ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS 


Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). 
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW !  
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,

chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Bankructwo Ukrainy 
 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy 
 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany 
Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady 
Dr. L.Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki mRNA i wypływające z niej jej zagrożenia 
Dr. Lawrence Palevsky, certyfikowany pediatra, autor i wykładowca, wyjaśnia, w jaki sposób szczepionka na COVID instaluje instrukcje genetyczne mRNA z białka wypustek SARS-Cov2, które następnie wykorzystuje nasze ciało do powielania się, co powoduje bezpłodność, krzepnięcie krwi i zakażenia przez wydzielanie cząstek białka wypustki dla bliskich członków rodziny poprzez oddech, ślinę, pot i złuszczanie się skóry, którzy z kolei doświadczają objawów krzepnięcia, siniaków i niepłodności, mimo że nie byli zaszczepieni szczepionka na COVID-19. 
Wielkie pytania o 9/11 
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków 
Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. 
Dr. Zelenko przed sądem rabinicznym o zbrodni szczepień przeciw Covid 
Dr. Zelenko opracował słynny „Protokół Zelenki” dotyczący wczesnego leczenia ambulatoryjnego COVID, za pomocą którego z powodzeniem wyleczył 6000 pacjentów i który obejmuje m. in. hydroksychlorochinę i cynk. Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą naukową herezją w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie 
więcej ->

 
 

"Judasz" Solidarności Judaszów




W sobotę, 5 sierpnia br., wieczorne Wiadomości TVP1 długo się rozwodziły nad opublikowanym tegoż dnia, przez wielkonakładowy dziennik „Rzeczypospolita”, prawie trzy stronicowym artykułem, zawierającym przedruk, formalnie zniszczonego w 1989 roku, meldunku funkcjonariusza SB w Gdańsku, na temat szczegółów wizyty, w stycznia 1981 roku, delegacji nowo-zalegalizowanej „Solidarności” w Watykanie. Ten, nie znany wcześniej archiwistom IPN, tajny meldunek opracowany został na podstawie informacji otrzymanej od k.o., czyli „kontaktu operacyjnego”, jakim był jeden z członków około 20 osobowej asysty Lecha Wałęsy w okresie jego kilkudniowej, oficjalnej wizyty w Rzymie, uświetnionej audiencją u Jana Pawła II oraz spotkaniem ze wszystkimi trzema głównymi centralami włoskich Związków Zawodowych, komunistów w to włączając.



Dziennikarze, którzy dotarli do kopii tego raportu nie chcieli zdradzić, kogo podejrzewają „na 90 procent” o „kontakt operacyjny” z PRL-owską SB 25 lat temu. Zapytany o to przez nich jeden z pracowników IPN, Grzegorz Majchrzak, piszący aktualnie pracę na temat inwigilacji „Solidarności” przez SB w latach 1980, po przeczytaniu tekstu meldunku, od razu zauważył, że danych do niego musiała dostarczyć „osoba pochodząca z Gdańska i wywodząca z szeroko rozumianych kręgów kościelnych.” Poszukajmy zatem wspólnie nazwiska tej znanej w „Solidarności” postaci, która według mnie nie dokonała żadnego zdrożnego czynu i nikogo nie zdradziła – za wyjątkiem wskazania pracownikowi SB na dziwne zachowania się, w trakcie pobytu w Rzymie, kilku „destruktywnych” członków delegacji, tych właśnie którzy w osiem lat pó?niej, pod przywództwem premiera Mazowieckiego, nadzorowali dzieło „wyprzedaży za bezcen” majątku nie tylko PRL ale i III RP.



Z danych zawartych w przytoczonym przez „Rzepę” meldunku wynika, że w rzeczonej delegacji „Solidarności” było aż trzech księży, ale który z nich mógł być tym przysłowiowym „judaszem”, donoszącym polskim władzom co w szczegółach robiła w Rzymie delegacja zarejestrowanego dwa miesiące wcześniej przez władze PRL Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”? (Delegacja ta zatem, według wszelkiego prawdopodobieństwa, korzystała z funduszy dewizowych „tonącego” podówczas w długach i strajkach PRL-u.)



Ponieważ cała ta, nagłaśniana obecnie w „polskich” mediach, zabawa w „szukanie judasza Pierwszej Solidarności”, jest dla osoby mającej choć trochę oleju w głowie po prostu śmieszna, więc zacznę od szczegółu, który zawęża listę podejrzanych tylko do dwóch osób. Otóż „delegat” doniósł pracownikowi SB, że w trakcie rozmowy Lecha Wałęsy i ks. Jankowskiego z prymasem Wyszyńskim, bezpośrednio przed ich wyjazdem do Rzymu, Prymas powiedział im, że „ich zadaniem jest interes ojczyzny i rzetelna praca dla wszystkich ludzi i dobra Polski” Ile zatem osób wiedziało co mówił Prymas Jankowskiemu i Wałęsie? Dalej. „Delegat” zameldował także, że zainteresowanie prasy włoskiej wizytą delegacji „S” było bardzo duże. Ile zatem osób w tej delegacji było na tyle „gramotnych” by móc czytać choćby tylko tytuły włoskiej prasy? Mógł li to być Lech Wałęsa, ze swymi znanymi kwalifikacjami poligloty?



No i sprawa najważniejsza. Pracownik SB sporządzający swój meldunek z konieczności najwięcej się dowiedział o poczynaniach, oraz obserwacjach, dokonanych właśnie przez „delegata” – a więc i o nim najwięcej miał w swym raporcie do powiedzenia. I tutaj przeprowadziłem prostą statystykę występowania nazwisk w przytoczonym przez „Rzepę” meldunku. Otóż nazwiska i nazwy osób dla raportu najważniejszych, „Wałęsa” i „papież” występują w nim 7-8 razy, nazwiska pomniejszych członków delegacji występują nie więcej niż 4 razy, natomiast nazwisko księdza prałata „Solidarności” pojawia się w tym meldunku aż kilkanaście razy!



Jest i jeszcze jedno, bardzo szerokie skojarzenie, wywodzące się z mych zainteresowań Biblią, a w szczególności Ewangeliami. Czy ktoś pamięta, jaką funkcję „społeczną” spełniał ewangeliczny Judasz u boku Jezusa z Nazaretu? Otóż był on skarbnikiem „komuny” apostołów i wspierających tę komunę kobiet. I tak się złożyło, że kilka tygodni temu, słuchając w telewizji zeznań Lecha Wałęsy, w sprawie ponoć zdefraudowanych przezeń funduszy „Solidarności” na początku lat 1980, usłyszałem jak ten ostatni oświadczył sądowi, że wszystkie otrzymane na „Solidarność” pieniądze przekazywał do rąk skarbnika Solidarności, którym był, poznany osobiście przeze mnie kilka miesięcy temu, ksiądz Jankowski!



Takie „ewngeliczne” skojarzenie jest oczywiście sięgające zbyt daleko, ale bardzo precyzyjnym dla mnie skojarzeniem jest opowieść mego nie żyjącego ojca, profesora geochemii, biorącego często udział w rozmaitych międzynarodowych kongresach. Otóż każda osoba wyjeżdżająca służbowo w PRL na Zachód miała w SB swego „opiekuna”, któremu musiała zdawać sprawozdanie po swym powrocie zza granicy. A zatem zapewne większość członków oficjalnej PRL-owskiej delegacji „Solidarności” miała po powrocie „kontakty operacyjne” z pracownikami SB, którzy zapewne weryfikowali, czy zebrane przez nich relacje członków delegacji są między sobą zbieżne.



(Ja uniknęłem, w znacznej mierze tej inwigilacji, po prostu mieszkając od 1968 roku przez 14 lat poza PRL. Jednak przed wydaniem mi, na początku 1982 roku, „blankietowego” paszportu zezwalającego na powrót do kraju, oczywiście podpisałem w ambasadzie deklarację, że będę lojalnym obywatelem Polski (ale nie PRL!), którego to przyrzeczenia staram się dotrzymać, publikując niniejszy e-message. I oczywiście po mym powrocie, w kwietniu 1982 do rodzinnego kraju, przez kilka godzin opowiadałem w szczegółach wysokiemu oficerowi SB, jak w 1969 roku organizowaliśmy przerzuty „Kultur” paryskich do Polski.)



Z przytoczonego przez „Rzepę” raportu „delegata” wynika, że i on starał się rzetelnie wywiązać z nakazanego mu przez jego przełożonego, prymasa kardynała Wyszyńskiego, obowiązku dbania „o interes ojczyzny i rzetelnej pracy dla dobra Polski”. Przecież polska hierarchia kościelna 25 lat temu doskonale się orientowała, że wokół Kościoła się kręcą „intelektualiści” wiadomej kondiuty, którzy by chcieli zrobić swój „prywatny biznes” jako pośrednicy w kontaktach tegoż Kościoła w zainteresowanych „zagospodarowaniem” Polski zachodnich służbach wywiadowczych. I dlatego dla władz PRL cenną musiała być obserwacja „delegata”, że destruktywni według niego członkowie rzymskiej delegacji „S”, panowie T. Mazowiecki, B. Cywiński, K. Modzelewski i A. Celiński, wymykali się po nocy gdzieś ze swego miejsca zakwaterowania.



Zapytany o tą „ciemną” sprawę przez dziennikarzy „Rzepy”, Andrzej Celiński oświadczył, że oczywiście chodzili po nocy (był to styczeń!) do Watykanu, gdzie mieli od kilku lat swych kolegów. Tę informację należy zestawić z inną informacją, upublicznioną kiedyś przez ostatniego PRL-owskiego ministra Spraw Wewnętrznych, Czeslawa Kiszczaka, że wybór Karola Wojtyły w pa?dzierniku 1978 roku na głowę Kościoła Katolickiego został dokonany „głosami’ CIA i kardynałów niemieckich. Zestawiając obie to informacje otrzymujemy odpowied?, jakich to „kolegów po fachu” odwiedzała po nocy w Watykanie ( w ramach swych obowiązków „k.o.” czy też nawet „t.w.”?) wyra?nie nie lubiana przez „delegata” czwórka „dekonstrukcjonistów” Pierwszej Solidarności.



PRL-owska SB miała zatem, dzięki „delegatowi” informację, kto w „Solidarności” stara się nawiązać „międzynarodową współpracę” z odpowiednikami SB na Zachodzie. Z mego spotkania z oficerem SB w kwietniu 1982 odniosłem wrażenie, że to był szczery i całkiem inteligentny patriota polski. Jednak coś w polskich służbach – najwyra?niej „od góry” – się stało, że szefem rządu PRL, po pamiętnych „kontraktowych” wyborach w 1989 roku, został nie desygnowany na to stanowisko Czesław Kiszczak, ale jeden z czwórki „dekonstrukcjonistów PRL chodzących po nocy do Watykanu”, Tadeusz Mazowiecki. I to za jego rządów rozpoczęła się „szokowa terapia” polskiej gospodarki, polegająca na błyskawicznym „rozwaleniu” polskiego rolnictwa (w 1990 roku z 4 milionów polskich owiec pozostało ich tylko 80 tysięcy!), likwidacja polskiego przemysłu, zwłaszcza elektronicznego (w 95 procentach!), oraz „szokowym” przechwyceniu (w 85 procentach!), przez kapitał obcy polskich banków oraz polskiej prasy (chociażby „Rzepy”) – w którym to ostatnim, wolnościowym „przedsięwzięciu”, wielką rolę odegrała „II Solidarność” Okrągłego Stołu.



No i mamy obecnie to, co mamy: najlepszym „towarem eksportowym” Polski jest polska młodzież, wysyłana obecnie w setkach tysięcy do „wolnościowych prac” na umiłowanym przez „Solidarność” (zarówno „I” jak i „II”) Zachodzie. Zaś najlepszym „towarem importowanym” do Polski są tysiące już dyrektorów „polskich” firm, których zarobki w naszym (?) kraju przekraczają zazwyczaj sto razy średnie zarobki ich, posiadających „tylko” obywatelstwo polskie, podwładnych – stąd właśnie obowiązek utajniania zarobków w korporacjach pasożytujących na terenie naszego kraju.



I na zakończenie tego krótkiego, detektywistycznego eseju nt. „Judasza Solidarności Judaszy”, sprawa która mnie w raporcie „delegata” zaintrygowała i której nie jestem w stanie wyjaśnić. Proszę popatrzeć uważnie na zdjęcia z wizyty „S” w 1981 u papieża, przypomniane przez „Rzeczpospolitą”. Występuje na nich młoda piękność, Bożena Rybicka (czyżby „rybka” wystawiona na wabia?) reprezentująca Ruch Młodej Polski w Stoczni Gdańskiej. Według opinii nie lubiącego tej osoby „delegata” próbowała ona, w czym przeszkodził jej Wałęsa, wbrew ustalonej etykiecie przypiąć znaczek swej organizacji na piersi papieża. W końcu ten „znaczek” wylądował na stole, wśród podarków dla Ojca Świętego. Przy pożegnaniu jednak udało się Bożenie R. wtulić w ramiona papieża, co odnotowała fotografia zamieszczona w „Rzepie”. Co ona mu wtedy szepnęła i jaki to chrześcijański „znak miłości” był podklejony do pozostawionego przez nią znaczka RMP? Według bystro obserwującego „delegata” Bożena R. była nazajutrz bardzo niewyspana i podobnie senna była osobistość na tyle ważna, że jej nazwisko w rzeczonym meldunku reprezentują trzy kropki.



Znam trochę „vademecum” zasad postępowania CIA i się zastanawiam, czy ten incydent z przekazaniem papieżowi „znaku miłości RMP” nie zadecydował, że w 9 lat pó?niej, w momencie totalnego ataku na Polskę Międzynarodówki Lichwiarzy na początku lat 1990, Watykan – a zatem i kontrolowany przezeń polski kler – zachował ścisłe milczenie na temat grabieży naszego kraju za pomocą procentu składanego. Z tym to „żydowskim sposobem bezkrwawego podboju” Kościół Katolicki zaciekle walczył przez lat blisko dwa tysiące, a tu nagle taka Wspaniała Cisza, gdy w pozostającym pod opieką Matki Boskiej kraju zmyślni Bankierzy Wolności z jednego „zainwestowanego” w polskie banki dolara potrafili, bez wykonania jakiejkolwiek pracy, już po roku odzyskać dwa dolary!



Zakopane, 8 sierpnia 2006,

www.zaprasza.net/mglogo
8 sierpień 2006

dr Marek Głogoczowski 

  

Archiwum

Nas nie wygonią
kwiecień 9, 2003
słowa Marek Błaszczyk
Alkaida w Iraku i w Afganistanie
czerwiec 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy ryży ma prawo do wypowiedzi?
grudzień 9, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Pozioma drabinka bezpieczeństwa
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
O obronę kawałka Rzeczplitej jakim jest ZAPRASZ.NET
grudzień 2, 2006
luzak
Obniżka deficytu budżetu wyhamuje tempo wzrostu - Rosati
grudzień 13, 2002
PAP
Kwaśniewski dba o przyszłość
kwiecień 28, 2005
Teraz wszyscy posłowie chcą zaostrzenia kar
wrzesień 12, 2002
zaprasza.net
Opowieść o papieżu i oszuście
lipiec 30, 2008
Krzysztof Winnicki
Śmierć opozycyjnego wobec Moskwy reportera
wrzesień 2, 2008
PAP
Asesor powinien pomagać sędziemu, a nie wydawać wyroki - niekonstytucyjność asesury - czas na nowy model sprawiedliwego sądo
listopad 6, 2006
Zdzisław Raczkowski
Leszek Miller zachwycony polską gospodarką
grudzień 23, 2003
Czy ograniczać wielkość gospodarstwa rolnego?
lipiec 26, 2002
PAP
Kolejna bitwa o Polskę przegrana
listopad 28, 2006
Artur Łoboda
Chytry traci podwójnie
lipiec 27, 2005
Artur Łoboda
USA będą musiały (chciały) użyć w Iraku broni jądrowej
styczeń 31, 2003
PAP
Gruszki na wierzbie, czyli Unijne dotacje
listopad 27, 2003
http://www.parp.gov.pl/
Na usługach korporacji
październik 30, 2005
PAP
Jak długo Polacy będą głosować na kurwy?
wrzesień 12, 2007
Newsweek
Polski piesek, do nogi
kwiecień 4, 2006
PAP
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media