ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Pandemia covid nigdy nie istniała 
Ogłoszony w 2020 roku apel 33 lekarzy z całego świata należących do sojuszu World Doctors Alliance, w którym ostrzegają przed ryzykiem związanym z nowymi eksperymentalnymi szczepionkami na Covid-19, wyjaśniają na jakiej zasadzie one działają i co dokładnie czyni je tak niebezpiecznymi.  
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Debata ws. pandemii COVID-19! 
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!  
Człowiek 2.0 
Nanoszczepienia i Transhumanizm, MODERNA w natarciu na mR 
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom 
 
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu 
 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Ujawnienie globalnej gospodarki ludobójstwa w Gazie 
W raporcie oskarża ponad 60 korporacji o „podtrzymywanie i czerpanie zysków z izraelskiej okupacji, apartheidu i ludobójstwa”.
Do tych firm należą między innymi Google, Amazon, Hyundai, Booking.com i bank Barclays. 
Here's Why You Should Skip the Covid Vaccine 
“The world has bet the farm on vaccines as the solution to the pandemic, but the trials are not focused on answering the questions many might assume they are.” 
więcej ->

 
 

Podatki a aukcje w internecie


Gdyby ktoś przybył pierwszy raz do Polski i usłyszał, że nasz kraj (o milionowej rzeszy ekonomistów z wyższym wykształceniem) boryka się z kłopotami finansowymi, to uznałby, że pieniądze wydane na kształcenie wyrzucone zostały w błoto...
Resort finansów wydał polecenie, aby urzędy skarbowe sprawdzały rodaków handlujących w internecie w aspekcie zarejestrowania firm i płacenia podatków. Kontrole wyrywkowe wykazują, że 70% to tzw. nieprawidłowości. Przez ostatnie 5 lat zakupy internetowe wzrosły niemal 10-krotnie.


Media podają, że "towary sprzedawane internetowo są oferowane po niskich cenach, bo handlowcy nie dzielą się z fiskusem zyskami". Jednak w innym miejscu przyznają, że chodzi o 2% podatku. Zatem coś tu nie gra - czy owe 2% podatku może decydować o opłacalności interesu? Nie przesadzajmy - 2 złote od każdej setki to przecież symboliczna danina.


Na czym polegają kontrole internetowych sprzedawców prowadzone przez kontrolerów skarbowych? Sprawdzają wybrane transakcje dotyczące droższych i nowych towarów, w szczególności te "idące w setki sztuk" i u właścicieli serwisów aukcyjnych deszyfrują pseudonimy (kto za nimi stoi). Tygodniowo obecnie to parę takich rozpoznań, ale szykują się poważniejsze akcje. Urzędnicy przyznają, że "skala oszustw mogłaby być mniejsza, gdyby serwisy aukcyjne automatycznie rozpoznawały, kiedy należy opłacić podatek i informowały o tym internautów". Jednak właściciele serwisów nie zamierzają wprowadzać takich rozwiązań - ich nie obchodzi skąd oferenci mają towar i czy płacą podatki. I tu można napisać - oto Polska właśnie!


Nikt nie lubi płacić podatków, jednak im więcej ludzi będzie (uczciwie) je płacić, tym mogą (i byłyby!) one być niższe. No i aspekt jednak uczciwości (jest coś takiego po kilkunastu latach życia w nowej Polsce?) - jeśli biznesmen sprowadza i sprzedaje setki jednakowych nowiutkich towarów tygodniowo, to czy nie powinien jednak zapłacić symbolicznego choć podatku? Jak każdy sprzedawca w sklepie? Tego wymaga zwykła przyzwoitość i uczestnictwo w życiu społecznym Państwa. A nie tylko brać i kombinować. A jeśli ulice są niebezpieczne, to narzekać na policję, że nie wyłapuje chuliganów. Jeśli kiepska opieka zdrowotna, to pretensje do rządu. Może także policjanci i lekarze zarabialiby więcej i żyłoby się nam i lepiej i dłużej?


Jestem pełen podziwu dla... głupoty Państwa (czyli dla umysłowej niezaradności wysokich urzędników państwowych). Z jednej strony totalne dziury budżetowe i utyskiwania w każdej fiskalnej dziedzinie, a z drugiej strony niemożność poradzenia sobie z miliardowym rynkiem aukcji internetowych. A przecież to dość proste! Serwisy internetowe nie otrzymywałyby zezwolenia na prowadzenie działalności, gdyby nie poddały się przepisom ustalonym przez fiskusa. Jakież to ustalenia? Każdy sprzedawca płaci serwisowi prowizję od sprzedaży towaru.


Jakiż to problem, aby serwis pobierał podatki odprowadzane do Skarbu Państwa przy okazji zabierania swojej działki? I jeszcze zarabiałby na tej działalności. Można przedyskutować, czy podatki powinny być opłacane tylko od nowych (nieużywanych) towarów, a towary używane wolne byłyby od podatku? Skoro mamy doskonały aparat - komputery i internet, to można wprowadzić próbnie na rok propozycję - stare jednostkowe artykuły (fortepian, książka, znaczki pocztowe, pamiątki) byłyby wolne od podatku, jeśli byłyby sprzedawane przez osoby prywatne. Te same towary oferowane przez firmy byłyby obarczone podatkiem (np. 2%). Nowe towary, sprzedawane przez osoby prywatne oraz przez firmy, byłyby obciążone wyższym podatkiem (np. 3%). Nowe towary to głównie sprowadzane i oferowane jako "kup teraz". Z reguły sprzedawca sprzedając towar zaznacza, że jest nowy (nieużywany), bo to jest atut podczas podejmowania decyzji kupna czy licytacji. Towary opisywane jako "towar lekko używany, powystawowy, demonstracyjny" oczywiście byłyby traktowane jako towary nowe, ponieważ z jednej strony mają konkurencyjne ceny wobec towarów całkowicie nowych, a z drugiej strony są szybciej zbywane niż artykuły używane. Jeśli osoba prywatna otrzyma prezent lub przywiezie pewien jednostkowy artykuł z zamiarem sprzedaży albo decyzję o sprzedaży podejmie w pó?niejszym terminie, to może całkiem nowy artykuł sprzedać bez podatku, jednak bez sugestii w opisie, że jest to towar nowy. Każde określenie w opisie odwołujące się do nowości, przecież potencjalnie powoduje wzrost ceny wylicytowanej, a zatem nie powinno dziwić zwiększenie podatku z zera na np. 3%.


Ponadto urzędy skarbowe porównywałyby zestawienia wpływające na osoby o jednakowych numerach identyfikacyjnych i oceniałyby, czy handlowiec wkracza w wyższe stopy podatkowe z tytułu handlu na masową skalę i ustalałyby wysokość podatku uzupełniającego. Transakcje internetowe to przyszłość, jednak muszą być one prowadzone w cywilizowany sposób - uczestnicy (sprzedawcy, bo to oni płaciliby podatki) powinni włączyć się w ogólny wysiłek utrzymywania Państwa w coraz lepszej kondycji. Tego wymaga także kupiecka przyzwoitość wobec handlowców prowadzących klasyczne punkty sprzedaży - oni przecież płacą podatki.


Gdyby ktoś przybył pierwszy raz do Polski i usłyszał, że nasz kraj (o milionowej rzeszy ekonomistów z wyższym wykształceniem) boryka się z kłopotami finansowymi, przy czym z jednej strony część obywateli (w tym właściciele sklepów) płaci wysokie podatki, zaś z drugiej strony pozostali obywatele (handlowcy "sprowadzający towary całymi kontenerami") nie płacą podatków, to taki przybysz uznałby, że to jakiś nienormalny kraj o lichej kadrze przywódczej. Sprawa niejednakowego traktowania podmiotów gospodarczych wobec Konstytucji to kolejny temat, który tylko potwierdza, że obywatele RP nie są równi wobec prawa, choćby podatkowego. A w jaki sposób rozwiązano podobne problemy w krajach starej Unii Europejskiej oraz w Stanach Zjednoczonych?
6 marzec 2007

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Starty w Iraku i nadzieje na koniec okupacji
grudzień 20, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Dotyczy statusu prawnego Unii Europejskiej i Projektu Mandatu Konferencji Międzyrządowej
lipiec 15, 2007
Bankier-czytaj złodziej
styczeń 12, 2003
zaprasza.net
Kretynizm po krakowsku - "opłata klimatyczna"
luty 23, 2004
PAP
Przez żonę obciął sobie penisa
listopad 5, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kilka uwag odnośnie wyborów prezydenckich
październik 24, 2005
Artur Łoboda
Faszyzm Po Żydowsku
lipiec 5, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Jakiego sięgnęliśmy dna
sierpień 28, 2004
Final Letter from President Saddam Hussein to the People of Iraq
styczeń 23, 2007
marduk
Elewator w teczce
wrzesień 5, 2003
www.dziennik.krakow.pl
Czy konflikt z Irakiem jest wojną ideologiczną?
sierpień 1, 2003
Włodzimierz J. Korab-Karpowicz
60-ta rocznica wejścia Sowietów do Oświęcimia
luty 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski, USA
Kto narozrabiał w moim mieście?
luty 15, 2008
Marek Olżyński
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
luty 23, 2008
Marek Jastrząb
Jednostka wszystkim?
październik 20, 2007
Remigiusz Okraska
Myśląc Ojczyzna
sierpień 16, 2003
prof. dr hab. Piotr Jaroszyński
Balcerowicz uratuje dolara?
marzec 20, 2008
Interia/PAP
Hindenburg and Hitler
kwiecień 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Majaczenia Korwina
czerwiec 15, 2007
Ostatni rozdział przejęcia kontroli nad polskim systemem bankowym.
wrzesień 7, 2002
zaprasza.net
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media