ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Parki Rozrywki Zatorland: Dinozaury ożyły po 65 mln. lat! 
16 sierpień 2014      Zatorland
Wróble, sroki, sowy 
30 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Nie zapominajcie 
16 kwiecień 2022     
C.d. KRUCJATY ZJEDNOCZONEJ (Z USA) EUROPY PRZECIW BIAŁORUSI  
5 luty 2011      Gasienica
Żydowski kapitalizm sępów - perspektywa Anglika 
13 listopad 2023      Andrew Joyce
30 lat po tamtej Solidarności ! 
1 wrzesień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
To Semici stworzyli podwaliny pod Cywilizację europejską 
14 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Początek Drugiej wojny Swiatowej - 2 różne spojrzenia 
7 wrzesień 2009      tłumacz
Donald Trump. Znienawidzili go za dwa słowa: America First 
9 styczeń 2017      Krzysztof Baliński
Rodzina przestępczości Biden może czerpać ogromne zyski ze szczepionek przeciwko ospie małp 
30 maj 2022      Ethan Huff
Produkcja Nafty Iraku Nabiera Rozmachu 
11 listopad 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Poseł Janusz Sanocki czynnie walczy z biurwami w Opolu 
5 sierpień 2019      Alina
Aforyzmy 2 - autor Zygmunt Jan Prusiński 
19 czerwiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Pseudo reforma, czyli partyjniacy i kolesie  
29 wrzesień 2017      Jarosław Gryń
Ministerstwo zdrowia odmawia odpowiedzi na pytanie: czym testuje na SARS CoV-2 
28 czerwiec 2020     
Rekordowe 37,7 mld zł. 
13 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Mętna woda PiS 
28 listopad 2016      Artur Łoboda
Pognać mediatora 
22 lipiec 2024      Artur Łoboda
Pan „Szczepionek” i „Ideologii Terroryzmu Zdrowotnego”. Jak myślisz, dokąd to zmierza? Wysiadaj z tego szalonego pociągu 
17 październik 2021     
Szatynka w czerwonej sukience 
19 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Aforyzmy 13

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Prośba do Pana Boga (tytuł redakcji)
grudzień 17, 2006
Antoni39 lat
Fragmenty skarg ofiar stalinowskich (1)
wrzesień 9, 2004
Upiorna błazenada żony błazna
luty 10, 2006
PAP
7,8 mld złotych "strat" NBP
maj 30, 2008
Dziennik
"Krajobraz po wojnie" - Pamiec 13 Grudnia 1981
grudzień 13, 2006
przesłała Elzbieta
Trują i niszczą
lipiec 23, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
Posiada on akceptację środowiska politycznego, społecznego i przedstawicieli Kościoła.
marzec 6, 2006
PAP
Czy Polacy rozumieja zagrozenia ?
grudzień 5, 2005
przesłała Elzbieta
Państwo surowe wobec maluczkich, nie dla zdrajców
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
Geopolityczna siła Iranu
maj 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Wizja Polski według PO
czerwiec 19, 2005
PAP
Profesór od obietnic
maj 22, 2004
Amerykańskie mordy bezbronnych Irakijczyków
czerwiec 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Co oznacza Tak dla UE?
październik 10, 2003
Adam Sandauer
Fundamentalne prawa narodu
czerwiec 3, 2007
przesłała Elzbieta
Pani doktor Halino Zamel, Kocham Panią! Pani doktor Halino Zamel
sierpień 1, 2003
przesłała Elżbieta
Spada poparcie dla członkostwa w UE
listopad 27, 2002
PAP
Ratunku! Tylko UE, a zwłaszcza sąsiedzi, przede wszystkim Niemcy, mogą uchronić Polskę przed instalacją Tarczy
luty 1, 2007
technokrata
100 lat za murzynami
luty 3, 2007
Artur Łoboda
Świat się zmienia: Pachołki Moskwy pachołkami Waszyngtonu
styczeń 31, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media