ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

www.globalresearch.ca 
świetne analizy polityczne i gospodarcze w skali mikro i makro + anty-NWO 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
Dr. L.Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki mRNA i wypływające z niej jej zagrożenia 
Dr. Lawrence Palevsky, certyfikowany pediatra, autor i wykładowca, wyjaśnia, w jaki sposób szczepionka na COVID instaluje instrukcje genetyczne mRNA z białka wypustek SARS-Cov2, które następnie wykorzystuje nasze ciało do powielania się, co powoduje bezpłodność, krzepnięcie krwi i zakażenia przez wydzielanie cząstek białka wypustki dla bliskich członków rodziny poprzez oddech, ślinę, pot i złuszczanie się skóry, którzy z kolei doświadczają objawów krzepnięcia, siniaków i niepłodności, mimo że nie byli zaszczepieni szczepionka na COVID-19. 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Konzentrationslager Fuehrer  
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
"Norymberga 2" w Sejmie RP 
 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
The Corbett Report 
Kanał YT niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a  
"Babcia Kasia" 
Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek  
davidicke.pl 
Tym - którzy interesują się losami Świata nie ma potrzeby przedstawiać Davida Icke. Tym ktorzy do tej pory spali umysłowo ta strona może otworzyć oczy.  
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Pandemia covid nigdy nie istniała 
Ogłoszony w 2020 roku apel 33 lekarzy z całego świata należących do sojuszu World Doctors Alliance, w którym ostrzegają przed ryzykiem związanym z nowymi eksperymentalnymi szczepionkami na Covid-19, wyjaśniają na jakiej zasadzie one działają i co dokładnie czyni je tak niebezpiecznymi.  
więcej ->

 
 

Lista Hausnera



Jak PZPR blokowała awanse profesorskie


Lista nosiła adnotacje "poufne". Znajdują się na niej nazwiska 77 naukowców, w tym wiele uznanych autorytetów. Wszystkim tym osobom w latach 1977-1987 szefowie PZPR na szczeblu uczelnianym, wojewódzkim czy Komitetu Centralnego zablokowali awanse profesorskie.


Na liście jest kilkunastu naukowców, których awans został wstrzymany, bo tak chciał Komitet Krakowski PZPR. W Krakowie w latach 1986-1989 sekretarzem KK PZPR był obecny wicepremier, szef resortu gospodarki prof. Jerzy Hausner. Podlegał mu Wydział Nauki i Oświaty.

Lista po raz pierwszy została opublikowana w 1998 r. w dwumiesięczniku "Arcana", ale nawet sami profesorowie, którzy się na niej znale?li, o jej istnieniu dowiadywali się z reguły od nas. To jedynie wierzchołek góry lodowej. Uczonych, których partyjni aparatczycy skrzywdzili w taki lub inny sposób, było w okresie PRL - według naszych rozmówców - tysiące.

"Podległy mi Wydział Nauki i Oświaty Komitetu Krakowskiego PZPR przygotowywał opinie dotyczące wniosków uczelni o powołanie na stanowiska samodzielnych pracowników nauki - przyznaje wicepremier Hausner w pisemnym wyjaśnieniu dla "Dziennika Polskiego". - "Opinie te, przekazywane do Wydziału Nauki i Oświaty KC PZPR, były formułowane na podstawie pisemnego stanowiska komitetu uczelnianego. Nie potrafię w żaden sposób ocenić, w ilu przypadkach taka opinia zawierała zastrzeżenia. Osobiście przekonywałem przedstawicieli komitetów uczelnianych do nie używania tego instrumentu do wstrzymywania awansów" - cytujemy dosłownie przesłane nam wyjaśnienie wicepremiera.

- W Polsce Ludowej było nobilitowanych wielu pseudonaukowców, którym w III RP powinno się odebrać tytuły, a prześladowano wielu świetnych uczonych - mówi prof. Franciszek Adamski, socjolog, któremu w latach 80. na Uniwersytecie Jagiellońskim komuniści dali porządnie w kość.


Komisja UJ

Aby wyjaśnić tę patologię z czasów PRL, w połowie lat 90. Senat UJ powołał specjalną komisję. - Powstała ona po to, żeby wyjaśnić sprawy ludzi, którzy z powodów pozanaukowych doznali krzywd - mówi prof. Jerzy Wyrozumski, przewodniczący tej komisji, wówczas prorektor UJ.

Dalsza część wypowiedzi profesora Wyrozumskiego, dzisiaj sekretarza generalnego Polskiej Akademii Umiejętności, wydaje się niemalże nieprawdopodobna. - Jako szef komisji zwróciłem się pisemnie do instytutów i jednostek organizacyjnych uniwersytetu, ale wiem, że w niektórych miejscach nawet nie odczytano mojego apelu. Uzyskane natomiast odpowiedzi były w zasadzie bezwartościowe. Członkowie partii... pierwsi się odezwali, skarżąc się na szykany w okresie PRL - opowiada prof. Jerzy Wyrozumski. Nie jest w stanie określić, kto personalnie odpowiadał za wstrzymywanie awansów profesorskich. Stwierdza jedynie: - To robili ludzie, którzy stali na czele partii.

Prof. Wyrozumski przypomina, że wszelkie wnioski o nadanie profesury były kierowane do Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Tam zapadały pierwsze decyzje. Od 1985 r. w Krakowie zamiast KW PZPR, był Komitet Krakowski PZPR. Komitet przesyłał wnioski o nadanie tytułu profesora do resortu szkolnictwa wyższego. Jeżeli jednak wniosek został zaopiniowany negatywnie, to albo nie był on dalej kierowany do Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej, albo jej członkowie z reguły nie sprzeciwiali się woli "przewodniej siły narodu".

Na 77-osobowej liście, zamieszczonej w "Arcanach" - którą krakowski dwumiesięcznik otrzymał od prof. Zdzisława Żaka, biochemika z Uniwersytetu Jagiellońskiego - widnieją nazwiska naukowców z całej Polski.

Prof. Żak dotarł do archiwalnych poufnych dokumentów PZPR. Rozmawiając z profesorem, potwierdziliśmy, że z krakowskich uczelni na liście są m.in. następujące osoby:

* Prof. Barbara Hołyńska z AGH. Wniosek o nadanie jej tytułu profesora wpłynął do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w lutym 1981 r. Rada Państwa wstrzymała jego zatwierdzenie. Urząd Rady Ministrów zwrócił natomiast wniosek do ponownego rozpatrzenia Komitetowi Krakowskiemu PZPR w pa?dzierniku 1986 r. W marcu 1997 r. KK PZPR, którego sekretarzem był tow. Jerzy Hausner, nie udzielił wnioskowi poparcia.

* Prof. Henryk Wereszycki (1898-1990), nazywany księciem polskich historyków. W 1981 r. był już emerytowanym profesorem UJ. Partyjni działacze odmowę przyznania profesury Wereszyckimu tłumaczyły tym, że "publikuje wiele opracowań we wrogich nam czasopismach na Zachodzie".

* Prof. Wiesław Paweł Szymański, historyk literatury z UJ. Przyznanie mu tytułu profesora wstrzymał Wydział Nauki, Oświaty i Postępu Naukowo-Technicznego KC PZPR. - Profesorem zostałem dopiero w 1989 roku - mówi Wiesław Paweł Szymański, który od lat 70. jest uważany za jednego z najlepszych znawców literatury dwudziestolecia międzywojennego. O tytuł profesora dla niego wystąpiono w 1982 r.

* Prof. Urszula Dąmbska-Prokop, romanista z UJ. Jej wniosek zablokował Komitet Centralny PZPR w 1983 r. - Mam podejrzenia, kto stał za blokadą mojej profesury, ale nie dochodziłam tego - mówi nasza rozmówczyni, która na profesorską nominację czekała około 14 lat. W okresie PRL nie kryła swoich poglądów na temat reżimu.

* Prof. Wiesława Miszke z Akademii Rolniczej w Krakowie. Od 1983 r. Komitet Krakowski partii wydawał jej negatywne opinie. "Nie" powiedziano pani profesor również w 1987 r., czyli za czasów tow. Hausnera.

* Prof. Jan Koteja z Akademii Rolniczej miał dostać tytuł profesora nadzwyczajnego w 1982 r. Nominacja została wstrzymana, bo sprzeciwił się jej KK PZPR. Powód? Doc. Koteja przyjął "niewłaściwą postawę". W 1987 r. jego sprawą zajmował się zespół, którym w KK kierował Jerzy Hausner.

* Prof. Andrzej Zoll, obecny rzecznik praw obywatelskich, wybitny karnista. Wniosek o przyznanie mu tytułu profesora wpłynął w 1982 r. KK PZPR w 1985 r. pozytywnie go zaopiniował, ale rok pó?niej, czyli wtedy, gdy tow. Jerzy Hausner rządził Wydziałem Nauki i Oświaty, do resortu szkolnictwa wyższego poszedł wniosek, w którym kandydatura doc. Zolla została ?le oceniona.

* Dzieje zmagań prof. Franciszka Adamskiego z krakowskimi aparatczykami partyjnymi o profesurę na UJ w latach 1981-1989 to osobny rozdział, miejsce na odrębny tekst. Przyznaje to również prof. Jerzy Wyrozumski.

* Prof. Andrzej Gościński z AGH. W kwietniu 1987 r., po 4-letnich zabiegach uczelni, KK PZPR "nie udzielił wnioskowi poparcia".

* Prof. Jan Harasymowicz z Politechniki Krakowskiej na tytuł profesora czekał 15 lat. - Domyślam się, kto stał za wstrzymaniem mojego awansu. Ale dzisiaj, gdy mam 84 lata, nie mam ochoty dochodzić tego - mówi prof. Harasymowicz. - Tytuł profesora otrzymałem dopiero w 1991 r. Pięciokrotnie partia nie zgadzała się na przyznanie mi tytułu.

* Również prof. Karolowi Greniowi z AGH partyjni aparatczycy, w tym z okresu sekretarzowania Jerzego Hausnera, nie chcieli wydać pozytywnej opinii.

* Prof. Zygmunt Kolenda z AGH, aktywny działacz opozycyjny, też nie mógł liczyć na pozytywną opinię ze strony KK PZPR zarówno w 1984, jak i w 1987 r.

* Prof. Krzysztofowi Bienarzowi z Akademii Rolniczej w Krakowie wniosek o profesurę został wstrzymamy w Ministerstwie Edukacji i Szkolnictwa Wyższego w związku z negatywną opinią KK PZPR po raz pierwszy w 1985, a po raz drugi - dwa lata pó?niej.

* Prof. Lucjanowi Suchankowi, znanemu slawiście z UJ, wnioskowi o profesurę powiedział "nie" Komitet Krakowski PZPR, gdy jego sekretarzem odpowiedzialnym za naukę był tow. Jerzy Hausner.

* Trudności z uzyskaniem tytułów profesorskich w związku z fatalnymi opiniami z KK PZPR w drugiej połowie lat 80. mieli również: prof. Klementyna Żurowska, historyk sztuki z UJ, prof. Zdzisław Żak, biochemik z UJ, prof. Nikodem Nowakowski z Akademii Rolniczej w Krakowie oraz prof. Stanisław Koczwański, też z krakowskiej AR.

* Prof. Andrzej Gaberle, świetny znawca prawa karnego z UJ, opowiada: - Nie wiedziałem, kto konkretnie miał największy udział w tym, że nie uzyskałem zgody na tytuł profesora. Zwróciłem się w tej sprawie prywatnie do kolegów po fachu, prof. Tadeusza Hanauska i prof. Kazimierza Buchały. Hanausek powiedział mi, że mam fatalną opinię w Komitecie Centralnym PZPR. Po latach, gdy uzyskałem w IPN status pokrzywdzonego, dowiedziałem się ze swojej "teczki", że paskudnie donosił na mnie tajny współpracownik o kryptonimie "Antoni". Na marginesie powiem, że złożyłem wniosek o odtajnienie nazwiska człowieka, który ukrywał się jako "Antoni". Profesorski tytuł uzyskałem dopiero w drugiej połowie 1989 r., gdy nieboszczka partia dogorywała - mówi prof. Andrzej Gaberle.

Do tematu wrócimy w szerszej publikacji.

www.dziennik.krakow.pl
11 luty 2005

Włodzimierz Knap 

  

Archiwum

ODEZWA DO LICZYDŁA
grudzień 17, 2006
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego
Polacy zaczynają mówić swoim własnym głosem
sierpień 10, 2005
Doda i Tomek Lubert
Kasablanka i Bordo
maj 7, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Któraż to Dalila obcięła Samsonowi brodę pozbawiając go mocy?
czerwiec 27, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Szatański chichot historii
sierpień 7, 2005
Witold Filipowicz
Prokurator generalny prawnikiem złodzieja
luty 10, 2009
Gazeta Polska
Sąd nad Rządem, czy Rząd nad Sądem
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
Sąd nakazł Primum Non Nocere zapłacić 5 tyś zł
lipiec 6, 2003
Adam Sandauer
Palestyński labirynt
grudzień 25, 2006
Ignacio Ramonet
Budżet katastrofy
październik 16, 2003
Prof. STEFAN KUROWSKI
Apel do Ministra Sprawiedliwości
grudzień 22, 2005
Edward Wo?niak
Papieski dialog z Żydami
kwiecień 21, 2005
PZPR apeluje do Lecha Wałęsy
luty 13, 2006
Klaudiusz Wesołek
Wielki atak rabunkowy w wysokości 700 miliardów dolarów?
październik 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dlaczego będą (?) wieszać Saddama Husseina ?
grudzień 28, 2006
tezlav von roya
Dziwne dla Polaków Daty
listopad 27, 2007
Dariusz Kosiur
Manipulacja Polakami
luty 9, 2008
Dariusz Kosiur
Papież cacy kiedy zwalcza komunę. Papież be, kiedy sprzeciwia się agresji
luty 1, 2003
zaprasza.net
Miller zegarmistrzem.
czerwiec 5, 2004
wielebny
Nie nam rozpacz
maj 7, 2003
przesłała Elżbieta Gawlas
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media