ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

PAKT WOJSKOWY POLSKA - IZRAEL.  
Ewa Jasiewicz,Yonatan Shapira na spotkaniu w Krakowie 22 czerwca 2010  
Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny 
Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy 
 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ 
 
CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA?  
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… 
Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana 
Patologia w środowisku medycznym 
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom 
 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
Nową pandemię zaplanowano na 2025 rok 
 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Wielkie pytania o 9/11 
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 
więcej ->

 
 

Prawdziwa afera


Polskie życie polityczne toczy się od afery do afery. Jeszcze nie skończyła się "nazi-afera" a już mamy "seks-aferę" i cały naród obowiązkowo zastanawia się nad tym kto jest ojcem pewnego dziecka. Kto dziś jeszcze pamięta aferę z corhydronem, czy jej podobne pomniejsze afery? Nie zmienia to faktu, że nie tak dawno wszystkie media zajmowały się wspomnianym lekiem rozkurczowym. Nic więc dziwnego, że w takiej atmosferze medialnej brak miejsca na tematy naprawdę ważne. Na problemy o znaczeniu strategicznym. Jednym z takich zagadnień jest kwestia zbudowania na terytorium Polski systemu urządzeń tzw. amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Każdy coś o niej słyszał, jednak na pogłębioną analizę, nie mówiąc o publicznej debacie, w mediach głównego nurtu zabrakło miejsca. Postanowiliśmy więc nadrobić te zaległości i przedstawić Czytelnikom w zwięzły sposób problem tarczy antyrakietowej.

Inicjatywa stworzenia tarczy antyrakietowej wywodzi się z koncepcji strategicznej inicjatywy obronnej stworzonej przez amerykańskiego prezydenta Ronalda Reagana. Szybko zyskała ona sobie miano "gwiezdnych wojen", jednakże zakończyła ona swój żywot wraz z upadkiem Związku Radzieckiego i końcem zimnej wojny. Wtedy to ojciec obecnego lokatora Białego Domu wysłał ją na śmietnik historii.

Radość okazała się jednak przedwczesna. Koncepcje nawiązujące do gwiezdnych wojen zaczęły powracać już z czasów prezydentury Billa Clintona. Dlaczego tak się stało? Odpowied? jest prosta. System tarczy antyrakietowej jest bowiem potencjalnie największym interesem w historii wyścigu zbrojeń. Clinton przekazał podjęcie decyzji w sprawie systemu tarczy antyrakietowej swojemu następcy. Ten nie ociągał się zbytnio z podjęciem decyzji. Co ciekawe miało to miejsce w maju 2001 roku, czyli jeszcze przed zamachami z 11 września. Dowodzi to w sposób dobitny, że wszyscy zwolennicy tarczy antyrakietowej, uzasadniający konieczność jej powstania prowadzeniem tzw. wojny z terroryzmem, w sposób oczywisty mijają się z prawdą.

Zdaniem wielu specjalistów ds. bezpieczeństwa międzynarodowego system tarczy antyrakietowej (zwany fachowo NMD – National Missile Defence – Narodowy System Obrony Przeciwrakietowej) nie przystaje do obecnych zagrożeń, jakie mogą spotkać Stany Zjednoczone. "Stale rozwijane systemy zapobiegania rozprzestrzenianiu broni masowego rażenia, przede wszystkim nuklearnej, i środków jej przenoszenia wykluczają możliwość wejścia w jej posiadanie przez podmioty pozarządowe lub państwa budzące niepokój. Ponadto nadal skuteczne pozostają wobec nich klasyczne metody odstraszania. Rządy na całym świecie wiedzą, że wszelka próba ataku przy użyciu broni masowego rażenia na siły zbrojne czy terytorium USA miałaby charakter całkowicie samobójczy" – dowodzi na łamach "Gazety Wyborczej" prof. Roman Ku?niar z Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

Zwraca on również uwagę na inne negatywne skutki stworzenia systemu tarczy antyrakietowej dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Jest to przede wszystkim gro?ba rozpoczęcia nowego wyścigu zbrojeń. Amerykańskie ambicje mogą niepokoić przede wszystkim Chiny, które coraz bardziej nieżyczliwym okiem patrzą na przygniatającą amerykańską dominację strategiczną.

"Ponadto wiara w skuteczność MD (systemu obrony antyrakietowej - BM) oraz uzyskiwane po drodze efekty w dziedzinie nowych rodzajów uzbrojenia będą tworzyć nadmiar pewności właściciela systemu i zwiększać jego skłonność do ofensywnego posługiwania się siłą militarną (pokusa permanentnego interwencjonizmu). Jak napisał jeden z amerykańskich ekspertów, rząd Busha traktuje problemy jak wystające gwo?dzie; do ich rozwiązania wystarczy użyć młotka... Bardziej niż odpowiedzią na nowe zagrożenia program ten jest produktem osiągniętych przez Amerykę możliwości technologiczno-finansowych, które świetnie wpisują się w mocno zideologizowaną strategię bezpieczeństwa rządu Busha. Ignoruje się przy tym aspekty społeczne, kulturowe, dyplomatyczne, nie mówiąc już o prawnych. Iracki koszmar po szybkim zwycięstwie militarnym jest jednym z rezultatów takiego podejścia do bezpieczeństwa. W sumie projekt tarczy jest wyra?nym regresem (do czasów zimnej wojny) w myśleniu o sprawach bezpieczeństwa międzynarodowego" – kontynuuje swoją argumentacje prof. Ku?niar.

Dla Polaków kwestia tarczy antyrakietowej to nie tylko powód do teoretycznych rozważań nad systemem bezpieczeństwa międzynarodowego. Jak już stwierdzono powyżej terytorium Polski stanowi potencjalną lokalizację amerykańskiej bazy wojskowej, w której skład miałaby wchodzić wyrzutnia tzw. antyrakiet. Dlaczego jednak krytykować ten projekt? – rzekną niektórzy. Przecież skoro przyczyni się to do poprawy bezpieczeństwa Polski to może warto wejść w ten system – dodadzą kolejni. Problem polega na tym, że system nie powstaje po to ażeby chronić terytorium Polski. Celem tarczy jest obrona terytorium Ameryki i Kanady. Prawdopodobnie system obejmie również Australię. Jednakże rząd tego kraju waha się. Z prostej przyczyny – Amerykanie żądają ogromnych sum za udział w systemie tarczy antyrakietowej. Australijczycy nie są przekonani czy bezpieczeństwo ich kraju jest aż w takim stopniu zagrożone, żeby koniecznym było wydawania tak astronomicznych kwot na jego ochronę (nieoficjalnie mówi się o kilkunastu miliardach dolarów). Trudno sobie wyobrazić ażeby Polska była w stanie wyłożyć tak gigantyczne kwoty pieniędzy. Faktem jest, że na terytorium Polski znale?ć mają się niektóre komponenty systemu, jednakże system jako całość nie będzie zapewniał Polsce bezpieczeństwa. Oczywiście w tych dywagacjach abstrahujemy od faktu na ile Polska rzeczywiście stoi przed zagrożeniami przed, którymi na chronić Amerykę system tarczy antyrakietowej.

Paradoksalnie budowa na terytorium Polski amerykańskich baz, na terenie których znale?ć mają się instalacje systemu tarczy antyrakietowej może nie tyle zwiększyć bezpieczeństwo naszego kraju, lecz wprost przeciwnie przynieść nam nowe zagrożenia. Jeśli państwa, które dysponują dostępem do broni masowego rażenia, bąd? terroryści, będą chcieli przeprowadzić atak rakietowy na Stany Zjednoczone, to w pierwszej kolejności zaatakuję właśnie bazy antyrakietowe, mające chronić terytorium USA. Tym samym posiadając na swoim terytorium wyrzutnie pocisków antyrakietowych Polska zwiększa szanse, by stać się celem potencjalnego ataku. Trudno więc dalej utrzymywać, że baza wyrzutni antyrakietowych podniesie bezpieczeństwo naszego kraju.

Może jednak można na całym przedsięwzięciu zarobić? Skoro tak, to gra jest warta świeczki! – usłyszymy głosy tzw. realistów. Niestety nic z tego. Po wpadkach z offsetem za zakup samolotów F-16, czy też mityczny kontraktami polskich firm w Iraku również zwolennicy sojuszu strategicznego ze Stanami Zjednoczonymi są ostrożniejsi. Przykładowo Przemysław Grudziński – były ambasador Polski w USA i były wiceminister obrony i spraw zagranicznych – na łamach "Gazety Wyborczej" otwarcie tonuje entuzjazm dotyczący ewentualnych korzyści gospodarczych.

Również istnienie na terytorium Polski amerykańskich baz wojskowych przyniesie lokalnym społecznościom dosyć wątpliwe korzyści. Po prostu wszystkie bazy amerykańskie na całym świecie są samowystarczalne. Co gorsza często ich istnienie skutkuje degradacją środowiska naturalnego i konfliktami z lokalnymi społecznościami.

Co gorsza amerykańska baza wojskowa na terytorium Polski najprawdopodobniej byłaby w pełni eksterytorialna co oznacza chociażby, że przestępstwa popełnione przez amerykańskich żołnierzy byłyby wyjęte spod jurysdykcji polskich sądów. Gdyby jakiś jurny amerykański żołdak zgwałcił polską dziewczynę to polskim sądom byłoby nic do tego. Sprawiedliwość wymierzyłby mu co najwyżej amerykański sąd wojskowy. Przykłady inny państw, gdzie stacjonują amerykańscy żołnierze, pokazują że nawet jeśli dojdzie do skazania przestępcy w mundurze, to wyroki są śmiesznie niskie.

Eksterytorialność amerykańskich baz skutkować będzie również, faktem że polskie władze nie będą mogły kontrolować tego co na ich terenie się znajduje. Bardzo realne staje się w takiej sytuacji zagrożenie, że na terytorium Polski znalazłyby się amerykańskie pociski z głowicami jądrowymi. Nie trzeba chyba dodawać, że polski rząd nie miałby najmniejszego wpływu na użycie instalacji znajdujących się na terytorium Polski.

Decyzja o stworzeniu w Polsce amerykańskiej bazy antyrakietowej jeszcze nie zapadła. Wielkim paradoksem jest, że to nie rząd USA zabiega o to ażeby Polska zgodziła na powstanie na jej terytorium takiej bazy, lecz to polski rząd w upokarzający sposób dąży do takiego obrotu spraw. Trzeba przyznać, że są to starania skuteczne, gdyż obecnie po odpadnięciu Czech – na skutek masowych społecznych protestów – Polska stała się głównym kandydatem do wybudowania bazy antyrakietowej.

Podobnie jak w przypadku wysłania polskich żołnierzy do Iraku polski rząd nie liczy ze zdaniem większości obywateli, którzy są przeciwko wybudowaniu w Polsce amerykańskiej bazy antyrakietowej. Po raz kolejny wiernopoddańcza postawa w stosunku do Stanów Zjednoczonych przesłania rządzącym nie tylko opinie większości społeczeństwa, ale i racjonalne argumenty.

"W społeczeństwie demokratycznym musi być zachowana możliwość wpływu społeczeństwa na sprawy najważniejsze, a kwestie bezpieczeństwa do takich należą. Ten postulat nie jest populizmem. Populizm jest - jak wiadomo - najczęściej reakcją na głuchotę i autyzm zamykających się w sobie tak zwanych elit politycznych" – podsumowuje prof. Ku?niar.

28 styczeń 2007

Bartosz Machalica 

  

Archiwum

Zaproszenie na III Kongres Polski Suwerennej 2004
grudzień 13, 2004
Nadszedł czas na Niepodleglą Suwerenną Polskę
czerwiec 2, 2003
Roman Kafel Dallas Texas 19 maj 2003
Spor o "Wiarogodnosc Holokaustu" Ormian w latach 1914-1923
marzec 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Bagno rozpływa się coraz szerzej
październik 25, 2004
Judasz z Warszawy
kwiecień 19, 2004
Artur Łoboda
Dla jego bolesnej męki
październik 21, 2008
wikipedia.pl
Czego nie wiemy ?
lipiec 16, 2003
przesłala Elżbieta
Spadkobiercy "Solidarności"
styczeń 16, 2005
ks. Czesław S. Bartnik
Maskony w służbie bezpieczeństwa?
sierpień 20, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
Dziś w Telewizji pokazali...
lipiec 12, 2003
Alina
Awaria
październik 11, 2004
zaprasza.net
Wielka stypa w 25 - lecie strajków sierpniowych
sierpień 14, 2005
Artur Łoboda
Zdrada Wartości Moralnych USA
maj 10, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Ekonomia na codzień czyli historie lokalne.
kwiecień 5, 2004
Jan lucjan Wyciślak
Elewator w teczce
wrzesień 5, 2003
www.dziennik.krakow.pl
Mercedesy także mają punkty G
luty 20, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ludzki odruch względem przestępców.
kwiecień 28, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Przyjaciel czy nieprzyjaciel?
październik 4, 2003
ks. prof. Czesław Bartnik
Eine grose geszeft
kwiecień 9, 2003
IAR
Demokracja = Mediokracja dla Imbecylów.
styczeń 18, 2008
Tezlav von Roya
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media