ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA?  
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… 
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? 
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. 
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
Strzeżcie się Obamy 
Kto naprawdę stoi za Barakiem Obamą? 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
PAKT WOJSKOWY POLSKA - IZRAEL.  
Ewa Jasiewicz,Yonatan Shapira na spotkaniu w Krakowie 22 czerwca 2010  
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” 
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” 
Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. 
Skazany za pestki moreli, B17  
Faszyzm w barwach demokracji 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Debata ws. pandemii COVID-19! 
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!  
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
więcej ->

 
 

Demokracja na wynos


W miarę zbliżania się terminu marcowych wyborów prezydenckich na Białorusi, nasila się w Polsce kampania na rzecz „demokratyzacji” tego kraju. Pod szczytnymi hasłami kryją się jednak ambicje polityczne pewnych środowisk i ogromna hipokryzja. „Budowanie demokracji” stało się wygodnym sloganem oraz częścią neoliberalnej propagandy.

Pierwszy pokaz hipokryzji miał miejsce przy okazji konfliktu w Związku Polaków na Białorusi. Ta od lat wewnętrznie skłócona organizacja polonijna rozpadła się na dwie frakcje akurat przed wyborami prezydenckimi w Polsce. Pomimo, że konflikt ten nie miał podłoża ideowego, a jedynie personalny, został wykorzystany propagandowo. Obie strony znalazły sojuszników – jedna wezwała na pomoc administrację prezydenta Aleksandra Łukaszenki, a druga - władze Polski. Po stronie „demokratów”, z przewodniczącą ZPB Andżeliką Borys na czele, zaangażował się ówczesny kandydat na prezydenta - Donald Tusk. Jego wizyta w Grodnie i spotkania z prześladowanymi działaczami trafiła na pierwsze strony gazet. Została też skrzętnie wykorzystana w kampanii wyborczej. Popularność na „pomocy dla polonii” próbowała sobie zapewnić także LPR. Roman Giertych odwiedził Białoruś i spotkał się z szefostwem ZPB, oficjalnie w celu rozpoczęcia negocjacji między zwaśnionymi. Młodzież Wszechpolska przeprowadziła natomiast kilka pikiet pod ambasadą Białorusi w Warszawie, które pomimo, że nieliczne, dotyczyły medialnego tematu i zostały zauważone przez większość głównych środków przekazu. O tym, że całe to zaangażowanie było jedynie kampanią przedwyborczą świadczy fakt, że znacząco osłabło po wyborach prezydenckich i parlamentarnych w Polsce. Dzisiaj czasami po temat sięga rząd, w celu kreowania swojego wizerunku. Oczywiście na zamieszaniu stracili głównie mieszkający na Białorusi Polacy, bo do żadnego porozumienia czy mediacji między stronami konfliktu nie doszło. Osłabła także aktywność społeczna ZPB i ostatecznie został on przejęty przez ludzi mających wsparcie władz Białorusi. Stało się tak miedzy innymi dlatego, że polscy politycy zapewniali „swoich” Polaków, że należy ostro walczyć i nie szukać porozumienia. Zyskał również sam Łukaszenka, który nie omieszkał przedstawić całej tej kampanii jako mieszanie się sił z zagranicy w wewnętrzne sprawy kraju.

Kolejna fala propagandy, zwanej „walką o demokrację” u naszych wschodnich sąsiadów przelewa się przez Polskę obecnie. 16 dnia każdego miesiąca odbywają się w największych miastach wiece solidarności z Białorusią. Na pierwszy rzut oka ich cel jest jak najbardziej szczytny – walka o to, aby zbliżające się wybory prezydenckie za wschodnią granicą były uczciwe oraz demokratyczne. W rzeczywistości chodzi jednak o promocję środowisk i propagandy neoliberalnej. Pod hasłami „wolnej Białorusi” kryją się Młodzi Demokraci – młodzieżówka PO oraz Młode Centrum – młodzieżówka Partii Demokratycznej-demokraci.pl. Pojawiają się również politycy tych ugrupowań. Prym wiedzie więc opcja neoliberalna. Nie chodzi jej o obronę demokracji, lecz podczepienie się pod wygodny temat, a także chęć narzucenia innemu krajowi własnej wizji gospodarczej. Nie dziwi więc fakt, że jako jedyna opozycja na Białorusi jest przedstawiana neoliberalna prawica. Politycy takich partii jak Zjednoczona Partia Obywatelska dzięki temu, że prezentują program zbliżony do proponowanego przez PO, mają zapewnione miejsce w głównych polskich mediach. Fakt, że nie mają oni kompletnie zaplecza społecznego, nie ma znaczenia - wystarczy, że główne środki przekazu sympatyzują z reprezentowaną przez nich opcją. Prawie nikt nie porusza też problemu, że wcielenie na Biłorusi w życie modelu neoliberalnego doprowadziłoby do jeszcze większej degradacji społecznej i upadku niż w Polsce.

W rozmaitych debatach bierze udział często również Stanisław Szuszkiewicz, były prezydent Białorusi, który zyskał sobie w kraju opinię nieudolnego oportunisty. To między innymi na fali sprzeciwu wobec takich ludzi do władzy doszedł Łukaszenka. Dziś Szuszkewicz na każdym kroku mówi, że Białoruś powinna podążać drogą Polski, która według niego jest niemal ideałem. Zupełnie ignorowana jest natomiast opozycja lewicowa, sceptyczna wobec pomysłów ekonomicznych wyjętych żywcem z Planu Balcerowicza. Dziwnie wypadają więc zarzuty wobec Białoruskich mediów, że prezentują one tylko jedną, prezydencką opcję. Polskie środki przekazu również wybrały sobie przecież, których polityków z Białorusi chcą pokazywać. Ta wybiórczość zaszła już tak daleko, że dominację w polskich mediach zdobył tylko jeden z kandydatów na prezydenta - Aleksandr Milinkiewicz. Mało słyszy się natomiast o drugim z kandydatów opozycji - socjaldemokracie Aleksandrze Kazulinie.

Nie usłyszymy również przy okazji kampanii na rzecz demokratycznej Białorusi, że program Milinkiewicza - urastającego w Polsce do rangi przywódcy kolejnej „kolorowej” rewolucji - to jedynie garść banałów i dążenie do obalenia Aleksandra Łukaszenki. Fakt, że wielu Białorusinów chce głosować na Łukaszenkę, który jasno proponuje utrzymanie status quo, tłumaczy się zaś nie tym, że nie ufają oni kandydatom opozycji lecz ich niedoinformowaniem. Propaganda „demokratyzacji” okazuje się także nader często wręcz anty-propagandą i napędza zwolenników obecnemu obozowi władzy. Trudno bowiem oczekiwać od Białorusinów, żeby cieszyli się, gdy ich kraj nazywa się w poważnych podobno mediach zachodniego sąsiada „ostatnim skansenem” czy „zacofanym kołchozem”. Najdalej posunęli się w jednej z relacji dziennikarze TVN, którzy stwierdzili, że „słowo Białoruś to w Polsce synonim zacofania”. Polemika z administracją Łukaszenki nie polega natomiast na zbijaniu jej argumentów, ale ośmieszaniu. Taka polityka „walczących o demokrację” podbudowuje jedynie prezydencką propagandę.

Popisem hipokryzji były również niedawne doniesienia po tym, jak jeden korespondent „Gazety Wyborczej” nie został wpuszczony na Białoruś. Zostało to uznane za jeden z przejawów łamania zasad demokracji. Jednak gdy przed antyszczytem Europejskiego Forum Ekonomicznego w 2004 roku do Polski nie wpuszczono jednego z działaczy białoruskiej lewicy, media milczały. Wówczas niemal pewna współpraca między polskimi służbami a białoruskim KGB, które dostarczyło zapewne listę „gro?nych alterglobalistów”, których nie należy wpuszczać, nie zainteresowała dzisiejszych bojowników o demokrację. Również wzmacnianie uprawnień policji u wschodniego sąsiada czy rozbijanie protestów jest złe, natomiast gdy to samo, choć na inną skalę, dzieje się w Polsce, staje się walką z przestępczością lub zatrzymywaniem agresywnych demonstrantów dodatkowo stawiających opór funkcjonariuszom. Na ironię zakrawa fakt, że gdy w Warszawie odbywało się spotkanie Rady Europy, na którym dyskutowano o ograniczaniu wolności mediów na Białorusi, po demonstracji środowisk lewicowych i anarchistycznych zatrzymano pod zarzutem niszczenia mienia niezależnego dziennikarza. Kiedy białoruskie proprezydenckie media straszą opozycją, jest to propaganda. Gdy w Polsce przy okazji różnych demonstracji alterglobalistów pisze się o „niebezpiecznych zadymiarzach”, oznacza to natomiast wypełnianie przez dziennikarzy misji informowania społeczeństwa. Śmiesznie wypada też tłumaczenie, że u naszych wschodnich sąsiadów wszystkie niewygodne wystąpienia polityczne i demonstracje są wyciszane. U nas dzieje się przecież dokładnie to samo. Media, które są pełne frazesów o szerzeniu demokracji, nie potrzebują nawet odgórnego zakazu publikowania informacji o jakimś zdarzeniu. Wystarczy, że będzie godziło ono w neoliberalną wizję świata czy też kwestie takie jak „wojna z terroryzmem”, a prawie na pewno zostanie zbagatelizowane lub zignorowane. Protesty antywojenne czy proporacownicze od lat są przecież w mediach marginalizowane i bagatelizowane, pomimo tego, że są liczniejsze od wieców na rzecz „wolnej Białorusi”.

Można więc śmiało powiedzieć, że dla ogromnej większości organizatorów różnorodnych kampanii solidarności z Białorusią nieważne jest, czy kraj ten będzie demokratyczny czy nie, biedny czy bogaty - ważne, aby był neoliberalny.

13 marzec 2006

Piotr Ciszewski 

  

Archiwum

Zniewag ciąg dalszy !
Nowa prawda o patriotyzmie europejskim

kwiecień 13, 2003
przesłała Elżbieta
Nie dla "tarczy antyrakietowej" w Polsce - Ogólnokrajowa demonstracja antywojenna
marzec 1, 2007
J. Duranowski
Bohaterowie
styczeń 19, 2009
PAP
Uczciwość nie popłaca
czerwiec 12, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Prymas Glemp: wyłączmy telewizor i zacznijmy rozmawiać
kwiecień 11, 2004
Gal Anonim
luty 16, 2005
Mirosław Naleziński
Książka oskarża Izrael o napad na wieżowce i Pentagon
sierpień 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
niestrudzeni - z kart historii
marzec 4, 2003
Miroslaw M. Krupinski (maj 1998)
Polska w stanie totalnej histerii
czerwiec 25, 2007
wasylzly
Giertych mial w pierwszym planie objac teke ministra transportu. Dzieki Bogu za to ze tak sie nie stalo.
listopad 11, 2006
Polityka
Zmiany w RPP
styczeń 12, 2003
PAP
Ameryka oszalała !!!
marzec 3, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
hołota i żydohołota
maj 12, 2005
Artur Łoboda
Ślepa "wyrocznia" Jan Nowak Jeziorański
listopad 19, 2002
Artur Łoboda
Potencjalne skutki ataku na Iran
kwiecień 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Polska w łapach PiS, PO – USA-Izrael-UE(Niemcy)
sierpień 23, 2008
Dariusz Kosiur
Ksieza Polacy!
styczeń 11, 2007
nie kleryk ale z wiara
Kobieta i dziecko zginęli pod kołami pociągu
styczeń 5, 2003
PAP
Kandydaci Kabały?
luty 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Życzenie śmierci
marzec 19, 2009
Dariusz Kosiur
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media