ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? 
 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Szkodliwe skutki szczepień dały się we znaki pacjentom. Powikłania występują po pewnym czasie 
 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny 
Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. 
Kaczyński również nas w to wciągnął 
Zbrodnie wojskowe w Iraku 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu 
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami".  
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! 
David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid  
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Ukraina: Maski rewolucji 
W Odessie w maju 2014 r. wymordowali bezkarnie 45 osób. Jak to możliwe, że nie usłyszeliśmy żadnych protestów ani krytyki ze strony zachodnich demokracji? Ukraińska rewolucja była silnie wspierana przez dyplomację USA. 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
Bergolio vel Franciszek nagrodzony przez B’nai B’rith 
Na zdjęciu poniżej widzimy dyrektora generalnego B’nai B’rith International Daniela S. Mariaschina, który wręcza papieżowi Bergoglio złoty kielich ozdobiony żydowskimi napisami i symbolami. Jest to symboliczna nagroda przyznana Franciszkowi za jego stałe wsparcie dla tej żydowskiej organizacji masońskiej. 
więcej ->

 
 

Komu ma służyć państwo?


Podczas gdy studenci byli w głębokim śnie wakacyjnym, bo przecież większość studentów traktuje wakacje jako okazję dla błogiego nieróbstwa, w życie wszedł kolejny „pasztet”, który im zaserwowali panowie parlamentarzyści. 9 sierpnia „Gazeta Wyborcza” poinformowała o niepierwszym efekcie „ciężkiej” wakacyjnej pracy tychże panów.

Oto spełniają się zapowiedzi eurosceptyków tak wyśmiewanych gdy ostrzegali m.in. przed różnymi negatywnymi skutkami wejścia do Unii.

Neoliberalna doktryna zamieniona w praktykę po raz kolejny w ostatnim czasie uderzyła w tych, którzy ponoć mają być „przyszłością”, a więc studentów.

Jak podawała „Gazeta”: „Od pa?dziernika uczelnie nie będą mogły dotować domów studenckich i stołówek.
Do tej pory pokrywały nawet połowę kosztów”.
Teraz jak mówi przeciętny „liberał" „trzeba radzić sobie samemu”, bo to niby ma pobudzać ludzi do indywidualnego działania.
To przecież kolejna drobna rzecz, do której państwo ma nie dopłacać, a tych drobnych rzeczy w ostatnich latach się namnożyło. Student co najmniej drugi raz w ciągu ostatnich kilku lat będzie musiał odczuć na własnej kieszeni na krajową skalę skutki „ciężkiej pracy” panów parlamentarzystów. Wpierw obniżono im ulgi na przejazdy i tak coraz droższym PKP, teraz przyszła kolej na częsty cel jazdy tym środkiem lokomocji, a więc akademiki. Politycy zapewniają, że pieniądze i tak trafią do studentów ponieważ więcej państwo przeznaczy na stypendia socjalne.
Przyczyną tego stanu rzeczy jest objęcie dotacjami nie tylko studentów studiów stacjonarnych ale także zaocznych, wieczorowych oraz prywatnych!!! Stypendia socjalne raczej nie wzrosną, jeśli już to co najwyżej o 10 złotych, po raz kolejny student więc nie zyska, a jak zwykle straci. Wysunąć więc można wniosek kolejny, że nadal małymi kroczkami odbywa się prywatyzacja państwa.
Wielu studentów dojeżdżających z małych miasteczek będzie rezygnować ze studiowania gdyż nie stać ich będzie na opłacenie akademików, a ich kosztem będą dotowane uczelnie prywatne, do których będą chodzić ci których jeszcze będzie stać na takie studiowanie.

W sierpniu na Uniwersytecie Gdańskim jak mówiła mi wtedy rzecznik prasowy Uniwersytetu Gdańskiego Beata Czechowska-Bertacz trwały cały czas prace nad nowym regulaminem, który ma określić opłatę za akademik. Dotychczas koszt wynosił 300 zł z czego ok. połowę opłaty pokrywał skarb państwa. Zapewniano mnie jednak, ze koszt na pewno nie będzie dla studenta wyższy niż wspomniane 300 złotych, a autorzy regulaminu mają się postarać aby ta kwota była niższa – o ile jednak? Tego dotychczas nie było wiadomo... Dziś już wiadomo, że akademiki w Gdańsku kosztują studenta UG 240-260 złotych. Podwyżka średnio o 100 złotych jest więc podwyżką drastyczną. Najbiedniejsza część studentów ma być wedle zapewnień rzecznik prasowej wspomagana nie tylko przez stypendium socjalne, ale dodatkiem na akademik wypłacanym na rękę. Do takiego dodatku ma prawo student, u którego dochód w rodzinie na osobę nie przekroczył 569 zł i który uzyskał prawo do akademika. Na pytanie o cel wprowadzenia takiego systemu pani rzecznik prasowa odpowiedziała, że z tym pytaniem powinienem się zwrócić do ustawodawcy, gdyż ona nie jest od wydawania opinii na ten temat.
Czyżby jak zwykle odbywało się w tym przypadku tradycyjne umywanie rąk od kolejnej niewygodnej sprawy?
Taki rodzaj polityki po raz kolejny jest wymierzony w Dobro Wspólne oraz prawo do równości o której informuje nas Konstytucja naszego kraju. Mówi ona też o tym, że studia są bezpłatne, tak więc podstępem doprowadza się do tego aby chociaż część studentów ponosiła większe koszta studiowania. Wydaje się bowiem, że wiąże się to z poleceniem Banku Światowego aby doprowadzić do wprowadzenia opłat także za studia stacjonarne na uczelniach publicznych..

20 stycznia 2004 „Rzeczpospolita” podała, że według M. Rockiego rektora Szkoły Głównej Handlowej „nie da się finansować szkolnictwa wyższego tylko z podatków, na dodatek taki system jest niesprawiedliwy”. Bank Światowy operuje dziwnymi danymi, które informują, ze „na studia dzienne dostają się głównie dzieci z rodzin najbogatszych, mogą one zapłacić zapłacić za kursy przygotowawcze na egzaminy wstępne na studia”, choć moje empiryczne doświadczenia wcale tego nie potwierdzają. Autorzy raportu uważają, że „równość nakazuje, żeby płatne były wszystkie formy nauki na uczelni”, według mnie jest to nielogiczne bo równość powinna nakazywać aby dać szansę na bezpłatne studia dzieciom z rodzin biedniejszych. Na to niby eksperci znajdują rozwiązanie twierdząc, ze dzieciom z biedniejszych rodzin przyznawanoby stypendia, kredyty i pożyczki. Ale czy to zapewniłoby równość w dostępie do studiów? I czy nie byłby to kolejny etap przygotowawczy do prywatyzacji państwowych uczelni?
Płatne studia, droższe akademiki oraz wysokie koszty wyżywienia wcale nie musza zachęcać do studiowania, a raczej zniechęcać.

Problem z odchodzeniem od studiów bezpłatnych zaczyna dotykać całej Europy – pisała Rzeczpospolita 21 stycznia 2004. Także według profesora Ireneusza Białeckiego z Uniwersytetu Warszawskiego studia dzienne płatne to „dobre bardziej sprawiedliwe rozwiązanie”. Według niego kształcenie idzie w parze z zamożnością i właśnie to studenci z rodzin zamożniejszych trafiają głównie na kierunki bezpłatne, biedniejsze trafiają głównie na uczelnie słabsze i płatne. Jest to według mnie wynik raczej nieracjonalnego rozdzielania środków, przez co mniej pieniędzy jest przeznaczanych na edukację i liczba miejsc jest ograniczana na studiach stacjonarnych, za to więcej pieniędzy się marnotrawi wydając niepotrzebnie ogromne pieniądze chociażby na zbrojenia co będzie nas kosztować miliardy złotych w najbliższych kilku latach, w tym duża część tych pieniędzy zostanie jak zwykle „przejedzona”. Tak prowadzona „polityka” pokazuje, że wprowadzanie wyższych opłat za akademiki i wszystkie rodzaje studiów nie podwyższy wcale szans do studiowania całej młodzieży, a będzie okazją do tego aby państwo poniosło kolejne straty z tego tytułu, a zarobili na tym jak zwykle nieliczni.
W najbliższych latach proces ten będą wspierać płatni liberalni „ideolodzy” jak wyżej wspomniani profesorowie, co według mnie uwłacza ich godności.
Może stać się to okazją do tego aby kolejna ważna dziedzina, którą państwo wspiera została przekazana w prywatne ręce i przez nie kontrolowana. Artykuł w Rzeczypospolitej z dnia 1 lipca 2004 roku cytuje tez ciekawą wypowied? Mary Carning – współautorki raportu o naszym szkolnictwie wyższym. Uważa ona, że „należy ograniczyć aktywność naukowców pracujących na kilku etatach”. Dalej jak podaje gazeta mówi ona, że „pracownik naukowy powinien być lojalny wobec własnej uczelni”. Biorąc pod uwagę fakt, że na polskich uczelniach – także tych państwowych obowiązuje nieformalnie polityczna poprawność, prywatyzacja wszystkich uczelni mogłaby spowodować, że zatrudniony zaledwie w jednej uczelni naukowiec musiałby przystać także na jej „ideologiczne warunki”, a więc przypadkiem nie mówić za dużo tak jak nie jest to przedstawiane w Telewizji, „Wproście” albo „Newsweeku” tudzież „Wyborczej”.
Biorąc pod uwagę coraz cięższą sytuację w wielu ważnych dziedzinach dla naszego kraju – można w tym miejscu choćby wspomnieć tragiczną sytuację służby zdrowia, kolejne posunięcia mające bezpośrednio uderzyć w studentów mogą być jak wyżej wspomniałem kolejnym krokiem, który ma doprowadzić do nieopłacalności utrzymywania przez państwo tym razem akademików. Przeciętny liberał zacznie wmawiać wszystkim studentom kierunków ekonomicznych, że „dotowanie akademików przestało być efektywne”. Niedługo może więc dojść do tego, że dojdzie do ich prywatyzacji. Następnym krokiem może być wprowadzenie opłat za studiowanie na kierunkach stacjonarnych co stanie się pretekstem do prywatyzacji większości największych polskich uczelni. Eksperci Banku Światowego mający „pretensje”, że polscy studenci „mają czelność” nie płacić za studia stacjonarne mają jednak jeden problem – aby wprowadzić opłaty za to należy zmienić naszą konstytucję, w której jak wcześniej zaznaczałem jest zapis o bezpłatnej edukacji. Gdy odpowiednia frakcja polityczna będzie miała w przyszłości większość w parlamencie, będzie mogła taki zapis wprowadzający poprawki np. o płatnej nauce przegłosować. Groziłoby to tym, że rząd miałby pretekst aby przekształcić uniwersytety w spółki skarbu państwa, a to już najbliższy krok do prywatyzacji. Dlaczego tak nie miałoby się stać? Wystarczy popatrzeć na zadłużone szpitale, kopalnie, koleje państwowe. ktoś przecież na tym korzysta. Tam proceder odbywał się podobnie. Jeśli handluje się w Polsce szpitalami, kopalniami a także ich długami kosztem życia, zdrowia i utraty pracy dziesiątek lub setek tysięcy ludzi dlaczego nie mogłoby dojść w przyszłości do takiej sytuacji, w której handlowanoby w Polsce Uniwersytetami kosztem edukacji setek tysięcy potencjalnych studentów, kosztem mówiąc szerzej – polskiej nauki. Jeśli więc nasze podatki mają w coraz mniejszym stopniu wspomagać polską młodzież, to być może niedługo będziemy mogli zadać sobie pytanie, które postawiłem w tytule artykułu – Komu na służyć państwo?
Jeśli nie studentom, górnikom, lekarzom to komu? Czyżby w przyszłości miałoby być ono ograniczone tylko do okupowania coraz to nowych suwerennych krajów?
5 październik 2004

Bartłomiej Doborzyński 

  

Archiwum

Fiasko systemu obrony anty-balistycznej?
sierpień 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
POLSKA AGENCJA TELEGRAFICZNA/PAT/ 42, Emper's Gate, SW.7. 48/54
październik 2, 2006
Bogdan ps.Trzy Radla A.K. Lat 17
Zawód - szpieg
grudzień 4, 2006
bez podpisu
Kariera Hitlera i Jego Zemsta na Polsce
wrzesień 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Sterowanie Światem z Jerozolimy?
grudzień 31, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
CHIMeryczny świat Temidy
luty 22, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Tarcza" nie jest warta odnowy Zimnej Wojny USA z Rosją
lipiec 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Nowe Prawo: Moralność Pani Dulskiej
wrzesień 17, 2004
dr Adam Sandauer
Nauka historii współczesnej
luty 9, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Bezpośrednie dopłaty pacjentów za leczenie? -opinia Primum Non Nocere
wrzesień 26, 2003
dr Adam Sandauer
I jest cacy
lipiec 4, 2003
Alina
Wagonowy Business – Businessmana
czerwiec 10, 2006
Dariusz Adamczewski
Wielkie systemy społeczne
Królestwo jednodniowego króla
doświadczenie społeczne

maj 23, 2003
Głupcy, których bieda dosięgła ...
październik 16, 2004
PAP
Szukanie frajerów już się zaczęło
październik 18, 2003
Polska - początek czy koniec drogi
styczeń 11, 2005
Artur Łoboda
Co by tu jeszcze ukraść?
październik 24, 2007
Kwadratowe kłamstwo przy stole okrągłym
kwiecień 21, 2004
Andrzej Fromm
JESZYWAS CHACHMEJ
luty 13, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media