ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Charlie Sheen & Alex Jones on 9/11 
Znany aktor Hollywood aktor zebrał się na odwagę powiedzenia tego co myśli o 11 września 2001 roku 
Planet Lockdown 
Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ 
 
Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
Kolejna odsłona protestów w Londynie 
Policja starła się 28 listopada z protestującymi przeciwko blokadom na Oxford Street, gdzie aktywiści rzucali butelkami i szarżowali przez szeregi funkcjonariuszy, co doprowadziło do ponad 60 aresztowań.

Oddolna grupa aktywistów Save Our Rights UK zaplanowała serię demonstracji, które miały odbyć się w ciągu weekendu w Londynie, aby zaprotestować przeciwko drugiej narodowej blokadzie. 
więcej ->

 
 

Nie ma silnych na drogowych pijaków?

***4,5 roku więzienia i 7 lat zakazu prowadzenia pojazdów -taki wyrok wymierzono policjantowi z Koszalina. Rok temu po pijanemu (2 promile) spowodował wypadek. Zginął jadący z nim kolega po fachu. Oskarżony miał uprawnienia policjanta i powinien stać na straży porządku prawnego. Kara w zawieszeniu byłaby rażąco łagodna. Wyrok nie jest prawomocny. Ku naszemu zdziwieniu, sędzia nie zdecydował o ujawnieniu danych policjanta, który po pijanemu wsiadł za kierownicę i ma na sumieniu śmierć człowieka!*** - 'Głos Koszaliński' (16 lipca 2005).
W dalszym tekście zaznaczono, że prokuratura także nie wystąpiła o ujawnienie danych, choć zapowiadała, że w taki sposób przyłączy się do walki z piratami drogowymi. Na innej stronie zamieszczono komunikat sądu, w którym wymieniono drogowego pijaka (1,7 promila w powietrzu) z imienia i nazwiska. Oczywiście, jak przystało na urzędowe ogłoszenie, rzadkie nazwisko pirata zamiast w dopełniaczu (jak imię) podano w mianowniku. Taki powszechny zwyczaj piętnowany przez polonistów... A przecież można przeredagować tekst na niekłopotliwą mianownikową modłę. Przy okazji zamieszczono pełne dane osobowe ofiary z obszernym opisem doznanych obrażeń. I jak znam życie - zapewne nikt nie pytał pechowca o pozwolenie, bowiem ochrona danych dotyczy przestępców, nie ich ofiar, co niejednokrotnie udowadniano w mediach...
Półtora roku w zawieszeniu w porównaniu z dwoma latami rzeczywistej odsiadki przewidzianej prawem, to jednak zbyt mało - raczej pół roku, ale bez zawieszenia, byłoby sprawiedliwszą karą. Ale przecież takie prawo mamy jedynie dla zastraszenia boja?liwych tudzież porządnych (pewnie jedno idzie w parze z drugim...) obywateli, a nie dla permanentnych piratów - koneserów łamania prawa. Nie wyjaśniono również - kto zapłaci za leczenie rannego oraz za jego ewentualne moralne i finansowe szkody?
Można zaryzykować twierdzenie, że znacznie większe koszty poniesie społeczeństwo oraz poszkodowany i jego rodzina, niż winowajca. I to jest sprawiedliwość?
Każdy kierowca o alkoholowych ciągotach powinien wykupywać dodatkowe ubezpieczenie, które pomagałoby mu wyjść z finansowej opresji (jednak nie więziennej!). Wniosek o takie ubezpieczenie składałby sam potencjalny pirat albo policja (po "pozytywnej" kontroli) lub właściwy sąd (w ramach wyroku). W pierwszym przypadku składki - z oczywistych powodów - byłyby niższe. Odpowiednie kwoty byłyby comiesięcznie przelewane na konto towarzystwa ubezpieczeniowego odpowiedzialnego za wypłatę odszkodowań dla ofiar wypadków oraz kosztów ich leczenia. Podczas dłuższych i potwierdzonych przerw w kierowaniu pojazdami, pobieranie składek byłoby zawieszane. W przypadku zaniedbań w uiszczaniu składek, byłyby one naliczane wraz z dodatkowymi odsetkami i egzekwowane przez komornika.
Końcowe zdanie, zakazujące oskarżonemu "prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 lat" jest dość zabawne w niemal tragicznej sprawie - nie może on prowadzić motoroweru, ale mógłby kierować statkiem i samolotem...
Redakcja zapytała jednego z prokuratorów, dlaczego nie występuje o upublicznienie danych pijanych kierowców? -"Ponieważ na razie nie ma żadnych przepisów, które nakładałyby na nas ten obowiązek". Otóż to - nowoczesny unijny urzędnik nie ma odpowiedniego przepisu, i nawet jeśli organicznie nie znosi pijanic za kółkiem, nie zaproponuje ujawnienia danych. Taki praworządny! Mija 25 lat od sprzeciwu obywateli, którzy działali niezupełnie zgodnie z ówczesnymi przepisami i gdyby wszyscy mieli wówczas podobne podejście...
Potrzeba takich przepisów jest zasadna jednak z innych powodów - sytuacja przypomina dowolność urzędnika w podejmowaniu administracyjnych decyzji, według swego uznania, a niewykluczone, że również według "życiowych potrzeb owego urzędnika i kopertowych możliwości petenta".Nawet na najuczciwszych prawników społeczeństwo może krzywo spozierać...
Niestety, należy także skrytykować "odwagę" wielu redakcji. Nie podają nazwisk przestępców (nie tylko w opisanych sprawach), "ponieważ sądy nie zezwoliły na publikację". A formalne pytanie do "walczących o lepszą Polskę" redaktorów - jakaż to kara groziłaby wam za wyłamanie się i podanie owych danych? I kto miałby bronić przestępców - ich obrońcy, urząd ochrony danych osobowych czy miliony czytelników, widzów i słuchaczy? Nie mogę doczekać się pierwszego takiego procesu, w którym odważna redakcja zostanie pozwana przez przestępcę... Jakie dolegliwości finansowe wchodzą w rachubę w przypadku przegranej? Czy wzrost nakładu gazety nie zrekompensowałby takiej szkody? I dlaczego podajecie nazwiska przestępców zagranicznych - nie boicie się, że wystąpią o światowe (milionowe) odszkodowania? Czyżby polski kodeks dotyczył jedynie osób łamiących prawo na polskiej ziemi?
21 lipiec 2005

Mirnal 

  

Archiwum

Stany Zjednoczone - natychmiast won z Iraku! Ręce precz od Iranu!
styczeń 29, 2007
Przedruk z: Workers Vanguard nr 884, 19 stycznia 2
Wizyta George W. Bush'a Gość w dom…
czerwiec 8, 2007
Kazimierz Murasiewicz
Grzech zaniechania
styczeń 14, 2007
Bogusław
Adam Hoffman (1918-2001)
czerwiec 11, 2003
Artur Łoboda
W USA MOŻLIWOŚĆ WPROWADZENIA STANU WOJENNEGO
styczeń 8, 2009
Dariusz Kosiur
Rurociag i "Drang Nach Osten"
grudzień 3, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
"Nowy Dzień", stare zwyczaje
grudzień 14, 2005
PAP
Zlikwidować zakłady, zlikwidować szkoły, zlikwidować społeczeństwo. Polityka prowadzona od 13 lat
luty 5, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
Zakłamany, czy głupi - Nałęcz
wrzesień 29, 2003
Najlepsi mecenasi kultury nagrodzeni
wrzesień 16, 2002
PAP
Steinbach: unieważnić dekrety przed wstąpieniem do UE
sierpień 31, 2002
PAP
System za 25 milionów
marzec 15, 2006
STOEN jeszcze raz
grudzień 26, 2002
Artur Łoboda
Najbardziej zabezpieczony majątek w Polsce
sierpień 6, 2002
PAP
Tyle lat minęło a społeczeństwo jak było głupie takim pozostało
ZA MOWIENIE PRAWDY 10 LAT WIEZIENIA

luty 5, 2003
Siemaszko
Teraz doradza Kaczyńskiemu
marzec 11, 2006
PAP
Jubilatka a imaż przyjaznej firmy
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
Stypa się udała - humor premierom dopisywał
grudzień 11, 2002
Męczeństwo rabina
czerwiec 21, 2006
Robert Wyrostkiewicz
Sejm uczcił minutą skupienia pamięć Ryszarda Kapuścińskiego
styczeń 25, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media