ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
davidicke.pl 
Tym - którzy interesują się losami Świata nie ma potrzeby przedstawiać Davida Icke. Tym ktorzy do tej pory spali umysłowo ta strona może otworzyć oczy.  
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu 
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek 
Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
więcej ->

 
 

POLSKA - UNIA 10

Czy narzucone przez Unię Europejską limity produkcyjne w rolnictwie skazują nas na bycie wiecznym importerem?


Dotąd ciągle niedostatecznie docenianą gro?bę dla polskiego rolnictwa stanowią wyznaczane Polsce przez Unię Europejską nazbyt małe limity produkcji w różnych dziedzinach, grożące fatalnymi skutkami dla polskiej wsi. Nie bez racji jeden z czołowych polityków PSL Stanisław Kalemba oburzał się na rozmiary tych limitów, pytając: "Jak można zaproponować limity poniżej samowystarczalności, czyli poniżej potrzeb żywnościowych ponad 40-milionowego narodu?" (cyt. za "Gazetą Wyborczą" z 18 lutego 2002 r.).
Jak bardzo krzywdzące są limity produkcyjne w rolnictwie, które Unia Europejska próbuje narzucić Polsce, można było przekonać się choćby z opublikowanego 19 lutego 2002 r. w tak prounijnej "Rzeczpospolitej" tekstu Edmunda Szota "Za małe limity. Rolnictwo. Co proponuje Bruksela". Według Szota, "Unia Europejska wyliczyła Polsce limity, biorąc za podstawę lata 1995-1999, kiedy nasza produkcja rolna była znacznie niższa niż w drugiej połowie lat 80. (...) W latach 90. popyt na żywność był zduszony spadkiem dochodów ludności, a szeroko otwarte granice nie stanowiły żadnej zapory dla importu dotowanej żywności z Unii Europejskiej. W dodatku polskie rolnictwo dotknęły wcześniej dwie potężne susze (w 1992 i 1994 r.) oraz 'powód? stulecia' (w 1997 r.)".
"W rezultacie działania tych wszystkich czynników Polska od 1993 r. stała się trwałym importerem żywności, choć ze względu na potencjał produkcyjny swojego rolnictwa powinna być liczącym się eksporterem nadwyżek produkowanych. Dlatego zdaniem naszego środowiska rolniczego za podstawę ustalenia limitów produkcji powinno się wziąć lata wcześniejsze, kiedy produkcja rolna w Polsce była znacznie wyższa. W stosunku do lat 80. szczególnie mocno zmniejszyło się w Polsce pogłowie bydła, w tym krów, oraz spadła produkcja mleka i przetworów mleczarskich. W chowie owiec doszło do prawdziwej katastrofy: ich pogłowie zmniejszyło się kilkunastokrotnie".
Podobne dane znajdujemy w zamieszczonym 7 lutego 2002 r. w "Gazecie Wyborczej", cytowanym tu już wcześniej, wywiadzie z takim fachowcem od spraw rolnych, jak Marian Brzóska. Powiedział on m.in.: "Myśmy już Unii dali prezent, degradując rolnictwo przez ostatnich 12 lat - 2 mln ha wypadło z uprawy, mamy o 3 mln krów mniej, 3 razy mniej bydła opasowego, 12 razy mniej owiec". Bardzo mocno skrytykował obecnie proponowane przez Unię limity produkcyjne dla Polski wicepremier i minister rolnictwa Jarosław Kalinowski. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 23-24 lutego 2002 r. powiedział: "Komisja na podstawie danych z lat 1995-1999 wyliczyła średni plon zbóż, ten plon ma być podstawą do wyliczenia dopłat bezpośrednich do upraw polowych) - są one dla nas niekorzystne. Bruksela oparła je na latach, w których spadły na nas klęski żywiołowe. Faktycznie Unia chce ograniczenia naszej produkcji".
Według cytowanego artykułu E. Szota w "Rzeczpospolitej": "Propozycje limitów produkcyjnych wyliczonych przez Unię powinny opierać się na szacunkach produkcji i spożycia żywności. Tymczasem z ich analizy wynika, że w następnych latach Komisja nie przewiduje w Polsce wzrostu stopy życiowej oraz towarzyszącego temu wzrostowi popytu na żywność.
Naukowcy oceniają, że w Polsce występują obszary nędzy, w których spożycie jest znacząco niższe niż w innych grupach społecznych. Przyznane limity oznaczają, że gdyby sytuacja tych ludzi poprawiła się, Polska musiałaby zwiększyć import żywności".
Zdaniem polskich ekspertów, z głównym negocjatorem w sprawach rolnych wiceministrem rolnictwa Jerzym Plewą na czele, "bez powiększenia kwot nie będzie miejsca na unowocześnianie produkcji. Utrzymanie ich na proponowanym przez Unię poziomie oznacza, że blisko połowa obecnie istniejących w Polsce gospodarstw będzie musiała przestać istnieć, żeby dać miejsce na rynku na rozwój większych i nowocześniejszych gospodarstw. Polska musi też uważać, by nie wpaść w pułapkę, w jaką wchodząc do Unii wpadła Hiszpania. Hiszpanie wynegocjowali za małą kwotę mleczną na rynek krajowy i w rezultacie przez pierwsze lata członkostwa w UE musieli importować mleko" ("Gazeta Wyborcza" z 11 lutego 2002 r.).
Tym, których może szokować tak egoistyczny dyktat UE wobec Polski w sprawie limitów produkcyjnych w rolnictwie, warto przypomnieć publikowane w pa?dzierniku 1997 r. w paryskiej "Kulturze" uwagi b. zastępcy szefa polskiej sekcji BBC Andrzeja Koraszewskiego: "Unia Europejska, Światowy Bank, Stany Zjednoczone (...) będą się stanowczo opierały programom radykalnego zwiększenia produkcji rolnej w Polsce. Pamiętajmy, że Polska mogłaby zwielokrotnić swoją produkcję rolną, a rynek żywności jest terenem najbardziej drapieżnego konfliktu interesów i, oczywiście, próby wspomagania wzrostu produkcji żywności w Polsce będą natrafiały na opór zachodnich sojuszników".
24 listopad 2002

Prof. Jerzy Nowak 

  

Archiwum

Ten - co to zawsze był "uczciwy" i "nieomylny"
marzec 10, 2007
PAP
"Wasze ulice, nasze kamienice"
październik 27, 2004
Skwar pó?nego lata, Skwer w Gdyni i denne swary
wrzesień 15, 2005
Mirosław Naleziński
Peres chwali się, że Żydzi wykupują Manhattan, Polskę i Węgry.
październik 16, 2007
Dorota
PRÓBA WYŁUDZENIA
grudzień 14, 2002
Kazimierz Z. Poznanski
Wspólnicy gwałcicieli
czerwiec 7, 2008
PAP
Fatima i wielki spisek
styczeń 29, 2006
Deirdre Manifold
CYNCYNAT PO POLSKU
kwiecień 30, 2008
Marek Jastrząb
Eureka
październik 19, 2005
Artur Łoboda
Asesor powinien pomagać sędziemu, a nie wydawać wyroki - niekonstytucyjność asesury - czas na nowy model sprawiedliwego sądo
listopad 6, 2006
Zdzisław Raczkowski
Prawo łaski
styczeń 20, 2006
Andrzej Grabowski
Energetyczne Rezerwy Azji Środkowej Rosną – uzupełnienie 1go stycznia, 2009
styczeń 3, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Walesa powiedzial:
wrzesień 14, 2007
..
Brawo LPR!!!!
styczeń 24, 2007
ula
Chore pomysły premiera Hausnera
październik 28, 2003
Adrian Dudkiewicz
O obronę kawałka Rzeczplitej jakim jest ZAPRASZ.NET
grudzień 2, 2006
luzak
Krzyczmy i my
styczeń 20, 2004
Andrzej Kumor
Życzenia
grudzień 26, 2004
Obłędne Plany "Tarczy"
kwiecień 28, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Pochwała głupoty" według profesora Friedricha Augusta Hayeka
sierpień 31, 2004
Marak Głogoczowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media