|
Do młodzieży polskiej (3)
|
|
Jak to się dzieje, że w środku Europy miliony Polaków żyją w nędzy, a młodzież nie ma żadnych perspektyw życiowych w tym kraju?
Czy naprawdę jesteście aż tak bardzo głupi i leniwi, że nie potraficie zapracować na godne życie?
A może w innych krajach europejskich możecie żyć w miarę normalnie?
To wszystko nie dzieje się bez przyczyny.
Kiedy krytykujecie otaczającą rzeczywistość to zaraz przyklejają Wam łatkę zwolenników PiS-u. Choćbyście nie mieli żadnych związków z tą partią.
Taki samorzutny mechanizm agresji wobec ludzi myślących przejawiają ci - którzy na panującym bezprawiu dorabiają się dużych profitów.
Dlatego musicie nauczyć się walczyć z tą strategią dołowania każdego człowieka, który pozwoli sobie zadać najprostsze pytania o otaczającą rzeczywistość.
Już u progu tego systemu ekonomicznego - w 1989. roku narzucono dyktat nieomylności i jedynie słusznych poglądów panującej władzy.
Każdego wątpiącego atakowano niewybrednym słownictwem.
Polskie uczelnie okupują ludzie skorumpowani - w służbie panującego reżymu.
Dlatego do tej pory żaden z Polaków nie wie - jaką strategię należało przyjąć po 1989 roku.
I jeszcze długo będą Wam robić wodę z mózgu, by tym łatwiej Wami rządzić jako niewolnikami.
W naszym myśleniu pozwalamy sobie na analogie zupełnie różnych dziedzin życia, które doskonale pozwalają nam zrozumieć stałe procesy.
Rozwój gospodarczy porównać można do uregulowanej rywalizacji sportowej.
Początkujący zawodnicy występują wśród amatorów, by z czasem przejść do kręgu zawodowców.
Ponieważ rywalizację ekonomiczną porównać możemy do boksu, to w tym momencie narzuca się kolejna cezura - kategorii wagowej.
Jest rzeczą oczywistą, że zawodnik wagi piórkowej nie będzie walczył z przeciwnikiem wagi super ciężkiej - bo zostanie na wstępie znokautowany, a może nawet zabity.
Naturalną zasadą jest przechodzenie zawodników - do coraz ciężkiej kategorii wagowej - wraz z przybieraniem ciała i zdobywaniem doświadczenia.
W 1989 roku bankierzy z Goldman Sachs przygotowali Leszkowi Balcerowiczowi tak zwany "program", który miał wprowadzić naszą słabą gospodarkę od razu na ring wagi super ciężkiej. By nie pozostawić cienia nadziei, Balcerowicz dusił polską gospodarkę bardzo wysokimi podatkami i oprocentowaniem kredytów 30% ponad panującą inflację.
Ponieważ 40 procent polskich firm pracowało na potrzeby rynku rosyjskiego - to jednym ruchem zniszczył ich działalność, żądając od Rosjan zapłaty w dolarach, podczas gdy wcześniej płacili barterem - na przykład ropą i surowcami.
Od 1989 roku trwa proces likwidacji polskiej gospodarki, a w związku z tym proces likwidacji Państwa Polskiego.
Dziś żyjecie w Polsce - niczym w getcie, w którym powodzi się tylko nadzorcom okupantów.
W 1995 roku zadałem sobie po raz pierwszy pytanie: jak można zatrzymać i odwrócić ten proces?
Przez 15 lat szukałem demokratycznej formy ratowania Polski.
Ale sprawy zaszły za daleko.
Nie ma szans - na odwrócenie negatywnych zjawisk.
Pozwolę sobie więc na podanie bieżącej recepty - naprawy Państwa Polskiego.
1. Musi powstać bardzo szeroki front ratowania Polski.
Wejdą w jego skład wszyscy Polacy, którzy wyznają podstawowe aksjomaty honoru.
Ponieważ front ten musi skupiać ludzi o odmiennych poglądach na różne tematy - za wyjątkiem aksjomatu ratowania Polski, to musi zostać stworzony mechanizm bezkolizyjności politycznej.
Najlepszym przykładem jest tak zwana "walka z aborcją", która skuteczniej skłóca Polaków - niż najniebezpieczniejsi agenci światowego kapitału.
Tak więc w ramach frontu narodowego muszą zostać zamrożone wszystkie spory ideologiczne mogące nas skłócić i wszyscy powinniśmy się poświęcić ratowaniu naszego Kraju.
2. Nie ma żadnej "grubej kreski"!
Bezkarność obecnych gangsterów ekonomicznych byłaby główną przyczyną załamania procesu odrodzenia Polski.
Mechanizm nieuchronności kary za czynione wobec Polski zło - będzie również hamulcem przed degeneracją przyszłych rządzących.
3. Nie ma szans na spłacenie długu - wygenerowanego przez dotychczas rządzących polityków. Płacąc ten haracz nie mamy żadnych szans ma uzdrowienie Polski.
Dlatego dług publiczny zostanie uznany za zobowiązania ludzi, którzy pod nim się podpisali o do dyspozycji wierzycieli zostaną oni oddani.
Niechaj sobie wierzyciele robią z nimi - co chcą.
Odrodzona Polska nie zapłaci ani grosza!
Szczegółowe rozwiązania dla polskiej gospodarki przedstawię wtedy - gdy uformuje się front odbudowy Państwa Polskiego - o którym napisałem wcześniej.
|
|
24 kwiecień 2012
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Jacek Kuroń negocjował z SB
sierpień 29, 2006
PAP
|
Ludzie o. Rydzyka wystartują z list PiS
listopad 19, 2008
|
Infantylizmy językowe a tekst Konstytucji 1997
listopad 21, 2004
Mirosław Naleziński
|
Alarm back to YELLOW?
styczeń 10, 2005
|
PiS nie wepchnal Polski do jewRopejskiego kolchozu, nie uchwalil budzetu na rok 2006, ani nie podpisal porozumienia wyslania
czerwiec 17, 2006
jasiek z toronto
|
Nie tylko Polacy dają się otumanić przez media
styczeń 18, 2003
IAR
|
Aktualne " Przestrogi dla Polski"
maj 6, 2003
przesłała Elżbieta
|
"Homofobia" w Izraelu! PE do dzieła !
lipiec 9, 2006
Wojciech Maltan
|
Idea Przystanku Woodstock?
sierpień 9, 2008
jobstalker
|
Chirac skrytykował Polskę
luty 18, 2003
zaprasza.net
|
prezydent nie zmienia opinii o Huszczy
styczeń 7, 2004
|
Opuszczeni przez Boga i ludzi
styczeń 17, 2005
Mirosław Naleziński
|
Lekcja, która niczego nie uczy
sierpień 27, 2004
|
Zmarł Kazimierz Dejmek
styczeń 1, 2003
Artur Łoboda / PAP
|
Pulapka w Iraku
grudzień 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Miasto Tishmanowi
luty 21, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
|
Nowy twór polonofoba
czerwiec 28, 2006
Michał Likowski
|
Fetysz niepodległości
luty 12, 2003
Leszek Skonka
|
Kwestia wiarygodności
czerwiec 15, 2006
Marek Stefan Szmidt
|
Ballada Wałbrzyska
luty 19, 2003
|
|
|