|
Na siódmą rocznicę istnienia Portalu
|
|
W życiu są piękniejsze rzeczy do zrobienia niż uganiania się z głupcami- którzy walczą o to by byli zniewalani.
Mamy tego najlepszy przykład w osobach zwolenników Radia Maryja - które co innego mówiąc a co innego czyniąc - tak naprawdę służy wrogom Polski - siejąc dezinformację.
W jednej z audycji dowiedzieliśmy się że Fidel Castro jest wysoko postawionym masonem.
A masoni rządzą Światem i bankami.
Dla myślącej osoby pojawi się sprzeczność : co zatem robi Castro - od 50 lat opierając się żydowskiemu kapitałowi?
Takie pytanie pojawi się w głowach osób myślących a nie poddanych manipulacji - użytecznym głupcom - którzy za głosem wielkiego guru oszustwa będą głosować na PiS.
Radio Maryja szkoli bojówkarzy do atakowaniu niezawisłych środowisk polskich - odpornych na manipulację.
Niezależnie od tego - co chciałaby tu wyprawiać agentura - ten Portal jest jednym z niewielu niezawisłych oraz niepodatnych na manipulację.
I taki pozostanie do końca.
W najbliższych dniach zostaną zmienione zasady uczestnictwa na Portalu.
Sprawdzeni uczestnicy dostaną dostęp do natychmiastowej publikacji swoich tekstów.
Komentowanie artykułów dostępne będzie tylko dla zalogowanych uczestników.
Osoby które wykorzystywały ta witrynę do ulżenia własnych frustacji mogą się z nią pożegnać.
Dojdą nowe możliwości prezentacji informacji.
Ponieważ wiele osób podsyła linki do wartościowych stron, powstanie odrębna kategoria wpisów.
Do tego będzie też możliwość informacji o ważnych wydarzeniach.
Od początku istnienia tego Portalu przeszliśmy ogromną drogę uświadamiania.
Poglądy niektórych osób bardzo się zmieniły a innych znacząco rozbudowały.
Jednak osoby wypisujące ogłupiające brednie w rodzaju : że Święta Inkwizycja została stworzona po to by bronić oskarżonych - powinny się skierować na witryny o odpowiednim dla nich poziomie umysłowym.
Tu wprowadzamy dyscyplinę odpowiedzialności za wyrażane opinie.
Dziękuję za niechcianą "współpracę" wszystkim frustratom.
Zajmijcie się czymś innym niż zaglądaniem na ten Portal.
|
20 marzec 2009
|
Artur Łoboda
|
|
|
Brodacka opublikowała felieton: Komnata luster.
Dla mnie, to co Ona pisze w zakresie tzw. "bieżączki" i głębszych refleksji, z całym szacunkiem do Niej, to truizmy.
Niemniej, dwie kwestie wymagają odniesienia.
Rousseau: uchodzi za twórcę sytemu, który z jego przekazu, jako postulat nigdy nie powinien zaistnieć.
Zdarzenie w Koszalinie. Zapoweidź Adamowicza.
Analogia do Mirosławca i Smoleńska.
Może Ona coś jeszcze chce zapowiedzieć?
Że żyjemy w świecie przenicowanym, to chyba oczywiste. |
2020-12-19
Magellan
|
 |
|
Izabela Brodacka stara się czasem zawrzeć swoje przemyślenia w artystycznej wizji.
To jeden z tego przykładów i nie szukałbym za wszelką cenę pełnej diagnozy otaczających zjawisk.
Dla ludzi prostych - pewne zjawiska musi się wyjaśnić poprzez porównanie.
Całe Chrześcijaństwo na tym się opiera.
|
2020-12-19
Artur Łoboda
|
 |
|
Cóż, w Stanach Zjednoczonych* o sprawcy przestępstwa nie wolno już powiedzieć, że to murzyn. W 'polsce' od 1945 nie wolno o okupanach powiedzieć, że to żydzi. Wszyscy znają przypowieść o nagim królu, ale żyda nie widzą! |
2020-12-19
hens
|
 |
|
Zgoda, u mnie też tak było.
I starsi nie chorowali.
My młodsi, już tak, ale to wskutek naruszenia "reżimu sanitarnego", czyli sokowego.
Ot przewrotność. W obecnych czasach wszystko zostało odwrócone. |
2020-12-20
Magellan
|
 |
|
To emanacja prostego mechanizmu, albo wobec złożenia oferty, jej przyjęcie, albo lista proskrypcyjna.
Pamiętam, jak mój braciszek w trakcie porządkowania rzeczy po zmarłych w toku likwidacji domu, siedząc w kucki i gmerając w wyciąganych z szafki dokumentach, w odpowiedzi na moje słowa, że w postawie człowieka azymutem być winien imperatyw, memląc i bełkocąc odparł, że liczy się tylko to, co przynosi wymierną i bieżącą korzyść.
I to jest istotna i chyba, jedyna prawdziwa linia podziału w społeczeństwie, niezależnie od innych czynników.
Wtedy jeszcze przejawiał oznaki człowieczeństwa.
Teraz to aktywny i bezduszny szturmowiec koncernów farmaceutycznych.
Taka historyjka z lokalnego podwórka. |
2020-12-20
Magellan
|
 |
|
ps
Hans Hartwig von Beseler. Gubernator Warszawy.
Twórca tzw. "Polskiej Siły Zbrojnej" Od kwietnia 2017 do 13 listopada 1918r., która jako O F I C J A L N A formacja zbrojna "polska" złożyła kompetencje na rzecz Rady Regencyjnej.
Nazwa powszechna "Polnische Wehrmacht".
Dobre, co.
Jak ktoś mi powie o niezrozumieniu bestialstwa i okrucieństwa III Rzeszy wobec Narodu Polskiego, to plunę mu w twarz.
W rozumieniu Niemców, zgoda Polski na wojnę w 1939r. to był bunt w ramach T E G O S A M E G O W O J S K A!!!
Teraz zaczynam pochylać się nad zrozumieniem postawy takich ludzi jak Fabrycy, Dąb Biernacki, Rommel, Karaszewicz-Tokarzewski i inni.
Oni działali, w ich przeświadczeniu, niezależnie od zapewne zwykłych oportunistycznych motywów, jak ci, którzy usiłowali zablokować i ugasić powstanie listopadowe.
Ta wiedza wywraca całą moją dotychczasową wiedzę na ten temat.
Zawsze czułem, że po stronie Niemców też są jakieś, nieznane nam argumenty, ale nie zdawałem sobie sprawy, że aż tak ufaktologicznione. |
2020-12-20
Magellan
|
 |
|
Teraz dociera do mnie, czym był Piłsudski.
Uzurpatorem odszczepienia od Polskiej Siły Zbrojnej.
I dzięki temu mykowi otwarto drogę do innej, formalnej wizji Polski, aniżeli zbitku okruchów po byłym zaborze pruskim i austriackim.
Otwarto tym samym dwie przekątne.
Jedna, dla formalnego, ale w żadnej mierze materialnego usankcjonowania braku związku dziecka z matką, czyli wojska polskiego, jako dziecka z wojskiem niemieckim, jako matką.
Druga, Niemcy wypowiedzieli traktet brzeski, ale zastrzegli sobie jesnostronne prawo określenia zakresu wypowiedzenia, a jako hunwejbina tej woli wskazano struktury podległe Piłsudskiemu.
Dopiero dociera do mnie jaką kreaturą był ten dosiadacz kasztanki, bo nie wierzę, że nie rozumiał swojej roli.
Nawet jeśli, przyjmując dla niego okoliczności łagodzące, czyli wiarę, że bezwzględna wierność Niemcom, jest dla nas gwarantem, to przyjęcie oferty Anglików, co do organizacji zamachu majowego i jej wykonanie, w istocie, w tymże maju przypieczętowało los Polski, bo Niemcy już wtedy wiedzieli, że na lojalność swoich wybraków nie mogą liczyć.
Co więcej, Obóz Piłsudskiego zakładał, że nie ma alternatywy dla sojuszu z Niemcami, czyli dokładnie to samo, co oferują nam obecne rządy wobec relacji - formalnych? - z USA.
W 1945(6) roku Prusy przestały istnieć, a 10 lat wcześniej Piłsudski dokonał żywota. |
2020-12-20
Magellan
|
 |
|
jeszcze ps
pomyłka.
18 października, a nie 13 listopada.
Dziesięć dni przed proklamowaniem Czechosłowacji.
I niech ktoś powie, że wtedy nie było globalizacji!? |
2020-12-20
Magellan
|
 |
|
Ten Wieczorek, jest jedynym, który będąc kadrą naukową, publicznie poddaje ją krytyce w Polsce.
Inni, jak Brodacka i ci, którzy tą kadra nie są, ale mają odwagę piętnować tę patologię, to głos heretyków, bo na miano odszczepieńców nie zasłużyli.
To jet dopiero klęska. Jeden człowiek. Przeciw całej strukturze omerty syndykalnej.
Na co my liczymy?
Smoleńsk uzmysłowił mi, że nie ma płaszczyzny koegzystencji, nie że aby porozumienia, pomiędzy tymi, którzy stoją na straży hagady, a tymi co z nią się nie zgadzają.
Ale, przez te 8-9 lat przynajmniej nie wychodziło to poza kontakty towarzysko-zawodowe i stosunkowo miękkie presje.
Teraz, to weszło na nowe tory. |
2020-12-20
Magellan
|
 |
|
Zwrócono mi uwagę, że w GB nie ma habilitacji - czego nie wiedziałem.
A ja nie zapisałem skąd skopiowałem nazwisko tego "odkrywcy" - wraz z tytułami.
Było to najpewniej jedno z dwóch źródeł: Interia, albo Onet. |
2020-12-21
Artur Łoboda
|
 |
|
Syneczek Kornela zapowiedział, że w drugi dzień świąt szczepionki dotrą do Polski, a Ursula von coś tam, ogłosiła, że szczepienia w krajach unii zaczną się 27 grudnia. Czyli pilnują tego okultystycznego rytuału zapowiedzianego wcześniej. Dodała ta Ursula, że to nam pozwoli przerzucić w księdze tego roku kartę z covid-19.
Przerzucić kartę. A co jest zapisane na następnej i następnych. Oni w niczym nie kłamią. Tylko trzeba uważnie słuchać tych przekazów.
Co wiąże się z datą 27 grudnia 2020, że ma to dla nich takie znaczenie? |
2020-12-22
Magellan
|
 |
|
ps
może chodzić o to, że rozłożenie w czasie początku tych szczepień mogłoby skutkować tym, że ujawnienie skutków niepożądanych mogłoby rodzić odpowiedzialność tych, którzy mieli by zacząć później. A tak, wszyscy jednego dnia, to i odpowiedzialność zbiorowa i solidarna. |
2020-12-22
Magellan
|
 |
|
Prof. Andrzej Zieliński z Poznania podaje, że pewna grupa naukowców, tych z prawdziwego zdarzenia, a nie farbowanych lisów, uważa, że SarsCov 2 może być wirusem złożonym komputerowo na bazie wcześniej zeskwencjonowanych wirusów Sars. I dalej, "Należy pamiętać, że do tej chwili nie zsekwencjonowano wirusa SARS-CoV-2, który zostałby uzyskany z hodowli komórkowej. Oznacza to brak wzorca tego wirusa (brak złotego standardu). Wirusa tego nie uzyskano również w formie krystalicznej".
Ciekawe ile czasu będą czekać i paraliżować sprawę. Skarga na przewlekłość dopiero po 11 miesiącach, ale w sprawach administracyjnych to chyba nie przysługuje. |
2020-12-23
Magellan
|
 |
|
Nie widze roznicy miedzy Rewolucja Pazdziernikowa a Rewolucja Covidowa. |
2020-12-26
zygi
|
 |
|
A ja widzę różnicę.
ONI wyciągnęli wnioski z przeszłości, a Ludzkość NIE! |
2020-12-26
Artur Łoboda
|
 |
|
COVID-19 = lekka grypa + gigantyczna operacja psychologiczna sprytków pustynnych na całej planecie (poza Białorusią, Tanzanią i kilkoma innymi krajami).
Operacja psychologiczna oparta na bolszewickiej zasadzie terroru psychicznego: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła".
Dożyliśmy czasów, gdzie zdrowym wciska się chorobę, zaś prawdziwie chorym odbiera się możliwość leczenia!
Widać tylko że dzięki tzw. pandemii bogaci się bogacą a reszta świata biednieje. Czysty bolszewizm. Taka to pandemia.
Józef Mackiewicza w powieści „Droga donikąd” wyjaśnia o co chodzi w tej operacji terroru psychicznego stosowanej przez bolszewików od A.D. 1917:
Cyt.:
- ...trzeba zdać sobie przede wszystkim bardzo dokładnie sprawę z sytuacji - mówił Tadeusz, chodząc wielkimi krokami po pokoju Pawła tam i na powrót.
- To, co widzimy wokół, jest rodzajem psychicznego paraliżu. Powiadasz: "Skutek terroru psychicznego, jakiego świat dotychczas nie widział". Słusznie, ale jakie są źródła, na czym bazuje się ten terror, skąd czerpie swą siłę magiczną? Znajomość psychiki ludzkiej? Owszem, zgadzam się, ale to jeszcze nie wy prowadza nas ze sfery ogólników. Trzeba wiedzieć z chirurgiczną dokładnością, który tu mianowicie klawisz ludzkich zwojów mózgowych jest naciskany. Moim zdaniem, bolszewicy dokonali naprawdę epokowego wynalazku i jak wszystkie tego rodzaju, jest on względnie prosty. Natura ludzka wskutek swej niedoskonałości, nie jest w stanie posiąść prawdy absolutnej. W tych warunkach kłamstwo w dziedzinie psychicznej jest zjawiskiem równie naturalnym, jak, po wiedzmy, w dziedzinie fizycznej jest nim żywioł powietrza, wody i tak dalej, bez których nie możemy się obejść. Niezależnie od tego, czy będzie to kłamstwo złe, złośliwe, czy też niewinne, towarzyskie, czy, jak bywa, miłosierne.
Jeżeli teraz nawrócimy do mego poprzedniego porównania z wodą, zobaczymy, że ongiś znalazł się wielki wynalazca, który pod żywioł wody podstawił koło i wyzyskał w ten sposób naturalny potencjał dla swych celów. Identycznie zrobili bolszewicy: pod naturalny potencjał ludzkiego kłamstwa podstawili młyńskie koło, nie po to, by mleć mąkę albo piłować deski na tartaku, ale żeby przepytlować ludzką psychikę. Ja nie będę tu mówił o doktrynie bolszewickiej. Jest to temat bez dna. Ja mówię o technice bolszewickiej, bo tylko znajomość techniki może nam dać klucz do zahamowania ich maszyny. Otóż bolszewicy doszli na podstawie studiów bardziej praktycznych niż teoretycznych, że skon centrowane kłamstwo ludzkie posiada siłę, której granic na razie nie znamy, że można dokonać przewrotu gruntownego w takich dziedzinach, jak mowa ludzka, znaczenie słów itd. - Tadeusz zatrzymał się pośrodku pokoju, uniósł głowę i wskazał palcem sufit:
- Jeżeli ty albo ja, albo ktoś z normalnych ludzi w normalnych warunkach zechce na przykład zełgać, że sufit jest nie biały, a czarny, to rzecz wyda się nam zrazu bardzo trudną. Zaczniemy od kołowania, chrząkania, wskazywania na cienie po jego rogach, będziemy tłumaczyć, że w istocie swej nie jest on już tak zupełnie czysto biały... Jednym słowem, będziemy się posługiwać skomplikowaną metodą, która zresztą nie doprowadzi w końcu do celu, bo nikogo nie przekona my, że sufit jest czarny. Co robią natomiast bolszewicy? Wskazują sufit i mówią od razu: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła". Punkt, dowiedli od razu. Ty myślisz, że to jest ważne dla ludzi, że prawda jest odwrotna? Zapewne tak myślisz.
A oni się przekonali na podstawie praktyki, że to wcale nie ważne. Że wszystko można twierdzić i że twierdzenie zależy nic od jego treści, a od sposobu jego wyrażenia. I oto widzimy jak dochodzą do następnego etapu, powiadając do ludzi tak: "A teraz wyobraźcie sobie, że istnieją podli kłamcy, wrogowie wszelkiej prawdy naukowej, postępu i wiedzy, którzy tak nisko upadli w swym nikczemnym zakłamaniu za pieniądze kapitalistów, że ośmielają się łgać w żywe oczy, że sufit jest biały!" I zebrany tłum wyrazi swe oburzenie, wzgardę, a nawet śmiać się będzie i wykpiwać tak oczywiste kłamstwa tych wrogów prawdy... My sądzimy dotychczas, że oni mogą wyczyniać takie seanse zbiorowej hipnozy tylko u siebie po uprzednim zmaltretowaniu swoich obywateli. Nic podobnego. Oto przychodzą do nas i wydają na przykład broszurkę o tym, co u nas się działo. Dla nas o nas samych. Ja tobie zaraz pokażę. - Wyjął z podręcznej teczki małą, szarą książeczkę.
- Co to jest? - spytał Paweł, który wpółleżąc na kanapie i słuchając Tadeusza zabawiał się gładzeniem kota, a teraz wyciągnął rękę po broszurę. Dziełko wydane zaraz po wkroczeniu armii czerwonej w granice wschodniej Polski w r. 1939, nosiło tytuł "Zapadnaja Biełaruś". Na odwrocie okładki:
"Państwowe wydawnictwo literatury politycznej. 18 drukarnia moskiewskiego trestu politgrafiki. Nakład 100 tysięcy". - Widziałem to - rzekł Paweł zwracając.
- Czytałeś?
- Nie.
- To posłuchaj: "W Polsce istniało takie prawo, że gdy zaskrzypi koło u wozu chłopskiego, niepokojąc sen obszarnika, chłop musiał płacić 7 złotych sztrafu. Obszarnik miał prawo bić chłopa aż do utraty przytomności, zabrać odeń ziemię i cały inwentarz za długi - zupełnie bezkarnie i bez żadnego sądu... Robotnik pracował więcej niż 20 godzin na dobę... W armii panował system kar cielesnych, bito pałka mi... żydzi mogli chodzić tylko po niektórych ulicach, po innych nie mieli prawa..."
Paweł roześmiał się szczerze.
- Ty się śmiejesz? Śmieje się może jeszcze kilku, do słownie. Ci, którzy jeszcze rozumują starymi kategoriami, kiedy to twierdziliśmy, że podobna lektura byłaby lekturą humorystyczną. W tym tkwił właśnie nasz błąd. To nie jest literatura humorystyczna. Oni to kolportują u nas masowo i... ludzie się nie śmieją. Nie do pomyślenia? - mówisz. - Owszem, to jakby na przykład wydać w Londynie książkę, że przechodnie nie mieli prawa mijać pałacu królewskiego inaczej, jak na przykład na klęczkach albo coś w tym rodzaju. Zaręczam lobie, że też nie będą się śmiali, gdy zostaną zagarnięci przez bolszewików. Zaręczam. "Nie do pomyślenia" może być coś jedynie póty, póki istnieje możliwość wytknięcia tego kłamstwa palcem. Z chwilą Jednak gdy palec zostanie sparaliżowany, wszystko staje się do pomyślenia. Oni o tym właśnie wiedzą.
- No, ale poza granicami...
- Co poza granicami? Zaprzeczenie każde stwarza jedynie sporność sprawy. I wiele milionów powie sobie: "Ostatecznie, nie ma dymu bez ognia"... Otóż bolszewicy stworzyli: dym bez ognia. To są rzeczy genialne, mój drogi! Sto tysięcy nakładu dla rozpowszechnienia w naszym kraju, który jeszcze pół roku temu wiedział, jak było naprawdę!
-Schował broszurę i wyjął inną książeczkę, w czerwonej, płóciennej okładce.
- Co ty za bibliotekę wozisz ze sobą? - zażartował Paweł.
- A to, dla pewnych celów... misyjnych - odpowiedział Tadeusz tym samym tonem. - Ty może myślisz, że oni tak piszą tylko na najniższym szczeblu propagandy? - Ciągnął dalej. - Więc posłuchaj wielkiego pisarza Maksyma Gorkiego, jak on pisze o świecie niesowieckim: "...I cóżbyście robili, gdybyście nie umieli łgać?!... Ogromną zasługą władzy sowieckiej jest stworzenie takiej prasy, która szeroko zaznajamia ludność z życiem całego świata i demaskuje kłamstwa tego życia... Fakt znamienny tego świata, to wrogi stosunek do myśli..."
- Oj, dosyć - Paweł zrobił ruch ręką.
- Ty możesz sobie na to pozwolić, żeby przerwać, ale miliony i miliony muszą słuchać podobnych rzeczy, muszą. W głowie zaczyna się kręcić. Jakaż może być dyskusja, gdy wszystko postawione jest właśnie do góry nogami.
Słowa mają tu znaczenie odwrotne albo nie mają żadnego. Odbierz ludziom pierwotny sens słów, a otrzymasz właśnie ten stopień paraliżu psychicznego, którego dziś jesteśmy świadkami. To jest w swej prostocie tak genialne, jak to zrobił Pan Bóg, gdy chciał paraliżować akcję zbuntowanych ludzi, budujących wieżę Babel: pomieszał im języki.
- Więc jakiż jest, twoim zdaniem, sposób przełamania tego zbiorowego paraliżu, wywołanego hipnozą kłamstwa?
- W każdym razie nie można go szukać na drodze polemiki. Sam fakt bowiem polemiki wciąga w orbitę i prze nosi nas w płaszczyznę bolszewickiego absurdu.
- Więc jaki? Powiedz.
- Należy go szukać na drodze równie prostych odruchów psychicznych:
strzelać!
Paweł usiadł i oderwał rękę od kota:
- Jak to, strzelać? Do kogo?
- Zwyczajnie. Po prostu. Do bolszewików.
Nastało milczenie. Tadeusz wciąż chodził tam i z powrotem po pokoju. Kot, który mruczał dotychczas, urwał i obejrzał się na Pawła.
__________________
P.S. "A czy postawa wobec szczepień ma coś wspólnego z polityką? Najwięcej zwolenników szczepień znaleźć można w elektoracie Lewicy - 82 proc. i KO - 65 proc. W grupie wyborców PiS to 56 proc., PSL - 50 proc., a Konfederacji - zaledwie 5 proc." – czytamy z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".
|
2020-12-29
Marek Zadrożniak
|
 |
|
Wszystkim Żołnierzom, którzy składali przysięgę przypomnę Ustawę z 3 października 1992 roku o przysiędze wojskowej:
„Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić. Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg.”
proponuję zrobić to co zrobił Piłsudski w A.D. 1926.
Dość terroru tych partyjniaków z umysłami półgłówków na usługach różnych Soroschów i Geatsów. |
2020-12-30
Marek Zadrożniak
|
 |
|
Artykuł przekonująco dowodzi, że metoda testów PCR przy amplifikacji ponad 30 cykli jest niewiarygodna.
Na podaje jednak: skąd wzięto wzorzec do tego "testu" PCR" - skoro został stworzony w 2011 roku? |
2020-12-31
Artur Łoboda
|
 |
|
Bardzo sluszna uwaga. Wielu lekarzy uwaza ,ze zaszczepieni beda nosicielami wirusow. Moze to i po to jest zrobione? Bandyci, mam nadzieje, ze sie beda w piekle smazyc.
|
2021-01-01
zygi
|
 |
|
https://www.rt.com/news/511332-israel-vaccination-coronavirus-pfizer/ |
2021-01-01
zygi
|
 |
|
Dziwne to zdjęcie.
Religijni Żydzi trzymali się dotąd z dala od propagandy kowidowej. |
2021-01-02
Artur Łoboda
|
 |
|
Sluszna uwaga, moze na potrzeby artykulu? Wiem ,ze zwykli izraelczycy protestuja przeciw zamknieciu covidowemu. |
2021-01-03
zygi
|
 |
|
Nie wiem skąd ta informacja o biegunce po przedawkowaniu witaminy C?
Może tak jest w wypadku aptecznej, a więc chemicznego kwasu akorbinowego?
Od kilkunastu lat przedawkowuję naturalną witaminę C po wielokroć!
I jedynym objawem jest lekka zgaga.
Ale to też zależy od tego - z jakim jedzeniem łączę naturalne soki.
Aptecznej witaminy C nie zażyłem chyba od 40 lat. |
2021-01-04
Artur Łoboda
|
 |
|
Począwszy od 21 grudnia przeszedłem chorobę, którą gdybym poszedł do lekarza, to pewnie wdiagnozowano mi by to jako kowidka.
Dwa pełne tygodnie leżenia, snu, temperatury i zupełnej słabości.
To nie była zwykła choroba. Interferencja bakteryjna, impulsów elektromagnetycznych i innych źródeł ingerencji w substrat organizmu na zasadzie podbijania i umniejszania potencjometru, to objawy tej "choroby"
Czegoś podobnego jeszcze nie przechodziłem wcześniej.
Dziś chyba z tego wychodzę. |
2021-01-04
Magellan
|
 |
|
Dobry rosół!!!!!!!!!!!!!
KONIECZNIE! |
2021-01-04
Artur Łoboda
|
 |
|
Nie ma to w całej tej żydowskiej aferze żadnego znaczenia czy ktoś w ogóle wyizolował kowida.
COVID-19 = lekka grypa + gigantyczna operacja psychologiczna sprytków pustynnych na całej planecie (poza Białorusią, Szwacarią, Karoliną Południową, Tanzanią i kilkoma innymi krajami).
Operacja psychologiczna oparta na bolszewickiej zasadzie terroru psychicznego: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła".
Dożyliśmy czasów, gdzie zdrowym wciska się chorobę, zaś prawdziwie chorym odbiera się możliwość leczenia!
Widać tylko że dzięki tzw. pandemii bogaci się bogacą a reszta świata biednieje. Czysty bolszewizm. Taka to pandemia.
Józef Mackiewicza w powieści „Droga donikąd” wyjaśnia o co chodzi w tej operacji terroru psychicznego stosowanej przez bolszewików od A.D. 1917:
Cyt.:
- ...trzeba zdać sobie przede wszystkim bardzo dokładnie sprawę z sytuacji - mówił Tadeusz, chodząc wielkimi krokami po pokoju Pawła tam i na powrót.
- To, co widzimy wokół, jest rodzajem psychicznego paraliżu. Powiadasz: "Skutek terroru psychicznego, jakiego świat dotychczas nie widział". Słusznie, ale jakie są źródła, na czym bazuje się ten terror, skąd czerpie swą siłę magiczną? Znajomość psychiki ludzkiej? Owszem, zgadzam się, ale to jeszcze nie wy prowadza nas ze sfery ogólników. Trzeba wiedzieć z chirurgiczną dokładnością, który tu mianowicie klawisz ludzkich zwojów mózgowych jest naciskany. Moim zdaniem, bolszewicy dokonali naprawdę epokowego wynalazku i jak wszystkie tego rodzaju, jest on względnie prosty. Natura ludzka wskutek swej niedoskonałości, nie jest w stanie posiąść prawdy absolutnej. W tych warunkach kłamstwo w dziedzinie psychicznej jest zjawiskiem równie naturalnym, jak, po wiedzmy, w dziedzinie fizycznej jest nim żywioł powietrza, wody i tak dalej, bez których nie możemy się obejść. Niezależnie od tego, czy będzie to kłamstwo złe, złośliwe, czy też niewinne, towarzyskie, czy, jak bywa, miłosierne.
Jeżeli teraz nawrócimy do mego poprzedniego porównania z wodą, zobaczymy, że ongiś znalazł się wielki wynalazca, który pod żywioł wody podstawił koło i wyzyskał w ten sposób naturalny potencjał dla swych celów. Identycznie zrobili bolszewicy: pod naturalny potencjał ludzkiego kłamstwa podstawili młyńskie koło, nie po to, by mleć mąkę albo piłować deski na tartaku, ale żeby przepytlować ludzką psychikę. Ja nie będę tu mówił o doktrynie bolszewickiej. Jest to temat bez dna. Ja mówię o technice bolszewickiej, bo tylko znajomość techniki może nam dać klucz do zahamowania ich maszyny. Otóż bolszewicy doszli na podstawie studiów bardziej praktycznych niż teoretycznych, że skon centrowane kłamstwo ludzkie posiada siłę, której granic na razie nie znamy, że można dokonać przewrotu gruntownego w takich dziedzinach, jak mowa ludzka, znaczenie słów itd. - Tadeusz zatrzymał się pośrodku pokoju, uniósł głowę i wskazał palcem sufit:
- Jeżeli ty albo ja, albo ktoś z normalnych ludzi w normalnych warunkach zechce na przykład zełgać, że sufit jest nie biały, a czarny, to rzecz wyda się nam zrazu bardzo trudną. Zaczniemy od kołowania, chrząkania, wskazywania na cienie po jego rogach, będziemy tłumaczyć, że w istocie swej nie jest on już tak zupełnie czysto biały... Jednym słowem, będziemy się posługiwać skomplikowaną metodą, która zresztą nie doprowadzi w końcu do celu, bo nikogo nie przekona my, że sufit jest czarny. Co robią natomiast bolszewicy? Wskazują sufit i mówią od razu: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła". Punkt, dowiedli od razu. Ty myślisz, że to jest ważne dla ludzi, że prawda jest odwrotna? Zapewne tak myślisz.
A oni się przekonali na podstawie praktyki, że to wcale nie ważne. Że wszystko można twierdzić i że twierdzenie zależy nic od jego treści, a od sposobu jego wyrażenia. I oto widzimy jak dochodzą do następnego etapu, powiadając do ludzi tak: "A teraz wyobraźcie sobie, że istnieją podli kłamcy, wrogowie wszelkiej prawdy naukowej, postępu i wiedzy, którzy tak nisko upadli w swym nikczemnym zakłamaniu za pieniądze kapitalistów, że ośmielają się łgać w żywe oczy, że sufit jest biały!" I zebrany tłum wyrazi swe oburzenie, wzgardę, a nawet śmiać się będzie i wykpiwać tak oczywiste kłamstwa tych wrogów prawdy... My sądzimy dotychczas, że oni mogą wyczyniać takie seanse zbiorowej hipnozy tylko u siebie po uprzednim zmaltretowaniu swoich obywateli. Nic podobnego. Oto przychodzą do nas i wydają na przykład broszurkę o tym, co u nas się działo. Dla nas o nas samych. Ja tobie zaraz pokażę. - Wyjął z podręcznej teczki małą, szarą książeczkę.
- Co to jest? - spytał Paweł, który wpółleżąc na kanapie i słuchając Tadeusza zabawiał się gładzeniem kota, a teraz wyciągnął rękę po broszurę. Dziełko wydane zaraz po wkroczeniu armii czerwonej w granice wschodniej Polski w r. 1939, nosiło tytuł "Zapadnaja Biełaruś". Na odwrocie okładki:
"Państwowe wydawnictwo literatury politycznej. 18 drukarnia moskiewskiego trestu politgrafiki. Nakład 100 tysięcy". - Widziałem to - rzekł Paweł zwracając.
- Czytałeś?
- Nie.
- To posłuchaj: "W Polsce istniało takie prawo, że gdy zaskrzypi koło u wozu chłopskiego, niepokojąc sen obszarnika, chłop musiał płacić 7 złotych sztrafu. Obszarnik miał prawo bić chłopa aż do utraty przytomności, zabrać odeń ziemię i cały inwentarz za długi - zupełnie bezkarnie i bez żadnego sądu... Robotnik pracował więcej niż 20 godzin na dobę... W armii panował system kar cielesnych, bito pałka mi... żydzi mogli chodzić tylko po niektórych ulicach, po innych nie mieli prawa..."
Paweł roześmiał się szczerze.
- Ty się śmiejesz? Śmieje się może jeszcze kilku, do słownie. Ci, którzy jeszcze rozumują starymi kategoriami, kiedy to twierdziliśmy, że podobna lektura byłaby lekturą humorystyczną. W tym tkwił właśnie nasz błąd. To nie jest literatura humorystyczna. Oni to kolportują u nas masowo i... ludzie się nie śmieją. Nie do pomyślenia? - mówisz. - Owszem, to jakby na przykład wydać w Londynie książkę, że przechodnie nie mieli prawa mijać pałacu królewskiego inaczej, jak na przykład na klęczkach albo coś w tym rodzaju. Zaręczam lobie, że też nie będą się śmiali, gdy zostaną zagarnięci przez bolszewików. Zaręczam. "Nie do pomyślenia" może być coś jedynie póty, póki istnieje możliwość wytknięcia tego kłamstwa palcem. Z chwilą Jednak gdy palec zostanie sparaliżowany, wszystko staje się do pomyślenia. Oni o tym właśnie wiedzą.
- No, ale poza granicami...
- Co poza granicami? Zaprzeczenie każde stwarza jedynie sporność sprawy. I wiele milionów powie sobie: "Ostatecznie, nie ma dymu bez ognia"... Otóż bolszewicy stworzyli: dym bez ognia. To są rzeczy genialne, mój drogi! Sto tysięcy nakładu dla rozpowszechnienia w naszym kraju, który jeszcze pół roku temu wiedział, jak było naprawdę!
-Schował broszurę i wyjął inną książeczkę, w czerwonej, płóciennej okładce.
- Co ty za bibliotekę wozisz ze sobą? - zażartował Paweł.
- A to, dla pewnych celów... misyjnych - odpowiedział Tadeusz tym samym tonem. - Ty może myślisz, że oni tak piszą tylko na najniższym szczeblu propagandy? - Ciągnął dalej. - Więc posłuchaj wielkiego pisarza Maksyma Gorkiego, jak on pisze o świecie niesowieckim: "...I cóżbyście robili, gdybyście nie umieli łgać?!... Ogromną zasługą władzy sowieckiej jest stworzenie takiej prasy, która szeroko zaznajamia ludność z życiem całego świata i demaskuje kłamstwa tego życia... Fakt znamienny tego świata, to wrogi stosunek do myśli..."
- Oj, dosyć - Paweł zrobił ruch ręką.
- Ty możesz sobie na to pozwolić, żeby przerwać, ale miliony i miliony muszą słuchać podobnych rzeczy, muszą. W głowie zaczyna się kręcić. Jakaż może być dyskusja, gdy wszystko postawione jest właśnie do góry nogami.
Słowa mają tu znaczenie odwrotne albo nie mają żadnego. Odbierz ludziom pierwotny sens słów, a otrzymasz właśnie ten stopień paraliżu psychicznego, którego dziś jesteśmy świadkami. To jest w swej prostocie tak genialne, jak to zrobił Pan Bóg, gdy chciał paraliżować akcję zbuntowanych ludzi, budujących wieżę Babel: pomieszał im języki.
- Więc jakiż jest, twoim zdaniem, sposób przełamania tego zbiorowego paraliżu, wywołanego hipnozą kłamstwa?
- W każdym razie nie można go szukać na drodze polemiki. Sam fakt bowiem polemiki wciąga w orbitę i prze nosi nas w płaszczyznę bolszewickiego absurdu.
- Więc jaki? Powiedz.
- Należy go szukać na drodze równie prostych odruchów psychicznych:
strzelać!
Paweł usiadł i oderwał rękę od kota:
- Jak to, strzelać? Do kogo?
- Zwyczajnie. Po prostu. Do bolszewików.
Nastało milczenie. Tadeusz wciąż chodził tam i z powrotem po pokoju. Kot, który mruczał dotychczas, urwał i obejrzał się na Pawła.
__________________
P.S. "A czy postawa wobec szczepień ma coś wspólnego z polityką? Najwięcej zwolenników szczepień znaleźć można w elektoracie Lewicy - 82 proc. i KO - 65 proc. W grupie wyborców PiS to 56 proc., PSL - 50 proc., a Konfederacji - zaledwie 5 proc." – czytamy z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".
|
2021-01-05
Marek Zadrożniak
|
 |
|
Szczepionki to tylko dalszy etap tej żydowskiej hucpy.
Zamordowanie ponad 60 000 Polaków w październiku i listopadzie A.D. 2020 poprzez odmówienie im możliwości skorzystania z opieki lekarskiej - za którą nota bene wcześniej zapłacili w przymusowych składkach - to dopiero Mord Rytualny.
To jest mord rytualny w imię wymyślonej przez sprytków pustynnych „pandemii” Covid nr 19.
|
2021-01-05
Marek Zadrożniak
|
 |
|
Prezes Pfizer, Albert Bourla, cyt. za: https://en.wikipedia.org/wiki/Albert_Bourla
Early life and education
Bourla was born and raised in Thessaloniki, Greece.[2] Born to Thessalonian Jewish parents who survived the Holocaust,[3] he earned his doctorate in the biotechnology of reproduction at Aristotle University of Thessaloniki's Veterinary School.[4] He left Greece with his wife when he was 34 and since then he has lived in seven different cities, in four different countries.[5]Dr. Bourla maintains a home in Chalkidiki.[6] He is an Aris Thessaloniki supporter.[7]
Jak można ufać komuś, kto "Born to Thessalonian Jewish parents"?
|
2021-01-05
Marek Zadrożniak
|
 |
|
A taka miał być "dojrzała demokracja" w tym USA.
I co? Ano jak zwykle - kupa gówna.
Wszędzie gdzie sprytki pustynne dochodzą do władzy to kraj obracają w gówno.
Prawdziwa przyczyna oszustwa wyborczego w USA jest jak poniżej:
Historyczny Apel z jakim Benjamin Franklin zwrócił się do kierownictwa młodego państwa około 235 lat temu:
Oto (przyczyna) z jakim apelem Benjamin Franklin zwrócił się do kierownictwa młodego państwa około 230 lat temu:
"Panowie, mamy u nas przykrzejsze zagadnienie od zagadnienia rzymskiego: jest nim żyd. W którym tylko kraju osiedlili się żydzi, zniżyli jego poziom moralny, zburzyli jego standard kupiecki, szydzili z jego religii, podkopywali ją. Stworzyli państwo w państwie.
Są oni wampirami - a wampiry nie żyją z wampirów. Nie potrafią oni nigdy żyć i utrzymać się wśród samych siebie. Utrzymać się i żyć potrafią tylko wśród chrześcijan i innych narodów, które nie należą do ich rasy.
Jeśli nie oddalą się oni z naszego kraju mocą naszej konstytucji, stanie się pewne, że w przeciągu mniej aniżeli 200 lat, przybędą do nas w takiej masie, że będą na czele dominowali i kraj pochłoną. zmienią formę rządzenia, za którą my, Amerykanie, przelewaliśmy krew, oddawaliśmy życie i narażaliśmy na szwank naszą wolność, a nasi potomkowie będą pracowali, aby przysporzyć im majątku, gdy oni będą w swoich kantorach zacierali ręce. Przestrzegam was, panowie, że jeśli na wszelkie czasy nie usuniecie żydów z waszego kraju, dzieci i potomkowie wasi przeklinać was w grobie będą!"
Te ostrzeżenia zostały zlekceważone, a ekspansja Żydów do USA rosła tym mocniej, im kraj ten stawał się - dzięki przedsiębiorczości i pracowitości białych imigrantów z Europy (w tym Polaków, co mocno podkreśla w swojej książce Henry Ford) - zamożniejszy i nowoczesny. Wymownie oddają to statystyki opublikowane przez Komitet Żydów Amerykańskich (American Jewish Committee), a więc instytucję w kwestiach żydowskich raczej wiarygodną.
W roku powstania Stanów Zjednoczonych Ameryki (1776) szacunkowa liczba Żydów wynosiła od 1000 do 2500. Sto lat później (początki kapitalizmu) było ich już około ćwierć miliona, a w 1920 roku - gdy gospodarka wolnorynkowa zaczęła przynosić wymierne efekty - żydowscy buchalterzy skalkulowali liczbę swoich ziomków w USA w granicach 3.300.000 - 3.604.580. W 2001 roku American Jewish Committee ocenił liczbę Żydów w USA dokładnie na 6.155.000.
Stanowi to niespełna 2 proc. obywateli USA lecz w tym wypadku liczy się nie ilość, a jakość. Ściślej zaś - ulokowanie i pozycja Żydów w kluczowych segmentach każdego państwa; od finansów, poprzez administrację, oświatę, naukę i gospodarkę aż do mediów.
Henry Ford w swojej książce pt. "Międzynarodowy Żyd" wykazał jednoznacznie, iż decydująca pozycja Judejczyków w najważniejszych strukturach amerykańskiego państwa nie jest bynajmniej wynikiem ich predyspozycji intelektualnych lecz konspiracyjnej solidarności plemiennej nakazującej lokować "swoich" wszędzie tam, gdzie jest dostęp do pieniędzy i świadomości gojów, czyli nie-Żydów.
Pierwszą z preferencji wymownie określa mało znany fakt, iż najokrutniejszą z organizacji gospodarczych działających na terenie USA wbrew prawu była nie mafia włoska lecz żydowska, a osławiony Al Capone to "mały pikuś" przy żydowskim bandycie i zwyrodnialcu o personaliach Lansky vel Meyer.
Preferencję drugą, czyli docieranie do świadomości (czytaj: ogłupianie) gojów uosabia wielki przemysł filmowy, absolutnie zdominowany przez Żydów. Dzięki temu w ponad 400 filmach poświęconych tej nacji, wyprodukowanych w Hollywood nie ma ani jednego, który pokazywałby żydostwo w złym świetle. Gwoli ścisłości - dotyczy to także filmów o tematyce gangsterskiej.
Odnosząc się do przestróg Benjamina Franklina, nie sposób zbyć milczeniem takiej kwestii jak wyjątkowa naiwność i podatność Amerykanów na żydowskie pranie mózgów. Jego efektem jest nie tylko zgoda na finansowanie z kieszeni amerykańskich podatników tworu o nazwie Izrael (roczne dotacje do tego geszeftu wynoszą 5 - 6 miliardów dolarów) ale także poświęcanie życia tysięcy młodych "ochotników" w imię żydowskich interesów na Bliskim Wschodzie czy przyzwolenie na deprawowanie amerykańskiego społeczeństwa przez żydowskie media. Ba, nawet lepiej poinformowani (vide: Franklin) masoni stali się z czasem tępymi narzędziami w rękach Sanhedrynu, realizując nakreślone przez Żydów cele z podziwu godnym zaangażowaniem. Dotyczy to również absolutnej większości prezydentów USA, z Clintonem i dwoma Bushami na czele.
Na zakończenie coś zamiast puenty; około 80 proc. Amerykanów płci męskiej poddanych zostało zabiegowi obrzezania. Wśród nich nie brakuje wielu osób mieniących się chrześcijanami wyznania rzymsko-katolickiego. Można zatem przyjąć założenie, iż obecni obywatele USA cierpią także na nieodwracalne obrzezanie mózgów. A to sprawia, że dzisiaj ethos amerykańskiej przedsiębiorczości, moralności i praworządności stał się dawno przebrzmiałą legendą.
Żydzi już o tym wiedzą. Na usilnie lansowanych w hollywoodzkich filmach Murzynach, Latynosach oraz narkomanach, pedałach i innych dewiantach dużych pieniędzy zrobić się już nie da. Wszak nawet pasożytnicza jemioła czerpie życiodajne soki tylko z drzewa zdrowego.
Stąd mocny żydowski kurs na kraje Europy środkowo-wschodniej, z Polską na czele. Tu jeszcze nie brakuje durniów zauroczonych amerykańskim mitem o pucybucie, który staje się milionerem. Można wykorzystać ich umiejętności, pracowitość i gotowość na wszelkie wyrzeczenia. Zanim zorientują się co jest grane i kto faktycznie zgarnął największe profity z ich krwawicy, będą zbyt starzy i zbyt niedołężni, aby naprawić swój błąd. Pozostanie tylko wegetacja albo eutanazja.
Benjamin Franklin nie tylko odkrył mechanizm wyładowań atmosferycznych i wynalazł piorunochron. Dał Amerykanom również patent na swoisty żydochron. Niestety, nie skorzystali z jego geniuszu w tej materii. Dzisiaj są najbardziej zadłużonym u żydowskich lichwiarzy i najbardziej ogłupiałym przez żydowską propagandę społeczeństwem na świecie. Tracą zastawione hipotecznie domy, dają się zabijać w Iraku, Afganistanie i na innych frontach wyznaczanych przez swoich żydowskich namiestników. Czy naprawdę musimy iść śladem, jaki wytyczają ci biedni obrzezańcy?
|
2021-01-07
Marek Zadrożniak
|
 |
|
To wszystko racja.
W sumie nihli novi sub sole.
Cały czas ogłaszają różne brednie o genezie zalęknienia, by potem doić i strzyc owieczki, nomen omen.
Bolesne jest najbardziej to, że idzie to tak gładko i bez w zasadzie żadnego oporu.
Skąd w ludziach bierze się całkowity brak krytycyzmu i konformistyczna konieczność podczepiania się pod rytmy wybijane przez podsyłanych przez planistów, poszczególnych doboszów?
Ja zawsze od małego bardzo nieufnie podchodziłem do tego co mi ogłaszano. A jak zaczynałem dociekać co ogłaszano, to zazwyczaj wychodziło mi, że to jest większa, albo mniejsza ściema. Ale inni, po chwilowej refleksji zapadali się w kataleptyczny stan akceptacji przekazu.
Jaka zapadka u mnie w głowie nie działa, albo może właśnie działa? |
2021-01-09
Magellan
|
 |
|
I jeszcze ci płaskoziemcy. Ludzie zostali podzieleni na tych co są mądrzy i zdrowi na umyśle, czyli konsumentów treści emitowanych za pośrednictwem 'przyssawki telewizyjnej" oraz na zwolenników teorii spiskowych, w tym płaskoziemców.
To jest bardzo ciekawy zabieg semantyczny, ponieważ powrócono do dyskusji na temat kształtu ziemi.
Tu, wydaje się, że panuje, a każdym razie panował konsensus, że Ziemia jest w przybliżeniu okrągła, że żyjemy na jej zewnętrzu i że wokół, poza nią rozciąga się pareskiczny kosmos nieskończony.
A tu bęc. Dyskusja nad oczywistościami?
Co wiemy na pewno.
Że w kosmos latają żołnierze, których od 1959r., czyli od pierwszego, oficjalnego lotu w kosmos, nie jest znów tak wielu, a ci związani są rozkazami, za odmowę wykonania których grozi kulka w łepetynę.
Że granica tzw. Linii Karmana to 100 km. od powierzchni Ziemi, czyli krócej niż z Krakowa do Zakopanego. Że oficjalnych zdjęć z Kosmosu się nie publikuje, a jedynie animacje na podobieństwo koronawirusa.
Że nie ma oficjalnych danych na temat tego, kto kiedy i w jakich okolicznościach tę linię Karmana przekroczył i jaką relację tego zdał, wobec kogo i czy jest to gdzieś zewidencjonowane?
Czym są tektyty?
Że loty na księżyc miały się odbywać w latach 1969-1972, a potem już nie, choć technika poszła lata świetlne dalej w ciągu ostatnich niemal 50 lat.
Że satelity są rozmieszane na wysokości kilku kilometrów nad powierzchnią ziemi, a powyżej loty to skrajna rzadkość.
Że mapy lotów samolotowych fly.com itp. są tak sformatowane, że wyłączają spod oglądu przeloty nad biegunami i pniżej 70 stopnia szerokości północnej i południowej.
Że z wysokości ok. 10.000m wysokości przelotowej statków powietrznych pasażerskich krzywizny Ziemi nie widać.
Że zaokrąglenie widnokręgu morza jest odbierane przez różnych ludzi rozbieżnie i że dominuje wprawdzie widok wypukły, ale postrzegane jest też to odwrotnie, a nawet i poziomo. W tym miejscu odniosę tę uwagę do wpisu powyżej, w odniesieniu do sugestii i autosugestii. Warto byłoby przeprowadzić badania nad tym, jak ma się postrzeganie widnokręgu morza do percepcji przekazów medialnych i propagandowych. Mogłaby powstać bardzo ciekawa praca naukowa, na bazie syndromu sztokholmskiego. |
2021-01-09
Magellan
|
 |
|
ps ps
Poszukajcie Państwo rozmów i wywiadów z niejakim Mirosławem Hermaszewskim. To on jako jedyny "Polak" poleciał z Klimukiem w Interkosmos, bo tak się naówczas semantycznie bawiono.
Arogancja tego gnoja i arbitralność pokwękiwania na temat tego co przeżył w Kosmosie jest bardzo ciekawa w kontekście tego co napisałem wyżej.
Warto byłoby jeszcze ściągnąć z you tube wypowiedzi NRD-owca, Czechosłowaka i o ile pamiętam Węgra, bo ci u boku ZSRR polecieli w ten cały interkosmos.
Zestawić i porównać. |
2021-01-09
Magellan
|
 |
|
https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/przelomowa-ustawa-o-ochronie-wolnosci-slowa-w-internecie |
2021-01-10
zygi
|
 |
|
Jeżeli Ziobro mówi o "ochronie wolności w internecie" - to chodzi mu tylko o karanie nieprawomyślnych.
Od roku ten .syn chce mi dowalić.
Zobaczymy, czy mus się uda?, bo putinowsko-pisowskie metody pozbycia się oponentów - na razie nie działają. |
2021-01-10
Artur Łoboda
|
 |
|
Konrad Berkowicz:
„Jak to jest, że w przypadku protestów na Białorusi przywódcy świata zachodniego każą władzy ustąpić, a kiedy lud tak samo zbuntował się przeciwko wynikom wyborów w USA to te same osoby wzywają protestujących do zachowania spokoju?”
Prawdziwa przyczyna oszustwa wyborczego w USA.
Historyczny Apel z jakim Benjamin Franklin zwrócił się do kierownictwa młodego państwa około 235 lat temu:
Oto (przyczyna) z jakim apelem Benjamin Franklin zwrócił się do kierownictwa młodego państwa około 230 lat temu:
"Panowie, mamy u nas przykrzejsze zagadnienie od zagadnienia rzymskiego: jest nim żyd. W którym tylko kraju osiedlili się żydzi, zniżyli jego poziom moralny, zburzyli jego standard kupiecki, szydzili z jego religii, podkopywali ją. Stworzyli państwo w państwie.
Są oni wampirami - a wampiry nie żyją z wampirów. Nie potrafią oni nigdy żyć i utrzymać się wśród samych siebie. Utrzymać się i żyć potrafią tylko wśród chrześcijan i innych narodów, które nie należą do ich rasy.
Jeśli nie oddalą się oni z naszego kraju mocą naszej konstytucji, stanie się pewne, że w przeciągu mniej aniżeli 200 lat, przybędą do nas w takiej masie, że będą na czele dominowali i kraj pochłoną. zmienią formę rządzenia, za którą my, Amerykanie, przelewaliśmy krew, oddawaliśmy życie i narażaliśmy na szwank naszą wolność, a nasi potomkowie będą pracowali, aby przysporzyć im majątku, gdy oni będą w swoich kantorach zacierali ręce. Przestrzegam was, panowie, że jeśli na wszelkie czasy nie usuniecie żydów z waszego kraju, dzieci i potomkowie wasi przeklinać was w grobie będą!"
Te ostrzeżenia zostały zlekceważone, a ekspansja Żydów do USA rosła tym mocniej, im kraj ten stawał się - dzięki przedsiębiorczości i pracowitości białych imigrantów z Europy (w tym Polaków, co mocno podkreśla w swojej książce Henry Ford) - zamożniejszy i nowoczesny. Wymownie oddają to statystyki opublikowane przez Komitet Żydów Amerykańskich (American Jewish Committee), a więc instytucję w kwestiach żydowskich raczej wiarygodną.
W roku powstania Stanów Zjednoczonych Ameryki (1776) szacunkowa liczba Żydów wynosiła od 1000 do 2500. Sto lat później (początki kapitalizmu) było ich już około ćwierć miliona, a w 1920 roku - gdy gospodarka wolnorynkowa zaczęła przynosić wymierne efekty - żydowscy buchalterzy skalkulowali liczbę swoich ziomków w USA w granicach 3.300.000 - 3.604.580. W 2001 roku American Jewish Committee ocenił liczbę Żydów w USA dokładnie na 6.155.000.
Stanowi to niespełna 2 proc. obywateli USA lecz w tym wypadku liczy się nie ilość, a jakość. Ściślej zaś - ulokowanie i pozycja Żydów w kluczowych segmentach każdego państwa; od finansów, poprzez administrację, oświatę, naukę i gospodarkę aż do mediów.
Henry Ford w swojej książce pt. "Międzynarodowy Żyd" wykazał jednoznacznie, iż decydująca pozycja Judejczyków w najważniejszych strukturach amerykańskiego państwa nie jest bynajmniej wynikiem ich predyspozycji intelektualnych lecz konspiracyjnej solidarności plemiennej nakazującej lokować "swoich" wszędzie tam, gdzie jest dostęp do pieniędzy i świadomości gojów, czyli nie-Żydów.
Pierwszą z preferencji wymownie określa mało znany fakt, iż najokrutniejszą z organizacji gospodarczych działających na terenie USA wbrew prawu była nie mafia włoska lecz żydowska, a osławiony Al Capone to "mały pikuś" przy żydowskim bandycie i zwyrodnialcu o personaliach Lansky vel Meyer.
Preferencję drugą, czyli docieranie do świadomości (czytaj: ogłupianie) gojów uosabia wielki przemysł filmowy, absolutnie zdominowany przez Żydów. Dzięki temu w ponad 400 filmach poświęconych tej nacji, wyprodukowanych w Hollywood nie ma ani jednego, który pokazywałby żydostwo w złym świetle. Gwoli ścisłości - dotyczy to także filmów o tematyce gangsterskiej.
Odnosząc się do przestróg Benjamina Franklina, nie sposób zbyć milczeniem takiej kwestii jak wyjątkowa naiwność i podatność Amerykanów na żydowskie pranie mózgów. Jego efektem jest nie tylko zgoda na finansowanie z kieszeni amerykańskich podatników tworu o nazwie Izrael (roczne dotacje do tego geszeftu wynoszą 5 - 6 miliardów dolarów) ale także poświęcanie życia tysięcy młodych "ochotników" w imię żydowskich interesów na Bliskim Wschodzie czy przyzwolenie na deprawowanie amerykańskiego społeczeństwa przez żydowskie media. Ba, nawet lepiej poinformowani (vide: Franklin) masoni stali się z czasem tępymi narzędziami w rękach Sanhedrynu, realizując nakreślone przez Żydów cele z podziwu godnym zaangażowaniem. Dotyczy to również absolutnej większości prezydentów USA, z Clintonem i dwoma Bushami na czele.
Na zakończenie coś zamiast puenty; około 80 proc. Amerykanów płci męskiej poddanych zostało zabiegowi obrzezania. Wśród nich nie brakuje wielu osób mieniących się chrześcijanami wyznania rzymsko-katolickiego. Można zatem przyjąć założenie, iż obecni obywatele USA cierpią także na nieodwracalne obrzezanie mózgów. A to sprawia, że dzisiaj ethos amerykańskiej przedsiębiorczości, moralności i praworządności stał się dawno przebrzmiałą legendą.
Żydzi już o tym wiedzą. Na usilnie lansowanych w hollywoodzkich filmach Murzynach, Latynosach oraz narkomanach, pedałach i innych dewiantach dużych pieniędzy zrobić się już nie da. Wszak nawet pasożytnicza jemioła czerpie życiodajne soki tylko z drzewa zdrowego.
Stąd mocny żydowski kurs na kraje Europy środkowo-wschodniej, z Polską na czele. Tu jeszcze nie brakuje durniów zauroczonych amerykańskim mitem o pucybucie, który staje się milionerem. Można wykorzystać ich umiejętności, pracowitość i gotowość na wszelkie wyrzeczenia. Zanim zorientują się co jest grane i kto faktycznie zgarnął największe profity z ich krwawicy, będą zbyt starzy i zbyt niedołężni, aby naprawić swój błąd. Pozostanie tylko wegetacja albo eutanazja.
Benjamin Franklin nie tylko odkrył mechanizm wyładowań atmosferycznych i wynalazł piorunochron. Dał Amerykanom również patent na swoisty żydochron. Niestety, nie skorzystali z jego geniuszu w tej materii. Dzisiaj są najbardziej zadłużonym u żydowskich lichwiarzy i najbardziej ogłupiałym przez żydowską propagandę społeczeństwem na świecie. Tracą zastawione hipotecznie domy, dają się zabijać w Iraku, Afganistanie i na innych frontach wyznaczanych przez swoich żydowskich namiestników. Czy naprawdę musimy iść śladem, jaki wytyczają ci biedni obrzezańcy?
|
2021-01-11
Marek Zadrożniak
|
 |
|
Genialny plan depopulacji sprytków pustynnych jest bardzo prosty: zamknięcie (na telefon) służby zdrowia spowodowało masową śmierć ludzi po 65 roku życia zaś dzięki szczepionce wszyscy młodsi nie dożyją 65 roku.
COVID-19 = lekka grypa + gigantyczna operacja psychologiczna sprytków pustynnych na całej planecie (poza Białorusią, Szwacarią, Karoliną Południową, Tanzanią i kilkoma innymi krajami).
Operacja psychologiczna oparta na bolszewickiej zasadzie terroru psychicznego: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła".
Dożyliśmy czasów, gdzie zdrowym wciska się chorobę, zaś prawdziwie chorym odbiera się możliwość leczenia!
Widać tylko że dzięki tzw. pandemii bogaci się bogacą a reszta świata biednieje. Czysty bolszewizm. Taka to pandemia.
Józef Mackiewicza w powieści „Droga donikąd” wyjaśnia o co chodzi w tej operacji terroru psychicznego stosowanej przez bolszewików od A.D. 1917:
Cyt.:
- ...trzeba zdać sobie przede wszystkim bardzo dokładnie sprawę z sytuacji - mówił Tadeusz, chodząc wielkimi krokami po pokoju Pawła tam i na powrót.
- To, co widzimy wokół, jest rodzajem psychicznego paraliżu. Powiadasz: "Skutek terroru psychicznego, jakiego świat dotychczas nie widział". Słusznie, ale jakie są źródła, na czym bazuje się ten terror, skąd czerpie swą siłę magiczną? Znajomość psychiki ludzkiej? Owszem, zgadzam się, ale to jeszcze nie wy prowadza nas ze sfery ogólników. Trzeba wiedzieć z chirurgiczną dokładnością, który tu mianowicie klawisz ludzkich zwojów mózgowych jest naciskany. Moim zdaniem, bolszewicy dokonali naprawdę epokowego wynalazku i jak wszystkie tego rodzaju, jest on względnie prosty. Natura ludzka wskutek swej niedoskonałości, nie jest w stanie posiąść prawdy absolutnej. W tych warunkach kłamstwo w dziedzinie psychicznej jest zjawiskiem równie naturalnym, jak, po wiedzmy, w dziedzinie fizycznej jest nim żywioł powietrza, wody i tak dalej, bez których nie możemy się obejść. Niezależnie od tego, czy będzie to kłamstwo złe, złośliwe, czy też niewinne, towarzyskie, czy, jak bywa, miłosierne.
Jeżeli teraz nawrócimy do mego poprzedniego porównania z wodą, zobaczymy, że ongiś znalazł się wielki wynalazca, który pod żywioł wody podstawił koło i wyzyskał w ten sposób naturalny potencjał dla swych celów. Identycznie zrobili bolszewicy: pod naturalny potencjał ludzkiego kłamstwa podstawili młyńskie koło, nie po to, by mleć mąkę albo piłować deski na tartaku, ale żeby przepytlować ludzką psychikę. Ja nie będę tu mówił o doktrynie bolszewickiej. Jest to temat bez dna. Ja mówię o technice bolszewickiej, bo tylko znajomość techniki może nam dać klucz do zahamowania ich maszyny. Otóż bolszewicy doszli na podstawie studiów bardziej praktycznych niż teoretycznych, że skon centrowane kłamstwo ludzkie posiada siłę, której granic na razie nie znamy, że można dokonać przewrotu gruntownego w takich dziedzinach, jak mowa ludzka, znaczenie słów itd. - Tadeusz zatrzymał się pośrodku pokoju, uniósł głowę i wskazał palcem sufit:
- Jeżeli ty albo ja, albo ktoś z normalnych ludzi w normalnych warunkach zechce na przykład zełgać, że sufit jest nie biały, a czarny, to rzecz wyda się nam zrazu bardzo trudną. Zaczniemy od kołowania, chrząkania, wskazywania na cienie po jego rogach, będziemy tłumaczyć, że w istocie swej nie jest on już tak zupełnie czysto biały... Jednym słowem, będziemy się posługiwać skomplikowaną metodą, która zresztą nie doprowadzi w końcu do celu, bo nikogo nie przekona my, że sufit jest czarny. Co robią natomiast bolszewicy? Wskazują sufit i mówią od razu: "Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła". Punkt, dowiedli od razu. Ty myślisz, że to jest ważne dla ludzi, że prawda jest odwrotna? Zapewne tak myślisz.
A oni się przekonali na podstawie praktyki, że to wcale nie ważne. Że wszystko można twierdzić i że twierdzenie zależy nic od jego treści, a od sposobu jego wyrażenia. I oto widzimy jak dochodzą do następnego etapu, powiadając do ludzi tak: "A teraz wyobraźcie sobie, że istnieją podli kłamcy, wrogowie wszelkiej prawdy naukowej, postępu i wiedzy, którzy tak nisko upadli w swym nikczemnym zakłamaniu za pieniądze kapitalistów, że ośmielają się łgać w żywe oczy, że sufit jest biały!" I zebrany tłum wyrazi swe oburzenie, wzgardę, a nawet śmiać się będzie i wykpiwać tak oczywiste kłamstwa tych wrogów prawdy... My sądzimy dotychczas, że oni mogą wyczyniać takie seanse zbiorowej hipnozy tylko u siebie po uprzednim zmaltretowaniu swoich obywateli. Nic podobnego. Oto przychodzą do nas i wydają na przykład broszurkę o tym, co u nas się działo. Dla nas o nas samych. Ja tobie zaraz pokażę. - Wyjął z podręcznej teczki małą, szarą książeczkę.
- Co to jest? - spytał Paweł, który wpółleżąc na kanapie i słuchając Tadeusza zabawiał się gładzeniem kota, a teraz wyciągnął rękę po broszurę. Dziełko wydane zaraz po wkroczeniu armii czerwonej w granice wschodniej Polski w r. 1939, nosiło tytuł "Zapadnaja Biełaruś". Na odwrocie okładki:
"Państwowe wydawnictwo literatury politycznej. 18 drukarnia moskiewskiego trestu politgrafiki. Nakład 100 tysięcy". - Widziałem to - rzekł Paweł zwracając.
- Czytałeś?
- Nie.
- To posłuchaj: "W Polsce istniało takie prawo, że gdy zaskrzypi koło u wozu chłopskiego, niepokojąc sen obszarnika, chłop musiał płacić 7 złotych sztrafu. Obszarnik miał prawo bić chłopa aż do utraty przytomności, zabrać odeń ziemię i cały inwentarz za długi - zupełnie bezkarnie i bez żadnego sądu... Robotnik pracował więcej niż 20 godzin na dobę... W armii panował system kar cielesnych, bito pałka mi... żydzi mogli chodzić tylko po niektórych ulicach, po innych nie mieli prawa..."
Paweł roześmiał się szczerze.
- Ty się śmiejesz? Śmieje się może jeszcze kilku, do słownie. Ci, którzy jeszcze rozumują starymi kategoriami, kiedy to twierdziliśmy, że podobna lektura byłaby lekturą humorystyczną. W tym tkwił właśnie nasz błąd. To nie jest literatura humorystyczna. Oni to kolportują u nas masowo i... ludzie się nie śmieją. Nie do pomyślenia? - mówisz. - Owszem, to jakby na przykład wydać w Londynie książkę, że przechodnie nie mieli prawa mijać pałacu królewskiego inaczej, jak na przykład na klęczkach albo coś w tym rodzaju. Zaręczam lobie, że też nie będą się śmiali, gdy zostaną zagarnięci przez bolszewików. Zaręczam. "Nie do pomyślenia" może być coś jedynie póty, póki istnieje możliwość wytknięcia tego kłamstwa palcem. Z chwilą Jednak gdy palec zostanie sparaliżowany, wszystko staje się do pomyślenia. Oni o tym właśnie wiedzą.
- No, ale poza granicami...
- Co poza granicami? Zaprzeczenie każde stwarza jedynie sporność sprawy. I wiele milionów powie sobie: "Ostatecznie, nie ma dymu bez ognia"... Otóż bolszewicy stworzyli: dym bez ognia. To są rzeczy genialne, mój drogi! Sto tysięcy nakładu dla rozpowszechnienia w naszym kraju, który jeszcze pół roku temu wiedział, jak było naprawdę!
-Schował broszurę i wyjął inną książeczkę, w czerwonej, płóciennej okładce.
- Co ty za bibliotekę wozisz ze sobą? - zażartował Paweł.
- A to, dla pewnych celów... misyjnych - odpowiedział Tadeusz tym samym tonem. - Ty może myślisz, że oni tak piszą tylko na najniższym szczeblu propagandy? - Ciągnął dalej. - Więc posłuchaj wielkiego pisarza Maksyma Gorkiego, jak on pisze o świecie niesowieckim: "...I cóżbyście robili, gdybyście nie umieli łgać?!... Ogromną zasługą władzy sowieckiej jest stworzenie takiej prasy, która szeroko zaznajamia ludność z życiem całego świata i demaskuje kłamstwa tego życia... Fakt znamienny tego świata, to wrogi stosunek do myśli..."
- Oj, dosyć - Paweł zrobił ruch ręką.
- Ty możesz sobie na to pozwolić, żeby przerwać, ale miliony i miliony muszą słuchać podobnych rzeczy, muszą. W głowie zaczyna się kręcić. Jakaż może być dyskusja, gdy wszystko postawione jest właśnie do góry nogami.
Słowa mają tu znaczenie odwrotne albo nie mają żadnego. Odbierz ludziom pierwotny sens słów, a otrzymasz właśnie ten stopień paraliżu psychicznego, którego dziś jesteśmy świadkami. To jest w swej prostocie tak genialne, jak to zrobił Pan Bóg, gdy chciał paraliżować akcję zbuntowanych ludzi, budujących wieżę Babel: pomieszał im języki.
- Więc jakiż jest, twoim zdaniem, sposób przełamania tego zbiorowego paraliżu, wywołanego hipnozą kłamstwa?
- W każdym razie nie można go szukać na drodze polemiki. Sam fakt bowiem polemiki wciąga w orbitę i prze nosi nas w płaszczyznę bolszewickiego absurdu.
- Więc jaki? Powiedz.
- Należy go szukać na drodze równie prostych odruchów psychicznych:
strzelać!
Paweł usiadł i oderwał rękę od kota:
- Jak to, strzelać? Do kogo?
- Zwyczajnie. Po prostu. Do bolszewików.
Nastało milczenie. Tadeusz wciąż chodził tam i z powrotem po pokoju. Kot, który mruczał dotychczas, urwał i obejrzał się na Pawła.
__________________
P.S. "A czy postawa wobec szczepień ma coś wspólnego z polityką? Najwięcej zwolenników szczepień znaleźć można w elektoracie Lewicy - 82 proc. i KO - 65 proc. W grupie wyborców PiS to 56 proc., PSL - 50 proc., a Konfederacji - zaledwie 5 proc." – czytamy z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".
|
2021-01-11
Marek Zadrożniak
|
 |
|
Też myślę, że ta cała zadyma z kontami Trumpa jest pod całkowitą cenzurę internetu. Za dużo jest głosów prawdy i rozsądku wobec tej ściekowej propagandy. |
2021-01-11
Magellan
|
 |
|
Bo ci co naprawde rzadza, kaza (pionkom) rzadzacym niszczyc gospodarki swoich krajow ,aby korporacje globalne przejely wszystko. |
2021-01-11
zygi
|
 |
|
Kto wie czy nie szykują na wizerunku Trumpa w stanach inscenizacji a,la zabójstwo Adamowicza |
2021-01-11
Magellan
|
 |
|
Rodacy do dzieła.
Roześlijcie powyższą wiadomość po świecie - zanim ją skasują.
Maybe it's the beginning of the uprising.
Polish highlanders rebel against the government with covid.
V like vendetta, or highlanders Veto.
This is an announcement:
https://youtu.be/QcElnPuBHfk
|
2021-01-11
Artur Łoboda
|
 |
|
Czyli pan Pitoń przechodzi z pozycji uwielbienia PiS na pozycje "bij żyda ss..." |
2021-01-12
Marek Zadrożniak
|
 |
|
No i zrobiłeś Pan - przy pomocy "prawa prasowego" - idiotę z premiera.
Ładnie to tak przypierać człowieka do muru? Tym bardziej widać, że jest jakiś niepełnosprtny. |
2021-01-12
Marek Zadrożniak
|
 |
|
Dopóki ludzie nie zrozumieją, że zarówno ten rząd, jak i poprzednie jest im wrogi, to nic nie będzie. |
2021-01-12
Marek Zadrożniak
|
 |
|
"Zrobię" dopiero wtedy - gdy Wojewódzki Sąd Administracyjny zażąda od niego udzielenia odpowiedzi.
A wtedy będzie musiał oficjalnie powiedzieć, że nie ma żadnych dowodów naukowych na ochronę przed wirusami poprzez stosowanie masek.
Będzie to podstawa do przyszłego oskarżenia karnego wobec tej nędznej kreatury.
|
2021-01-12
Artur Łoboda
|
 |
|
Panie Marku
pistapo regularnie monitoruje to forum.
Więc namawiam do używania określeń bardziej wyszukanych.
Mnie chcą wmówić, że nawoływałem do zabójstwa pewnego - ziobrowego bandziora.
A ja bym go najwyżej ojszczał.
Mogą i do Pana się doczepić, bo dysponują bazą PESEL. |
2021-01-12
Artur Łoboda
|
 |
|
https://www.bitchute.com/video/50kEYqeY68wN/ |
2021-01-12
zygi
|
 |
|
zygi
zastanawiałeś się: dlaczego również bitchute.com blokuje przeglądarki, które nie zawierają wtyczek inwigilujących? |
2021-01-12
Artur Łoboda
|
 |
|
Na południu ludzie się ruszyli, górale, Cieszyn, Wrocław. Oby to nie była prowokacja, żeby jeszcze dokręcić śrubę, tym bardziej że sądy ludzi ośmieliły wyrokami w sprawie masek, fryzjera z Opola i innymi. Sądom z racji, choćby wykonywanego zawodu nie wierzę w uczciwe intencje. W zestawieniu z cenzurą - na razie - portali społecznościowych może to zwiastować jakąś grubszą akcję. Podobnie było z wyrokiem TK w sprawie aborcji. |
2021-01-12
Magellan
|
 |
|
Nie ,nie myslalem o tym- ciekawe. |
2021-01-12
zygi
|
 |
|
Na Tor Brownser wchodzi normalnie. DuckDuckGo -tez. |
2021-01-12
zygi
|
|
|
|
Czas przed referendum
maj 18, 2003
Marek Rowicki
|
Młodzi Izraelczycy rozrabiają w Polsce
czerwiec 5, 2007
nadesłała Dorota
|
al-Kubaysi: Proces polityczny korzystny dla Al-Kaidy
sierpień 10, 2007
przysłał marduk
|
Adolf Eichman urodzony w Austrii w Solingen i stracony w Izraelu
marzec 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Białoruś chce poprawy stosunków z Polską
grudzień 10, 2002
Piotr Mączyński
|
Belka zadowolony z obniżki stóp
czerwiec 27, 2002
PAP
|
Polska Kuronia - reaktywacja?
wrzesień 28, 2006
Remigiusz Okraska
|
Ryzykowny narkobiznes
lipiec 15, 2003
Andrzej Kumor
|
SYSTEM BANKOWY
(Polska potrzebuje pilnie poważnej naprawy cz.3)
wrzesień 23, 2007
Dariusz Kosiur
|
POLSKA - UNIA 10
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
|
Prawda i kłamstwa o marcu 1968 ( Leszek Skonka)
marzec 6, 2005
Dr Leszek Skonka Wrocław 6 marca 2005
|
Hubris pani Sarah Palin
wrzesień 12, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polskie obozy koncentracyjne jako te japońskie bomby atomowe
październik 31, 2004
Mirosław Naleziński
|
Globalizacja jako miraż
kwiecień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Nie"
maj 22, 2008
Marek Jastrząb
|
Coraz więcej ujawnionych faktów przemawia za tym że to Mossad jest odpowiedzialny za zamach 911...
kwiecień 1, 2004
czytelnik
|
Bo nie ginę
sierpień 5, 2003
Ewelina Igańska
|
Polski nie ma, jest za to "Osten Israel"!
kwiecień 4, 2006
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Pracoseksoholizm nie jest przestępstwem..
listopad 6, 2005
Mirnal
|
Polska w cieniu teczek
styczeń 8, 2006
tadeusz
|
|
|