|
Koszty aneksji do UE (1)
|
|
W okresie stanu wojennego "ideowi" komunisci i trockisci, starsze i mlodsze pokolenie "wlascicieli Polski Ludowej", porozumieli sie z przedstawicielami europejskiego i swiatowego kapitalizmu. Zyskali od nich przemozne poparcie finansowe, ideologiczne i polityczne w procesie tzw. transformacji i w zawlaszczaniu majatku narodowego oraz przeksztalcaniu sie w nowych kapitalistow i rzadcow PRL-bis. Za to otworzyli oni polska gospodarke dla wszechstronnej penetracji i eksploatacji przez nowoczesny system neokolonialny z Zachodu. System ten znajduje pelne oparcie polityczne i organizacyjne w strukturach Unii Europejskiej i u sternikow swiatowego globalizmu.
Nowoczesna inzynieria psychologiczna i socjotechniczna zostala wykorzystana do nowej propagandy i indoktrynacji. Za posrednictwem opanowanych i zawlaszczonych srodkow masowego przekazu zdolano oszolomic przemianami i oklamac znaczna czesc naszego spoleczenstwa. Powstaly nowe ruchy spoleczne i polityczne, ale Narod Polski (a w tym i polska nauka) nie zostal dopuszczony do jakiegokolwiek wplywu na kierunek i charakter dokonywanych u nas przemian gospodarczych.
Agresja i aneksja
Rozpoczela sie nowoczesna agresja na Polske i wszystko, co Polske stanowi, ktora teraz nie ma charakteru militarnego.
Zostalismy zaatakowani wroga, zaklamana ideologia liberalna, wszechstronna propaganda demoralizacji, podstepnymi pieniedzmi i korupcja oraz zmasowanymi naciskami politycznymi. Obcy agresorzy znalezli w Polsce doswiadczonych kolaborantow i agitatorow zerujacych na psychice Narodu. W ramach tzw. poprawnosci politycznej (wobec zagranicznych mocodawcow) rowniez komunistyczna "nowomowa" zostala poddana szybkiej transformacji oraz wiekszemu jeszcze wypaczeniu i zaklamaniu. Pozostala "jedynie sluszna droga" i ci sami propagandzisci, ale zmienili oni kierunek o 180 stopni.
Przypomnijmy, jak zmienialo sie znaczenie samego okreslenia "transformacja rynkowa": Transformacja - dekoncentracja i usamodzielnienie (oraz zadluzenie) - prywatyzacja - sprzedaz - konsolidacja i wyprzedaz (w calosci obcemu kapitalowi i
monopolom). Formalne i ostateczne opanowanie Polski oraz poddanie jej w calosci obcym interesom i obcemu prawu przez wlaczenie do struktur Unii Europejskiej nazywa sie tez falszywie akcesja. "Akcesja" to swobodne, dobrowolne przystapienie do jakiegos zwiazku. Tymczasem od lat nasila sie agresja kapitalowa, polityczna i korupcyjna na Polske, w wyniku ktorej znaczna juz czesc polskiego majatku przeszla do krajow UE. Trwa tez nieustanny, wszechstronny nacisk ideologiczny na przylaczenie Polski do Unii Europejskiej. Rzad w Warszawie, bez wlasciwego poinformowania Narodu i bez jego zgody, podjal juz wiele zobowiazan w stosunku do UE. Pisze sie tez o mozliwych manipulacjach zwiazanych z wynikami przyszlego referendum. Nie mozna wiec tu mowic o akcesji, a trzeba mowic o aneksji. "Aneksja" to bowiem przywlaszczenie, zagarniecie, wymuszone przylaczenie (patrz Slownik wyrazow obcych).Istotne wiec pytanie w refere ndum powinno brzmiec: "Czy chcesz zawlaszczenia (aneksji) Polski przez kraje i struktury Unii Europejskiej w celu dalszej, jeszcze pelniejszej eksploatacji neokolonialnej naszego kraju i wrogiej nam indoktrynacji?".
Jesli Szanowny Czytelniku masz watpliwosci, a myslisz ekonomicznie, zadaj pytanie: Ile to nas w calosci kosztuje, ile zaplacimy, a ile zyskamy? Pelno jest dzis jakichs czastkowych, ulamkowych odpowiedzi na to pytanie, ale Ciebie i nas interesuje odpowiedz pelna, pelny bilans strat i zyskow. A tego nie przedstawil rzad, choc powinien, ani zadna wyspecjalizowana agencja. Ponizej podjeto wiec probe dokonania takiego pelnego, choc przyblizonego rachunku. Wezmiemy pod uwage caly okres tzw. transformacji od 1991 do 2001 r., poniewaz Traktat o stowarzyszeniu Polski z krajami Europejskiej
Wspolnoty Gospodarczej (poprzedniczki UE) uzgodniono i podpisano w 1991 r. Dodatkowo oszacujemy koszty, straty i zyski dla jednego z pierwszych lat po ewentualnej aneksji do UE. Potrzebne do naszego rachunku dane sa zaczerpniete z rocznikow Glownego Urzedu Statystycznego (danych dla 2002 r. jeszcze nie ma), z oficjalnych publikacji Pelnomocnika Rzadu ds. Informacji Europejskiej i Urzedu Komitetu Integracji Europejskiej oraz z opracowan profesorow: Kazimierza Poznanskiego, Mieczyslawa Kabaja, Andrzeja Karpinskiego, Zygmunta Krolaka i innych.Stracona wartosc majatku narodowego
Kazimierz Poznanski, w ksiazce "Wielki przekret. Kleska polskich reform" (Warszawa 2000 r.), swoje szacunki strat rozpoczyna od rocznej wartosci produktu krajowego oraz wartosci krajowego majatku przemyslowego i bankowego w chwili upadku komunizmu. Wydaje sie, ze uwzglednia przy tym bankowy kurs dolara. Dzis powszechnie uwaza sie, ze w miedzynarodowych ocenach gospodarczych w okresie transformacji nalezy kierowac sie nie kursami bankowymi pieniadza krajowego, a kursem wynikajacym z rzeczywistej sily nabywczej. Roznica jest istotna; w 2001 r. sredni kurs bankowy (NBP) wynosil 4,09 zl za dolara (USD), natomiast kurs wynikajacy z sily nabywczej - tylko 2 zl za USD (dla roku 2001 jest to stosunek polskiego PKB w wysokosci 744 mld zl do wartosci tego produktu w dolarach, obliczonego wedlug sily nabywczej w wysokosci 382,6 mld USD - wg OECD Infigures, Paryz 2002 r.)
Wychodzac z wartosci PKB w 2001 r. w wysokosci 382 mld USD i uwzgledniajac wstecz coroczne wskazniki zmian realnego PKB w cenach stalych (wg GUS), oszacowano wartosci PKB w kolejnych latach od 1990 do 2000 r. Dla 1990 r. PKB wyniosl okolo 260 mld USD. Uwzgledniajac, byc moze zawyzone, przeliczenie wartosci PKB na dolary, w prezentowanym tu ostroznym szacunku przyjmujemy, ze faktyczna wartosc PKB w 1990 r. byla nizsza i wynosila 200 mld USD. Nastepnie przyjmujemy ostroznie, podobnie jak K. Poznanski, ze tylko polowa tej wielkosci produktu krajowego byla rezultatem pracy przemyslu i systemu bankowego, a wiec stanowila wartosc 100 mld USD.
W szacunku wartosci majatku przemyslowo-bankowego K. Poznanski uwzglednia orientacyjnie dwie mozliwe wartosci wspolczynnika kapitalochlonnosci: trzy oraz cztery dolary kapitalu produkcyjnego na jeden dolar produktu narodowego. Przyjmujac mniejsza z mozliwych wartosci szacujemy, ze wartosc majatku przemyslowego i bankowego w roku 1990 wynosila co najmniej 300 mld USD.Uwzgledniamy nastepnie, ze do konca 2001 r. sprzedano, zniszczono lub zlikwidowano okolo 60 proc. tego majatku, to jest wartosc okolo 180 mld USD. Wplywy uzyskane z tej sprzedazy wyniosly zaledwie okolo 18 mld USD (to jest 10 proc. wartosci, co stwierdzil i K. Poznanski). Pomijajac bardzo wysokie koszty zwiazane z ta wyprzedaza i odejmujac uzyskany wplyw od wartosci majatku, trzeba stwierdzic, ze na wyprzedazy i likwidacji majatku produkcyjno-bankowego Polska stracila w latach 1991-2001 okolo 162 mld USD. Mozna zalozyc ostroznie, ze dalsza wyprzedaz bedzie obejmowala corocznie nie mniej niz 5 proc. wartosci majatku przemyslowo-bankowego oraz troche innych skladnikow majatkowych. Daje to wartosc co najmniej 11 mld USD minus 1 mld USD wplywu ze sprzedazy. W ten sposob szacujemy, ze dalsza coroczna strata wartosci majatku narodowego wyniesie co najmniej 10 mld USD rocznie.
W tym miejscu warto sobie dodatkowo uswiadomic, ze sumaryczne wplywy z wieloletniej wyprzedazy tak znacznej czesci majatku narodowego byly rowne zaledwie jednorocznej wartosci ujemnego salda w polskim handlu zagranicznym (ktore w latach 1998 i 1999 wynosilo nieco ponad 18 mld USD rocznie, przy rocznej wartosci importu okolo 50 mld USD). Te sumaryczne wplywy z wyprzedazy byly tez bliskie polowie rocznych dochodow budzetu panstwa (32 mld USD w 1998 r. i podobnie w 1999 r.). Kazde porownanie wskazuje na znikomosc uzyskanych wplywow z wyprzedazy naszego majatku.Nacisk ze strony Unii Europejskiej na Polske, aby przyspieszala i poszerzala prywatyzacje, nie znajduje odpowiednika w krajach zachodnich. Tam panstwo zachowuje dominujace udzialy wlasnosciowe, bezposrednie lub posrednie, w strategicznych dziedzinach i sektorach gospodarczych: w gornictwie, energetyce, telekomunikacji, przemysle lotniczym, poczcie, kolei i innych. W Polsce nawet w ramach "prywatyzacji" niektore nasze przedsiebiorstwa, np. energetyczne, sa wykupywane przez panstwowe koncerny z krajow Unii Europejskiej.
Wyprzedaz oddaje je prawie w calosci kapitalowi zagranicznemu,podczas gdy w krajach UE udzial obcego kapitalu w przemysle i bankach nie przekracza 20 proc.
|
|
14 marzec 2003
|
|
Piotr Wesołowski
|
|
|
|
Program podróży Jana Pawła II do Polski
sierpień 5, 2002
PAP
|
Nowe Prawo: Moralność Pani Dulskiej
wrzesień 17, 2004
dr Adam Sandauer
|
Miller zegarmistrzem.
czerwiec 5, 2004
wielebny
|
Rekomendowani
czerwiec 29, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
|
EBOR dalej inwestuje w Polsce
sierpień 12, 2004
IAR
|
"Rz": Emerytury na kredyt
kwiecień 25, 2005
ccc
|
Polityczna niepoprawność
kwiecień 16, 2008
Marek Jastrząb
|
Granice krytyki polityków
marzec 18, 2008
PAP
|
Plan głodu
lipiec 21, 2008
David Icke
|
Pamięci oszczędnego przedwojennego Fiskusa
marzec 31, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Pyjas ofiarą prowokacji SB wobec Gierka?
czerwiec 27, 2008
interia.pl
|
Odpryski betonu minionej epoki
marzec 4, 2008
Marek Olżyński
|
Oświadczenie Kongresu Polonii Amerykanskiej
grudzień 22, 2002
Elzbieta
|
"Wot kultura".
Koniec okresu ochronnego
marzec 17, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
|
Czy Irak jest większą klęską dla USA niż Wietnam?
listopad 8, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
All Americans are now war criminals
marzec 25, 2003
|
Chiny i Rosja jako niespodziewanie pogodzeni sąsiedzi
listopad 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Tusk: referendum w sprawie zmian w konstytucji
czerwiec 6, 2004
|
Sport - szlachetna rywalizacja?
lipiec 18, 2006
MirNal
|
Słowom naszym zmienionym chytrze przez krętaczy ...
Orędzie noworoczne "prezydenta" RP
styczeń 1, 2003
zaprasza.net
|
więcej -> |
|