Potrzeba konsolidacji patriotycznych siła Narodu zmusza nas do unikania polemik z osobami wyrażającymi odmienne poglądy - na drugorzędne sprawy.
Z tego powody nigdy - nie oceniałem wypowiedzi Bogusława Wolniewicza.
Ale w tym artykule wszystko - co dalej powiem - stoi w jawnej sprzeczności z wybitnie infantylną - powtarzaną również przez Wolniewicza tezą, że "WTC zostało zburzone przez muzułmanów".
Człowiek średnio rozgarnięty zdaje sobie sprawę, iż żaden budynek nie rozleci się po godzinie pożaru.
A w
historii świata nie było ani jednego nowoczesnego wieżowca, który zawaliłby się na skutek pożaru.
Dokumentacja fotograficzna i filmowa - jednoznacznie pokazuje, że
WTC zostało wysadzone od wewnątrz.
Dla mnie pozostaje nierozstrzygnięte jeszcze pytanie: czy WTC zostało zburzone podziemnym ładunkiem nuklearnym, czy poprzez detonację
kilkudziesięciu tysięcy kilogramów ładunku wybuchowego I to precyzyjnie umieszczonego na w filarach budynku.
Tego z pewnością nie zrobili "zamachowcy z plastikowymi nożami"!
To było przygotowywane przez - co najmniej - kilka lat.
Możemy dość precyzyjnie zidentyfikować prawdziwych autorów zburzenia WTC. To środowisko "neokonserwatystów" i syjonistów.
Zburzenie WTC stało się pretekstem do wielu zbrodni wojennych - dokonanych przez amerykańskich żołdaków i podporządkowanych im sługusów. W tym również polskiego pochodzenia.
Przez wiele lat "państwa koalicji" dokonywały zbrodni wojennych i deptały wszystkie prawa człowieka.
Zamordowały - co najmniej kilkaset tysięcy ludzi.
Nic więc dziwnego, że w końcu zrodził się bunt odreagowania. Jeszcze bardziej krwawy od jego przyczyny.
Przypomnijcie sobie scenę mordu przypadkowych ludzi, przez pilota amerykańskiego śmigłowca bojowego.
https://youtu.be/6_kne8iPaUw?t=31m5s
Po jego obejrzeniu z pewnością zrodził się niejeden mściciel islamski.
Zdziwiłbym się - gdyby było inaczej.
Niezależnie od zbrodni ISIS pamiętajcie w każdej chwili, że ci ludzie są jednak ofiarami największych światowych zbrodniarzy, którzy swoją robotę rozpoczęli 11 września 2001 roku.