|
Covid to operacja wojskowa |
|
Nowa holenderska minister zdrowia wyznaje: „Musimy wykonywać rozkazy NATO, USA i NCTV; Covid to operacja wojskowa” |
|
www.globalresearch.ca |
|
świetne analizy polityczne i gospodarcze w skali mikro i makro + anty-NWO |
|
Kaczyński również nas w to wciągnął |
|
Zbrodnie wojskowe w Iraku |
|
Ubezpieczenie od szczepień na kowida |
|
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. |
|
Obecna powódź w Hiszpanii to skutek działań lewaków z Unii Europejskiej |
|
W 1957 roku w dorzeczu rzeki Turia przepływającej przez miasto Walencja w Hiszpanii i która spowodowała co najmniej 81 ofiar śmiertelnych.
Ówczesne władze Hiszpanii zbudowały system zapór, które miały chronić miasta hiszpańskie.
Za pieniądze z UE lewacy wyburzyli wiele z tych obiektów, bo były "nieekologiczne".
|
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". |
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia |
|
Wielkie pytania o 9/11 |
|
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 |
|
Chazarskie tajemnice Rosji |
|
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. |
|
Mój dom, mój świat ... |
|
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... |
|
1984 |
|
Podstawowa lektura dla młodych Polaków |
|
Ludobójstwo covid |
|
Wywiad z CLAIRE EDWARDS |
|
Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! |
|
|
|
Dr. Zelenko przed sądem rabinicznym o zbrodni szczepień przeciw Covid |
|
Dr. Zelenko opracował słynny „Protokół Zelenki” dotyczący wczesnego leczenia ambulatoryjnego COVID, za pomocą którego z powodzeniem wyleczył 6000 pacjentów i który obejmuje m. in. hydroksychlorochinę i cynk. Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą naukową herezją w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie |
|
Warto posłuchać |
|
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych |
|
Na straży wolności: Goldman Sachs |
|
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. |
|
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) |
|
|
|
Skazany za pestki moreli, B17 |
|
Faszyzm w barwach demokracji |
|
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi |
|
|
|
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi |
|
|
|
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek |
|
|
więcej -> |
|
Urzędy zapłacą za błędy
|
|
Koniec bezkarności
Od 1 września urzędy zapłacą za błędne decyzje
(INF. WŁ.) - W poprzedni piątek w polskim Sejmie miała miejsce aksamitna rewolucja, doszło do wydarzenia o gigantycznym znaczeniu, choć przez Polaków praktycznie nie zostało ono zauważone - twierdzi Piotr Krzywicki, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Sejm znowelizował bowiem jednogłośnie (422 posłów było "za"; nikt nawet się nie wstrzymał od głosu) przepisy w kodeksie cywilnym, które umożliwią obywatelom pokrzywdzonym przez urzędników o wiele łatwiejsze niż obecnie dochodzenie do odszkodowania "za niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej".
Jeżeli Senat ustawy nie zmieni, a prezydent ją podpisze, co jest wielce prawdopodobne, to nowe prawo będzie obowiązywało od 1 września 2004 r. - Być może w nieodległej przyszłości czeka nas równie wielka rewolucja, gdyż trwają prace nad tym, aby wyroki sądu mogły zostać unieważnione, jeśli będą wydane z naruszeniem prawa lub z lekceważeniem obowiązków sędziowskich - mówi prof. Jerzy Młynarczyk, poseł Socjaldemokracji Polskiej, prawnik z Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa w Warszawie, który był posłem sprawozdawcą projektu zmian w kodeksie cywilnym. Teraz co najwyżej możemy odwoływać się od wyroku do sądu wyższej instancji, ale nie mamy możliwości jego obalenia, gdyby został orzeczony z ewidentnym naruszeniem czy lekceważeniem prawa przez sędziów.
Jednak konstytucja sobie, a życie sobie.
Obecne nasze dochodzenie za krzywdy wyrządzane przez urzędników jest w dużym stopniu iluzoryczne, mimo iż konstytucja daje każdemu "prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej". Tak brzmi artykuł 77. konstytucji, który daje nam broń przeciwko urzędnikom wydającym złe decyzje. Niestety, jak dotąd konstytucyjny zapis bardzo trudno wyegzekwować.
Gdyby zmiany w kodeksie cywilnym weszły w życie w formie przyjętej przez Sejm, to wreszcie mógłby zakończyć się koszmar obywateli, którzy nie musieliby - jak dotąd - udowadniać bezprawnych działań urzędnikowi. - Najczęściej nie udaje się wykazać winy konkretnemu funkcjonariuszowi publicznemu - przyznaje prof. Młynarczyk.
Od 1 września 2004 r. możemy mieć do czynienia z nową sytuacją. - Wystarczy wykazać przed sądem, że doszło do bezprawności działania lub do zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej przez każdego, kto wykonuje taką władzę - wyjaśnia prof. Jerzy Młynarczyk. Nasz rozmówca podkreśla znaczenie sformułowania "przez każdego", co oznacza, że nowe przepisy obowiązywałyby również pracowników urzędów skarbowych (obecnie nie możemy dochodzić w sądzie sprawiedliwości za zaniechania czy bezprawne decyzje urzędników podatkowych), a w przyszłości być może również wobec sędziów, którzy także sprawują władzę publiczną i swoimi orzeczeniami mogą narażać nas na straty materialne.
Szukanie szefa, a nie podwładnego
Prof. Młynarczyk zwraca uwagę, że od 1 września - o ile kodeks zostanie zmieniony - zapewne łatwiej nam będzie znale?ć organ urzędu, czyli w praktyce jego szefa, niż konkretnego urzędnika, który nas skrzywdził. Nie będzie też konieczne wykazanie winy funkcjonariusza w odpowiednim postępowaniu, co w relacjach obywatel-władza jest - jak wiadomo - szalenie trudne. Wystarczy wykazanie bezprawności w zachowaniu urzędu.
Obecnie urzędnicy odpowiadają za swe decyzje tylko wówczas, gdy popełniają przestępstwo - i wtedy zajmuje się nimi prokurator, a osądza się ich z artykułów kodeksu karnego. W większości przypadków osobom pokrzywdzonym przez urzędników nie chodzi jednak o wsadzenie urzędników do więzienia, tylko o uzyskanie odszkodowania za straty, jakie ponieśli w wyniku ich decyzji.
Po swoje do sądu
Według przyjętej przez Sejm ustawy nadal obowiązywać będzie zasada, że odszkodowania za błędy władzy należeć się będą tylko wtedy, gdy w ich wyniku ktoś poniósł szkodę materialną (chodzi zarówno o szkodę faktyczną, jak i o utracone korzyści). Za każdym razem na poszkodowanym nadal też ciążył będzie obowiązek wykazania, że poniósł stratę materialną.
Za karygodną działalność urzędnika odpowiedzialność ponosiłby skarb państwa lub jednostka samorządu terytorialnego albo "inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa". - Oczywiście, liczyć się trzeba ze znacznie większą liczbą roszczeń wobec skarbu państwa niż teraz - mówi poseł Piotr Krzywicki z PiS. Ale zarówno on, jak i poseł Jerzy Młynarczyk z SdPl, uważają, że nie należy ronić łez, gdyby państwo musiałoby ponieść znaczne finansowe skutki za bezprawie lub zaniechania swoich funkcjonariuszy w pierwszym okresie obowiązywania nowych przepisów.
Obaj nasi rozmówcy przyznają, że znowelizowane prawo pozwoli poczuć się obywatelom znacznie pewniej niż obecnie. - Na razie wielokrotnie możemy czuć się niemalże pyłem wobec urzędników - twierdzi poseł Krzywicki.
Gdybyśmy zostali pokrzywdzeni wskutek wydania jakiejś ustawy, to uchwalone w poprzedni piątek przepisy nakładają na nas w takim wypadku obowiązek dochodzenia swoich praw przez wniesienie skargi do Trybunału Konstytucyjnego.
Jeżeli natomiast szkodę ponieślibyśmy przez opublikowanie decyzji administracyjnej, musimy zabiegać o uznanie jej za nieważną, a taką możliwość daje nam kodeks postępowania administracyjnego.
A co będzie, gdy ucierpimy materialnie z powodu orzeczenia sądowego? Na razie musimy się zadowolić staraniem się o wznowienie postępowania.
WŁODZIMIERZ KNAP
|
22 maj 2004
|
www.dziennik.krakow.pl
|
|
|
|
Co tanie to drogie
lipiec 22, 2004
|
"Jak sępy czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy"
luty 21, 2003
PAP
|
Zadają się z Żydami
listopad 6, 2005
Artur Łoboda
|
Czy NOP to neonaziści?
marzec 6, 2007
PAP
|
Wielki atak rabunkowy w wysokości 700 miliardów dolarów?
październik 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Swiadectwo Glorii Polo
luty 27, 2008
...
|
A brief history of the Polish language
czerwiec 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Powstań Polsko zrzuć kajdany..."
maj 12, 2003
przesłała Elżbieta
|
Ta paranoja trwa dalej
październik 16, 2008
PAP
|
Polskie durnie
luty 21, 2009
Artur Łoboda
|
We?my piły we własne ręce
grudzień 11, 2005
Mirosław Naleziński
|
Teraz Bush - poglądy "prawicy" sprzed lat
październik 26, 2008
"Prawica"
|
2008.11.01. Serwis wiadomosci
listopad 1, 2008
tłumacz
|
Co drugi gimnazjalista z Mazowsza codziennie wypija po kilka napojów energetycznych
styczeń 10, 2008
Interia / PAP
|
Wstydliwa relikwia
czerwiec 24, 2007
|
Co wart jest traktat z USA
marzec 25, 2004
PAP
|
Przyszedł Michnik do Sejmu
luty 10, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Ile w rzeczywistości wydajemy na ochronę zdrowia?
maj 16, 2006
Adam Sandauer
|
Wypedęenie Niemców ???
lipiec 16, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
|
Erotyczna Solidarność
wrzesień 6, 2005
|
więcej -> |
|