|
Wyleczyć się z choroby ogłupienia
|
|
Urodziłem się po wojnie, przez co w dzieciństwie nie miałem pojęcia o tym - jak wyglądała przedwojenna Polska.
Dla mojego bezpieczeństwa Rodzina nie mówiła mi prawdy o otaczającym świecie. Mógłbym coś nieopacznie chlapnąć w szkole.
Kiedy - w wieku 10 lat usłyszałem pierwsze informacje o tym - co się działo w latach stalinowskich - było już za późno - bo byłem mocno zindoktrynowany.
Wiele lat trwało leczenie z ogłupienia - jakiemu poddano mnie w szkole.
Robiłem to sam - z własnej inicjatywy i Rodzina trochę się bała, że sięgam po niebezpieczne treści.
Foto: Kora Jackowska popierająca Komorowskiego.
Po co ogłupiano społeczeństwo?
Po to by łatwiej rządzić i czerpać z rządów profity.
Podobna sytuacja ma miejsce do dziś dnia - również w kulturze.
Zorganizowane grupy pospolitych głupków, stworzyły doktrynę tak zwanej "sztuki współczesnej".
Wedle ich wykładni sztuką jest tyko to - co oni propagują.
Dokładnie tak samo - jak w komunizmie, który był podobno "ideą postępu", a wszelkie "reakcyjne odchyłki hamowały postęp ludzkości".
Ponieważ kulturę opanowali ludzie o poglądach lewackich - to wprowadzili w nią te same elementy, które cechowały komunizm, czyli bylejakość, upadek moralny, nietolerancję i arogancję.
Ich działania są elementem szerszej strategii pauperyzacji populacji ludzkiej.
W głoszonej przez tych liberalnych przygłupów ideologii kultury nie ma żadnych aksjomatów, nie ma prawideł.
Wszystko - co dziwne i szalone, staje się automatycznie przejawem ich "sztuki".
Nie mają pojęcia o otaczającym nas świecie - czego dowodem jest ich poparcie dla zdegenerowanych polityków.
Współuczestniczą w działaniach niezgodnych z polskim Prawem. I nawet o tym nie wiedzą - bo są ograniczeni intelektualnie.
Zauważyć należy że patologią tą zarządzają politycy, bezczelnie powołujący się na solidarnościowe korzenie.
Ukrywający jednocześnie dużo głębsze - stalinowskie korzenie swojej działalności.
Lecząc się z choroby ogłupienia, społeczeństwo musi wiedzieć, że na polu kultury prowadzona jest walka z normalnością.
Jej celem jest zdegenerowanie umysłów Polaków.
Obrona w tej walce jest bardzo trudna - bo nie jest łatwo odróżnić wiersz awangardowy od pseudokulturowego śmiecia.
To potrafi tylko garstka ludzi kultury. Ale im liberalni politycy zatkali usta.
|
|
23 maj 2012
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Odezwa do ludożerców
czerwiec 11, 2005
Wiesław Sokołowski
|
Powikłana logika epoki nuklearnej
marzec 22, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jak latano 20 000 lat temu
lipiec 20, 2008
...
|
Nie bąd? biernym odbiorcą
grudzień 31, 2003
Nasz Dziennik
|
Notatki do felietonu
listopad 27, 2003
"Pomost"
|
Co trzecia firma przynosi straty
październik 17, 2005
PAP
|
Największa w Historii Zasłona Dymna
maj 19, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
„Rewolucja pajaców” w Kijowie : Rhur Gas kontra Gasprom?
grudzień 7, 2004
Marek Głogoczowski
|
Świąteczna choinka
grudzień 24, 2002
|
Bicz na nieuczciwych szefów korporacji w USA
sierpień 14, 2002
PAP
|
"Widok sponiewieranych jeńców amerykańskich mobilizuje ten naród"
marzec 24, 2003
Piotr Mączynski
|
Rocznica 11 września
Nie nasz cyrk, nie nasze małpy
wrzesień 11, 2007
Michał Miłosz
|
Polak potrafi
sierpień 15, 2003
Stanisław Krajski
|
"Misja"
kwiecień 18, 2003
|
Reżim Busha zamierza zaatakować Iran przy pomocy nuklearnej broni taktycznej
październik 1, 2006
Dorota Szczepańska
|
Żydowska skrucha?
kwiecień 28, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kwasniewski przed komisję
listopad 7, 2003
IAR
|
Matka - nadzieja
październik 25, 2004
Zbigniew Skowroński
|
Chyba zapomniano o poecie
sierpień 4, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Lokacyjny sukces
sierpień 15, 2007
|
|
|