|
| Konferencja prasowa w sprawie listu EMA 21.11.2023r |
|
| "Omijając i ignorując kilka przepisów, Komisja Europejska świadomie wprowadziła na rynek potencjalnie śmiertelne zastrzyki. Potwierdziło się, że skutki uboczne zależą od partii szczepionki, podobnie zanieczyszczenie DNA". Konferencja prasowa UE/FvD 21 listopada 2023 r. |
|
| Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków |
|
| |
|
| Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 |
|
| |
|
| WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury |
|
| Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) |
|
| Przemoc seksualna wobec dzieci |
|
| Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy |
|
| LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw |
|
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji. |
|
| Planet Lockdown |
|
| Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... |
|
| Kto mordował w Katyniu |
|
| Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. |
|
| ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” |
|
| |
|
| Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza |
|
| Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa |
|
| Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej |
|
| |
|
| Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem |
|
| Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. |
|
| Nazwisko Horban na mapie świata |
|
| |
|
| Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności |
|
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. |
|
| CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” |
|
| Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. |
|
| "Górale to męczą konie" |
|
| Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. |
|
| Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy |
|
| Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy. |
|
| Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW |
|
|
|
| Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków |
|
| Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. |
|
| Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
| Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
więcej -> |
|
Jeśli Bóg o nas zapomniał
|
|

W obozie koncentracyjnym „KL Warschau”, który istniał w czasie II Wojny Światowej w centrum Warszawy – Niemcy przebierali Polaków w stare mundury niemieckie. Takie same praktyki były stosowane w tymże obozie po 1945 roku przez komunistycznych oprawców w stosunku do polskich patriotów, inteligencji, środowisk niepodległościowych, żołnierzy AK, NSZ, WIN - przetrzymywanych tu wraz z pospolitymi przestępcami, aż do roku 1956. Cel takiej maskarady był jednakowy w obu przypadkach i bez mała został osiągnięty - skoro do tej pory mało kto wie o jednym obozie i tym samym drugim - już powojennym - służącym utrwalaniu władzy ludowej.
LUDOBÓJSTWO W SłUŻBIE PLANOWANIA PRZESTRZENNEGO
Zagłada Warszawy jako stolicy Polski – jak wynika z dokumentów niemieckich - miała na celu ostateczną likwidację substancji Narodu Polskiego. Gdyby nie praca sędzi Marii Trzcińskiej – uwieńczona książką pt. „Obóz zagłady w centrum Warszawy KL Warschau” – pamięć o bestialskim wymordowaniu 200 tysiecy mieszkańców stolicy - uległaby całkowitemu zapomnieniu. To znaczy martyrologia ta byłaby nieważna a ofiary tego ludobójstwa - nadal wykorzystywanoby do zohydzania idei Powstania Warszawskiego. A przecież naród, który traci świadomość historyczną ginie.
Warszawa - miasto nieugięte - straciła w czasie okupacji 850 tysiecy mieszkańców - więcej niż cała Francja i Anglia razem wzięte. Na liczbę tę składa się 500 tysięcy Polaków i 300 tysiecy Żydów. Pośród strat ludności polskiej w stolicy – najliczniejszą grupę - 200 tysięcy stanowią Polacy wymordowani w obozie zagłady „KL Warschau”. Dopiero na drugim miejscu znajdują się Warszawiacy polegli w Powstaniu Warszawskim – 150 tysiecy, dalej są polegli w obozach poza Warszawą, w Kampanii Wrześniowej, Palmirach itd. Obóz koncentracyjny w centrum Warszawy KL Warschau powstał jako obóz zagłady stolicy państwa – symbolu polskiej państwowości - a więc metodą niszczenia stolicy polskiej było ludobójstwo.
A oto kilka szczegółów z historii najtrudniejszej. Urbanistyczny plan Pabsta - zakładający zmniejszenie liczebności Warszawy do 500 tysięcy – powstał na początku okupacji niemieckiej. Realizowany był poprzez KL Warschau - wybudowany rozkazem Himmlera z 29 pa?dziernika 1942. Dokument ten został znaleziony przez autorkę w teczce przeznaczonej do zniszczenia! Rozkazem Himmlera z 16 lutego 1943 roku - miano zredukować w tym obozie ludność Warszawy do ilości zgodnej z planem Pabsta, a więc wymordować jeszcze pół miliona mieszkańców - skoro zgodnie z przeprowadzonym przez Niemców spisie ludności Warszawa liczyła wówczas jeden milion pięć tysięcy mieszkańców.
Ludobójstwo niemieckie – było w tym wypadku środkiem ograniczenia ludności polskiej do ilości założonej uprzednio niemieckim planem zagospodarowania przestrzennego Polski w obrębie Warszawy.
SPECJALIZACJA I POSTĘP
Obóz zagłady w Warszawie zajmował obszar 120 ha i liczył ogółem 119 baraków. Był kompleksem złożonym z pięciu lagrów zlokalizowanych w trzech dzielnicach – połączonych ze sobą torami kolejowymi wpiętymi w sieć PKP.
Pierwszym jaki powstał był lagier na Kole - 55 baraków – przekształcony z obozu jenieckiego jaki założyli Niemcy już w 39 r. Początkowo rozstrzeliwano tu w budowli w kształcie litery T i palono zwłoki w prymitywnym palenisku. Pó?niej wożono jeńców w celu uśmiercania do komór gazowych zlokalizowanych w Warszawie Zachodniej.
W lagrach przy dworcu Warszawa Zachodnia wybudowano 32 baraki. Właśnie tutaj świadek swierdził przebieranie Polaków w stare mundury niemieckie. Byli oni wykorzystywani często do przeładunków na stacji kolejowej. Lagry te były podwójnie ogrodzone i miały wieżyczki obserwacyjne a między ogrodzeniem chodzili SS-mani z psami. Bramy tych lagrów wychodziły na tunel przy ulicy Bema w którym urządzone były dwie komory gazowe o powierzchni 630 metrów – mieszczących jednorazowo dużą liczbę osób. W porównaniu do komór oświęcimskich czy w Treblince - były bardziej „nowoczesne” - jako powstałe pó?niej w oparciu o tamte doświadczenia. Gazowano w nocy a zwłoki zabierano rano. Ponieważ wszystkie kompleksy były pod jedną komendaturą – działalność była spójna a ludobójstwo przebiegało sprawnie dzięki szczególnej specjalizacji.
Tak jak przy Zachodniej gazowano tak przy „Gęsiówce” kremowano. Były tu kolejne dwa lagry - liczące razem 24 baraki na terenach byłego getta. Na początku pobudowano dwa dosyć „nowoczesne” - w porównanu do istniejących w Auschwitz – krematoria, lecz „przeroby” byly większe. Palono więc również na stosach – zwłoki przekładając drzewem a miejsca takie wysadzano pó?niej w powietrze dla zatarcia śladów. Następnie dobudowano jeszcze dwa krematoria - w tym jedno elektryczne - wykończone komfortowo jak stwierdziła komisja ekshumacyjna w Polsce Ludowej.
Prochy rozsiewano na gruntach miejskich i topiono w Wiśle. A prochów tych było niemało. Dziennie mordowano - zgodnie z zeznaniami między innymi dowódcy SS Geibla – 400 osób. W czasie bez mała dwóch lat daje to rozmiar przybliżony zbrodni równy 200 tysięcy niezewidencionowanych Warszawiaków - pochodzących głównie z ulicznych łapanek, którzy spalani byli bez ubrań, lecz za to z dokumentami. Podobnie postępowali Niemcy w Oświęcimiu dla ukrycia rozmiarów ludobójstwa rejestrując niewielką tylko część przebywających tam ludzi.
W SŁUŻBIE RÓŻNYCH PANÓW
Pani Maria Trzcińska jako sędzia przepracowała w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich 25 lat. Jest w tym zakresie najlepszym ekspertem. Zawarła w swej książce materiał dowodowy zabijania stolicy Polski - poparty zeznaniami wielu wiarygodnych świadków. Pośród dowodów znajdują się archiwalne rozkazy niemieckich zbrodniarzy wojennych, jak też i protokóły z zeznań norymberskich - takie jak chociażby obozowego kucharza - dokumentującego stan liczbowy wię?niów przez niego żywionych na 40 tysięcy. Wśród materiału dowodowego istnieją zdjęcia lotnicze obozowych terenów, meldunki Polskiej Armii Podziemnej, dokumenty władz okupacyjnych czy nawet dokumenty obozowe, a w tym również pisma z pieczęciami i nazwą obozu. Obóz ten występuje też na mapach niemieckich. Istnieją wreszcie protokóły Zespołu Ekshumacyjnego Okręgowej Komisji do Badania Zbrodni Hitlerowskich, która stan liczbowy ofiar porównała w swej wielkości do Treblinki w której jak wiemy zginęło 260 tysięcy. Komisja ta działała na terenie obozu od 16 do 29 maja 1945. Zaledwie 13 dni - jednak odkrycia jej były wstrząsające.
Pomimo ustaleń komisji ekshumacyjnej - obóz KL Warschau został skazany na zapomnienie. Trybunał Norymberski na próżno zwracał się z prośbą do strony polskiej o dostarczenie dokumentów dotyczących obozu. Polska zignorowała wezwanie i sprawa nie została włączona do procesu! Uczyniono tak dlatego aby się nie wydało, że obóz wykorzystywany był dalej przez „rodzimych” zbrodniarzy. Dla zachowania bilansu - ofiary zbrodni niemieckiej podzielono „sprawiedliwie” po połowie i dodano do ofiar Getta i do ofiar Powstania Warszawskiego aby zaszczepić w ten sposób bezsens idei powstań narodowych ze względu na ogrom ofiar – tym bardziej, że naród - wciąż trwał w oporze przeciwko nowemu zniewoleniu. Innym domniemanym powodem skazania pomordowanych na zapomnienie jest fakt, że Niemcy w tych obozach mieli swoich niepolskich pomocników do czarnej roboty. Tych pomocników wykorzystywała póżniej do pracy w tymże obozie NKWD i za te zasługi trafiali oni pó?niej na wysokie stołki państwowe już w Polsce Ludowej. Oni to - uwikłani w zbrodniczą machinę – blokowali pó?niej dotarcie do prawdy i skazali pomordowanych Polaków na zapomnienie.
W 1973 r. strona niemiecka zwróciła się do Polski o dostarczenie dowodów w sprawie KL Warschau - co spowodowało powrót do śledztwa. Gdyby to wówczas nie nastąpiło to współczesna wiedza na temat obozu koncentracyjnego w okupowanej Warszawie uległaby całkowitemu zatarciu. Śledztwo w tamtym okresie prowadziła sędzia Maria Trzcińska - pokonując z największyą determinacją i zapałem - zrozumiałe w zniewolonej Polsce trudności. Ogromny materiał dowodowy o obiętości 41 tomów akt – potwierdzający zbrodniczą działalność obozu koncentracyjnego w sercu Warszawy - został udostępniony stronie niemieckiej. Cała sprawa natomiast w dalszym ciagu była ściśle tajna dla polskiego społeczeństwa.
IPN UWIKŁANY W ZBRODNIĘ LUDOBÓJSTWA
Osoba ukrywająca mordercę staje się automatycznie wspólnikiem zbrodni. Przez analogię również zbrodnią jest haniebny proceder fałszowania historii – tym bardziej jeśli przedmiotem fałszowanej historii jest ludobójstwo. A oto kilka przykładów:
Stanisław Biernacki - niegdysiejszy sekretarz POP PZPR d/s ideologicznych w Ministerstwie Sprawiedliwości – wyróżniony został za swą przeszłość funkcją historyka IPN w „odrodzonej” Polsce. W czasie pełnienia tej funkcji - zanegował istnienie KL Warschau – wracając tym samym do staropartyjnej komunistycznej linii, a na dodatek spowodował rozwiązanie Warszawskiej Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich. Natomiast na konferencji historyków w Brukseli obniżył straty biologiczne poniesione przez Polskę w czasie II Wojny Światowej o połowe.
Krystyna Smardzewska - zatrudniona w IPN pomimo braku odpowiednich kwalifikacji - z dokumentacji przygotowanej do prokuratury niemieckiej usunęła: rozkaz Himmlera z 31 lipca 1942 na podstawie którego polscy patrioci traceni byli w KL Warschau, protokół Norymberski w części stwierdzającej funkcjonowanie obozu, ekspertyzę biegłych dotyczącą komór gazowych.
Stanisław Kaniewski – były prokurator stalinowski („zasłużony” prowadzeniem procesu Prymasa Tysiąclecia) – zastępca dyrektora d/s śledczych IPN w „odrodzonej” Polsce (córka zamieszkała na stałe w Niemczech); pracując w IPN zażądał od innego sędziego - niewysyłania do prokuratury niemieckiej rozkazu Himmlera z 16 lutego 1943 oraz protokółu przesłuchania dowódcy SS Geibla. Po napotkanej odmowie odłożył śledztwo na dwa lata. Nie dopuścił do przyjazdu niemieckich prokuratorów. Blokował przesłanie materiałów do prokuratury niemieckiej. Polecił wyłączyć z akt akta egzekucji ulicznych i doprowadził do ich zniszczenia - trzymając na balkonie w niedomkniętej szafie, a były tam akta egzekucji w sprawach w których toczyły się w Niemczech śledztwa. W tym czasie zginęły zeznania świadków z okresu powojennego na temat obozu. Wypaczył stan wiedzy na temat obozu i doprowadził do umorzenia śledztwa bez wiedzy i zgody sędziego prowadzącego.
Ryszard Walczak – były pracownik Akademii Nauk Społecznych KC PZPR – jako dyrektor IPN wszystko to akceptował. Sam z kolei forsował stanowisko, że to Polacy prześladowali Niemców w tymże obozie po wojnie.
Nowe kierownictwo z panem Kieresem i Kuleszą na czele wyra?nie utrzymuje profil oskarżania przez IPN narodu polskiego. Odnośnie KL Warschau nie słychać aby naprawiło dokonane fałszerstwa zgodnie ze znaną Uchwałą Sejmu poprzedniej kadencji. Mało tego, z książki sędzi Marii Trzcińskiej wynika, że fałszerstwa dokonywane są dalej. Cytuję str. 107: „Jest rzeczą wysoce niepokojącą, że w IPN mogło dojść do zmyślenia cytatu, włożenia w usta świadka treści, której nie powiedział, a następnie przekazanie takiej dezinformacji do najwyższego organu, Sejmu, jako „dowodu” na niekorzyść w sprawie!”
HISTORIA NIE ZNOSI PUSTKI
Jeżeli napotykane są białe plamy, natychmiast zapełniają je inni, w sposób dla nich najdogodniejszy. Proces reedukacji Niemców po erze hitlerowskiej - przebiegał bardzo opornie i nigdy nie został tak naprawdę zakończony. Tymczasem obserwuje się obecnie zjawisko przebiegające w odwrotnym kierunku. Do jakiego punktu dojdzie trudno powiedzieć. Miejmy nadzieję, że nie będzie to punkt o takich samych parametrach jak kiedyś gdy wybuchła wojna. Mający za sobą przykre doświadczenia - Żydzi - na wszelki wypadek - obstalowali sobie w Niemczech pomnik holokaustu – kreując przy okazji wrażenie o niedobrych polskich sąsiadach (Gross). Pozbyli się w ten sposób nas jako konkurentów do niemieckiej pokory. Szczególnie zazdrosny o Niemców okazał się profesor Bartoszewski – zaprzeczając istnieniu KL-Warschaw i blokując tym samym rozpoczęcie bydowy pomnika pomordowanych Warszawiaków - pomnika pod który kamień węgielny poświęcił wynoszony na ołtarze Jan Paweł II Wielki.
Tymczasem Niemcy przy „naszej” wybitnej pomocy - zapomnieli już dawno o swoim ludobójstwie na naszym narodzie i zniszczeniu Polski. Szczególnie ci „wypędzeni”. Trudno się więc dziwić, że - coraz bardziej czują się sami pokrzywdzeni. Szczególnie to młodsze - nie znające prawdy pokolenie. I oto podżegani przez koleżankę Michnika – Helgę Hirsch – zamieniają role hitlerowskich oprawców z ich polskimi ofiarami. Oskarżają Polaków o ludobójstwo - zapowiadając przy tym realizowanie na nowo starej polityki Drang nach Osten.
Irytujące przy tym wszystkim jest postępowanie lobby żydowskiego w Polsce, które w interesach z Niemcami robi z nas kozłów ofiarnych. Z kolei ich amerykańscy bracia - próbują w nas mieć dojną krowę (Holokaust Industry). Najbardziej nas niepokoi jednak to podkochiwanie się żydowskie w Niemcach. Przecież - Polska nie wychodziła najlepiej, na żydowsko-niemieckim flirtrowaniu. Zresztą i dla Żydów to podkochiwanie się miało zawsze opłakany skutek. Czy Żydzi tego nie potrafią dostrzec? Czy nie powinni przepadać już bardziej za nami – napiętnowanymi przez wojnę podobnie?
PAMIĘTAĆ ABY PRZETRWAĆ
Powstanie Warszawskie przerwało działalność ludobójczą w Obozie Koncentracyjnym KL Warschau - na pół roku przed wkroczeniem do Warszawy Armii Czerwonej. Niemcy wskutek nadchodzącego Powstania pośpiesznie ewakuowali obóz. Wiedząc, że w obozie tym mordowano 400 osób dziennie, można nieco inaczej oceniać sens tego Powstania. Prezydent Warszawy dokonał uroczystego otwarcia muzeum Powstania Warszawskiego w 60 rocznicę jego wybuchu. Tymczasem martyrologia 200 tysięcy ofiar ludobójstwa w tym samym mieście - nie ma już dla prezydenta znaczenia. Mało tego – martyrologia ta nie ma nawet miejsca swojego w historii Polski, nie ma kamienia upamiętniającego, grobu..
Tę pustkę naszą wykorzystał Adam Michnik - proponując Niemcom budowę centrum wypędzonych we Wrocławiu. Przekonany jestem, że lepiej w Warszawie. A oto jak mogłaby wyglądać przestrzenna realizacja takiego pomysłu - całość składałaby się z pięciu lagrów połączonych torami...
Można zrozumieć kłopoty Marii Trzcińskiej w prowadzeniu śledztwa w Polsce tzw. Ludowej, lecz o wiele trudniej jest zrozumieć je w Polsce tzw. odrodzonej. Na podstawie przeszkód w dążeniu do odsłonięcia prawdy o stolicy polskiej - można mieć wątpliwość, czy Polska w swej współczesnej fazie jest suwerenna. Można mieć również wątpliwości do dobrych intencji niemieckich - gdy dowiadujemy się - o wykupywaniu przez nich archiwów obozów koncentracyjnych... Nie można natomiast mieć wątpliwości co do jednego: jeżeli pamięć o martyrologii w Obozie koncentracyjnym KL Warschau zwycięży - przetrwamy jako naród.
„Po jednej stronie są ofiary po drugiej są sprawcy” – mówi sędzia niezłomny pani Maria Trzcińska – osoba, która tej jednej sprawie – ale za to o znaczeniu dla Polski najwyższym - poświęciła całe swoje życie. Nie mogąc doczekać się odkłamania historii przez tzw. Instytut Pamięci Narodowej - napisała książkę. To nawet nie książka to dokument najbardziej wstrząsający na świecie o Polakach, którzy ceną własnej krwi opłacali zaliczkę na Polskę wolną od ludzi wykolejonych z torów chrześcijańskiej cywilizacji - opętanych psychopatyczną ideologią nadludzi...
Ta książka to prawda gorzka i dowód; że jeśli Bóg o nas zapomniał - to uczynił to samo cośmy im uczynili.
Wojciech Kozłowski
Na podstawie książki Marii Trzcińskiej „Obóz zagłady w centrum Warszawy KL – Warschau” (Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne Radom 2002)
|
|
27 maj 2005
|
|
Wojciech Kozłowski
|
|
|
|
Kto stoi za planem wojny z Iranem
sierpień 30, 2006
darek
|
Półgłówek sili się na wynurzenia
listopad 30, 2008
TVP info
|
Wyposazenie wojska do Afganistanu
maj 25, 2007
Goska
|
Uniżenie
marzec 22, 2008
www.krakow.pl
|
Miliardowe Zyski na Akcie Terroru
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kraków: Byli włodarze miasta staną przed sądem
lipiec 18, 2008
|
Narody Europy
listopad 25, 2003
The Spice of Life
|
Bij Żyda, Europo! WP
listopad 4, 2003
|
Czapeczka z przymrużeniem oczka
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Rzecznik praw dziecka" za 13,2 tysiąca
styczeń 4, 2003
|
Shalom - pokój, którego nie ma
lipiec 6, 2004
Artur Łoboda
|
Teraz wiadomo po co Ameryce potrzebna Polska i rakiety na jej terytorium
luty 9, 2007
PAP
|
Apekty cielesności - Chrześcijaństwo, a buntowniczy feminizm
kwiecień 11, 2007
Jan Wieczorek
|
Monarchia
kwiecień 27, 2003
przesłała Elżbieta
|
Austriacy zainteresowani Krakowem
listopad 17, 2007
www.krakow.pl
|
Plastynanci w plastynarium
czerwiec 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Wezwanie o natychmiastowe zaprzestanie walk
sierpień 9, 2006
Fundacja ICPPC
|
Będzie lepiej, chociaż gorzej"
maj 23, 2003
Piotr Kublicki
|
TP SA zapłaci 20 milionow złotych kary
styczeń 7, 2004
|
PKO BP dla każdego
wrzesień 18, 2004
|
więcej -> |
|