|
Śmierć gen. Sikorskiego a antypolskie interesy Wielkiej Brytanii
|
|

Nie jestem historykiem tak więc nie jestem kompetentny do analitycznego rozpatrywania faktów związanych z śmiercią gen. Sikorskiego. Formy przeprowadzenia morderstwa nie mogę podważać. Forma nie zmienia jednak istoty, którą było polityczne zabójstwo polskiego mężą stanu.
Tekst wywiadu z autorem nowej ksiązki o śmierci gen. Sikorskiego zamieszczony poniżej skłania mnie jednak do kilku wątpliwości.
Przedstawia się argument, że zleceniodawca był Stalin. "Jeżeli Sikorskiego faktycznie zamordowano na rozkaz Stalina, to dlaczego Brytyjczycy do dzisiaj usiłują tuszować całą sprawę?
Gdyby ogłosili prawdę, oznaczaloby to dla nich calkowitą kompromitacje. Przyznaliby bowiem, że na własnym terytorium nie udało im się zapobiec
zamachowi. "
Czy naprawdę silnym argumentem za utajnieniem akt śledztwa, które jest tak istotne dla Polski i Polaków jest kompromitacja? Ostatnia kompromitacja w postaci fałszywych powodów ataku Wlk. Brytanii na Irak poszła przez media na cały świat i Anglicy dalej spokojnie kolonizują w sojuszu z USA Bliski Wschód.
Owszem w czasie koalicji przeciw Hitlerowi jest zrozumiałe, że nie chciano drażnić Stalina, ale po wojnie? A zwłaszcza od mowy Churchilla w Fulton, którą ustanowił "żelazną kurtynę"? Przecież Zachód wypowiedział wtedy "zimną wojnę" znienawidzonemu komunizmowi! Dlaczego nie wskazano na Stalina i ZSRR jako mordercę gen. Sikorskiego? Przecież taki fakt miałby wtedy propagandową siłę rażenia większą niż zamach na Jana Pawła II (niby KGB), zamach w latch 80-tych na ks. Popiełuszkę, czy sprawa mordu Katyńskiego! Czy argument starchu przed "kompromitacją" Wlk. Brytanii przeważył nad możliwością pokonania strategicznego wroga Zachodu jakim był Stalin?
Drugi argument ma charakter socjologiczno – politologiczny. Dlaczego teraz (pa?dziernik 2005 nakładem wydawnictwa REBIS) wyszła książka Tadeusza Antoniego Kisielewskiego pt: Zamach - tropem zabójców generała Sikorskiego? Po pierwsze: jesteśmy świadkami kolejnej próby ataku "Zachodu" na Rosję. Potwierdzeniem tej walki są kolorowe rewolucje w imię permanentnej demokratyzacji. Prowadzi je USA pod wodzą byłych trockistów, dzisiaj określanych mianem neokonserwatystów-syjonistów (prof. Iwo-Pogonowski). Siła rażenia propagandy jest ważna w każdej przygotowywanej lub prowadzonej wojnie (zob. zfałszowane przyczyny ataku na Irak, na Jugosławie, a teraz podgrzewanie nastroju przeciw Iranowi). W Polsce rozkręcana jest rusofobia względnie walka z Białorusią. Oskarżenie Stalina o zlecenie zabójstwa gen. Sikorskiego doskonale pasuje do tej kampanii.
W artykule pojawia się twierdzenie, że Sikorski był znienawidzony przez gen. Andersa za jego filoradziecką postawę.
"Sikorski - czego nie rozumieli jego polityczni przeciwnicy - chcial dojść do porozumienia z Sowietami na warunkach, ktore byłyby do przyjęcia przez Polaków. Czyli nie kapitulacja, ale jakiś kompromis. Zakładał, że trzeba będzie pójść na ustępstwa, ale nie takie, które godziłyby w polską racje stanu. Możemy oddać błota na Polesiu, ale nie kilka polskich miast. Stalin natomiast właściwie od początku grał na calkowite podporządkowanie sobie Polski.". Tak więc Sikorski chciał porozumienia z Sowietami (Sikorski popierał linie Dmowskiego, że największym wrogiem Polaków są Niemcy i trzeba szukać porozumienia na - chocby komunistycznym - wschodzie). Czy Stalin naprawdę chciał śmierci, która z punktu widzenia propagandy antyradzieckiej byłaby dla Zachodu wspaniała okazją do ataku na ZSRR? I to śmierci polityka, który chciał prozumienia z Sowietami a do tego miał autorytet wśród Polaków???
Według artykułu Stalin chciał tej śmierci, gdyż: "Oprócz tego dużą rolę odegrała sprawa ujawnienia zbrodni katyńskiej i polska reakcja. W sensie politycznym, ambicjonalnym i prestiżowym był to dla Stalina potężny cios. A wiadomo przecież, jak Stalin postępował wobec ludzi, ktorzy mu się narazili. Był mściwy, podejrzliwy i bezwzględny.
Osobowość paranoiczna." Taki redukcjonizm psychologiczny sprowadzający złożoną grę polityczna do psychiki jednostki jest oczywistym uproszczeniem. Równie dobrze można przyklasnąć twierdzeniu, że potwornościom II wojny światowej winny jest Hitler, który był chory psychicznie. W ten sposób to nie Niemcy jako naród, z jego kulturą, historią, ideologią, wieloletnimi przygotowaniami do wojny, poparciem uzyskanym od Zachodu (milczenie Ligi Narodów na zajęcie Austrii, Czechosłowacji, atak na Polskę; zdrada Zachodu, który ustępował przed hitleryzmem) są winne, ale „ON” – zły Pan z wąsikiem.
I dalej artykuł mówi "czy Sikorski był tak ważną osobą, że przeszkodzilby Stalinowi w realizacji jego planów. Odpowiadam opinia ambasadora Edwarda Raczynskiego: Nie, nie przeszkodzilby. Ale gdyby Sikorski żyl, Stalin zrealizowalby swoje cele pó?niej, w mniejszym zakresie, i byłoby mu znacznie trudniej". Tak więc Stalin wiedział ( i dzisiaj każdy myślący człowiek wie, że o tym co się dzieje w świecie decydują wielkie mocarstwa: USA, Rosja, Chiny , Francja, Niemcy, WLk. Brytania; to samo tyczy się Polski z wyłączeniem Chin), że po zwycięstwie nad Hitlerem dzięki sile ZSRR zajmie Polskę i inne państwa, a Sikorski owszem przeszkodzi pewnym planom, ale nie powstrzyma, a nawet nie będzie wrogiem wizji Stalina! Facet, który zwyciężył Hitlera, zbudował II ocarstwo na świecie, a także (według niektórych ?ródeł rosyjskich) wygrał wewnetrzną wojnę z kosmopolitami-Żydami przystałby na tak spektakularne morderstwo Sikorskiego?
Ważna punkt stanowi osoba Józefa Retingera - bliskiego współpracownika Sikorskiego. Nieodłączny doradca generała nie znalazł się na pokładzie samolotu lecącego z Gibraltaru. Generał Berling (Z. Berling, Wspomnienia, Polski Dom Wydawniczy, Warszawa 1990) uważał go za agenta służb Brytyjskich i syjonistę (oczywiście dla wielu Berling jest niewiarygodny bo walczył u boku Stalina przeciw Hitlerowi...).
Nieznana jest bliżej rola Retingera w tajnej misji (lądował na spadochronie) przed wybuchem Powstania W-wskiego. Czy przekazał on sygnał do ataku? Powstanie – jak wiemy - skończyło się masakrą dokonaną przez Niemców...
Najważniejszym weryfikatorem jego osoby jest fakt, że Rettinger był jednym z założycielieli Klubu Bilderberga. "Inicjatorem Klubu Bilderberg był Józef Retinger, jeden z najbardziej znanych i wpływowych masonów w historii, członek loży B'nei B'rith skupiającej wyłącznie Żydów. Jednym z najważniejszych spotkań tej organizacji był zjazd w 1991 roku. Obrady otworzył David Rockefeller, a więc człowiek będący założycielem Komisji Trójstronnej". (Cytat wg "NASZ DZIENNIK", Sobota-Niedziela, 19-20 listopada 2005, Nr 269 (2374) Komisja Trójstronna i Klub Bilderberg). Oto architekt globalizmu, agent finasjery, zwolennik „nowego porządku świata" dotąd bliski współpracownik Sikorskiego nie jest przy generale przy ważnej misji na Bliskim Wschodzie! Generał ginie...
Wielka Brytania nie ma przyjaciół ani wrogów, ma tylko interesy. Ta przewodnia myśl wyznacza drogę brytyjskiej polityki. Także dzisiaj - co widzimy w cięciach dla Polski w budżecie unijnym. Brytyjczycy nie uszczuplą euro z rabatu, który wywalczyli!
O stosunku do "slaves" (Słowianie dla Brytyjczyków - i nie tylko dla nich - tłumaczą się jako niewolnicy) świadczy też pogardliwy email angielskiego ambasadora - Charlesa Crawforda.
Tego samego, który nie tak dawno aktywnie występował przeciwko ustawowemu ograniczeniu lichwy uprawianej w Polsce m.in. przez brytyjską fimę Provident (www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2005040109).
Adam Mickiewicz (Dzieła prozą, wyd. T. Pini, wyd. zupełne, z portretem poety, tom V, Wykłady o literaturach słowiańskich. Rok I, II, III, IV, Na-kładem Komitetu Mickiewiczowskiego, Nowogródek 1933, s. 114-115) wskazuje jakie z praktycznego punktu widzenia trzeba spełnić warunki dla powodzenia narodowego:
po pierwsze, trzeba usunąć wszystko to, co rozrywa naród polski, co wy-prowadza naród polski na manowce rozwoju;
po drugie, trzeba wyzwolić się z więzów wszelkich doktryn i z jarzma doktrynerów ;
po trzecie, trzeba zacząć pojmować filozofię po to, aby zrozumieć przyszłość, trzeba odnajdywać w sobie ów boski ton, a wówczas naród stanie się zdolny pojmować rzeczy wzniosłe, zapalać się do walki o nie i ponosić ofiary;
po czwarte, po zrozumieniu filozofii, naród zacznie odróżniać swoich nie-przyjaciół i swoich sprzymierzeńców; rozpoznawać ludzi starej epoki i epoki nowej.
Musimy wreszczcie zrozumieć, że Wielka Brytania - pionier imperializmu i kolonializmu nie jest przyjacielem i sprzymierzeńcem Polski.
www.pnlp.org.pl |
15 grudzień 2005
|
Jan Duranowski
|
|
|
|
Poletko Pani Kamińskiej
luty 27, 2009
Bożena Sawa
|
Własność rzecz święta cz.2/2
maj 14, 2008
Dariusz Kosiur
|
Strajk górników
styczeń 23, 2008
Dariusz Kosiur
|
Ślepa "wyrocznia"
Jan Nowak Jeziorański
listopad 19, 2002
Artur Łoboda
|
POECI, ANIOŁY, DOBROĆ
listopad 19, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Siła euro, Unia i zadania syjonistów
maj 10, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Znajd? słowo "terroryzm"
marzec 9, 2003
v-ce
|
GUS: Bezrobocie ludzi młodych
styczeń 30, 2006
|
Brakująca narodowość... Przykładowa tresura AOTE
lipiec 20, 2008
tłumacz
|
Szaron nawołuje USA do ataku na Irak
sierpień 16, 2002
IAR
|
Prawda historyczna
maj 15, 2003
przesłała Elżbieta
|
THE ROLE OF ZIONISM IN THE HOLOCAUST
wrzesień 10, 2006
przysłał Iwo Cyprian Pogonowski
|
Tajne w Polsce statystyki dotyczące liczby wiezniow,
a i w USA tez chyba nie nagłaśniane...
marzec 1, 2008
tłumacz
|
Czy nad USA unosi się widmo zbankrutowanej demokracji?
styczeń 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pszenica niczym "ciżemka baletnicy" w negocjacjach z UE
czerwiec 25, 2002
PAP
|
Ciemność
marzec 4, 2009
jobstalker
|
Zabawki - trzaskawki
lipiec 10, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
Karta z dziejów ludzkości
listopad 18, 2004
Julian Tuwim
|
Głupcy, których bieda dosięgła ...
październik 16, 2004
PAP
|
Narodowa poprawność
lipiec 21, 2008
Artur Łoboda
|
więcej -> |
|