ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania 
Monika Jaruzelska zaprasza
 
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
W pierwszej kolejności powinno zostać ustalone, kto za to odpowie? 
Niektórzy mówią, że jest to wirus, który ma zlikwidować Christmas w Wielkiej Brytanii oraz w całej Europie – unieruchomić kraj w momencie, kiedy chrześcijanie obchodzą jedno z dwóch najważniejszych świąt w ciągu roku 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki 
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie 
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 
 
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Przedsiębiorstwo holokaust 
Telewizyjny wywiad z Normanem Finkelsteinem 
więcej ->

 
 

Przyjaciel czy nieprzyjaciel?

Życie społeczno-polityczne ma nie tylko stronę widzialną, ale i niewidzialną lub skrupulatnie zakrywaną przez polityków.
Oto niektóre rysy skrywane:

1. Nasze władze od roku 1991, kiedy to została podpisana umowa stowarzyszeniowa ze Wspólnotami Europejskimi (tzw. Układ Europejski), musiały dokładnie słuchać europejskiej ideologii socjaldemokratycznej, kapitalistycznej i zarazem liberalnej. W każdym razie nie miały już pełnej wolności, były to zaręczyny dawnego typu.

2. Jednym z naczelnych dogmatów owej ideologii jest pogląd, że w krajach członkowskich musi z czasem zaniknąć struktura państwa, i w konsekwencji, że nie może się utrzymać w żadnej mierze własność państwowa. Może istnieć tylko własność prywatna, i to skupiona w niewielu rękach, bo tylko wielcy bogacze gwarantują dochody i zyski. Nasi politycy często powtarzali, że Polska i jej obywatele będą mieli najlepiej nie wtedy, gdy będzie ogromna klasa średnich właścicieli, lecz gdy będziemy mieli wielkich potentatów gospodarczych, jak Rothschildowie, Rockefellerowie, Sorosowie. I tak w rezultacie cała Polska musi być "sprywatyzowana".

3. Władze państwowe będą szybko traciły prawo do gospodarki, bo ta ma się kierować sama, mianowicie "wolnym rynkiem".

4. UE nie może być pokawałkowana na 25 gospodarek niezależnych, lecz musi stanowić jedną jedyną gospodarkę europejską, a Europa musi być jednym państwem, superpaństwem, które ściśle kieruje całością, wyznacza role krajom członkowskim i bilansuje całość w skali ogólnej. Państwa członkowskie nie będą już odrębnymi państwami, lecz tylko regionami jednego państwa, które się nazywa Unia Europejska. Stąd też i polska gospodarka nie może być w naszych rękach co do zasad ogólnych, lecz będzie pod ścisłym dyktatem Brukseli. Protesty organizowane u nas przez robotników, chłopów i pracowników innych branż są kierowane pod niewłaściwy adres, jeśli przeciwko ministrom lub zarządom - oni tylko wykonują dyktat zachodni. Protest należałoby kierować przeciwko urzędom UE.

5. Z ogólnej świadomości publicznej UE została usunięta chrześcijańska etyka i moralność. Nowy, niechrześcijański kodeks etyczny jest dopiero opracowywany, na razie zastępuje go po prostu prawo unijne, zwłaszcza Konstytucja Europejska. Dotychczasową etykę klasyczną uważa się za przeżytek, odrzuca się też w całości Dekalog, łącznie z przykazaniem "Nie zabijaj!". Ma to być całkowita "rewolucja etyczna", godna "człowieka technicznego". Dla tego człowieka model etyczny nie istnieje. Przeżytkiem jest w klasycznym znaczeniu etyczny i moralny przełożony, rządca, władca, prezydent. Życie publiczne i etyka chrześcijańska nie mogą mieć więcej nic wspólnego. Dla ideologów UE nie ma na przykład żadnego problemu w dążeniu do drastycznego zmniejszenia liczby ludności w krajach Europu Środkowej i Wschodniej, nawet za pomocą środków wprost zabijających życie. Dotąd nie było na świecie jeszcze tak potwornej konkluzji z ateizmu. Nawet hitlerowcy i bolszewicy zabijania dzieci nienarodzonych i ciężko chorych nie nazywali cnotą. Starali się to ukrywać, natomiast ideologowie UE takie zabijanie uważają za jak najbardziej etyczny wyraz wolności.

Nieprzyjaciele rolnictwa

W kwestii gospodarki rolnej i związanej z rolnictwem zwykle co innego mówią prawdziwi naukowcy, a co innego politycy i ludzie nowej utopii unijnej. I w Polsce doszli do głosu ci drudzy. Plany w tym względzie są horrendalne. Oto celem głównym Unii w dziedzinie rolnictwa jest zlikwidowanie instytucji wsi: niezależnej, samodzielnej, rodzinnej, jakby szlacheckiej, no i przede wszystkim katolickiej. Docelowo ma zostać zlikwidowanych ponad półtora miliona rodzinnych gospodarstw chłopskich. Na ich miejsce mają powstać ogromne, liczące wiele tysięcy hektarów farmy produkcyjne prowadzone przez obcych ludzi z Zachodu, niezależne w dużej mierze od naszych władz krajowych i od naszej racji stanu. Po roku 1989 grupa polityków z UD (potem UW) miała w planie szybką transformację wsi polskiej, trochę przypominającą postać sowchozów i kołchozów. Z czasem zorientowano się, że musi to być proces znacznie dłuższy, bardziej podstępny i rozłożony na różne ścieżki. Przy tym jest bardzo bolesne, że Kościół bardzo słabo broni wsi polskiej, pozostając chyba pod dominantą Unii Wolności.
Jakie są te ścieżki?

1. Umożliwianie i ułatwianie sprzedaży ziemi polskiej ludziom z Zachodu: Niemcom, Holendrom, Żydom i innym, żeby podnieść - rzekomo - poziom rolnictwa w Polsce i zarazem ukazać "zacofanie" katolickiego chłopa polskiego.

2. Szerokie otwarcie granic dla importu bez ceł licznych produktów rolnych, na Zachodzie dotowanych, a więc dużo tańszych niż nasze, żeby zniszczyć naszą produkcję, co dotyczy także cukrownictwa.

3. W najbliższej przyszłości mają być zastosowane ścisłe limity produkcji rolnej, hodowlanej i inne, a także wysokie bariery jakościowe dla naszych wiktuałów, żebyśmy nie byli żywnościowo samowystarczalni i nie rozwinęli własnego szerokiego eksportu.

4. Ma być zmniejszana powoli ogólna ilość polskich ośrodków wydobywczych, wytwórczych i przetwórczych, bez względu na ich poziom rentowności, a raczej z racji konkurencyjnych. Tak więc muszą być zamykane nie tylko kopalnie, huty, stocznie itd., ale także i cukrownie, bo one podtrzymują rzekomo "przestarzałe formy" gospodarki wiejskiej na całe okolice. Oczywiście, na początek cukrownie są przejmowane, a z czasem większość będzie zlikwidowana. Wiemy, jak ważną rolę odgrywają cukrownie dla polskiej wsi na urodzajnych glebach. Zresztą farmerzy zachodni mają się starać o wyłączne opanowanie niektórych dziedzin rolnych w całości, w tym i przemysłu cukrowniczego, żeby czerpać wszystkie korzyści dla siebie, wykorzystując głupotę lub zdradę gospodarzy polskich. Na przykład niemiecki Sßdzucker sprowadza do kupionych w Polsce cukrowni aż 70 proc. swoich buraków z Niemiec (za prof. A. Bielą).

5. Od dawna już ma miejsce zachęcanie rolników polskich do odłogowania gruntów lub ich zalesiania, żeby w przyszłości panowie świata z Zachodu mieli tereny rekreacyjne na polowania, na boiska golfowe, a także na osiedlanie się Żydów, którzy w wielu krajach, gdzie tylko są kryzysy, masowo starają się, zresztą zachęcani przez naszego prezydenta, o paszporty polskie. W Polsce ma być dużo miejsca dla obcych. Po to jesteśmy oskarżani przez złych ludzi o ksenofobię, tzn. nie chcemy obcych w kraju. Przy okazji Raportu Klubu Rzymskiego w 1972 roku powiedziano, że w Polsce nie powinno w przyszłości żyć więcej niż 16 mln Polaków.

6. Naszym władzom dawane są duże sumy pieniędzy na przekwalifikowanie większości rolników według dyrektyw UE (Biała Księga, Agenda 2000). Zmierza to do przyspieszenia opuszczania przez chłopów ziemi, rzekomo niewystarczającej na utrzymanie (prof. Z. Dmochowski).

7. Surowe ograniczenie dostępu młodzieży wiejskiej na wyższe studia, głównie przez czynniki finansowe i przez tworzenie wielkiego dystansu między wsią a miastem; chodzi o to, żeby w przyszłości ludzie ze wsi bez względu na ich talenty i zdolności, choćby wybitne, byli tylko pokornymi pionkami, umiejącymi jedynie obsługiwać podstawowe urządzenia.

8. Z tym wiąże się stopniowe - tylko chwilowo przyhamowane - zamykanie rolniczych techników i akademii, z pozostawieniem w kraju jedynie instytutów laboratoryjnych do prowadzenia badań i eksperymentów nad żywnością genetycznie zmodyfikowaną, zresztą ściśle zależnych od zagranicy.

9. Nakładanie coraz wyższych podatków, m.in. katastralnego, tzn. od gruntów i budynków w zależności od ich wartości. Zresztą taki sam podatek chce się nałożyć i na nieruchomości kościelne. Proszę sobie wyobrazić, ile Kościół będzie musiał płacić np. za katedrę na Wawelu! Chłop, choćby nie miał żadnego zysku, będzie musiał płacić wysoki podatek od swojej ziemi, od domu, od budynków. Jeśli nie będzie płacił, to go wysiedlą, a ziemia i nieruchomości zostaną przejęte przez państwo. Jeden z najważniejszych urzędników UE, Pat Cox, mówił niedawno do naszej młodzieży wiejskiej, że wieś polska dlatego będzie likwidowana, żeby młodzi nie musieli kontynuować ciężkiego i niedocenianego zawodu ich ojców i dziadów. Po metodach oszukiwania chłopów polskich widać, jak nas widzą na Zachodzie - po prostu wyżsi urzędnicy unijni mają nas wszystkich, łącznie z politykami, za kompletnych idiotów.

10. I wreszcie nowe rolnictwo ma być "przemysłowe", nie tradycyjne. Chłop musi być jedynie robotnikiem i to tylko najemnym, bez swojej własności, nie jakimś "szlachcicem na zagrodzie" (spuścizna idei socjalistycznej!), a uprawa ziemi ma opierać się na pełnej mechanizacji, na chemii i na eksperymentach genetycznych. Panowie dzisiejszego świata są oczarowani techniką i chwycili się idei, że to oni są stwórcami.
Całą tę ekonomię polityczną UE znamionuje nierzetelność i zakłamanie. Postawę tę dobrze obrazuje sprawa górnictwa węglowego na Śląsku. Nikt nie chce otwarcie powiedzieć, że nasze górnictwo ma - zgodnie z sugestiami Niemców - ustąpić na rzecz ekonomii gazu i to chyba głównie we współpracy z Gazpromem. Sami Niemcy przestawiają się już w większości na ekonomię gazową. Z kopalniami na Śląsku, który chcą sobie ściśle podporządkować, nie mieliby co zrobić, zwłaszcza z pracującymi tam lud?mi (por. prof. Z. Dmochowski). Muszą więc być zamykane kopalnie nawet rentowne, a może rentowne przede wszystkim, bo "przedłużają anachroniczne życie polskie na węglu". W ogóle Polska jest poddawana pod ścisłą zależność grup kapitałowych z Niemiec, reszty Europy Zachodniej, USA i z Izraela.

Jak się ratować?

Na pytanie, jak Polska ma się ratować przed nowym nieprzyjacielem, nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem. Przede wszystkim wielkie procesy historyczne nie są wprzód do głębi zrozumiałe. Można jednak powiedzieć jedno: musimy się bronić do końca teraz i jeszcze teraz, żeby za niedługie lata nie robić powstania zbrojnego. Musimy żądać bezwzględnie zmiany planowanej konstytucji europejskiej. Jeśli rząd polski nic nie wskóra, zwłaszcza przy zdradliwej postawie negocjatorów, to należy przeprowadzić nowe referendum, żeby odwołać wyniki poprzedniego z 7-8 czerwca 2003 roku. A przede wszystkim Polska musi zmienić swój dziwaczny socjalistyczno-liberalistyczny ustrój społeczno-polityczny i gospodarczy. Toteż trzeba nam na każdym odcinku organizować się, zrzeszać, bronić się, brać los Polski w polskie ręce, a wtedy wobec faktów i UE zgodzi się na naszą z nią współpracę, a nie kolonialną zależność. Myślę, że także dla naszych rządów, które idą jedną drogą bez względu na kolor wyborów, nasz opór będzie zbawienny, bo stanie się atutem w ich pertraktacjach z Zachodem. Jest dużo ścieżek naszego wyzwalania się: rozwój myśli polskiej, technologii, nauki, inwestycji, szkolnictwa, kultury, moralności, dyscypliny społecznej, rozwijania współpracy gospodarczej z całym światem, m.in. anulowanie długów komunistycznych (Ameryka tuż po wojnie darowała Niemcom 80 mld dolarów długów). Potrzeba nam ścisłej współpracy z UE, ale nie stanu kolonialnej zależności. Wiele dobrego może wnieść odrodzona i zorganizowana wieś polska, która była zawsze ostoją ducha polskiego, kultury polskiej i zdrowego rozsądku.
4 październik 2003

ks. prof. Czesław Bartnik 

  

Archiwum

Post-Amerykański Świat, Czyli Zmierzch USA
maj 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Żeby moje zwłoki nie były przenoszone do Polski
kwiecień 16, 2003
Zniszczenie Świata
listopad 12, 2004
¬d?bło w oku cudzym ....
listopad 9, 2004
NATO gani Bułgarię
październik 4, 2003
List do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego
lipiec 24, 2005
Artur Łoboda
Prezydent Kwaśniewski orzekł o winie Polaków
kwiecień 10, 2001
Nasz Dziennik
Ziemianie
sierpień 21, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Kryzys tożsamości
wrzesień 18, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy to jeszcze lewica?
listopad 29, 2003
Adrian Dudkiewicz
List otwarty do p. A. Słonimskiego
luty 13, 2004
Adam Doboszyński
"Człowiek roku"
styczeń 9, 2003
zaprasza.net
Europejczyk
maj 12, 2003
Soros skazany
grudzień 20, 2002
zapraza.net
Do Redakcji: Uwaga o protalu zaprasza.net
maj 24, 2006
Gosc
List otwarty do Jerzego Urbana
luty 6, 2006
Izaak Mosze Goldberg
LIST OTWARTY DO DECYDENTÓW III RZECZYPOSPOLITEJ UPARCIE POZOSTAJˇCYCH W NIEWOLI CIEMNOGRODU
wrzesień 8, 2005
antiglobalist 2
Budzenie ze snu o potędze
marzec 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kontynuatorzy z SLD (6)
W kulturze - jak za Bieruta

czerwiec 25, 2003
Paweł Siergiejczyk
Trzech śmieci
czerwiec 28, 2008
(ls)
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media