ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Medialni MORDERCY! 
Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW !  
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,

chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy 
Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? 
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję.  
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” 
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) 
 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Peruwianski sad uznal B. Gatesa G. Sorosa i Rokefelerow odpowiedzialnych za tworzenie "pandemii" COVID 19 
 
davidicke.pl 
Tym - którzy interesują się losami Świata nie ma potrzeby przedstawiać Davida Icke. Tym ktorzy do tej pory spali umysłowo ta strona może otworzyć oczy.  
więcej ->

 
 

Przez żonę obciął sobie penisa

     Pod takim znamiennym tytułem zamieszczono (Wirtualna Polska, 7 sierpnia 2004)  krótką, wymowną a rozpaczliwą notkę o proteście pewnego Afrykanina
70-letni Marokańczyk obciął sobie penis, protestując przeciwko temu, że żona od dłuższego czasu nie chciała z nim uprawiać seksu. Dzięki szybkiej pomocy
medycznej przeżył i opuścił już szpital w Marrakeszu i to
w zupełnie dobrym stanie.



Dla wszystkich Czytelników jest to szokująca informacja, dla brzydszej połowy ludzkości dodatkowo żenująca (jak można tak się obejść z własnym zdrożonym druhem? wszak sporo ze sobą jednak, powiedzmy to sobie z właściwą męską wylewnością, przeszli), ale dla nas, Polaków,
ma dodatkowy aspekt - językowy. Nawet sama redakcja ma wątpliwości, czy ów gościu obciął sobie penisa, czy jednak penis...

    I to są te słynne polskie kłopoty z biernikiem rodzaju męskiego - ma trącać raczej mianownikiem (biernik mianownikowy), czy jednak dopełniaczem (biernik dopełniaczowy). Jest to bodaj najgorzej opracowany problem w ambitniejszych i droższych słownikach, bowiem w tych
tańszych w ogóle nie jest on zasygnalizowany. Czy ktoś ustalił proste zasady, które można zapamiętać? Pewnie nie, skoro w jednej redakcyjnej notce mamy dwa warianty...


    Przy okazji - W zupełnie dobrym stanie jak na 70-latka? Czyli - albo stanie albo nie stanie? Na dwoje babka wróżyła...

Oburącz można pogłaskać członka, jeśli onże jest towarzyszem jakiejś partii, hipotetyczną nazwą samochodu (pod. poloneza, benzyniaka, dizla,
zatem także członka) albo nazwą nowej waluty obcego państwa (pod. franka, rubla, zatem również członka). Można (dla zasady, u nasady, jednak bez przesady
- wystarczy bowiem jednorącz) objąć członek (choćby u lekarza) w sposób (językowo) podobny do innych części ciała z męska pobrzmiewających - objąć nos, policzek, korpus, mostek, grzbiet, tułów, łokieć, nadgarstek, palec, brzuch, tyłek,
pośladek, biust
, choć wcale nie muszą one (zwłaszcza te ostatnie) należeć do pana.


    Gdyby jednak wyróżnić ową, w końcu nietuzinkową, część ciała i zaliczyć ją do grona zwierzaczków, kumpli, członków (sic!), czyli do - jakby to ująć - najbliższej rodziny, tudzież do walut (choćby do rubla, którego nazwa pochodzi od rąbać, a zatem ciągle obracamy
się w owym "zaczarowanym" kręgu), to jednak - objąć, złapać, ciągnąć, zrobić, wyjąć, schować, ochronić, ujrzeć, pokazać - druta, fallusa, filara, fleta, loda, penisa, pilersa, pulsara, siusiaka, trzepaka, zatem członka?
Wszystko, byle jednak nie obcinać!!! Takoż wyłącznie w formie dopełniacza, jako przenośnie, a jednoznacznie jako nazwy odwołujące się do zwierząt i osób - ujrzeć chojraka, gogusia, kłapoucha, koguta, konusa, kowboja, leniucha, narcyza,
nygusa, obieżyświata, pieszczocha, ptaka, prymusa, robola, satyra, strusia, strzelca, szperacza, szpicla, tracza, wałkonia, wesołka, weterana, węża, wierzgacza, wuja
(tudzież rymowanego z tym krewnym najwulgarniejszego słownego związku z wyrazem choina,
który zadecydował, że ów wyraz jest, o szanowni a błędni podwórkowi literaci, jednak czteroliterowy!).


    No i co z uprawiać seks? Można uprawiać pole, zboża, kwiaty; działalność, sport i zawód. Kto i kiedy w naszym języku po raz pierwszy zastosował ów idiom? I jak owo uprawianie nazywano wcześniej? Chyba
nie uprawiać miłość? Wszak to koszmar i nietoższamość.


    Problem jest trudny do zbagatelizowania, tak pod względem językowym, jak i pod względem chirurgicznym, ponieważ już wcześniej (16 lipca 2004) Wirtualna Polska zamieściła notkę, z której powiało grozą -
Penis w rękach chirurga-szaleńca. W ataku szaleństwa rumuński chirurg, "powszechnie szanowany" profesor anatomii,
obciął 34-letniemu pacjentowi członek i
przekroił go na trzy części. Pacjent miał być zoperowany z powodu deformacji jądra.


    Albo to niejaki Drakuliński, potomek słynnego Transylwanina i mniej znanej Transylwanki albo zwykły śmiertelnik zauroczony koszmarnymi opowieściami rodem z krainy Transylwania (Siedmiogród) i chcący w nowoczesny sposób kontynuować legendę opiewaną przez światowe media,
jako kolejną nową świecką tradycję... Pacjentowi nie podobała się jądrowa elipsoida i zamiast mu ją zmodernizować, posiekano najważniejsze przyległości. Ciekawe, kilkanaście polskich mediów podało - obciął członek; nikt nie zaryzykował -
obciął członka
(druga wersja mniej wzorcowa, ale bardziej... ludzka). Owe media także powtarzają - przekroił go na trzy części, zaś nikt nie napisał - pokroił go na trzy części, co brzmiałoby
nie tylko bardziej dramatycznie, ale i bardziej prawidłowo, wszak o parówkach i kiełbasach mawiamy - proszę pokroić je na równe kawałki, a nie - proszę przekroić je na równe kawałki. Ciekawe, jak to napisano po rumuńsku i
dlaczego wszyscy redaktorzy przepisali ów tekst bezkrytycznie a jednakowo? Jak na klasówce, kiedy wszyscy zrzynają od jednego...


    Członki to także części ciała, najczęściej ręce i nogi. Pewien słownik zamieszcza przykład zastosowania onego słowa - Wreszcie rozprostował zdrętwiałe członki. I nadal nie wiadomo, czy jeśli rozprostował się (oddrętwił się)
tylko jeden z nich (ale nie ten najważniejszy), to - aby nie rozpraszać uwagi owym fallicznym a delikatnym urządzeniem, załóżmy, że niewiasta prostuje swe obolałe członki - rozprostowała swego spracowanego a zdrętwiałego członka czy raczej -
rozprostowała swój spracowany a zdrętwiały członek
?


    Jeśli jednak czołowi poloniści wypowiedzą się, czy powinniśmy (językowo!) kroić/rozprostowywać członek, czy jednak członka (a ogólniej - co z biernikiem owego
niebiernego przecież mechanizmu?), to już będzie sukces dla miłośników naszego języka, w tym cudzoziemców, którzy zadają tego typu pytania, a my, jako rodowici Polacy, nie potrafimy im udzielić odpowiedzi...


    Według specjalisty chirurgii plastycznej, który podjął się odtworzenia zniszczonego organu, jest mało prawdopodobne, by mógł przywrócić pacjentowi zdolność do normalnego życia płciowego. Żona pacjenta zapowiedziała wystąpienie na drogę sądową przeciwko chirurgowi.


    Przynajmniej najbardziej zainteresowana a rzeczowa dama wykazała się właściwym podejściem do sprawy, jednak czarno widzę sprawę sądową - jak przystało na postdemoludowy kraj, lekarz zapłaci 100 europ(ów) grzywny i dostanie rok w zawieszeniu (przy czym ów prawniczy termin,
jedynie przypadkiem, ma coś wspólnego z dyndaniem tytułowego biedaka przed gilotynowym spostponowaniem). W przypadkach błędów lekarskich państwo powinno wypłacać solidne odszkodowania z podatków współobywateli (nie ma innych państwowych odszkodowań!), a wówczas oni (czyli my, w swej fiskalnie
uciśnionej członkowskiej masie) będą zainteresowani w staranniejszym doborze (światowcy mawiają teraz "w castingu", choć powinni raczej pisać "w kastyngu", skoro znają słowo "mityng") właściwych lekarzy, celników, nauczycieli i ministrów do takichże posad.


    Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, czy członek (zwis męski, jednak nie mylić z krawatem, gdyż również taka była onegdaj nazwa handlowa owej części garderoby, jednak zdecydowanie bardziej plaskatej) powinien w bierniku występować niczym mianownik lubo dopełniacz,
proponuję przeanalizować zasłyszany dowcip i wybrać językowo właściwszą formę...


    Wchodzi na cyrkową arenę treser, a za nim powoli człapie wielki krokodyl. Przy d?więku werbli treser włożył *** w paszczę zielonej bestii. Widownia oszalała. Mistrz uciszył ludzi gestem ręki i chce wydostać ***, ale gadzina mocno
trzyma. Dzielny (wciąż jeszcze...) mąż miota się i... nic. Chwycił pałę podaną mu przez asystenta i zaczął nią okładać zwierza po łbie, aż ten wreszcie puścił ***. Na widowni oklaski i owacje na stojąco.


    - Czy ktoś z państwa chce również spróbować? - pyta się zgromadzonej widowni nasz pogromca opatrując ***. Nikt nie odpowiada. Dopiero po dłuższej chwili podnosi się jakaś staruszka i pyta z obawą.

    - Ja bym spróbowała, tylko niech mnie pan tym kijem tak mocno nie bije.

    Czy zamiast *** wstawić "pokąsany nieco a nielichy członek", czy raczej "pokąsanego nieco a nielichego członka"?
Chodzi tu o biernik mianownikowy, czy jednakże o biernik dopełniaczowy (no bo przecież nie chodzi o... biernika)?


    Owych wątpliwości nie rozwieje Rada Języka Polskiego, bowiem słynna *Ustawa o języku polskim zobowiązuje RJP do udzielania opinii organom państwowym i samorządowym oraz towarzystwom naukowym, a także podległym im instytucjom, wymienionym w ustawie, dlatego nie możemy
odpowiadać na Pańskie listy*. Taką odpowied? otrzymałem 16 sierpnia br. Może gdybym powołał nową partię albo choćby towarzystwo... No cóż, zastanowię się nad tą możliwością, jednak im pó?niej coś wymyślę w tej materii, tym więcej będzie miała RJP odpowiedzi do opracowania, bowiem stosik rośnie...
A może przekonam jakiekolwiek towarzystwo przyjaciół zwierząt cyrkowych, do zadania moich pytań? W końcu Polak potrafi obejść przepisy... Z tekstu odmowy wynika, że to ustawa jest winna, bowiem przed jej wejściem w życie, RJP udzielała wyjaśnień również osobom prywatnym. Czy drogi Czytelniku
pomyślałbyś, że po wprowadzeniu patriotycznej ustawy, zostaniesz wypchnięty z pola zainteresowań Rady, bowiem Twoja i tak mizerna ranga jako obywatela III RP cokolwiek relatywnie jednak spadła przy wzroście buńczucznych zadań powierzonych tej szacownej językowej instytucji? 


    Może, zdziwiony Czytelniku, zechciałbyś się dowiedzieć, jako podatnik, ileż to z naszej obywatelskiej wspólnej kasy przekazuje fiskus na działanie owej RJP? Myślę, że wielu Polaków zastanawia się nad tym problemem w aspekcie "patriotycznej"
działalności Rady...


www.mirnal.neostrada.pl


Artykuł zamieszczono w miesięczniku *Wir*/wrzesień 2004, Kanada -
www.wir.ca
5 listopad 2004

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Polityka polska
sierpień 26, 2003
Nowy Przegląd
Polak potrafi
sierpień 15, 2003
Stanisław Krajski
Co i z czym kojarzy się Adamowi Michnikowi
wrzesień 4, 2007
Izabela Grelowska
2009.03.11. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
marzec 11, 2009
tłumacz
Oszustwa GUS w polskich Rocznikach Statystycznych. Ukrywanie eksterminacji i grabieży narodu
wrzesień 15, 2007
tłumacz
Tomasz Gross – czy to profesor od żydowskiej historii, czy być może histerii Żydów uwłaczających Polakom?
styczeń 18, 2008
aferyprawa
Muzeum ściąg
grudzień 11, 2002
Super Expres
Nie dajmy się zwrariować
luty 28, 2004
przesłała Elżbieta
Plan głodu
lipiec 21, 2008
David Icke
W jakim towarzystwie się obraca "Prezydent"
czerwiec 2, 2004
Westchnąć tylko, och!
maj 1, 2007
Marek Olżyński
Na kogo nie głosować podczas zbliżających się wyborów
wrzesień 24, 2005
Artur Łoboda
Dymać Policję!
styczeń 6, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zmarł ks. Jan Twardowski
styczeń 18, 2006
interia.pl
Krakowskie Dziedzictwo Kultury Technicznej i Przemysłowej
luty 21, 2005
www.krakow.pl
Rzeczpospolita konfidencka
kwiecień 11, 2007
Witold Kowalczyk
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie "Solidarność", czyli społeczny ruch rewindykacyjny
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
Żądza władzy
czerwiec 2, 2003
przesłała Elżbieta
Miliardowe Zyski na Akcie Terroru
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Konstytucja zagłady
marzec 8, 2005
Tomasz Ja?wiński - Nowa Myśl Polska
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media