Podstawową rzeczą jest fakt, że do dzisiaj przed społeczeństwem ukrywany jest proces przygotowania pierestrojki, który trwał co najmniej 12 lat przed rokiem 1980. Zapadła decyzja, że trzeba odejść z komunizmu, problemem było tylko w jaki sposób. Rzeczą oczywistą było, że musi być stworzona ekipa, której będzie można przekazać władze z rąk partii komunistycznej. I z tymi ludźmi, którym daliśmy się oszukać mamy teraz do czynienia. Otóż wadą człowieka uczciwego jest jedynie to, że innych też uważa za uczciwych, czyli staje się obiektem łatwym do oszukania.

Milczanowski był dla Pana człowiekiem uczciwym?

Znałem go raczej słabo, jako jednego z opozycjonistów ze Szczecina, ale znałem za to legendę. To, że Milczanowski był kiedyś prokuratorem dawało do myślenia, ale w tym czasie, kiedy weryfikowano legendy dawał mało dowodów fałszywości. Żona uważa, że próbował on nawet zaprowadzić obyczaj, że każdy zatrzymany w stanie wojennym podejmuje natychmiast głodówkę. To oczywiście wyglądało na próbę bezkompromisowości, ale w rzeczywistości była to próba osłabienia opozycji. Przez większość zostało to jednak uznane za wyraz niesłychanie skutecznej i odważnej walki i zaostrzenia frontu. Mieliśmy także do czynienia z legendą Kuronia, Michnika, czy Frasyniuka, bo nie wszystko dało się sprawdzić. Dopiero po latach okazywało się, które nasze wyobrażenie o znanych osobach było prawdziwe, a które fałszywe.

Wałęsa urasta tutaj do rangi symbolu.

Tak. Muszę panu coś wyjawić. W kolejce do lekarza rozmawiałem z majstrem Wałęsy, który powiedział, że oni jeszcze przed Sierpniem doskonale wiedzieli, że Wałęsa jest agentem. Spytałem go dlaczego wtedy mi o tym nie powiedział. „Słuchaj, jak ty byleś z nim razem, to myśleliśmy, że też taki jesteś. Dopiero teraz wiemy, że nie”- odparł. Wydaje mi się, że ten przykład pokazuje jak trudno jest zdefiniować kto jest agentem, a kto nie i jak trudno jest w tym na czas się połapać, bo tu również decyduje czas. Stoczniowcy potrzebowali kilku lat, żeby się przekonać, że nie jestem agentem. Tutaj jest też ostrzeżenie w drugą stronę, że trzeba bardzo trzeźwo patrzeć na kolegów, nie można ich wszystkich w czambuł podejrzewać, że są agentami. Trzeba raczej wszystkich traktować jak ludzi uczciwych, oddanych działaczy, ale jednocześnie zwracać uwagę, czy nie ma gdzieś potknięć.

Wcześniej Michnik mówił o Kiszczaku, że to człowiek honoru. Dziś Milczanowski rozciąga to na SB. Twierdzi, że była ona „tylko częścią systemu represyjnego, a nie jedynym odpowiedzialnym za całe zło PRL”. Wiemy, że była to zbrodnicza służba, dlaczego tak zażarcie jej broni?

Już w opozycji, a szczególnie w „Solidarności” zauważyliśmy, że niektóre ekipy śledzące są bardziej sprawne, a niektóre mniej. Że np. łatwiej jest zgubić obstawę w Warszawie niż Gdanisku i to mimo gorszej znajomości terenu. Były takie różnice i z tego zdawaliśmy sobie sprawę, ale też nie mogliśmy wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Wiadomo też, że był odpowiednik SB w wojsku, że był wywiad, kontrwywiad. Moim zdaniem wojskowe służby były sprawniejsze od cywilnych, czyli SB, ale nie mogliśmy tego wtedy stwierdzić, ani na tym opierać swojej działalności, czy decyzji. Jeżeli pan Milczanowski te struktury przeniknął, to zamiast bronić SB mógłby nam je ujawnić. Jest tylko kwestia dlaczego Milczanowskiemu powierzono nadzór nad tymi służbami. Inną sprawą jest dlaczego go przyjął. Być może obiecywał tym ludziom nietykalność i w tej chwili poczuwa się do obowiązku, żeby ich bronic. Ale dlaczego wiedząc wytedy, że są zbrodniarzami zapewniał im tą nietykalność?

A Frasyniuk. Czym był według Pana jego popis na miesięcznicy smoleńskiej?

Jest to bardzo ważne wydarzenie polityczne. Ważne z tego powodu, że już większości chyba zdejmuje łuski z oczu i pozwala dostrzec rzeczywistość. Zresztą protesty z ich strony przeciwko żądaniu prawdy były scedowane na margines społeczny. To byli Hadacze, jakieś pijane bubki z pobliskiej dyskoteki na Krakowskim Przedmieściu i przypadkowi ludzie, ewidentnie z marginesu społecznego. Oczywiście wszyscy rozsądnie myślący byli przekonani, że dostali za udział w przeszkadzaniu chociażby pół litra. Bardziej przenikliwi mogli jednak starać się śledzić, gdzie istnieje centrum, które tym steruje, bo były wyraźne echa. Ale to wszystko były wówczas tylko domniemania, które można było łatwo podciągnąć pod „szukanie spisku przez oszołomów”.

Wystąpienie Frasyniuka to zmieniło?

Tak. Wystąpienie Frasyniuka te wszystkie ekscesy przyporządkowało jednej centrali. Jest on jakby ścieżką do niej, wiadomo z jakiego środowiska pochodziła koordynacja i inspirowanie tych ekscesów. I to jest niesłychanie ważne, bo to nie były przypadki, czy skandaliczne zachowania pod wpływem nadużycia alkoholu czy przedawkowania narkotyków ludzi z marginesu. To pokazuje, że była to zorganizowana akcja polityczna. Przeciwników politycznych chcieli zapędzić do kościołów, bo oni uważają, że ulice są dla nich.

Takich akcji może być więcej?

Według mnie albo ta centrala straciła rozum, albo była to spontaniczna akcja Frasyniuka, nieuzgodniona z tym środowiskiem. Bo wydaje mi się, że to z ich strony była piramidalna głupota, żeby ujawnić Frasyniuka. On był przewodniczącym Unii Wolności, czyli jest to postać z pierwszego szeregu polityków. I jeżeli jemu pozwolili, lub kazali wziąć udział w takiej imprezie, to jestem zdumiony ich niekompetencją. Bo pokazanie niekompetencji przeciwnika jest dla drugiej strony zjawiskiem korzystnym. Dziś nie potrafię przewidzieć czy pójdą dalej tą droga. Byłbym zdumiony, gdyby ja kontynuowali, ale nie jestem wcale pewien, że tego robić nie będą.

Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
18 czerwiec 2017

wpolityce.pl 

  

Komentarze

 

Po przeczytaniu tego wywiadu SZOK, że Andrzej Gwiazda do tej pory nie nauczył się rozpoznawać agentów.

Przecież PiS jest nasączone agenturą wszelkiej maści!

Tak było za pierwszych rządów PiS i tak jest TERAZ!

2017-06-18
Artur Łoboda

 

KOD- wszyscy wiemy ktoz to.Ale prosze mi powiedziec, czy normalne sa tzw. miesiecznice? Kaczynskiemu potrzebne sa do podburzania spoleczenstwa przeciw sobie. Krzyczec za kazdym razem , ze cyt. " zwyciezymy", jak wygrali wybory i maja wiekszosc, brzmi conajmniej groteskowo. Moim zdaniem PIS i opozycja to dwie polowki tego samego jablka.Jedna polowka jest tylko lekko nadgnita, a druga udaje swieza. Pozdrawiam Pana Artura. Ps. Pan A.Gwiazda jest dobrym, acz naiwnym czlowiekiem.

2017-06-19
Carlos

  

Archiwum

Krzaklewski po spotkaniu z Kołodką: nie było konfrontacji
sierpień 20, 2002
PAP
Zmniejszyć koszty pracy - oszukańcze hasło "postępowych" liberałów
styczeń 29, 2007
Dariusz Kosiur
Zmiany w Magistracie
wrzesień 30, 2004
www.krakow.pl
Zamiast
marzec 15, 2004
Artur Łoboda
Czy Libanowi Grozi Nowa Krucjata?
marzec 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Przestrzegamy Amerykanów
luty 11, 2003
zaprasza.net
Jeszcze nie jest za pó?no !
wrzesień 2, 2004
Artur Łoboda
DLACZEGO POLACY NIE POTRAFIˇ SIĘ JEDNOCZYĆ?
maj 14, 2005
Leszek Skonka
Miller nie miał racji! Ziobro nie jest zerem! Wszak zero to liczba nieujemna...
maj 26, 2007
tłumacz
Bush, Sharon, and the "War on Terror"
kwiecień 29, 2003
przesłała Elżbieta
Stary Wiarus
luty 26, 2006
przeslala Elzbieta
Gdzie się podziały pożyczki?
styczeń 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Nie chorujmy!
kwiecień 23, 2003
katar
Czy USA staje się państwem policyjnym z pomocą Izraela?
kwiecień 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
KODEKS PRAWDZIWEGO KIEROWCY
listopad 22, 2002
ia
Inicjatywa Sorosa
listopad 24, 2003
Tygodnik Głos
"Antyreligijna retoryka"
maj 13, 2008
Artur Łoboda
Piosenka
lipiec 5, 2008
Artur Łoboda
Czy Amerykańscy Demokraci będą mieli inne zdanie o "tarczy"?
sierpień 17, 2008
PAP
Goło, niewesoło
sierpień 14, 2002
"Polityka"
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media