|
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) |
|
|
|
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu |
|
|
|
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego |
|
|
|
Awantura w Sejmie o maseczki! |
|
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun. |
|
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" |
|
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski |
|
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) |
|
|
|
Polscy "nacjonaliści" o żydach |
|
Po prostu zobaczcie |
|
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? |
|
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. |
|
Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio |
|
Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. |
|
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID |
|
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. |
|
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków |
|
|
|
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) |
|
|
|
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców |
|
|
|
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” |
|
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. |
|
Papież błogosławi strażników de Rotschild |
|
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata. |
|
Dr Michael Yeadon: masowe morderstwa z paszportami szczepionek i szczepionkami uzupełniającymi |
|
Ten system jest wprowadzany za pomocą kłamstw w jakimś celu, i myślę, że celem jest całkowita totalitarna kontrola. |
|
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów |
|
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. |
|
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. |
|
|
|
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida |
|
|
|
Na wzór hitlerowski |
|
Eksterminacja starszych osób w Niemczech. |
więcej -> |
|
"Monologi cywilizacji" na wyspie Rodos, 3- 6 września 2003
|
|
Na początku września br. wziąłem udział w interesującym spotkaniu międzynarodowym, określonym oficjalnie jako Światowe Publiczne Forum "Dialog Cywilizacji".
Zostało ono zorganizowane wspólnymi siłami dość zamożnych, euro-azjatyckich fundacji, o których istnieniu w Polsce prawie nikt nie wie. Była to rosyjska Fundacja Św. Jerzego oraz Centrum Narodowej Sławy Rosji, grecka "Titan Capital Corporation" oraz hinduska fundacja "Kapur Surya Fund".
W naszym Forum uczestniczyło ponad 200 osób, głównie Rosjan, którzy w większości przypłynęli na Rodos specjalnym statkiem wyczarterowanym w czarnomorskim Noworosyjsku. Od organizatorów się dowiedziałem, że pomimo tak licznej delegacji z Rosji, głównym sponsorem naszego spotkania była grecka (?) "Titan Capital Corp.", zainteresowana rozbudową połączeń lądowych z Europy - poprzez Rosję - do Chin oraz Indii. Co skądinąd sugerowało, że nasz luksusowy "Dialog Cywilizacji" był wydarzeniem w stylu konferencji "public relations", mającym przygotować grunt propagandowy pod przedsięwzięcie już czysto komercyjne, przypominające w swym zamyśle sławną przed wiekiem "Kolej Transyberyjską". (Budowę tej, łączącej Europę z Azją arterii komunikacyjnej, rozpoczęto dokładnie przed stuleciem, przy pomocy funduszy zainwestowanych podówczas głównie przez francuskich udziałowców).
Tezę o integracyjnym - zarówno komercyjnym jak i kulturowym - charakterze spotkania na Rodos potwierdził jego współorganizator ze strony greckiej N. Papanicolau, przedsiębiorca oczywiście ponadnarodowy, który bynajmniej nie ukrywał, że mieszka zarówno w Atenach jak i w Nowym Yorku. Stwierdził on głośno (po angielsku) "Chcemy aby Rosja stałe się częścią Europy - lub, mówiąc inaczej, aby Europa stała się częścią (Wielkiej?) Rosji". Jaki jednak bardziej generalny cel może przyświecać takiemu technokratycznemu "Projektowi Nowego Euro-Azjatyckiego Stulecia"? (W skrócie po angielsku PNE-AC - jest to analogia do opracowanego przez administrację Busha "Projektu Nowego Amerykańskiego Stulecia", w skrócie PNAC, według którego w najbliższych dziesięcioleciach USA mają osiągnąć totalną hegemonię nad całym światem.) Odpowied? na to zasadnicze pytanie znalazła się w wypowiedzi hinduskiego współorganizatora Forum, J. C. Kapura.
W wydanym z tej okazji numerze hinduskiego kwartalnika "World Affairs" wskazał on na cały zespół negatywnych zjawisk, jaki automatycznie wynikł ze zbyt technokratycznego nastawienia do świata. Według niego "Zostaliśmy zniewoleni obecnie przez paradygmat "zbrojnie chronionego konsumeryzmu", który między innymi doprowadził do perfekcji techniki ogłupiania mas, "ramboizacji" rządów oraz marginalizacji samodzielnie myślących intelektualistow". Podobny charakter miały wypowiedzi i innych znanych osobistości, zwłaszcza z Indii, jak na przykład byłego premiera tego ogromnego kraju Inder Kumara Gujarala, a także - choć już w mniejszym stopniu - referaty sławnych uczonych zaproszonych na Rodos, byłego dyrektora Instytutu Fizyki im. Maxa Plancka w Niemczech, Hansa-Petera Dßrra, oraz jego kolegi fizyka z Rosji Siergieja Kapicy, przewodniczącego programu "Świat Nauki".
Najbardziej jednak przekonywujący głos, w trakcie spotkań plenarnych, należał do dyrektora Instytutu Studiów Europejskich oraz Międzynarodowych w Luksemburgu, Armanda Cleese. Zrobił on po prostu z USA monstrum w rodzaju "Imperium Zła", które oczywiście uważa się za "światło kierunkowe", dla całego świata. Wierząc ślepo w tą swą misję, kolejne amerykańskie administracje tylko przyspieszają procesy, które zainicjowane zostały o wiele wcześniej. W szczególności, w ostatnich latach USA pogwałciły wszystkie możliwe prawa międzynarodowe, zaś "wojna prewencyjna" z Irakiem jest według Cleese lekcją, której mają się nauczyć wszystkie inne, marzące o niepodległości, narody świata. Dla Amerykanów Islam zastąpił komunizm jako wyzwanie (challenge), któremu należy stawić czoła. Pomimo gigantycznych problemów wewnętrznych, USA systematycznie rozbudowują planetarną sieć prawie czterystu baz wojskowych, odległych od siebie mniej niż o tysiąc kilometrów. Mamy już nawet kopię obozu koncentracyjnego w Auschwitz, w postaci super-więzienia w Guantanamo na Kubie, przy czym Guantanamo jest gorsze niż Oświęcim, jako że naziści nie próbowali zmieniać osobowości wię?niów. (Ten praktykowany ze szczególnym okrucieństwem w Guantanamo, program dekonstrukcji świadomości zniewolonych tam ludzi, jest już od lat, w bardziej ukrytej formie, realizowany we wszystkich krajach podległych USA, jak na przykład w Polsce, czy ostatnio w Iraku - M.G.) Według Cleese administracja prezydenta Busha z optymizmem patrzy w przyszłość, czekając na kolejny, duży atak terrorystyczny przeciw USA, co pozwoli na kolejne ograniczenie swobód obywatelskich w tym kraju, w ramach tak zwanego "Aktu Patriotycznego", a także da pretekst do kolejnych "wojen prewencyjnych" przeciw wcześniej wybranym celom. USA atakuje tylko te kraje, które zostały sztucznie osłabione przez lata sankcji ekonomicznych, oraz odpowiednio "przygotowane do klęski" przez zarówno zewnętrzną jak i wewnętrzną dywersję. Aktualnie zarówno w Afganistanie jak i w Pakistanie szkoli się tysiące ujgurskich, islamskich "bojowników o wolność", którzy w najbliższych latach zostaną wykorzystani w celu dywersji przeciw Chinom. A najgorszym jest to, że wewnątrz USA nie ma żadnej znaczącej opozycji wobec tych wszystkich patologicznych zjawisk i Amerykanie, twierdząc że starają się uczynić świat bardziej bezpiecznym, w rzeczywistości robią go coraz bardziej niebezpiecznym oraz chorym.
W trakcie sesji plenarnych nie wszystkie głosy były pesymistyczne, niektóre z nich były po prostu humorystyczne, jak na przykład wystąpienie rabina dr. A. Laszkina z Moskwy (który w oficjalnym programie Forum, tytuł swego referatu wsparł pozdrowieniami od głównego rabina Rosji, B. Lazara). Dr. Laszkin mówił doskonale po angielsku, co wskazywało, że przynajmniej część swej edukacji otrzymał w centrach judaizmu w USA. Dał on nam krótki wykład na czym polega religia judaizmu i dlaczego respektuje ona tak bardzo świętość ludzkiego życia. Otóż według Laszkina "Dla judaizmu największą wartością jest ludzkie życie". Jednocześnie "Dla ortodoksyjnego Żyda Prawo (Tora) jest tak istotne, że wolałby on umrzeć niż przekroczyć Prawo". "Prawo jednak nie ceni zbyt wiele życia, jako że nakazuje kary śmierci w przypadku przestępstw stosunkowo mało istotnych, jak na przykład nieposłuszeństwa wobec rodziców, nie przestrzegania sabatu, czy złamania seksualnego tabu. Jest to prawda, ale w rzeczywistości Prawo rzadko było stosowane w praktyce". Są to dokładnie przetłumaczone słowa bliskiego współpracownika głównego rabina Moskwy.
Dla kogoś samodzielnie myślącego Prawo, które zostało opracowane przed wiekami i odtąd jest ono utrzymywane w mocy, z zamiarem jego nie egzekwowania, jest tylko "Prawem dekoracyjnym", li tylko zaciemniającym scenę publiczną. Zaś ortodoksyjny Żyd, który woli umrzeć, niż przekroczyć Prawo będące li tylko martwą atrapą, jest zwykłym idiotą, nie respektującym w ogóle świętości swego własnego życia. Ale prawdziwi Żydzi nie są przecież idiotami, jak to usiłował nam wmówić doktor Laszkin. W jakim zatem celu od stuleci kultywuje się Prawo, które jest tylko atrapą? Z Ewangelii wiemy, że Jezus Chrystus nazwał Świątynię w Jeruzalem, w której ze szczególną atencją celebrowano "Prawo" za pomocą krwawych, całopalnych ofiar, Jaskinią Zbójców. Ta "dobra nowina" Jezusa automatycznie przychodzi mi na myśl, gdy oglądam w telewizji, jak "pobożni" (po hebrajsku "chasydzcy") Amerykanie próbują ustawiać Mojżeszowe Tablice Prawa przed głównymi wejściami do swych budynków publicznych. Robiąc to, potwierdzają oni w sposób pośredni oskarżenie Armanda Cleese, że "Nowa Jaskinia Zbójców" przygotowuje się do przechwycenia władzy nad światem. W trakcie naszego Forum wielu innych mówców wyrażało podobną opinię o przyspieszonej "mutacji" wartości, które przecież winny być wpisane w nasze dusze, a które stały się obecnie martwymi "dekoracjami", wypisanymi na kamieniach i innych środkach przekazu.
Poważne wątpliwości odnośnie przyszłości Kościoła Chrześcijańskiego w XXI wieku przekazał nam Prawosławny Arcybiskup Pragi oraz Czech Christof, podczas gdy po stronie rosyjskiej najbardziej alarmujący "monolog" wygłosił historyk M. Nazarow, który przypomnial koncept "MOSKWY - TRZECIEGO RZYMU". Tą dumną koncepcję Rosja porzuciła po roku 1917, po wymuszonej laicyzacji tego kraju. Według Nazarowa, koncepcja "Nowego Rzymu" jest zakorzeniona w proto-globalistycznej teologii Św. Pawła, który w swych "Listach" marzył, że "nie będzie ani Żyda, ani Greka, jako że wszyscy będziemy jednością w Chrystusie". Trzeba tu koniecznie dodać, że to wymarzone przez apostoła Pawła Globalne Królestwo miało być "Królestwem Chrystusa Ukrzyżowanego", jako że Paweł powtarza w swych "Listach", iż "głosimy wam Chrystusa Ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla Greków". Takie "paulińskie" podejście do Ziemi - "Planety Ukrzyżowanego Chrystusa" - nie pociąga mnie zbytnio, ale w pełni się zgadzam z Nazarowem, który publicznie nazwał USA ("CZWARTY RZYM"?) Imperium Anty-Chrysta.
Pomimo obecności na naszym Forum licznych delegacji reprezentujących religie judaizmu, prawosławia, islamu, a nawet i hinduizmu, nie było na Rodos oficjalnych przedstawicieli Kościoła Katolickiego - i to pomimo, iż ta śródziemnomorska wyspa aż do roku 1522 była własnością ultrakatolickiego, krzyżowego Zakonu Joannitów. Mieliśmy natomiast krótką wizytę znanego reżysera filmowego, Krzysztofa Zanussiego, który znalazł dla nas kilka godzin, uwolniwszy się na ten czas od obowiązków jurora Festiwalu Filmowego w Wenecji odbywającego się w tym samym okresie. Z oficjalnego wystąpienia Zanussiego - który był drugą osobą zaproszoną z Polski - zapamiętałem tylko, że był on zdegustowany obecną falą plebejskości w kulturze, według niego "kultura nie jest zagrożona, kiedy prości ludzie imitują klasy wyższe, ale umiera kiedy elity zaczynają imitować zachowanie się mas". Niemniej jednak Zanussi nie widział on procesu globalizacji w tak ciemnym świetle jak wielu uczestników naszego Forum, według niego tego procesu po prostu nie da się uniknąć.
Dopiero następnego dnia rano, kiedy czekałem na samolot na lotnisku w Rodos w towarzystwie prawosławnego arcybiskupa Bejrutu, Eliasza Audi, mieliśmy możność porozmawiać dłużej z Zanussim. Okazał się on być o kilka lat starszym ode mnie absolwentem fizyki na tym samym co ja Uniwersytecie Jagiellońskim. Dowiedziawszy się zaś, że jestem w towarzystwie arcybiskupa Libanu, poinformował nas, że zna Bejrut dość dobrze, jako że był w nim kilkakrotnie jako oficjalny wysłannik Watykanu, od lat bowiem jest on przewodniczącym Papieskiej Rady do Spraw Kultury. I powiedział on nam coś bardzo interesującego, co jest warte szerszego nagłośnienia. Jego prawdziwą troską jest to, że Rosja rozszerzy swe wpływy na Zachód, jako że nieustający podbój nowych terytoriów leży w samej naturze Imperium Rosyjskiego. Ja zaprotestowałem przeciw temu, argumentując, że od prawie 15 lat Rosja skurczyła się do rozmiarów, jakie miała lat temu 250. Zanussi pozostał jednak nie przekonany. Pomyślałem sobie wtedy, że Zanussi w istocie przedstawia punkt widzenia dzisiejszego Watykanu. Nie jest to zresztą nic nowego, gdyż jak ktoś przypomniał na Forum "Każda religia została stworzona w celu zwalczania innych religii". Zaś z historii wiemy, że Watykan, od czasów jego odłączenia się, przed tysiącem lat, od Kościoła Prawosławnego, pozostaje w stanie ukrytej walki konkurencyjnej z tym ostatnim, zadomowionym w szczególności w Rosji oraz w Grecji. To jednak samo-ograniczenie się Watykanu do jego egoistycznych interesów terytorialnej ekspansji, wskazuje na to, że w Stolicy Apostolskiej mamy WIELKIE SPANIE starszych wiekiem kapłanów, wyra?nie zadowolonych ze swej "Nowej Ewangelizacji". Najwyra?niej wśród biskupów, kardynałów oraz świeckich pracowników Watykanu zostały rozprowadzone odpowiednie środki usypiające, tak iż oni nie dostrzegają, że symboliczny "CZWARTY RZYM" - którego biura znajdują się w Waszyngtonie, w Bretton Woods oraz przy Wall Street w Nowym Yorku - stał się wcieleniem ideałów anty-chrześcijaństwa. I o tej kolaboracji naszego Kościoła Katolickiego z Imperium Anty-Chrysta - o którym to fakcie w Polsce ludzie odważają się szeptać tylko po kątach - winniśmy "wołać po dachach", by przypomnieć zachowany w Ewangeliach nakaz Jezusa.
Na zakończenie tego raportu ze Światowego Forum na Rodos jedna moja osobista uwaga. Jak przypomniał to historyk Nazarow, koncepcję "chrześcijańskiej globalizacji", pod znakiem Chrystusa Ukrzyżowanego - czyli pod znakiem Krzyża - możemy prześledzić aż do Św. Pawła, który marzył o imperium, w którym nie będzie "ani Żyda, ani Greka". Co oznacza, że w zaprojektowanym przez tego apostoła, pozornie chrześcijańskim "Nowym Cesarstwie Rzymskim" nie będzie już ludzi, którzy dzięki swym uwarunkowaniom kulturowym są zdolni zakwestionować prawdziwość zapewnień Św. Pawła o Odkupieniu Ludzkości na jerozolimskiej Golgocie. A jeśli ta Golgota tak bardzo się przyczyniła do naszego "zbawienia", to dlaczego nie organizować następnych Golgot w celu wybawienia świata z ewidentnego zła, które obecnie wciska się dosłownie wszędzie? Tak więc winniśmy oczekiwać kolejnych wersji Golgoty, w celu osiągnięcia nareszcie "Pokoju w Jeruzalem" (był referat pod takim właśnie tytułem; jak na ironię "Jer-salem" znaczy w językach semickich "fundament pokoju"!).
Najwyra?niej rozumując w ten "semicki" sposób, nasi "Panowie planety" w ciągu ostatnich lat zorganizowali już kilka kolejnych "Golgot". W trakcie naszego Forum oglądaliśmy wystawę fotograficzną pod tytułem "Ukrzyżowane Kosowo", ilustrującą barbarzyńskie zniszczenia starych oraz nowych monastyrów w Kosowie-Metohii, dokonane w lecie 1999 pod opieką okupacyjnych wojsk NATO (które to wojska "zabezpieczyły" przy okazji oczyszczenie tej prowincji z prawie 300 tysięcy mieszkających tam wcześniej Serbów). Ponieważ zaś, jak utrzymują nasi teologowie, z ukrzyżowania wyniknąć może coś dobrego, więc już 11 czerwca 1999, w momencie wkroczenia wojsk NATO do Kosowa, polsko-żydowski entuzjasta zjednoczenia Europy, dr Marek Edelman profetycznie zapowiedział, że zdobyte przez NATO, po 77 dniach dzikich bombardowań Jugosławii, "Kosowo stanie się zalążkiem Nowej Europy". (Edelman powiedział to we Wrocławiu, w czasie swego spotkania z Papieżem.) A zatem i dzisiaj, tak jak przed blisko dwoma tysiącami lat, narody usiłuje się jednoczyć według starych i wypróbowanych, tak zwanych "semickich" receptur.
Jak już pisałem, pauliński koncept "Planetarnego Królestwa Chrystusa Ukrzyżowanego" niezbyt mi odpowiada i osobiście wolę bardziej humanitarną koncepcję Imperium, gdzie Xpictoc bockpec (Chrystus zmartwychwstał) i ludzie wciąż powtarzają modlitwę, której próbował nauczyć ich Żywy Jezus "(Ojcze nasz) odpuść nam nasze długi, tak jak my je odpuszczamy naszym dłużnikom". Zapewniam, że jeśli te słowa "Pater Noster" staną się ciałem, to zmora "Czwartego Rzymu", która wisi nad wszystkimi lud?mi mającymi zmysły wystarczająco sprawne by tego Molocha dostrzec, naprawdę zniknie jak zły sen.
W trakcie Forum i ja wygłosiłem regulaminowy, 15 minutowy referat na temat manipulacji wierzeniami religijnymi chrześcijan, w celu ich wykorzystania dla militarno-finansowego podboju. Ku memu zdumieniu, mój "monolog" został dobrze przyjęty zarówno przez głównego organizatora Forum ze strony rosyjskiej, Władymira Jakunina jak i przez arcybiskupa Bejrutu Eliasza Audi, który poprosił mnie o kopię mego wystąpienia. Inni przedstawiciele licznych ugrupowań religijnych byli nieobecni w trakcie tej mej "brutalnej" mowy, jako że organizatorzy - jak mi się zwierzyli - obawiając się zbyt gorącego "dialogu cywilizacji", przesunęli me wystąpienie do sekcji "Prognozy i perspektywy rozwoju Świata", odpowiednio modyfikując jego oficjalnie ogłoszony tytuł.
Zapisał i przetłumaczył na język polski Marek Głogoczowski
|
26 wrzesień 2003
|
Marek Głogoczowski
|
|
|
|
Samoobrona może poprzeć Kołodkę
lipiec 5, 2002
PAP
|
Miasto wielkie i kameralne
styczeń 12, 2008
www.krakow.pl
|
Krótka recenzja
maj 16, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
Ekskluzywny wywiad dla polskiej TV
sierpień 31, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Nowa sztuka: „Dogadywania, czyli mowa trawa”
marzec 31, 2008
Marek Olżyński
|
Demokracja made in Poland
sierpień 31, 2007
Colas Bregnon
|
Stanislaw Michalkiewicz
kwiecień 11, 2006
Gośka
|
Bush popychadłem Szarona?
maj 20, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Austria: Dzieci antysyjonistycznego działacza żydowskiego relegowane ze szkoły żydowskiej
czerwiec 15, 2007
BIBULA
|
Eksport rewolty - nowa krakowska specjalność
sierpień 16, 2005
Artur Łoboda
|
Stowarzyszenie Primum Non Nocere o zmianie na stanowisku ministra zdrowia ( www.sppnn.org.pl )
kwiecień 2, 2003
prezes stowarzyszenia Adam Sandauer
|
WIARYGODNOŚĆ INKWIZYTORÓW?
luty 15, 2009
dr Leszek Lechowicz
|
Jak to jest z tymi zydami?
luty 3, 2007
PS
|
POLSKA GIERKA - BILANS "ZŁOTEJ DEKADY"
luty 28, 2003
Andrzej Krajewski
|
Recenzja dokonana przez czas
Kazimierz Z. Poznański: SUKCES REFORMATORÓW - PORAŻKA REFORM
grudzień 18, 2002
Kazimierz Poznański
|
Ojciec Augustyn: Papież uczy pokornej akceptacji życia
sierpień 20, 2002
PAP
|
Samotni obalacze komunizmu
lipiec 14, 2008
...
|
To działo się w Polsce komunistycznej
WYROK ŚMIERCI ZA POSIADANIE RADIA
sierpień 15, 2002
WW
|
Zagadka
maj 18, 2005
Bez komentarza
|
Wiersze. które chcę zabrać ze sobą
czerwiec 3, 2007
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego &
|
więcej -> |
|