ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

"Norymberga 2" w Sejmie RP 
 
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Obecna powódź w Hiszpanii to skutek działań lewaków z Unii Europejskiej 
W 1957 roku w dorzeczu rzeki Turia przepływającej przez miasto Walencja w Hiszpanii i która spowodowała co najmniej 81 ofiar śmiertelnych.
Ówczesne władze Hiszpanii zbudowały system zapór, które miały chronić miasta hiszpańskie.
Za pieniądze z UE lewacy wyburzyli wiele z tych obiektów, bo były "nieekologiczne".
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Znany brytyjski prezenter radiowy, który nazwał antyszczepionkowców "idiotami", trafił do szpitala 
Jego płuca były „pełne skrzepów krwi”. James Whale ujawnia, że ​​otrzymał transfuzję krwi, ale to nie zadziałało.
We wrześniu ubiegłego roku prezenter radiowy napisał, że nie może się doczekać kolejnego zastrzyku. „Wszyscy przeciwnicy szczepień, wszyscy idioci, wszyscy szaleńcy, którzy mnie trollują, wiecie, co możecie zrobić?  
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS 


Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). 
Bankructwo Ukrainy 
 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio 
Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. 
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
więcej ->

 
 

Żydzi i rewolucja


(posłowie do zbioru esejów "Rosja i Żydzi", wydawnictwo "Az", Moskwa 2007)

Niektóre książki publicystyczne żyją wiecznie (Hercen, Rozanow) przekazując nam swój żar, inne (jak "Co robić") są kamieniami milowymi swojej epoki, i do nich wracamy, jako do dokumentu historycznego. Zbiór esejów "Rosja i Żydzi" należy do drugiej kategorii; nie na darmo nie wznawiano go przez wiele lat, aż wydawnictwo "Algorytm" uznało za stosowne przedstawić czytelnikom stary spór trwający wśród rosyjskich emigrantów o roli Żydów w rosyjskiej rewolucji: w jakim stopniu imponujący udział Rosjan pochodzenia żydowskiego w rewolucji sformował oblicze radzieckiego społeczeństwa porewolucyjnego. W dyskusji pojawiło się wiele opinii: od przyjęcia do odrzucenia rewolucji, i od priorytetyzowania czynnika żydowskiego do całkowitego jego negowania. W danym zbiorze przedstawiono tylko jedną stronę uczestniczącą w sporze: żydowskich emigrantów, niezadowolonych z radzieckiego społeczeństwa, jakie powstało po Pa?dzierniku.
Należy pamiętać, że były także inne strony; a więc, odgłosem tego sporu były także dumne wiersze współczesnego im Erenburga o tym, że słowo "Żyd" sąsiadowało zawsze z wielkim słowem - "komunista". W napisanej w tym czasie powieści "Julio Jurenito" Erenburg także wyróżnia żydowski składnik rewolucji, odnosi się do niego krytycznie, lecz widzi w nim jedynie jeden z motywów partytury operowej pod nazwą "rewolucja socjalna". W jego opinii - żydostwo to tylko jeden z uczestników tego wielkiego masowego ruchu, ale nie jedyny i nie podstawowy.
Nawet stosunek do rewolucji może być różny. Wyboru artykułów zbioru dokonano w roku 1923, gdy Rosja Radziecka jeszcze lizała rany po Wojny Domowej. My, którzy pamiętamy blask i blichtr czasów Breżniewa w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, nie możemy dzisiaj bez uśmieszku czytać takich tragicznych prognoz białych emigrantów:
"Żydzi, którzy pozostali pod radziecką władzą, skazani są na zdziczenie i moralne oraz fizyczne wyrodzenie się. Na żydostwo, jako całość, ustrój radziecki działa jeszcze bardziej zgubnie, niż na rdzenną ludność kraju. W miastach, które wpadły w ręce bolszewików, wszystko zostało wywrócone, zniszczone, zrujnowane... wszystko, co było u Żydów godnego naśladowania i szacunku zostało zepchnięte w dół, przywalone nędzą, smutkiem, beznadziejnością. Tak ginie fizycznie i moralnie to, co jeszcze pozostało w Rosji z rosyjskiego żydostwa".
Proroctwa te spełniły się dokładnie na odwrót. Żydostwo Rosji Radzieckiej uczestniczyło w kulturalnym i gospodarczym życiu kraju, i obecnie widzimy, że Żydzi rosyjscy są otwarci, wykształceni, mniej od innych Żydów zaślepieni żądzą zysku, i nawet mniej mają w sobie właściwej Żydom pychy. A miasta, "które wpadły w ręce bolszewików", rozkwitły i rozbudowały się. Emigranci wprawdzie spierali się, czy Żydzi zgubili Rosję, lecz zgadzali się, że Rosja zginęła - i mylili się. A ponieważ Rosja nie zginęła, więc nie ma sensu rozpatrywania problemu przyczynienia się Żydów do jej zguby.
Pozycja, jaką zajęli autorzy zbioru, była niezwykła dla Żydów - podzielali oni uczucia ruchu Białych, usprawiedliwiali działania Białej Armii, uważali, jak Iwan Ilin, bolszewików za wielkie zło. Będąc patriotami Rosji, zaklinali się na wierność żydostwu, lecz wierzyli w żydowską winę. Według nich, Żydzi byli winni rewolucji, winni z powodu swego aktywnego uczestnictwa w ruchu rewolucyjnym, i winni z powodu swoich sukcesów w latach porewolucyjnych. Przyczyny wyjaśniali następująco: Żydzi włączyli się w aparat władzy radzieckiej dlatego, że ich tradycyjne geszefty upadły wraz z przyjściem socjalizmu. Lecz, według nich, wyjaśnienia nie likwidowały winy. W tym pozostawali małą mniejszością wśród Żydów, którzy zwykle nie spieszą się z przyznaniem się do winy.
Spór ten nie był sporem akademickim, lecz miał wielki wpływ na losy świata - przypomnijmy, że Adolf Hitler w swoich więziennych notatkach, napisanych (lub, co najmniej zaczętych) w tym właśnie roku 1923, przyjął tezę o żydowskim wpływie i postawił polemikę na ostrzu noża. Przejął on niektóre myśli autorów zbioru i doszedł do wniosku, że rewolucje w latach 1917 - 1923 w Rosji, na Węgrzech i w Bawarii zorganizowało żydostwo w swoich własnych celach, a w szczególności, w celu masowego wyniszczenia miejscowej arystokracji i klasy średniej. Komunizm, lub "bolszewizm", ogłoszony został głównym kierunkiem judaistycznej działalności, a samo żydostwo - najsilniejszym, prawie jedynym czynnikiem działającym na historycznej scenie.
Powiedzmy od razu, że przeplatanie się naszych rozważań z tematyką hitlerowską nie powinno odstraszać nas od kontynuowania dialogu. Mało sympatyczny, lecz mądry żydowski myśliciel, Leo Strauss, przestrzegał nas przed Reductio ad Hitlerum, tendencją ograniczania dyskusji do problemu, co o tym myślał Hitler: "Jeśli Hitler lubił sztukę neoklasyczną, więc klasycyzm to nazizm, jeśli Hitler chciał wzmocnić niemiecką rodzinę, więc tradycyjna rodzina i jej obrońcy - to naziści. Jeśli Hitler winił za rewolucję Żydów, więc każdy, kto mówi o wpływach żydowskich - jest już nazistą".
Skrajny antynazizm, doprowadzony do absurdu, zrodził mnóstwo koszmarów - architektura Le Cobusier'a, która w postaci "chruszczowek" dotarła do rosyjskich miast i rozcięła wąwozem prospektu Kalinina miłe przedmieście Arbatu, zniszczenie rodziny, nie posiadający własnego oblicza modernizm w sztuce, kult homoseksualnej miłości i Holokaustu - zatryumfowały dlatego, że zwycięstwo nad nazizmem było zbyt zupełne. Otrzymując w roku 2000 nagrodę Konrada Adenauera niemiecki historyk Ernest Holte wyjaśnił ekstremizm Hitlera związkiem z "czerwonym terrorem" i z rolą, jaką żydostwo odegrało w jego wprowadzeniu, i zaproponował by zrezygnować z automatycznego zupełnego negowania wszystkich zasad narodowego socjalizmu. Nawiasem mówiąc, zaciekły antykomunizm liberałów, doprowadzony dzisiaj do absurdu, jest nie mniej straszny i zgubny; to on zniszczył społeczeństwo bezpieczeństwa socjalnego, stworzył dwie rasy - biednych i bogatych, i doprowadził do takiego zezwierzęcenia człowieka, o jakim nie śniło się ani nazistom, ani komunistom.
Lecz gotowość do krytycznego przeanalizowania hipotezy o rewolucji, jako tworu Żydów, nie oznacza chęci jej bezwarunkowego przyjęcia, jak to robi autor przedmowy do analizowanego zbioru, pan Sewastianow, stojący na pozycjach rasistowsko-hitlerowskich. Ideologie skrajne są zbieżne, i nadmiar judeofobii prowadzi Sewastianowa do obozu judeofilów. Proponuje on Rosjanom, by wyrzekli się wiary prawosławnej i upodobnili się do Żydów, nie rozumiejąc, że większość nie może postępować za mniejszością. Jest on opętany ideą "czystości krwi", odrzuca gwałtownie "mieszańców", jak lubaczowski chasyd. I w tym jego myśli pokrywają się ze zwykłą opinią o hitleryzmie; jednak rzeczywiste poglądy Hitlera (jak podkreśla dr William Pierce, amerykański wydawca dialogu Dietricha Eckarta z Adolfem Hitlerem, napisanego w tym właśnie 1923 roku) były bardziej subtelne i złożone: Hitler uważał żydostwo za "abstrakcyjną rasę ducha", tj. za fizycznego nosiciela judaistycznej tendencji, i zachwycał się wychrzczonym myślicielem Ottonem Weiningerem, tymczasem bardziej prymitywny Sewastianow objaśnia żydowskim pochodzeniem także osiągnięcia Lenina, którego uważa za "halachicznego Żyda". Tego Lenina, który wygonił Bund i który uprzedzał towarzyszy partyjnych, by nie szli na ustępstwa dla Żydów, żeby ci "nie zrobili z nas pachołków"! Na podobieństwo marksistów tępszych od Marksa, współczesny naśladowca Hitlera, Sewastianow, jest bardziej prostacki od Hitlera. Wierzy on w tajemnicę krwi żydowskiej - nie jest to nic dziwnego u człowieka, który nie wierzy w Chrystusa. Już znakomity angielski pisarz katolicki, Chesterton, zauważył, że ci, którzy nie wierzą w Boga, gotowi są uwierzyć w cokolwiek.
Ponadto, pozycja Sewastianowa zestarzała się. Skrajnie prawicowy dyskurs zaciekłych antykomunistów, takich jak Douglas Reed ("Spór o Syjonie"), Henry Ford, Rosenberg (zalicza się do nich także wtórny Sewastianow) wypalił się i starzał w końcu XX wieku, kiedy to Żydzi, prawie co do jednego, odeszli od komunizmu i przekształcili się w liberałów, a władza radziecka została zdemontowana. Dzisiaj antykomunista automatycznie popiera Czubajsa i reformy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którym kieruje Wolfowitz. Dzisiejszy filosemita nienawidzi rewolucji, gdyż zamienił swoją pozycję z wczorajszym antysemitą.
Pomiędzy skrajnościami, proponowanym przez biologicznego żydojada Sewastianowa, z jednej strony, i żydowskimi apologetami, którzy sobie wcale tego nie uświadamiają, z drugiej strony, możemy pójść najlepszą ścieżką pośrednią, próbując zrozumieć istotę sporu o roli Żydów w rewolucji. Możemy ustosunkować się do dyskusji lat dwudziestych z większym obiektywizmem, bez uprzedzeń i z większym zrozumieniem, niż ówcześni, możemy i powinniśmy zobaczyć pozytywy, które warto zachować w naszych czasach.
Tą droga poszli wybitni rosyjscy myśliciele, mocarstwowiec Kożynow i prawosławny Panarin. Ich prace - nieprzypadkowo wydane przez "Algorytm" - proponują własne odpowiedzi na pytanie, postawione przez autorów zbioru. Dla Kożynowa idea decydującego czynnika żydowskiego w rewolucji rosyjskiej wydawała się obra?liwą dla Rosjan i historycznie nieprawdziwą. Według niego, Rewolucja Lutowa była przewrotem prozachodnim, proliberalnym, i mogłaby podporządkować Rosję Zachodowi, jeśli nie byłoby ratującej i ochraniającej Rewolucji Pa?dziernikowej. Kożynow krytycznie przeanalizował materiał, przedstawiony w danym zbiorze, i doszedł do wniosku, że żydowski udział w rewolucji nie był tak ważny, jak twierdzili Żydzi i ich przeciwnicy, i dopiero po rewolucji Żydzi zdołali zebrać jej owoce, lub "wkręcić się", jak wyrażali się ich przeciwnicy.
Panarin uważał żydostwo nie za grupę etniczną ani religijną, a za tendencję. Tendencję do stworzenia teokratycznego, niechrześcijańskiego państwa kapłanów. Tendencję tą obalił rosyjski naród, i powrócił do pewnego rodzaju normalności, chociaż chrystofobia ustroju radzieckiego nie pozwoliła osiągnąć całkowitej harmonii. Ten prawosławny punkt widzenia pozwala ustalić prawidłową proporcję wydarzeń, unika biologizmu i poczucia beznadziejności. Idąc za ojcem Siergiejem Bułhakowem, Panarin zobaczył wiele wspólnego w tendencji judaistycznej i nazistowskiej: "nazizm niemiecki jest parodią żydowskiego samouwielbienia".
Trzeci interesujący myśliciel rosyjski - Siergiej Kara-Murza, akceptuje rewolucję i władzę radziecką, i robi surowe wyrzuty Żydom za przejście na pozycje antykomunizmu.
Na Zachodzie rolą Żydów w rewolucji zajmowało się kilku uczonych i myślicieli. W latach trzydziestych we Francji, Simone Weil odnosiła się bardzo krytycznie do tendencji żydowskiej; na tyle krytycznie, że zrezygnowała z chrztu w kościele katolickim, jako zbyt zjudaizowanym. Uważała ona, że Żydzi niszczą "korzenie" miejscowej ludności, i widziała wady ustroju radzieckiego, polegające na zerwaniu z wiarą chrześcijańską i masowych deportacjach ludności.
W USA główną rolę odegrały badania historyka Alberta Lindemanna, którego książkę o roli żydostwa w światowych procesach "Łzy Ezawa" dobrze byłoby przetłumaczyć i wydać dla rosyjskiego czytelnika. Lindemann zauważył, że Żydzi, aktywnie uczestniczący w rewolucji, byli dalecy od żydostwa. Trocki chwalił się tym, że uważano go za Rosjanina, nie mówił w języku jidysz i nie chciał pomagać Żydom, którzy prosili o pomoc; Swierdłow, Kamieniew, Zinowiew także byli dalecy od faktycznego żydostwa. Z drugiej strony, nie-Żydzi uczestniczący w rewolucji byli często zjudaizowani: na przykład, Feliks Dzierżyński, chociaż nie był Żydem, lecz był zagorzałym filosemitą, podobnie jak Łunaczarski.
Kevin McDonald, kalifornijski profesor-neodarwinista, którego jedną ważną pracę "Kulturę krytyki", bardzo ?le przetłumaczono na rosyjski, przedstawił szerszy problem. Wyjaśniał on rolę Żydów w radykalnych ruchach XX wieku, od bolszewizmu do feminizmu, tym, że uczestnicy, nie zawsze świadomie, mieli na celu pożytek dla żydostwa, jako grupy socjalnej. Tak więc, zniszczenie szlachty i wyższej klasy średniej w Rosji zrobiło miejsce dla pnących się do góry po społecznej drabinie Żydów.

II
Obecnie możemy spojrzeć na sprawy z innego punktu widzenia. Żydowskie panowanie, na które żałowali się autorzy zbioru, trwało mniej niż dwadzieścia lat po rewolucji, i można go raczej zaliczyć do symptomów "okresu zamętu", odnosi się to także do pierwszych lat po pierestrojce. Rządy Trockiego i Swierdłowa minęły tak samo, jak rządy siedmiu bankierów w czasach Jelcyna. W obu przypadkach rosyjski duch zwyciężył.
Teksty zbioru przypominają pewien dokument, stworzony w okresie rozkwitu rządów siedmiu bankierów. Wtedy Edward Topol w znanym liście do Bieriezowskiego kajał się w imieniu narodu żydowskiego przed narodem rosyjskim. Lecz przeszły lata, Bieriezowski na wygnaniu, Chodorkowski w więzieniu, rosyjscy Żydzi uciekają z Izraela z powrotem do Rosji, o Topolu zapomniano, a w Rosji pojawiła się plejada nowych rosyjskich pisarzy - Pielewin, Sorokin, Prochanow, Iwanow. W Rosji władzę znowu dzierżą Rosjanie. Wrażenie żydowskiej wszechmocy okazało się zjawiskiem tymczasowym.
Ważnym symptomem zwycięstwa rosyjskiego ducha stała się monumentalna powieść Maksyma Kantora "Podręcznik rysowania". Spośród mnóstwa planów fabularnych i ideowych tego ogromnego dzieła wybija się wybór, dokonany przez bohatera o mieszanej krwi żydowskiej i rosyjskiej, na korzyść rosyjskości i chrześcijaństwa. Takiego samego wyboru dokonał Lew Aninski (ujawnijmy pseudonim - prawdziwe jego nazwisko to Iwanow), tak czule piszący o swoich kozackich przodkach.
Dlatego nie możemy podzielać ani tragicznej opinii autorów zbioru, ani tym bardziej rasistowskiej apokalipsy autora przedmowy. Żydzi, oczywiście, aktywnie uczestniczyli w Rewolucji Pa?dziernikowej, wielu z nich, łowiąc ryby w mętnej wodzie, zostało różnymi komisarzami - lecz po pewnym czasie zajęli oni swoją normalną, drugorzędną, pozycję. Ich wnuki poszaleli w lata dziewięćdziesiątych, i także coś tam urwali, lecz i ich zwycięstwo było czasowe.
Tą tymczasowość i ograniczoność żydowskiego zwycięstwa w Rosji można wyjaśnić za pomocą wiary prawosławnej. Naród rosyjski, zjednoczony przez swoją Cerkiew Prawosławną, jest taką duchową siłą, której nie da rady żaden przeciwnik. Komunizm był prawosławiem bez Chrystusa. Gdyby był z Chrystusem - Rosja weszłaby w bajkowy wiek. Za radziecką walkę z chrześcijaństwem częściowo winni są także komisarze Trockiego - nie mogli oni przyjąć prawosławia i całkowicie złączyć się z ludem rosyjskim, a w Cerkwi widzieli przeszkodę dla takiego złączenia. Ich przejęty od praszczurów antychrześcijański zapał sprzyjał i niszczeniu cerkwi, i czystkom dokonywanym wśród popowskich dzieci.
Lecz nie można z nadmiernej pychy prywatyzować winy. Lawina walki z Kościołem przeszła nie tylko po Rosji. Nie tylko w Rosji, lecz i we Francji, bez żadnych bolszewików, w roku 1905 kościoły zostały ograbione a sprzęty kościelne wystawiono na sprzedaż na licytacjach. Kościoły były burzone nie tylko w Rosji, lecz także w Hiszpanii. Nie Żyd z pejsami, a Puszkin wzywał do uduszenia "ostatniego cara flakami ostatniego popa". Nie tylko w Rosji, ale i w Turcji i Meksyku wiara była prześladowana - bez radzieckiej władzy. Ale nawet i władza radziecka okazała się nie taka zła, jak wydawało się to autorom zbioru: wychowani przez ustrój radziecki ludzie, po przeżyciu 20 lat (od początku pierestrojki) bez komunizmu, nie zachłysnęli się zachwytem. Komunizm okazał się nieudanym eksperymentem, lecz to samo można powiedzieć o kapitalizmie. Władza radziecka zdołała uratować nierozdzielność Rosji, uzbroiła ją do walki, dała masom wykształcenie, i z Żydami dała sobie radę, nie stosując skrajnych środków.
Lecz w kraju, gdzie nie było rewolucji, gdzie nie było ani Czeka, ani komisarzy, ani rozkułaczania - w Stanach Zjednoczonych Ameryki - żydostwo zwyciężyło o wiele bardziej. Amerykańskie elity w 30% są żydowskie, Żydzi posiadają media, w Ameryce nie można publicznie wspominać Imienia Chrystusa - dlatego, że Żydzi nie pozwalają. Zwyciężył tam, jeszcze w XIX wieku, żydowski duch handlarski, o czym pisał Karol Marks. Przyczyną tego wszystkiego jest brak jednego wspólnego Kościoła Chrześcijańskiego. Rozbite społeczności protestanckie nie mogły oprzeć się żydowskiemu naciskowi, zresztą, nie bardzo chciały, dlatego że różnica pomiędzy kalwinizmem i judaizmem polega na obrzędowych detalach. Jest także inna przyczyna żydowskiego zwycięstwa w Ameryce - wielka własność prywatna, w tym na środki masowego przekazu.
Gdyby nie było Rewolucji Pa?dziernikowej, to prawdopodobnie Rosja poszłaby drogą amerykańską. Rewolucja Lutowa pozbawiła Cerkiew jej oficjalnej roli, a bez Cerkwi, i nie mając środków masowego przekazu, Rosjanom trudno byłoby uniknąć mamonickiej niewoli. Dlatego, chociaż autorzy zbioru w porywie samobiczowania kajają się za żydowski bolszewizm, to być może, żydowscy bolszewicy uratowali Rosję od śmierci duchowej, zgotowanej przez Rewolucję Lutową.
Dlaczego Żydzi dołączyli do rewolucji? Nie dlatego, że "zawsze kochali demokrację". Lecz dlatego, że reprezentowali sobą alternatywną elitę, część antyelity, lub kontrelity. W każdym społeczeństwie są grupy kontrelit, czekające na swój czas, wierzące, że zdolne są do zajęcia miejsca na górze, i że ich "nie dopuszczają". Niemieccy narodowi socjaliści także byli kontrelitą. Jeśliby Hitler mógł wejść do ówczesnego społeczeństwa jako artysta-malarz, wojny by nie było. Lecz jego nie dopuszczono, tak samo jak stare klasy panujące nie dopuszczały młodych inteligentów z ludu i Żydów. Kolejnym zwycięstwem kolejnej kontrelity była pierestrojka - zbyt dużo energicznych ludzi uważało, że partyjna nomenklatura nie pozwoli im na wdarcie się na szczyty. Tym samym była rewolucja roku 1917: wykształceni Żydzi i rosyjscy inteligenci z ludu, energiczni robotnicy, chłopi, marynarze nie widzieli dla siebie dobrej przyszłości w stabilnym Imperium Rosyjskim i zniszczyli je. Rzeczywiście, ustrój, który nie pozwala na pionową mobilność, nie pozwala energicznym ludziom piąć się do góry, skazany jest na upadek.

Tłumaczył: Roman Łukasiak
24 październik 2007

Izrael Szamir 

  

Archiwum

Kto wygrał, kto przegrał
wrzesień 26, 2005
Artur Łoboda
13 Grudnia
grudzień 15, 2003
przesłała Elżbieta
Konflikt Gruzja - Osetia południowa jako przykrywka dla wojny rosyjsko - amerykańskiej
sierpień 9, 2008
komentator
Zrezygnujcie z życia. To będzie kompromis.
wrzesień 26, 2003
Generał, który wygrał Bitwę Warszawską
sierpień 14, 2003
Lech Maria Wojciechowski
Komisja Finansów udzieliła absolutorium dla rządu za 2001 r.
lipiec 23, 2002
PAP
Klasa w urzędzie - nasza unijna specjalność
czerwiec 16, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Parada błaznów
wrzesień 2, 2003
Artur Łoboda
Zły Omen?
marzec 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Tragedia polskiego autokaru we Francji stała się zaczynem kolejnej manipulacji społeczeństwem.
lipiec 26, 2007
pnlp
Niemieckie sklepy Rossmann wycofały figurkę św. Mikołaja z wyciągniętą rękę, podobno w hitlerowskim pozdrowieniu
grudzień 7, 2006
bibula
Niecierpliwość
lipiec 13, 2008
Marek Jastrząb
"Sierpień 80": rząd nie konsultował reform
grudzień 3, 2002
PAP
Polska importerem węgla
listopad 3, 2008
PAP
Gross a judeocentrysci
luty 21, 2008
Piotr Bein
Czy neokonserwatyzm jest... konserwatyzmem? [głos w ankiecie „Frondy”] Remigiusz Okraska
styczeń 30, 2007
Remigiusz Okraska
Tempora, leges i mores
grudzień 4, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Mali i duzi
sierpień 5, 2003
Andrzej Kumor
Polak potrafi
sierpień 15, 2003
Stanisław Krajski
pl.j.Fiasko demokracji,czy tryumf medialnego prania móżdżków???
październik 25, 2007
D.DUZY MALKONTENT.
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media