ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Dr Carrie Madej bada fiolki „szczypawek” i ujawnia przerażające wyniki 
Dr Carrie Madej przedstawia na Stew Peters Show co znalazła w fiolkach szczypawek Moderna i J&J 
Historia kontroli bankowej w USA 
Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie.  
Nową pandemię zaplanowano na 2025 rok 
 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! 
David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid  
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań 
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS).  
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW !  
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,

chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. 
FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ 
 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? 
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję.  
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
więcej ->

 
 

TRYBUNAŁ STANU

Chroni ich konstytucja

Bezkarni politycy

Jakie sankcje grożą np. ministrowi, który dopuścił się przestępstwa w ramach swoich obowiązków, a jego czyn spowodował szkodę wartą, powiedzmy, 20 mld zł? W najgorszym przypadku stanie przed Trybunałem Stanu. Ten zaś może go ukarać, odbierając np. wszystkie lub niektóre ordery i odznaczenia, może również orzec utratę prawa wyborczego.

Nie odpowiadają za nic
Okazuje się, że w III Rzeczypospolitej żaden polityk nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani cywilnej przed sądem administracyjnym za zmarnowanie pieniędzy publicznych, a przykładów nieudolnych decyzji, które doprowadziły do wielomilionowych strat, było wiele.

Najwyżsi urzędnicy państwowi nie mogą trafić za kratki, choćby - w ramach swoich uprawnień - popełnili ciężkie przestępstwo, bowiem chroni ich konstytucja. 156 artykuł mówi, iż "członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu za naruszenie konstytucji lub ustaw, a także za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem".


Superelita
Praktycznie bezkarni mogą czuć się również: prezydent, premier, prezes NBP, prezes NIK, członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, naczelny dowódca sił zbrojnych, a także osoby, którym szef rządu powierzył kierowanie resortem.

Zdaniem prof. Kazimierza Działochy, konstytucjonalisty z Uniwersytetu Wrocławskiego, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko pogodzić się z ochroną prawną najważniejszych osób w kraju. - W wielu innych państwach tego rodzaju uregulowania również funkcjonują - mówi prof. Działocha.

Owszem, Trybunał Stanu ma Francja, ale np. Niemcy obywają się bez tej instytucji, podobnie jak Wielka Brytania czy USA. Trybunał nie istnieje również w Czechach i na Węgrzech, gdzie za naruszenie prawa polityk trafia pod sąd, jak każdy obywatel.
Prof. Działocha zwraca uwagę na to, że ta superelita jest chroniona wyłącznie za czynności związane z wykonywaniem obowiązków zawodowych, bo już do więzienia mogliby pójść, jeśliby popełnili każde inne przestępstwo kryminalne. Konstytucjonalista z Uniwersytetu Wrocławskiego przyznaje jednak, że konstytucyjna ochrona kluczowych osób w państwie narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa.

Zbigniew Wassermann, poseł PiS, a jednocześnie jeden z pomysłodawców zlikwidowania ochrony prawnej dla prezydenta, premiera i reszty urzędników, twierdzi, że nic nie powinno stać na przeszkodzie przed postawieniem tych ludzi przed sądem powszechnym, jeśli popełnią przestępstwo, niezależnie od tego, czego ono dotyczy. - Od ministrów powinniśmy wymagać więcej niż od przeciętnego obywatela. Aberacją jest, aby za swoje decyzje w istocie rzeczy odpowiadali jedynie przed Bogiem i historią - przekonuje poseł Wassermann.

Senator Robert Smoktunowicz (nie zrzeszony) również jest zdania, że ochrona najważniejszych osób w państwie jest zbyt daleko posunięta. - Moim zdaniem, należałoby się poważnie zastanowić nad możliwością zmiany tej sytuacji, łącznie z ewentualnością postawienia przed sądem w razie popełnienia przestępstwa związanego z zajmowanym stanowiskiem.


Drwina z demokracji
Gdyby nawet kogoś postawiono przed Trybunałem Stanu za czyn przestępczy związany z wykonywaniem urzędniczych zadań, to taka osoba nie zostanie dotkliwie ukarana, bowiem Trybunał może skazać ją jedynie na pozbawienie - na okres od 2 do 10 lat - praw wyborczych, zakazać piastowania funkcji państwowych i społecznych oraz pozbawić orderów i odznaczeń.

Zdaniem senatora Roberta Smoktunowicza Trybunał Stanu wydaje się drwiną z demokracji i państwa prawa. Nasz rozmówca twierdzi, że trudno o inną ocenę zważywszy na to, że od czasu wznowienia jego działalności w 1982 r. odbył się przed nim tylko jeden proces i to marginalny - tzw. afera alkoholowa - pomimo iż z niezwykłą częstotliwością słyszymy wzajemne gro?by rządu i opozycji o stawianiu się przed Trybunał Stanu.

Senator Smoktunowicz uważa, że zasadniczą przyczyną bezwładu polskiego systemu konstytucyjnej odpowiedzialności polityków jest jego upolitycznienie. - Trybunał jest co prawda organem sądowym, lecz niezwykle specyficznym. Jego skład, poza przewodniczącym, którym z urzędu jest I prezes Sądu Najwyższego, wybierany jest przez Sejm na czas jego kadencji. W efekcie tego - ukształtowana w wyniku wyborów - większość sejmowa wybiera na czas kadencji własnych sędziów, co prawda spoza grona posłów, lecz zwykle w pewien sposób powiązanych z układem rządzącym - tłumaczy senator.

Uważa on, że słabością Trybunału Stanu jest również to, że tylko połowa jego sędziów musi posiadać kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego, pozostali to rodzaj tzw. czynnika ludowo-politycznego. - Co gorsza, o samym postawieniu polityka w stan oskarżenia i skierowaniu sprawy do Trybunału Stanu decydują wpierw sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, a dopiero następnie Sejm. Przy tego typu rozwiązaniu trudno zatem wyobrazić sobie sytuację, aby sądził urzędującego członka rządu. Możliwa jest, oczywiście, teoretyczna sytuacja, że dawna opozycja, a obecnie nowa większość parlamentarna, stawia w stan oskarżenia członków byłych ekip rządzących, a następnie powołany przez tę nową większość trybunał dokonuje sądu. Do tego jednak nie dochodzi, ponieważ politycy wykazują niezwykłą solidarność zawodową - mówi rozgoryczony senator.

WŁODZIMIERZ KNAP



Trybunał Stanu wprowadziła w 1921 r. konstytucja marcowa. W latach 1952-1982 nie działał. Przez ostatnie 21 lat stanęło przed nim zaledwie 5 osób. Wszystkim zarzucono dopuszczenie do zalania kraju - w latach 1988-1990 - milionami litrów alkoholu z importu i przemytu.

Po wielomiesięcznym procesie - w 1997 r. - Trybunał Stanu skazał na pozbawienie na 5 lat biernego prawa wyborczego Dominika Jastrzębskiego, byłego ministra współpracy gospodarczej z zagranicą oraz Jerzego Ćwieka, byłego szefa GUC. Pozostałą trójkę uniewinnił (gen. Czesława Kiszczaka, Andrzeja Wróblewskiego oraz Aleksandra Mackiewicza).

Lista osób, które chciano postawić przed Trybunałem Stanu, jest długa, a znajdują się na niej m.in. Leszek Balcerowicz, Marek Belka, Jan Krzysztof Bielecki, Włodzimierz Cimoszewicz, Waldemar Pawlak, Lech Wałęsa
9 wrzesień 2003

www.dziennik.krakow.pl 

  

Archiwum

Były naciski, by zatuszować zbrodnię Katyńską
sierpień 7, 2004
Polska interwencja na Białorusi?
październik 31, 2005
Żal za wyrządzone zło czy obłuda?
maj 21, 2003
Julia M. Jaskólska
plj WIEDZˇ CO CZYNIˇ.. CZY NIE WIEDZˇ..
listopad 2, 2007
H.ATEISTA
Gdy indoktrynacja zastępuje edukację
maj 5, 2008
Dariusz Kosiur
Untamed Dimensions podcast: o spisku 9/11 raz jeszcze
czerwiec 26, 2007
marduk
Żydom i Izraelowi wszystko wolno!
październik 24, 2006
tatar
Szambo
kwiecień 6, 2004
antyszmaciak
Dwa nagie miecze, czyli szabla przodków
czerwiec 10, 2007
jw
Bush i Cheney zostaną aresztowani w Vermont?
styczeń 28, 2008
z AFP - Ziemowit Szczerek
Kto może zmieniać nasz język?
maj 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Otwieramy się na Unię" po to by się solidniej zamykać
kwiecień 30, 2003
takie tam
wrzesień 15, 2005
broda
Polska ma, więc płaci
październik 13, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Jesteśmy za..., ale nie przeciw
maj 24, 2007
przysłał Andrzej Kondracki
Dehumanizacja pieniądzem
luty 14, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
CASA runęła na ziemię
styczeń 24, 2008
Marek Olżyński
Dlaczego będą (?) wieszać Saddama Husseina ?
grudzień 28, 2006
tezlav von roya
Przyjaciele
lipiec 12, 2003
przeslala Elzbieta
Nie mają wartości - których należałoby bronić...
grudzień 7, 2008
Artur Łoboda
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media