|
Odwrócona logika
|
|
Miałem to szczęście, że nie żyłem w czasie wojny - ani w czasach stalinowskiego bezprawia.
Nie musiałem podejmować dramatycznych decyzji, choć w swojej naiwności dziecięcej żałowałem tego.
Wyobrażałem sobie bowiem - jakim to byłbym bohaterem i co bym zrobił, gdyby przyszło mi żyć kilkanaście lat wcześniej.
Ten dziecięcy idealizm łączył się jednak z rozrachunkiem otaczającego świata.
Lata gomułkowskie nie były wcale łatwe i również stawaliśmy przed dylematami wyborów moralnych.
I wtedy - jako dziecko uznałem, że na świecie żyje około 5 procent ludzi przyzwoitych a reszta to moralny szlam.
W latach gierkowskich przyjąłem następującą metaforę - na temat społeczeństwa polskiego:
byliśmy duchowo - niczym nałogowy alkoholik, który zapija się każdego dnia - by nie czuć - w jakiej żyje nędzy i odstąpić od niezbędnej walki o nasze życie. I temu alkoholikowi duchowemu zdarzało się raz na kilka lat otrzeźwieć. Co miało miejsce w latach 1956, 1968, 1970, 1976 ....
Ale nałóg upodlenia był silniejszy i sytuacja szybko wracała do haniebnego upodlenia.
Wiele razy zastanawiałem się: czym tak naprawdę była Pierwsza Solidarność.
Liczyła ponad 10 milionów ludzi - a więc musiało w niej być zarejestrowanych wiele milionów funkcjonariuszy tamtego państwa bezprawia.
Kilka lat wcześniej - w okolicach 1977 roku (o ile dobrze pamiętam), liczebność członków PZPR przekroczyła 3 miliony osób i była procentowo - najwyższa na świecie - w stosunku do populacji.
Wraz z członkami rodzin, partyjniacy stanowili grupę około 10 milionów osób.
Większość z tych ludzi nie widziała i do dziś dnia nie widzi nic złego w swoim postępowaniu.
A dla mnie było to autoryzowanie państwa bezprawia.
Mieliśmy wtedy jednak dwa Państwa Polskie.
Jednym było to - które znaliśmy - z Gierkiem na czele.
Drugim było "państwo" służb specjalnych, wojska i jego wywiadu.
Chociaż między tymi strukturami tego "drugiego państwa" była rywalizacja to tak naprawdę służyła umocnieniu własnej strefy wpływów.
W zamian za synekury trzymali za mordę Nard Polski.
Byli więc haniebnymi najemnikami - na służbie u obcych.
Jednak w latach siedemdziesiątych zauważyłem wśród tych struktur tendencje reformatorskie - mające przybliżyć Polskę do świata.
Kiedy więc wybuchły strajki gdańskie (akurat wtedy gdy Gierek był za granicą), a wszechwładna SB nie potrafiła przez wiele godzin zamknąć tego strajku - to nie miałem najmniejszej wątpliwości, że jest on sterowany.
Moje domysły potwierdziła nominacja Stanisława Kanii - na następcę Gierka.
A przecież Stanisław Kania był w Komitecie Centralnym PZPR - nadzorcą SB.
Warto byłoby kiedyś przeprowadzić analizę postępowania Jaruzelskiego, oraz wojskowych służb informacji - w czasie strajku sierpniowego.
W 1988 roku sytuacja ekonomiczna Polski była równie zła - jak osiem lat wcześniej. Ale patrząc na inne światowe reżymy, mogą one trwać kosztem nędzy społeczeństw którymi kierują.
Od co najmniej 1987 roku zauważyć można działania PRL-owskiej nomenklatury będące przygotowaniem do uwłaszczenia się na majątku narodowym.
Ale patrząc z dzisiejszego punktu widzenia, przygotowano bardzo chytry plan fikcyjnego oddania władzy politycznej i jednocześnie przejęcia władzy ekonomicznej w nowym "kapitalistycznym" systemie gospodarczym.
Dziś pomyślałem, że ściągniecie do tak zwanego "Okrągłego Stołu" opozycji reglamentowanej - wywodzącej się głównie ze środowisk żydowskich komunistów, było zaplanowanym działaniem i formą ubezpieczenia - na wypadek wskazania winnych niepowodzeń tak zwanej "transformacji".
Kiedy Maciarewicz rozpoczął walkę z wojskowymi służbami informacyjnymi - które były rzeczywistym kontynuantem aparatu terroru PRLu w naszej rzeczywistości - to nagle wypłynęły w Internecie informacje o żydowskim pochodzeniu uczestników układu z Magdelenki.
A wśród nich rzekomy wywiad Bronisława Geremka z Hanną Kral - w którym tenże oświadcza - jak bardzo nienawidzi Polaków.
Gdyby ów wywiad okazał się prawdą (a należy to bezwzględnie sprawdzić), to mielibyśmy do czynienia z wyjątkowo plugawym człowiekiem, którego podobnie jak kiedyś zbrodniarzy komunistycznych - umieszono na pomniku sławy.
Mnie jednak interesuje - jaki rzeczywisty wpływ na przemiany gospodarcze w Polsce miał Geremek?
Jaki był jego udział w zniszczeniu Państwa Polskiego?
Listy Żydów błądzą po Internecie. Mają służyć za wytłumaczenie przyczyn obecnej mizerii Państwa Polskiego.
Z drugiego nurtu - tak zwanych rozliczeń z PRL-em dowiadujemy się o kolaborantach współpracujących z UB i SB.
Społeczeństwo zostało doskonale skłócone - a tym samym spacyfikowane.
Alby dolać oliwy do ognia, wywleka się archaiczne podziały polityczne sprzed stu lat.
A mnie w tym wszystkim brakuje jednego:
DO DZIŚ DNIA NIE POWSTAŁA LISTA OPRAWCÓW PRL-u
Mamy szczątkowe listy zbrodniarzy stalinowskich. Bardzo szczątkowe.
Nie ma na nich głównych inspiratorów i wspólników tamtego zbrodniczego systemu.
Bierut był bowiem tylko figurantem.
Chociaż listy IPN-u pokazują zarówno ludzi - którzy dali się zastraszyć - jak też tych - którzy dla synekur zhańbili swoje imię, to nigdzie nie ma listy aparatu UB i Sb w Polsce. Nie ma listy sekretarzy partyjnych, milicjantów i ORMO-wców.
A Polacy się kłócą między sobą - niczym psy rzucając się na skąpe szczątki wiedzy o latach bezprawia w PRL-u.
Operacja uwłaszczenia aparatu terroru PRL-u na majątku narodowym została przeprowadzona pomyślnie.
A Polacy nie widzą dla siebie żadnej przyszłości.
Wszystko dzięki temu, że odwrócono logikę myślenia Narodu Polskiego.
|
|
30 grudzień 2011
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Globalizm szkodzi USA?
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Po wyborach
czerwiec 23, 2004
SOBCZAK i SZPAK
|
TAK w Rumunii, a JAK w Polsce?
czerwiec 6, 2007
z Prawica.net
|
Sejm uczcił minutą skupienia pamięć Ryszarda Kapuścińskiego
styczeń 25, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Bruksela odmawia. Finisz w złym stylu
styczeń 29, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Polska - bogaty kraj
maj 1, 2003
http://www.se.com.pl/
|
Owsiak zrzekł się Wiktorów
kwiecień 26, 2005
PAP
|
Rosjanie pokazują swoją broń Paryżu
czerwiec 29, 2007
. bez podpisu
|
Nacjonalizm, czy kosmopolityzm?
lipiec 21, 2008
Dariusz Kosiur
|
Najtrudniej dojrzeć zło tuż przed naszymi oczami
październik 7, 2003
Artur Łoboda
|
Inna sekta wyznania biznesowego
lipiec 8, 2006
Magdalena Kursa
|
Plany prywatyzacyjne rządu
luty 12, 2006
|
Jak kradli tak kradną dalej.
90 tys. zł dla 4 osób
kwiecień 1, 2003
PAP
|
Nigdzie nie ma czwartej Polski za to jeden wielki pic
styczeń 23, 2006
|
Apel do prezydenta
lipiec 16, 2007
Kobieta tytan
|
Czy posty powinny być podpisywane imieniem i nazwiskiem?
kwiecień 14, 2005
anonim
|
W Polsce oficjalnie pracuje niewiele ponad połowa ludności
lipiec 15, 2003
PAP
|
Sądowa farsa?
luty 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Po pierwsze nie szkodzić
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
|
Program dla Polski
sierpień 2, 2003
przesłała Elżbieta
|
|
|