ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! 
David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid  
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym 
Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa. 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
Bergolio vel Franciszek nagrodzony przez B’nai B’rith 
Na zdjęciu poniżej widzimy dyrektora generalnego B’nai B’rith International Daniela S. Mariaschina, który wręcza papieżowi Bergoglio złoty kielich ozdobiony żydowskimi napisami i symbolami. Jest to symboliczna nagroda przyznana Franciszkowi za jego stałe wsparcie dla tej żydowskiej organizacji masońskiej. 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Szkodliwe skutki szczepień dały się we znaki pacjentom. Powikłania występują po pewnym czasie 
 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" 
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
whatreallyhappened.com 
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/

99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. 
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki 
Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
Charlie Sheen & Alex Jones on 9/11 
Znany aktor Hollywood aktor zebrał się na odwagę powiedzenia tego co myśli o 11 września 2001 roku 
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
więcej ->

 
 

Chavez kontra USA

Prezydent Wenezueli chce zbudować w Ameryce Południowej unię wzorowaną na europejskiej

Uzbrojone w broń automatyczną ostatniej generacji i ręczne wyrzutnie rakiet komando spadochroniarzy najemników ląduje w pobliżu wenezuelskiej rafinerii naftowej Amuay w stanie Falcon z zadaniem zdobycia jej. To część zakrojonej na dużą skalę operacji, której cel stanowi przejęcie kontroli nad przemysłem naftowym kraju, znajdującym się w rękach miejscowego tyrana. Mająca wejść wkrótce na rynek gra komputerowa pod nazwą "Mercenaries 2, world in flames", wyprodukowana przez Pandemic Studios w USA, rozgrywa się w największej na świecie rafinerii ropy naftowej Paraguana w Wenezueli. "¬li" noszą w tej grze czerwone mundury i kiedy grającemu udaje się wyeliminować któregoś z nich, rozlega się okrzyk: "Czerwony wykończony!".

Wenezuelska telewizja publiczna wyemitowała właśnie kasetę z tą grą, opatrując ją zwięzłym komentarzem: "Intencje Waszyngtonu, który pragnie ćwiczyć amerykańską młodzież w nienawiści do prezydenta Chaveza, z którego inicjatywy główne bogactwo narodowe, ropa naftowa, znalazło się pod kontrolą państwa, nie budzą wątpliwości".

Prezydenta państwa, które posiada piąte co do wielkości zasoby ropy naftowej w świecie i jest jednym z najważniejszych dostawców ropy dla USA, Waszyngton oskarża o to, że uczynił z ropy broń polityczną i zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Stanów Zjednoczonych. Departament Stanu USA od dawna i nie bez racji zarzuca Chavezowi, że wykorzystuje bogactwo naftowe swego kraju do antyamerykańskich celów politycznych i gry propagandowej. Ostatniej ciężkiej zimy Indianie z Maine i biedacy z nowojorskiego Bronksu ogrzewali się tańszym o 40% gazem dostarczonym przez wenezuelską państwową korporację CITGO. Dało to demokratycznym kongresmanom ze stanów Maine i Nowy Jork asumpt do zwrócenia się do koncernu ExxonMobile z apelem o podobnie wsparcie dla ubogich Amerykanów. Jednak, mimo osiągnięcia rekordowych zysków wynikających ze zwyżki cen ropy, koncern nie poszedł w ślady Wenezuelczyków.

Hugo Chavez, dwukrotnie wybrany demokratycznie prezydent Wenezueli, który nie ukrywa, że wielkim autorytetem jest dla niego Fidel Castro, stanowi dla USA ogromny problem. Zwłaszcza że jego wpływy i popularność w Ameryce Łacińskiej rosną, a przykład jest zara?liwy. Waszyngton próbował go usunąć, najpierw inspirując strajk generalny w wenezuelskim przemyśle naftowym, a następnie uznając przedwcześnie jako legalną władzę sprawców wojskowego zamachu, który jednak się nie powiódł.

Boliwariańska Alternatywa

Swą wizję wyzwolonej spod jankeskich wpływów Ameryki Łacińskiej, która według wciąż obowiązującej doktryny Monroego traktowana jest przez USA jako wewnętrzne podwórko Stanów Zjednoczonych, Chavez przedstawił ostatnio w Wiedniu. Działo się to na parę dni przed szczytem Unia Europejska-Ameryka Łacińska. Na szczyt alternatywny przybyli alterglobaliści z całego świata. Spotkał się z nimi w salce widowiskowej na tyłach kina w centrum Wiednia, gdzie zwykle odbywają się wykłady miejscowej wszechnicy robotniczej. Zaczął od zaimprowizowanego wykładu historii. "Dzieci uczono historii pisanej przez kolonizatorów - mówił. - Tymczasem odkrycie Ameryki to początek niszczenia cywilizacji o wiele starszej i bogatszej niż europejska". Chavez opowiadał o przepojonym ideą rewolucji francuskiej generale Franciscu Mirandzie, o latynoamerykańskim bohaterze Simonie Bolivarze, który walczył o Amerykę Łacińską wolną od kolonizatorów. Cały wywód prowadził do bardzo konkretnych wniosków. Wenezuela stała się Boliwariańską Republiką Wenezueli, odkąd Chavez postanowił podjąć dzieło jednoczenia Ameryki Łacińskiej rozpoczęte przez Bolivara. Opowiadał zasłuchanym w jego słowa rozentuzjazmowanym alterglobalistom, że oto nadchodzi ALBA, którą chce przeciwstawić budowanemu przez USA wspólnemu rynkowi obu Ameryk - ALCA. ALBA znaczy po hiszpańsku jutrzenka. Jest skrótem nazwy Alternativa Bolivariana Para Nuestra America - Boliwariańska Alternatywa dla Naszej Ameryki.

ALCA, budowana przez USA strefa wolnego handlu obu Ameryk, największy na świecie wspólny rynek obejmujący tereny od Alaski po Ziemię Ognistą, oznacza de facto otwarcie granic dla nieskrępowanego eksportu amerykańskich, subsydiowanych produktów rolnych. W przypadku prototypu ALCA, jakim jest wspólny rynek Ameryki Północnej i Meksyku, NAFTA, spowodowało to ruinę milionów meksykańskich gospodarstw rolnych. Liczba miejsc pracy w meksykańskim rolnictwie w jednym tylko roku 2004 spadła o 47%.
Pierwsze porozumienie o realizacji nowej koncepcji integracyjnej pod nazwą ALBA, dokonywanej pod hasłem: "Inna Ameryka jest możliwa", zawarły Wenezuela, Kuba i Boliwia. Ta umowa to zapis wzajemnych zobowiązań, w których Wenezuela pełni rolę kasjera, Kuba dostarcza lekarzy, leków i nauczycieli, a biedna Boliwia staje się głównym odbiorcą pomocy z obu tych krajów. W ramach umowy 5 tys. Boliwijczyków ukończy studia na Kubie, 20 szpitali w Boliwii otrzyma oddziały intensywnej terapii i bloki operacyjne. Taki barter działa w stosunkach między Kubą a Wenezuelą już od kilku lat, mimo protestów wenezuelskich stowarzyszeń lekarzy i właścicieli prywatnych klinik. Argentyna i Urugwaj w ramach barteru płacą za wenezuelską ropę bydłem zarodowym.

Ideologicznym uzasadnieniem całej tej inicjatywy jest walka z biedą i wykluczeniem społecznym w regionie. Ale ALBA, choć brzmi tak poetycko, pachnie całkiem konkretnie naftą i gazem. Pomysł Chaveza polega na tym, aby opierając się na potencjale wenezuelskim i bogatych złożach gazowych Boliwii, gdzie prezydentem został po raz pierwszy w historii tego kraju Indianin, Evo Morales, zbudować unię wzorowaną na europejskiej. "Tak jak wspólnota węgla i stali była fundamentem, na którym zbudowano dzisiejszą UE, gazociąg z Wenezueli po Argentynę zaopatrujący w gaz cały kontynent będzie kręgosłupem Latynoskiej Wspólnoty Gospodarczej", mówi Chavez.

W Europie różnice niweluje się za pomocą wspólnego budżetu i funduszy strukturalnych. ALBA dysponuje na razie wenezuelską ropą, która stała się głównym instrumentem realizacji boliwariańskiej wizji jednoczenia kontynentu. Powstał jednak projekt stworzenia Latynoskiego Banku Rozwoju, w którym gromadzono by rezerwy walutowe państw Ameryki Łacińskiej. Same rezerwy walutowe państw należących do organizacji Mercosur (Argentyny, Brazylii, Urugwaju, Paragwaju i Wenezueli) pozwoliłyby na sfinansowanie gazociągu, nazwanego już Wielkim Gazociągiem Południowym, z Wenezueli do Argentyny, wraz z odgałęzieniami do wszystkich krajów regionu.

Na razie zarówno wspólny bank, jak i gazociąg istnieją bardziej w sferze propagandy niż konkretów. Jednak kryzys energetyczny, rosnące ceny ropy i konieczność zastępowania jej tańszym gazem mogą wiele zmienić, i to bardzo szybko. Zasoby energetyczne Wenezueli i Boliwii, według idei Chaveza, byłyby przeznaczane nie na zaopatrywanie nienasyconej gospodarki USA, lecz na rozwój krajów Ameryki Łacińskiej.

Marzenie, ale realne

Tym, co może sprzyjać integracji, są nie tyle lewicowość i alterglobalizm cementujący triumwirat wenezuelsko-kubańsko-boliwijski, ile nacjonalizm. Jego główne składniki to historycznie nagromadzona w tym regionie niechęć do gringos i konkretne interesy.

Niegdyś nadzieja lewicy latynoamerykańskiej, trze?wo myślący prezydent Brazylii Inacio Lula da Silva, który ułożył się już z wielkim kapitałem i został zdjęty z listy potencjalnych rewolucjonistów, ocenia pomysł rurociągu Chaveza jako całkiem realny. "Brazylia, która jest wielkim potentatem naftowym, będzie uczestniczyła w przygotowaniu projektu kontynentalnego gazociągu długości 8 tys. km, który połączy kilka krajów; studiujemy teraz aspekty techniczne i ekonomiczne przedsięwzięć gospodarczych, które będą możliwe do zrealizowania wokół tego rurociągu gazowego", powiedział prezydent Lula w wywiadzie, którego udzielił pod koniec maja madryckiemu dziennikowi "El Pais".

Za realizacją projektu Chaveza zdaje się opowiadać także prezydent Argentyny, Nestor Kirchner. Argentyna też potrzebuje coraz więcej energii. Ameryka Łacińska - przyznają doradcy Kirchnera - skazana jest na rywalizowanie o nią z USA.

Urzeczywistnienie projektu gigantycznego gazociągu stało się o wiele bardziej realne, odkąd Evo Morales, który 22 stycznia objął prezydenturę Boliwii, ustanowił pod koniec maja kontrolę państwa nad największym boliwijskim bogactwem, złożami gazu. Kontrakty na eksploatację gazu z zagranicznymi koncernami zostały legalnie unieważnione. Konstytucja boliwijska mówi bowiem, że umowy z zagranicznymi przedsiębiorstwami w sprawie eksploatacji bogactw naturalnych Boliwii powinny być zatwierdzane przez parlament. "Żadna z 78 zawartych umów nie spełniała tego wymogu", tłumaczy Morales. Jednak jego rząd gotów jest po zbadaniu rzeczywistych zysków ciągniętych przez zagraniczne koncerny renegocjować unieważnione umowy. Chodzi tu o wydobycie gazu rzędu 35 mln metrów sześciennych dziennie. Boliwijskie zasoby gazu, drugie na kontynencie po wenezuelskich, są szacowane na 50 bilionów metrów sześciennych.

40% importu ropy i gazu do USA pochodzi z Ameryki Łacińskiej. W okresie, kiedy zbliża się tzw. Oil Peak, tj. gdy wydobycie lada dzień zacznie maleć, Wenezuela - piąty na świecie eksporter ropy - może mieć dość siły, aby kreować nowy model integracji regionalnej. Jednak Stany Zjednoczone uczynią z pewnością wszystko, aby w walce z ALBA górę wzięła ALCA.
6 lipiec 2006

Mirosław Ikonowicz 

  

Archiwum

Kto z Was BARANY ma jeszcze jakiekolwiek złudzenia wobec PiS?
kwiecień 13, 2006
Zagadka
maj 18, 2005
Bez komentarza
Syndrom Olewnika
styczeń 26, 2009
Witold Filipowicz
Siła euro, Unia i zadania syjonistów
maj 10, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Czego nie zdziałał w Stanie Wojennym to realizuje w TVN
grudzień 20, 2006
PAP
Zakłamane referendum
lipiec 2, 2003
przesłała Elżbieta
Polska - ostoja demokracji
wrzesień 15, 2007
PAP
Wallerstein: Tarcza antyrakietowa: szalony pomysł czy racjonalny cel?
lipiec 25, 2007
Immanuel Wallerstein
Bieda
styczeń 31, 2005
ala
List
lipiec 29, 2003
Jerzy Przystawa
Nowy VAT: 24 proc.?
luty 28, 2003
Krzysztof Tomaszewski http://www.gazetaprawna.pl/
Znale?ć człowieka
grudzień 5, 2006
Artur Łoboda
„PEAK OIL” - w Disneyland zabawa skończona
lipiec 9, 2007
Skąd się biorą pieniądze? Film 'Money as Debt'
kwiecień 6, 2007
Uczcie się obcych kultur
grudzień 20, 2006
Artur Łoboda
Bezrobotni pikietują kuluary Sejmu
grudzień 19, 2002
PAP
Dziennikarze pod lupą
styczeń 14, 2006
Marek Olżyński
Druga Targowica
kwiecień 26, 2003
Elżbieta
Dyktatura czyni przygotowania
maj 8, 2003
Ameryka to zadupie !!!
marzec 15, 2007
P. I.
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media