ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

W tobie sny zostawiam 
13 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Pielęgniarki wypowiadają się na spotkaniu w ratuszu w Minnesocie na temat urazów związanych ze szczepionką COVID-19 i braku zgłoszeń do VAERS 
5 wrzesień 2021      Brian Shilhavy
Wiesław Sokołowski XVI FESTIWAL SZTUKI NAJNOWSZEJ ZA 2012  
29 sierpień 2012      www.trwanie.com
List do Marszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego 
17 maj 2016      Artur Łoboda
Karły moralne i medialne 
3 grudzień 2013      Krzysztof Wojciechowski
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (24.12.2011) 
5 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Sekcje zwłok pokazują, że szczepienie COVID-19 prawdopodobnie spowodowało śmiertelne zapalenie serca 
7 grudzień 2022     
Szopka Noworoczna M. Wolskiego - Wałęsa "Żono Kiszczaka..."  
1 styczeń 2017     
Krztusiec 
2 wrzesień 2024     
W pobliżu Wyspy Świętego Ludwika 
14 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wspólnota rozbójnicza walczy z Polską 
6 listopad 2014      Mówił Stanisław Michalkiewicz
Anturaż 
10 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Inteligentni inaczej 
14 czerwiec 2013      Artur Łoboda
A co powiecie na to ? 
23 kwiecień 2012      ~wkużony z Włocławka
Według Guardiana, Independent i NYT ocaleni z Holokaustu, którzy potępiają ludobójstwo Izraela, są „złym rodzajem ocalałych z Holokaustu” 
30 czerwiec 2024     
Wszystkiego najlepszego 
23 grudzień 2012     
Co autor miał na myśli? 
4 styczeń 2015      Artur Łoboda
Głębokie Państwo a holokaust biznes 
15 czerwiec 2023     
Geopolityka wokół broni nuklearnych 
30 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Głupi Białorusini! 
4 październik 2020     

 
 

Do tej pory znaliśmy tylko legendę, dziś się ujawnił. "To, że Milczanowski był kiedyś prokuratorem dawało do myślenia"

wPolityce.pl: „Ujmuję się za SB-kami, bo jestem człowiekiem honoru”- powiedział były opozycjonista Andrzej Milczanowski. Jak odbiera Pan tę jego deklarację?

Andrzej Gwiazda: W zasadzie można powiedzieć jedno, że IPN został pozbawiony swojej roli, bo oni sami się ujawniają, stają się przezroczyści. Dotychczas znaliśmy tylko legendę, czyli sztuczny życiorys, sztuczne osiągnięcia i sztuczną postać, można powiedzieć, że literacką. Dopiero teraz mamy okazję obejrzeć rzeczywistą postać. To powoduje u niektórych ludzi ogromne frustracje, bo gwałtownie są zmuszani do zobaczenia tej różnicy. Podstawową rzeczą jest fakt, że do dzisiaj przed społeczeństwem ukrywany jest proces przygotowania pierestrojki, który trwał co najmniej 12 lat przed rokiem 1980. Zapadła decyzja, że trzeba odejść z komunizmu, problemem było tylko w jaki sposób. Rzeczą oczywistą było, że musi być stworzona ekipa, której będzie można przekazać władze z rąk partii komunistycznej. I z tymi ludźmi, którym daliśmy się oszukać mamy teraz do czynienia. Otóż wadą człowieka uczciwego jest jedynie to, że innych też uważa za uczciwych, czyli staje się obiektem łatwym do oszukania.

Milczanowski był dla Pana człowiekiem uczciwym?

Znałem go raczej słabo, jako jednego z opozycjonistów ze Szczecina, ale znałem za to legendę. To, że Milczanowski był kiedyś prokuratorem dawało do myślenia, ale w tym czasie, kiedy weryfikowano legendy dawał mało dowodów fałszywości. Żona uważa, że próbował on nawet zaprowadzić obyczaj, że każdy zatrzymany w stanie wojennym podejmuje natychmiast głodówkę. To oczywiście wyglądało na próbę bezkompromisowości, ale w rzeczywistości była to próba osłabienia opozycji. Przez większość zostało to jednak uznane za wyraz niesłychanie skutecznej i odważnej walki i zaostrzenia frontu. Mieliśmy także do czynienia z legendą Kuronia, Michnika, czy Frasyniuka, bo nie wszystko dało się sprawdzić. Dopiero po latach okazywało się, które nasze wyobrażenie o znanych osobach było prawdziwe, a które fałszywe.

Wałęsa urasta tutaj do rangi symbolu.

Tak. Muszę panu coś wyjawić. W kolejce do lekarza rozmawiałem z majstrem Wałęsy, który powiedział, że oni jeszcze przed Sierpniem doskonale wiedzieli, że Wałęsa jest agentem. Spytałem go dlaczego wtedy mi o tym nie powiedział. „Słuchaj, jak ty byleś z nim razem, to myśleliśmy, że też taki jesteś. Dopiero teraz wiemy, że nie”- odparł. Wydaje mi się, że ten przykład pokazuje jak trudno jest zdefiniować kto jest agentem, a kto nie i jak trudno jest w tym na czas się połapać, bo tu również decyduje czas. Stoczniowcy potrzebowali kilku lat, żeby się przekonać, że nie jestem agentem. Tutaj jest też ostrzeżenie w drugą stronę, że trzeba bardzo trzeźwo patrzeć na kolegów, nie można ich wszystkich w czambuł podejrzewać, że są agentami. Trzeba raczej wszystkich traktować jak ludzi uczciwych, oddanych działaczy, ale jednocześnie zwracać uwagę, czy nie ma gdzieś potknięć.

Wcześniej Michnik mówił o Kiszczaku, że to człowiek honoru. Dziś Milczanowski rozciąga to na SB. Twierdzi, że była ona „tylko częścią systemu represyjnego, a nie jedynym odpowiedzialnym za całe zło PRL”. Wiemy, że była to zbrodnicza służba, dlaczego tak zażarcie jej broni?

Już w opozycji, a szczególnie w „Solidarności” zauważyliśmy, że niektóre ekipy śledzące są bardziej sprawne, a niektóre mniej. Że np. łatwiej jest zgubić obstawę w Warszawie niż Gdanisku i to mimo gorszej znajomości terenu. Były takie różnice i z tego zdawaliśmy sobie sprawę, ale też nie mogliśmy wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Wiadomo też, że był odpowiednik SB w wojsku, że był wywiad, kontrwywiad. Moim zdaniem wojskowe służby były sprawniejsze od cywilnych, czyli SB, ale nie mogliśmy tego wtedy stwierdzić, ani na tym opierać swojej działalności, czy decyzji. Jeżeli pan Milczanowski te struktury przeniknął, to zamiast bronić SB mógłby nam je ujawnić. Jest tylko kwestia dlaczego Milczanowskiemu powierzono nadzór nad tymi służbami. Inną sprawą jest dlaczego go przyjął. Być może obiecywał tym ludziom nietykalność i w tej chwili poczuwa się do obowiązku, żeby ich bronic. Ale dlaczego wiedząc wytedy, że są zbrodniarzami zapewniał im tą nietykalność?

A Frasyniuk. Czym był według Pana jego popis na miesięcznicy smoleńskiej?

Jest to bardzo ważne wydarzenie polityczne. Ważne z tego powodu, że już większości chyba zdejmuje łuski z oczu i pozwala dostrzec rzeczywistość. Zresztą protesty z ich strony przeciwko żądaniu prawdy były scedowane na margines społeczny. To byli Hadacze, jakieś pijane bubki z pobliskiej dyskoteki na Krakowskim Przedmieściu i przypadkowi ludzie, ewidentnie z marginesu społecznego. Oczywiście wszyscy rozsądnie myślący byli przekonani, że dostali za udział w przeszkadzaniu chociażby pół litra. Bardziej przenikliwi mogli jednak starać się śledzić, gdzie istnieje centrum, które tym steruje, bo były wyraźne echa. Ale to wszystko były wówczas tylko domniemania, które można było łatwo podciągnąć pod „szukanie spisku przez oszołomów”.

Wystąpienie Frasyniuka to zmieniło?

Tak. Wystąpienie Frasyniuka te wszystkie ekscesy przyporządkowało jednej centrali. Jest on jakby ścieżką do niej, wiadomo z jakiego środowiska pochodziła koordynacja i inspirowanie tych ekscesów. I to jest niesłychanie ważne, bo to nie były przypadki, czy skandaliczne zachowania pod wpływem nadużycia alkoholu czy przedawkowania narkotyków ludzi z marginesu. To pokazuje, że była to zorganizowana akcja polityczna. Przeciwników politycznych chcieli zapędzić do kościołów, bo oni uważają, że ulice są dla nich.

Takich akcji może być więcej?

Według mnie albo ta centrala straciła rozum, albo była to spontaniczna akcja Frasyniuka, nieuzgodniona z tym środowiskiem. Bo wydaje mi się, że to z ich strony była piramidalna głupota, żeby ujawnić Frasyniuka. On był przewodniczącym Unii Wolności, czyli jest to postać z pierwszego szeregu polityków. I jeżeli jemu pozwolili, lub kazali wziąć udział w takiej imprezie, to jestem zdumiony ich niekompetencją. Bo pokazanie niekompetencji przeciwnika jest dla drugiej strony zjawiskiem korzystnym. Dziś nie potrafię przewidzieć czy pójdą dalej tą droga. Byłbym zdumiony, gdyby ja kontynuowali, ale nie jestem wcale pewien, że tego robić nie będą.

Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
18 czerwiec 2017

wpolityce.pl 

  

Komentarze

 

Po przeczytaniu tego wywiadu SZOK, że Andrzej Gwiazda do tej pory nie nauczył się rozpoznawać agentów.

Przecież PiS jest nasączone agenturą wszelkiej maści!

Tak było za pierwszych rządów PiS i tak jest TERAZ!

2017-06-18
Artur Łoboda

 

KOD- wszyscy wiemy ktoz to.Ale prosze mi powiedziec, czy normalne sa tzw. miesiecznice? Kaczynskiemu potrzebne sa do podburzania spoleczenstwa przeciw sobie. Krzyczec za kazdym razem , ze cyt. " zwyciezymy", jak wygrali wybory i maja wiekszosc, brzmi conajmniej groteskowo. Moim zdaniem PIS i opozycja to dwie polowki tego samego jablka.Jedna polowka jest tylko lekko nadgnita, a druga udaje swieza. Pozdrawiam Pana Artura. Ps. Pan A.Gwiazda jest dobrym, acz naiwnym czlowiekiem.

2017-06-19
Carlos

  

Archiwum

"Lubińska musi odejść"
listopad 23, 2005
Którzy zabijają naszą wiarę
listopad 28, 2006
Artur Łoboda
Puk, puk nowe idzie...
grudzień 10, 2005
Marek Olżyński
Raz - na zawsze skończyć z mitem Solidarności
listopad 27, 2008
Artur Łoboda
Perspektywy Rozwoju Gospodarczego Chin
kwiecień 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Cała Polska kocha górników
grudzień 4, 2006
Remigiusz Okraska
Rozmowa z rabinem ISRAELEM SINGEREM
luty 26, 2007
jan
Bankierzy i Globalne Imperium
wrzesień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Jimmy Carter wszedł do jaskini zbójców
kwiecień 30, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Bush "ostrzega" przed trzecią wojną światową
październik 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Bush wprowadza nadzwyczajne Trybunały Wojskowe
luty 24, 2007
tezlav von roya
Po tamtej stronie wolności, czyli szara strefa moralności
sierpień 8, 2007
Marek Olżyński
Zapytajmy prościej o Unię
luty 13, 2003
Ewa Kluczkowska http://www.rzeczpospolita.pl/
Święto zmarłych
listopad 2, 2005
zaprasza.net
Droga do WOLNOSCI?? WOLNOSCI ???WOLNOSCI ?????????????
listopad 17, 2006
emigriusz.z
Rasowy analfabeta
luty 20, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
Moczulski ponownie przed sądem lustracyjnym
grudzień 17, 2002
PAP
Przedrefendalna kampania informacyjna
maj 24, 2003
Katyn massacre film & Jewish conduct in Poland
luty 2, 2008
przysłał Israel Shamir
Strategia
wrzesień 28, 2004
aa
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media