ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Epitafium poległym pod Smoleńskiem 
14 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Boje sie 
28 kwiecień 2010      Goska
POWSTANIE WARSZAWSKIE 75 LAT PÓŹNIEJ 
1 sierpień 2019      Alina
Krzyżowanie komsomołek z małpą bonobo a Zielony Ład UE 
21 grudzień 2019     
Zdrada wśród Żołnierzy Wyklętych 
9 lipiec 2016     
Dyktatura trójpodziału władzy 
19 grudzień 2017      Artur Łoboda
JEDWABNE – WNIOSEK O PRZYWRÓCENIE EKSHUMACJI I PODPISY U MINISTRA 
13 maj 2017      Ewa Kurek
Rząd Morawieckiego winien odejść - tak samo - jak czterdzieści lat temu ekipa Gierka 
31 sierpień 2020     
Kanadyjska wyrwa 
30 styczeń 2022     
Jesteśmy właśnie świadkami jak PiS ratuje Platformę O-pruską 
14 maj 2020      Alina
Polityk UE: traktat pandemiczny WHO oznaczałby „zniesienie demokracji” 
22 maj 2022      Clare Marie Merkowsky
Włochy płaczą.
Zrozpaczone matki: „Mam 3-letniego chłopca, co mogę mu kupić do jedzenia?”
 
29 październik 2020      Denise Baldi
Rosja czy Iran?  
24 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
27 kwiecień 2020 - raczkujące protesty przeciw blokadom na całym świecie  
29 wrzesień 2020      VICE News
Pielęgniarka informuje o nieprawidłowościach: szczepionki i remdesivir zabijają i okaleczają, nie jest to nowy wariant 
30 wrzesień 2021     
Defensive doctrine of Poland used in 1939 was decisive and made history 
3 grudzień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Uwaga ! Bronek idzie... Część II 
3 lipiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Lenovo 
23 marzec 2020      Artur Łoboda
Polska mafiokracja 
5 marzec 2015      Artur Łoboda
zamach stanu globalnych faszystów 
20 lipiec 2022     

 
 

Aforyzmy 13

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Teraz wszyscy posłowie chcą zaostrzenia kar
wrzesień 12, 2002
zaprasza.net
Przycichają gro?by osi USA-Izrael przeciwko Iranowi i cena paliwa spada
lipiec 31, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Iran a Kryzys Wpływów USA w Afganistanie
styczeń 30, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Co twoje, to moje, co moje, to nie rusz
kwiecień 25, 2003
PAP
Własność rzecz święta
październik 4, 2006
Dariusz Kosiur 04.10.2006
Jasność widzenia
grudzień 30, 2007
Artur Łoboda
Austria: Kolejna osoba skazana za "negowanie Holokaustu"
grudzień 6, 2007
BIBULA
"Unicestwić Warszawę i jej ludność"
lipiec 29, 2004
Jan Sidorowicz
Eksport durak-kracji
czerwiec 18, 2006
PAP
Czy doczekamy się Polskiego kongresmena w USA?
luty 28, 2009
Gregory Akko
Jan Paweł II: zróbmy wszystko, by uniknąć wojny
marzec 2, 2003
PAP
Kielce 1946 Fejgin: „Pogromy i inne fortele”
lipiec 5, 2006
Robert Malewicki
Noe
kwiecień 15, 2003
red. Krzysztof
Czy Rydzyk to współczesny Luter?
styczeń 28, 2003
PAP
Znaleziono plany obozu Auschwitz. Teraz trzeba dopasować do historii
listopad 9, 2008
PAP
Bezpieka coraz bardziej niebezpieczna
wrzesień 4, 2003
Romuald Bury
Neandertalczycy są wśród nas ...
październik 23, 2006
INTERIA.PL
Konstytucja RP: Polska dla Polaków
wrzesień 11, 2006
Halina W.
Ile wydajemy na ochronę zdrowia? jeden z wodzów komunizmu mówił ...nie istotne jak ludzie głosują ważne kto głosy liczy...
maj 12, 2006
Adam Sandauer
Na miejsce jednego kłamcy, wybrali drugiego...
marzec 4, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media