ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Szkodliwe skutki szczepień dały się we znaki pacjentom. Powikłania występują po pewnym czasie 
 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Ukraina: Maski rewolucji 
W Odessie w maju 2014 r. wymordowali bezkarnie 45 osób. Jak to możliwe, że nie usłyszeliśmy żadnych protestów ani krytyki ze strony zachodnich demokracji? Ukraińska rewolucja była silnie wspierana przez dyplomację USA. 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
Lyndon B. Johnson i jego rola w zabójstwie J. F. Kennedy’ego przeprowadzonym w imieniu Izraela 
 
Zakrzyczana prawda 
Mamy 2010 rok a zbrodniarze którzy doprowadzili do wielu wojen i kryzysu światowego w w dalszym ciągu - z tupetem - niczym Josef Goebbels kłamią w oczy w kwestii sytuacji gospodarczej świata i Stanów Zjednoczonych
 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Henry Kissinger & Bill Gates wzywają do masowych szczepień i Globalnego Rządu 
Według mediów, rządu i Organizacji Narodów Zjednoczonych znajdujemy się w środku najgorszej światowej pandemii zdrowia w naszym życiu. Jesteśmy świadkami bezprecedensowej globalnej blokady w odpowiedzi na epidemię koronawirusa znaną jako COVID19.

Globalną populację żyjącą w krajach zachodnich od ponad pokolenia uczono żyć w ciągłym strachu od 11 września. Zachęcano nas do poświęcania naszej wolności dla fałszywego poczucia bezpieczeństwa, z każdym dniem coraz bardziej uzależniając się od państwa w zakresie ochrony, a teraz wielu z nas liczy na to, że państwo płaci nasze rachunki.

Pomimo tego, że rządowy budżet i deficyt stale rosną wykładniczo każdego dnia ... Niektórzy zaczynają dostrzegać, że w oficjalnej historii może być coś więcej niż to, w co wierzymy. Nieliczni mogli to przewidzieć i czekają na kolejną fazę, która może być kolejnym krokiem w kierunku globalnego zarządzania. To właśnie mężczyźni i kobiety, dokładnie te same osoby i agencje rządowe, a także globalne instytucje, które odniosą największe korzyści, są tymi, którzy wzywają do walki ... 
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
więcej ->

 
 

Geneza...

Kazimierz Wielki, ostatni król Polski z rodu Piastów, był synem Władysława Łokietka i Jadwigi, córki Bolesława Pobożnego. Od najmłodszych lat ojciec wprowadzał go w sztukę rządzenia. Królewicz brał udział w walkach z Krzyżakami, w 1332 r. samodzielnie zdobył Kościan, odzyskując zajęty kiedyś przez książąt głogowskich zachodni skrawek Wielkopolski. W roku 1331 ojciec ustanowił go namiestnikiem w Wielkopolsce, na Kujawach i w Sieradzkiem.
Mimo to współpracownicy Łokietka mogli się niepokoić. Mówiono, że królewicz uciekł z pola bitwy pod Płowcami. Zapewne wycofał się na rozkaz ojca, któremu zależało na bezpieczeństwie następcy tronu, ale plotki interpretowały to inaczej. Także komentowana była misja dyplomatyczna na Węgrzech, którą Łokietek powierzył synowi w 1329 r. Na dworze węgierskim Kazimierz, zamiast wykonać zadanie, uwiódł córkę jednego z dostojników węgierskich, Klarę Zach. Oburzony ojciec dziewczyny, posądzając królową Elżbietę o to, że pomagała bratu w nawiązaniu romansu, poranił ją mieczem, za co został ścięty. Kazimierz, oczywiście, natychmiast wrócił do Polski.
Niemal jednocześnie z koronacją przedłużono rozejm z Krzyżakami. Polska w 1333 r. nie była w stanie prowadzić wojny z Zakonem, Kazimierz chciał rozwiązać konflikt na drodze dyplomatycznej. W taki sam sposób pragnął znormalizować stosunki polsko-czeskie. Problemom tym był poświęcony zjazd w Wyszehradzie, w 1335 r., na którym król polski spotkał się z królami Czech i Węgier. Udało się Kazimierzowi odkupić od Jana, króla czeskiego, prawa do korony polskiej za sumę 20 tyś. kop groszy praskich. Natomiast wyrok obu królów w sprawie konfliktu polsko-krzyżackiego nie był dla Polski korzystny. Mediatorzy orzekli, że Krzyżacy muszą zwrócić Polsce ziemię dobrzyńską i Kujawy, ale mogą zatrzymać Pomorze.
Udało się Kazimierzowi doprowadzić do odmowy uznania wyroku przez papieża oraz do wszczęcia procesu polsko-krzyżackiego przed sądem papieskim. Aby zneutralizować wpływy dyplomatyczne Jana Luksemburskiego, król polski zrzekł się tych księstw śląskich, które już uznały czeskie zwierzchnictwo.
Proces polsko-krzyżacki toczył się w 1339 r. w neutralnej Warszawie. Jego wynik całkowicie satysfakcjonował Kazimierza. Krzyżacy zostali zobowiązani do zwrotu Polsce wszystkich zagarniętych terytoriów, z Pomorzem, ziemią chełmińską i michałowską włącznie, oraz mieli zapłacić odszkodowanie. Wyroku jednak nie uznali. Kazimierz czuł się jeszcze zbyt słaby, aby swych racji dochodzić zbrojnie. Zdecydował się więc na bezpośrednie pertraktacje z Zakonem. Do podpisania pokoju doszło w 1343 r. w Kaliszu. Postanowienia pokoju opierały się na wynikach mediacji z 1335 r. w rezultacie Polska odzyskała Kujawy i ziemię dobrzyńska, Pomorze zostało przy Krzyżakach. Zysk Kazimierza polegał na uznaniu, że ziemia ta jest "jałmużną" króla polskiego, który mógł zachować tytuł "pana i dziedzica Pomorza". Zrzeczenia się Śląska na rzecz Czech nie traktował Kazimierz jako sprawy ostatecznie zamkniętej. Utrzymywał przyjazne stosunki z ostatnim niezależnym księciem śląskim, Bolkiem świdnickim, zawarł przymierze antyczeskie z Ludwikiem Bawarskim. W 1343 r. odzyskał Wschowę, ostatnie miasto wielkopolskie, które pozostawało jeszcze w granicach księstwa głogowskiego. W 1345 r. natomiast rozpoczął wojnę o Śląsk z Czechami. Wojna ta nie przyniosła zmiany granic, zawarty w 1348 r. traktat w Namysłowie zatwierdzał stan sprzed jej wybuchu. Udało się za to Kazimierzowi zachować przynależność Wrocławia do archidiecezji gnie?nieńskiej. Sprawa Śląska powróciła w 1356 r. Zgodził się wtedy król polski na podporządkowanie księstwa świdnickiego Czechom, król czeski i cesarz zarazem, Karol IV, zrezygnował ze swego zwierzchnictwa nad Mazowszem. Mimo to Kazimierz nie zrezygnował ze Śląska. Uzyskał papieskie unieważnienie zawartych układów, nie zdążył jednak przed śmiercią podjąć akcji rewindykacyjnej.
Odzyskiwanie utraconych ziem Królestwa Polskiego okazało się więc bardzo trudne. Tymczasem otworzyły się możliwości na wschodzie. W 1340 r. zmarł książę Rusi Halicko-Włodzimierskiej, Bolesław Jerzy Trojdenowicz, pozostawiając swe księstwo w spadku Kazimierzowi. Król polski natychmiast wyruszył na Ruś. Jednak do walki o Ruś wystąpili również Tatarzy, z którymi sprzymierzyła się część ruskich bojarów, przeciwnikami okazali się także Litwini. Wojna, w której Kazimierza poparli Węgrzy, toczyła się z przerwami do roku 1366. W jej wyniku Polsce przypadła cała Ruś Halicka i część Włodzimierskiej. Resztę opanowała Litwa.
W ostatnich latach życia udało się Kazimierzowi rozszerzyć stan posiadania na zachodzie. W 1365 r. złożyli mu hołd panowie von Osten, dzierżący Santok i Drezdenko, natomiast w 1368 r. król przyłączył Wałcz, Drabim i Czaplinek, wcześniej pozostające pod władza Marchii Brandenburskiej. Sukcesy te były możliwe dzięki przymierzu z książętami zachodniopomorskimi, z których jeden, Bogusław wołogoski, ożenił się z Elżbietą, córką Kazimierza. Istotnym problemem króla był brak syna, dziedzica Królestwa. Mimo iż sprawa sukcesji stała się paląca dopiero w drugiej części jego panowania, już w 1338 r. postanowił, że gdyby umarł bez dziedzica, na tronie polskim zasiądzie węgierski następca tronu, Ludwik Andegaweński. Celem była chęć zacieśnienia sojuszu polsko-węgierskiego, nie zaś rzeczywista obawa o losy dziedzictwa. Kazimierz był młody, mógł jeszcze mieć synów. Niestety, pierwsza żona, Litwinka Anna, urodziła mu tylko dwie córki. Po jej śmierci ożenił się z Adelajdą heską, która okazała się bezpłodna. Następną żoną króla, niezupełnie legalną, gdyż nie uzyskał z poprzednią rozwodu, została mieszczka z Pragi, Rokiczana. Z nią też nie miał dzieci. W końcu ożenił się z Jadwigą, córką księcia żagańskiego. Małżeństwo to nie zostało uznane przez Kościół, król był przecież bigamistą. Papież uznał natomiast potomstwo zrodzone z tego związku. Były to jednak wyłącznie córki. Umowa o dziedziczeniu Andegawena pozostawała cały czas w mocy. W czasie ciężkiej choroby Kazimierza w 1351 r. rycerstwo polskie złożyło nawet Ludwikowi warunkową przysięgę wierności. Cztery lata pó?niej Ludwik przyrzekł, że po objęciu tronu nada polskiej szlachcie przywileje.
Kazimierzowi zależało bardzo, by królem Polski został jego potomek. W 1368 r. usynowił swego wnuka, księcia słupskiego Kazimierza, syna córki z pierwszego małżeństwa. Aby zapewnić mu następstwo po także nie mającym synów Ludwiku, zapisał w testamencie młodemu Kazimierzowi ziemię dobrzyńską, sieradzką, łęczycką, część Kujaw i okręg Wałcza. Ziemie te miały stanowić lenno Korony i gwarantować przyszłe panowanie w Polsce księcia pomorskiego. Testament został po śmierci króla Kazimierza zakwestionowany przez Ludwika i anulowany przez sąd. Ka?ko słupski dostał tylko ziemię dobrzyńską i kilka grodów jako lenno Korony. Sprawa sukcesji wnuka królewskiego upadła ostatecznie wraz z jego śmiercią w 1377 r.
Polityka wewnętrzna Kazimierza cechowała się dążeniem do wzmocnienia i unifikacji państwa. Przez całe swoje panowanie rozwijał on osadnictwo na terenach do niego należących i popierał zagospodarowywanie majątków możnych i Kościoła. Za jego rządów kolonizacja prowadzona była głównie W Polsce środkowej w rejonie Gór Świętokrzyskich, na Podkarpaciu i na pograniczu z Rusią.Kazimierz dbał także o rozwój dużych miast. Poza nowymi lokacjami nadawał miastom istniejącym przywileje, wśród których najważniejszymi były zwolnienia celne, prawo składu i przymus drożny. Czternastowieczny rozwój miast polskich wiązał się z dalekosiężnym handlem, którego szlaki przechodziły przez Polskę. W celu ujednolicenia prawa polskiego wydał Kazimierz w Wiślicy statut dla Małopolski, a w Piotrkowie - dla Wielkopolski. Statuty te kodyfikowały prawo ziemskie. Utworzył także dla miast Sąd Wyższy Prawa Niemieckiego na zamku krakowskim.
Kazimierz Wielki nie zostawił po sobie Polski murowanej, długie wieki była ona jeszcze w przeważającej mierze drewniana. Wybudował natomiast kilkadziesiąt zamków, wiele miast otoczył murami. Podniosło to znacznie obronność kraju. Był też fundatorem wielu kościołów. Za czasów ostatniego Piasta powstawały też inne budowle użyteczności publicznej, wznoszone przez bogacące się miasta, jak na przykład ratusze.
Za panowania Kazimierza nastąpiło ponad dwukrotne w stosunku do czasów Łokietka powiększenie obszaru Królestwa Polskiego, podniesienie poziomu gospodarki, wzrosła zamożność mieszkańców, rozwijało się szkolnictwo. W 1364 r. król utworzył nawet uniwersytet w Krakowie. Rozwój gospodarczy i zwiększenie możliwości militarnych zostały dostrzeżone przez Europę, czego wyrazem stał się zjazd monarchów w Krakowie (1364 r.). Wzięli w nim udział: cesarz i król czeski w jednej osobie, królowie - węgierski, duński i cypryjski, a także wielu książąt. Na zje?dzie tym Kazimierz był mediatorem w sporze między monarchami Czech i Węgier.
Kazimierz zmarł w roku 1370. Chociaż nie udało mu się zrealizować wszystkich postawionych sobie celów, to zdołał doprowadzić do tego, że przez kilka następnych wieków stanowiła Polska istotny czynnik polityki europejskiej.

Klara Zach

W 1329 roku królewicz Kazimierz, już żonaty, udał się z wizytą do ukochanej siostry Elżbiety, żony Karola Roberta, króla Węgier. Poznał tam dworkę królowej, Klarę Zach. Podobno Elżbieta ułatwiła młodym spotkanie, podczas którego doszło między nimi do zbliżenia. Wkrótce okazało się, że Klara, pochodząca z możnej rodziny, jest w ciąży. W 1330 roku jej rozwścieczony ojciec wdarł się na zamek i rzucił się z mieczem na króla. Zranił go lekko i odrąbał jego żonie, Elżbiecie, cztery palce, gdy ta usiłowała osłonić małżonka. Dworzanie z trudem zabili napastnika. Zemsta Andegawenów była straszna. Skierowano ją na cały ród Zachów. Poćwiartowane zwłoki ojca rozesłano po wszystkich większych miastach, a jego głowę zatknięto na zamku. Klarze obcięto nos, wargi i ręce i obwożono półżywą, każąc krzyczeć: "niech się tak stanie każdemu, kto podniesie rękę na króla". Zamęczono siostrę Klary i jej męża, rozerwano końmi jedynego brata, a ciało jego rzucono psom na pożarcie. Wszystkich krewnych męskich do trzeciego stopnia ścięto, dalszych oddano w niewolę, a powinowatych wygnano z kraju. Pojawiły się w historiografii opinie, że zamach Zacha nie był wynikiem romansu Kazimierza z jego córką. Wielu historyków jednak sądzi, że relacja Długosza o romansie jest prawdziwa.

?ródło: http://piastowie.kei.pl/piast/wielki.htm
17 maj 2007

 

  

Archiwum

Najważniejszy agent PRL
wrzesień 18, 2004
PAP
Zadanie specjalne wykonam
lipiec 31, 2004
Jakub Sakowicz
LIBERAL = PHILOCRIMINAL
grudzień 6, 2008
Marek Glogoczowski
Bankowcy mają wątpliwości...
sierpień 5, 2002
B. Tomaszkiewicz, A. Morawiecka - Puls Biznesu
Cierpienie to skandal
marzec 31, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Uczciwy demokrata doszedł do tych samych wniosków co ks.Jankowski
maj 13, 2005
czytelnik
Komu(ch) bije w dzwon
październik 18, 2005
Marek Olżyński, Polska Północna
Zakażone żółtaczką na oddziale onkologicznym
październik 18, 2003
Maleńka cegiełka..
kwiecień 12, 2005
Krystyna
Hindenburg and Hitler
kwiecień 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
*Wilhelm Gustloff*, statek niby-pasażerski
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński
Śmiertelne pasje
sierpień 11, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Dlatego muszą płacić ...
październik 20, 2004
Ks. Zaleski: TW "Filozof" to abp Życiński
listopad 14, 2008
PAP
Kolowrotek
październik 30, 2007
Sloneczny Zegar
Nie będzie referendum na temat tarczy
kwiecień 3, 2007
PAP
Do Bronka Wildstaina
maj 19, 2006
TATAR
Montownia SB-kich pomysłów
styczeń 23, 2006
Marek Olżyński
mozajka
wrzesień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Polska krajem biedy i złodziei samochodów"
styczeń 30, 2004
PAP
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media