ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego 
Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Przemoc seksualna wobec dzieci  
Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy 
Szczepionka do zabijania Ludzi 
Eksplozja nowotworów, zawałów i chorób po zastrzykach na Covid.
W dn. 8 lutego 2023 r. Dr David Martin gościł w programie 'Stew Peters Show' aby omówić niezaprzeczalny związek tzw. "szczepionek" na Covid z obserwowaną na całym świecie eksplozją nowotworów, zawałów serca i wielu innych chorób.…
 
Wojsko izraelskie zabija Żydów, by odpowiedzialnością obarczyć Hamas 
Na angielskojęzycznej, izraelskiej stronie ynetnews.com, pojawił się film nakręcony w podczerwieni przez jeden z izraelskich helikopterów typu Apache podczas ataku Hamasu na Izrael 7.10.2023 r. 
Nowa książka Sucharita Bhakdiego - przedstawiona w rozmowie z Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem 
Profesor Sucharit Bhakdi i jego żona profesor Karina Reiss opublikowali bestseller „Corona False Alarm”. Istnieje wstępny fragment nowej książki zatytułowanej „Corona unmasked”, którą można bezpłatnie pobrać z Goldegg Verlag. W dyskusji wideo zorganizowanej przez RESPEKT PLUS z profesorami Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem, Bhakdi przedstawił rozdział o szczepieniach i ich konsekwencjach. Fragment nowej książki „Corona unmasked” jest dostępny do pobrania z Goldegg Verlag  
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Ujawnienie globalnej gospodarki ludobójstwa w Gazie 
W raporcie oskarża ponad 60 korporacji o „podtrzymywanie i czerpanie zysków z izraelskiej okupacji, apartheidu i ludobójstwa”.
Do tych firm należą między innymi Google, Amazon, Hyundai, Booking.com i bank Barclays. 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Pożary w Kaliforni - poważna analiza 
Jak lewacy spalili Los Angeles
 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Żydzi tradycjonaliści przeciwko syjonistom 
 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Montanari: Szczepionka to wielki przekręt 
Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej. 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Medialni MORDERCY! 
Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Historia kontroli bankowej w USA 
Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie.  
więcej ->

 
 

Montownia SB-kich pomysłów



W wielu miejscach, na wielu stronach internetowych polskiej prawicy nieustannie pojawią się artykuły nawiązujące do dekomunizacji i lustracji. Temat ten praktycznie nie schodzi z for dyskusyjnych, na których publicyści, a też czytelnicy, domagają się odsunięcia z życia publicznego osób, które skurwiły się w poprzednim systemie i w ostatnich 16 latach RP.

Internauta „Prawicowiec” pisze:
Uważam, że era komunizmu jest dla Polski czasem straconym. Uważam też, że Polsce potrzebna jest dekomunizacja, ponieważ komuniści udowodnili, że nie mają kwalifikacji moralnych do uczestniczenia we władzy i administracji państwowej demokratycznego, niekomunistycznego kraju. Udowodnili to już przez samo zapisanie się do partii komunistycznych. Bez dekomunizacji nie powstanie tu "normalne państwo" w dającej się określić przyszłości.
Sprawa Jaruckiej pomimo upływu czasu ciągle jeszcze żyje. Żyje ponieważ ukazuje jak wszechpotężny nadal jest udział polskich służb specjalnych wszędzie tam gdzie zachodzi tylko taka konieczność. W tym przypadku byliśmy świadkami działania pod wyra?ne zamówienie.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że polskie służby specjalne działały blisko siebie ze służbami naszych wschodnich sąsiadów, a też służbami byłej NRD. Obce służby częstokroć przenikały wszystkie środowiska niezależnego państwa polskiego. Po roku 1989 wszystko zamiast zostać uporządkowane zostało wymieszane tak, że efekt tej „mieszanki” niebezpiecznej dla suwerenności polskiego państwa ciągle stanowi poważne zagrożenie dla jego suwerenności.

Ta „mieszanka” najbardziej nakierowana jest na polską prawicę, która właśnie domaga się przeprowadzenia dekomunizacji i lustracji. Wzorcowym przykładem samoobrony „mieszanki” było obalenie (rękoma Tuska, Pawlaka vide „Nocna zmiana”) rządu Olszewskiego.

Internauta dalej pisze:

Jakoś mi się nie wydaje, żeby człowiek popierający zło nie był zły. A nawet jeśli nie jest, to udaje kogoś złego. Nie siedzę w niczyjej duszy, nie znam ludzkich myśli i w braku kamienia filozoficznego poznać ich nie mogę. Oceniam według faktu materialnego, według legitymacji partyjnej. Członkowie partii komunistycznych poparli komunizm, są komunistami. Według mnie tacy ludzie powinni zostać oderwani i odgrodzeni od państwowego cycka.

Wiemy, że ani nie przeprowadzono lustracji i dekomunizacji – uniemożliwili to główni bohaterowie „Nocnej zmiany”, a co więcej dalej za tą opcją jest główny sprawca tego już historycznego wydarzenia- zamachu stanu, były kandydat na prezydenta Kaszub, D. Tusk. Wiemy ze w następstwie tegoż incydentu i wcześniejszego „sztandar wyprowadzić” doszło do ponownego sformowania szeregów tych co mieli legitymacje partii komunistycznej. Wpierw SdRP potem SLD – naszpikowanej agentami (v. Oleksy i inni) W obliczu realnej gro?by rozliczenia towarzyszy za największy przekręt w dziejach III RP Sojusz Lewizny Demagogicznej rozdrobnił się by na powrót się zjednoczyć. Tak odradza się „czerwona hybryda”.

Obywatelom zachodnich demokracji nie mieści się w głowie, nie mogą zrozumieć jak to możliwe, skoro to Polska zapoczątkowała upadek komunizmu, a ten ciągle tu tkwi niczym zadra? Nie mogą pojąć tym bardziej, że inne państwa zdołały skutecznie odsunąć komunistów od władzy, dokonać ich rozliczenia.

Właśnie to była rola służb specjalnych – zachować poprzedni status, nie pozwolić na jakiekolwiek głębokie zmiany, nie dopuścić do rozliczenia. Służby wyćwiczone w takich działaniach szybko zdominowały polską politykę. Prokurując świadków i dowody zaczęli nimi szantażować polityków zaczęła się „wojna na teczki”.

Oficerowie dawnej „bezpieki” i agenci obcych służb zadomowiły się mediach na dobre; począwszy od samej „góry” na lokalnych kończąc. Takie działania przyniosły wymierne korzyści pozwoliły komunistom na nowo przejąć władzę. Czym rządy „czerwonej hybrydy” się skończyły wiemy z licznych afer, wiemy to z dwóch komisji śledczych. Tam też użyto agentów tajnych służb.

Rola mediów w kształtowaniu „odpowiedniego” wizerunku jest niepoślednia. Coraz częściej pojawiają się głosy, że media wcale nie są czwartą władzą tylko pierwszą. To za pośrednictwem mediów można stworzyć dowolny wizerunek a następnie dowolnie go modelować. Media , a szczególnie prasa, posiadają również moc niszczycielską . Dziś w nowoczesnym społeczeństwie „zabija” się gazetą . Przykładów mnożyć można bez liku, ot choćby przykład Andrzeja Modrzejewskiego, czy Romana Kluski. Można by licytować się czyj udział był większy prasy czy służb specjalnych, ale po co? Skoro jedni są tak blisko drugich, że wręcz samoistnie nasuwa się pytanie who is who?

W zasadzie śmiało można rzecz, że wszystkie środowiska są dokładnie inwigilowane, wszędzie znajdują się byli agenci i pracownicy spec służb. Jest jednak wyjątek, który zainicjował powstanie niniejszego tekstu. Ten wyjątek od reguły stanowi Internet. Dziś już nikogo nie zadziwia ogromy potencjał jaki kryje się za tą tajemniczą nazwą. Wiadomo wszem i wobec, iż jest to najszybsze z możliwych medium za pośrednictwem którego można wszystko a często nawet więcej...

Przekaz błyskawiczny wszelkich danych jest pewną szansą, ale też staje się swoistym zagrożeniem. A skoro stanowi choćby minimalne ?ródło zagrożenia należy to „środowisko” okiełznać. Ale jak? zapyta przeciętny użytkownik Internetu, który dziś może praktycznie korzystać z wszystkiego z czego tylko zechce nie czekając w żadnej absolutnie kolejce? O próbie stworzenia „stosownego” środowiska i jego „okiełznania” spróbuję poniżej skreślić słów kilka.

Skoro Internet posiada tak potężne możliwości; to za jego pośrednictwem wpierw dowiadujemy się najnowszych informacji, a dopiero – jako druga- pisze o nich prasa, to jest wyra?na potrzeba zawładnięcia tym medium i wytworzenie odpowiedniej „wartości” dla poszczególnych serwisów.

Już odczuwalna jest próba wytworzenia tej wartości, na podobieństwo wydawnictw gazetowych, gdzie prasę klasyfikuje się jako wielkonakładową i tę zaliczaną do niszowych. Nie decyduje o tym bynajmniej treść, a wytworzona poprzez odpowiednie wzajemnie się wspierające korporacje tego środowiska, pozycja.
Coraz to wyra?niej zarysowuje się przewaga serwisów internetowych, które za lada dzień staną się podstawowym ?ródłem informacji, wszelkiej. Zatem i tu na wszelki wypadek należy zadbać o pozycję serwisów, którymi – identycznie jak w przypadku prasy papierowej- można swobodnie manipulować.

Dowodem tych manipulacji: swoistego spisku, zmowy i korporacyjnego działania, były ubiegłoroczne wybory, na użytek których fałszywie podawano wyniki sondaży; te były prawie identyczne w trzech największych portalach internetowych i pokrywały się sondażami prasy wielkonakładowej i współpracującej „niezależnej” telewizji.

Ten nierówny „pojedynek” wygrała prasa zaliczana do niszowej i liczne serwisy internetowe, faktycznie niezależne od żadnych środków nacisku.

Skoro tak, to trzeba „coś z tym” zrobić? Pomysł był i o mało byłby się zakończył prawdziwą „katastrofą”. Środowiska dziennikarzy mediów internetowych póki co nie ma, takie nie istnieje i jest to fakt bezsporny. Takie środowisko z mozołem jest dopiero budowane. Ale ta praca wymaga szczególnej staranności ze względu na czyhające niebezpieczeństwa.

Zlecenie, czy raczej próba zaspokojona własnych ambicji?

Byliśmy świadkami próby zainstalowania, w dopiero co tworzonym środowisku stowarzyszenia dziennikarzy i mediów internetowych, SB-ckiej wtyki.
Na szczęście kilka zainteresowanych osób z grupy założycielskiej w czas zorientowało się w roli jaką miał odegrać były oficer (sam się przedstawił) Służby Bezpieczeństwa.

Udało się zapobiec totalnej kompromitacji. Taka sytuacja miała miejsce po spotkaniu, jakie zostało zwołane z inicjatywy Centrum Monitoringu Wolności Prasy w Warszawie. Na spotkaniu udział wzięło liczne grono redakcji serwisów internetowych w Polsce. Był wykład na temat roli prasy internetowej. Tam też zostało rzucone (już po zakończeniu oficjalnej części programu) hasło: może by się tak zrzeszyć?

Ów były oficer służby bezpieczeństwa – Marek Komorowski zadeklarował swoją pomoc w organizacji spotkania, na którym można będzie już spokojnie powołać do życia stowarzyszenie. Tuż po pierwszym spotkaniu uruchomił forum internetowe www.sdiprasa.org , taką domenę akurat miał wykupioną...
Jednak większość użytkowników tego forum zdecydowało się na inną nazwę, bardziej adekwatną dla stowarzyszenia- Stowarzyszenie Dziennikarzy i Mediów Internetowych

Obecnie trwają prace przy tworzeniu środowiska mediów internetowych. Oficjalnie został złożony wniosek o rejestrację Stowarzyszenia Dziennikarzy i Mediów Internetowych. Po zarejestrowaniu dojdzie do walnego zebrania, zostaną zaproszeni dziennikarze redakcji internetowych, z pośród których zostaną wyłonione władze krajowe.

Ale zanim doszło do złożenia w KRS wniosku o rejestrację warto wspomnieć wydarzenia jakie miały miejsce i które w rezultacie zdemaskowały naszego dobrodzieja. Na ostatnim spotkaniu grupy założycielskiej Marek Komorowski postarał się (dziś wiemy, że nawet bardzo) aby wszystkie dokumenty trafiły do niego. Tak też się stało. Przejął wszystkie dane włącznie z danymi kontaktowymi grupy; te miał obowiązek przekazać pozostałym uczestnikom członkom założycielskiej. Obowiązek (czynność czysto techniczna polegająca na wypełnieniu wniosku i dostarczenie go do sądu) rejestracji miał wypełnić niezwłocznie.

Czas mijał. Na forum pojawiały się zapytania w sprawie rejestracji. M.K. odpowiada, że już, że niebawem, że wszystko jest na dobrej drodze...
Czas upływa, padają kolejne zapytania, jednak wiążących odpowiedzi brak. Nagle stajemy się świadkami przedziwnej sytuacji, coś w rodzaju Truman Show, tyle że w o wiele gorszym wykonaniu.

Indagowany zamiast udzielać rzeczowych odpowiedzi zaczyna na pytanie odpowiadać pytaniem. Zaczyna coś bredzić od rzeczy; raz o kosztach, które rzekomo poniósł, innym razem o czasie jaki stracił, itp., itd.. Nagle pada ofiarą amnezji, nie pamięta, że sam siebie wyznaczył do tej roli.

Pojawia się kategoryczne pytanie: kiedy w końcu zostanie złożony wniosek do sądu.
– Już jest złożony, pada odpowied?. Czy na pewno został złożony i czy zostały uzupełnione wszystkie niezbędne dane ? – Tak, zapewnia Marek Komorowski.

Coś w tym naszym rodzimym Truman Show nie pasowało. Ale co?
Po sprawdzeniu u ?ródeł (KRS na Barskiej w Warszawie) okazuje się, że wniosek dostarczono dopiero 22 grudnia 2005 i został zwrócony z powodu braków i błędów formalnych. Taka informacja zostaje podana na forum. Zaczyna się chocholi taniec. Zamiast odpowiedzi na pytanie, co przez ponad miesiąc stało na przeszkodzie aby złożyć do sądu poprawnie wypełniony wniosek, Marek K. zaczyna atakować innych użytkowników forum, a najbardziej kilka osób z tzw. grupy założycielskiej. Innym zarzuca mówienie nieprawdy jakby zupełnie zapomniał o tym, że to on sam przez pół miesiąca publicznie kłamał. Taka sytuacja spowodował, że użytkownicy (60 zarejestrowanych) zaczynają „uciekać” z forum sdiparasa.org. Zdają sobie sprawę z faktu iż „ktoś” zwyczajnie ich wrobił w niezłą kabałę.
Ale to nie wszystko, Komorowski decyduje się na kolejny niezrozumiały ruch – nie uzgadniając z nikim swojej decyzji – zamyka forum przejmując na własność wszystkie dane, które nie stanowią jego wyłącznej własności...

Po pierwszym wypadku ostrożność jak najbardziej wskazana.
Dziś zastanawiamy się o co właściwie chodziło? Skoro w tak prostej robocie esbek nie wykazał się profesjonalizmem, to jakie inne zadanie miał wykonać? Może puściły nerwy? Trudno dziś jednoznacznie odpowiedzieć, czy działał w ramach zleconych zadań (jeśli to kogo?), czy też kierował się motywami osobistymi, ambicją na przykład? Wiadomo, że już wcześniej próbował wejść do środowiska SDP!

Czy przypadkiem nie chodziło o skompromitowanie ośmieszenie tej grupy, która poważnie przymierza się do zrzeszenia się środowiska mediów internetowych?
Dziś wiemy i to, że w tej grupie - oprócz samozlustrowanego oficera SB - znalazły się jeszcze, co najmniej dwie, inne osoby, co do których istnieje podejrzenie o agenturalną współpracę!

Może byliśmy świadkami ścierania się dwóch obozów byłej esbeckiej władzy, podobnego do starcia jakie miało miejsce w czasie głębokiego PRL pomiędzy grupą natolińską i grupą puławską...(?)

Społeczeństwo powinno przejść kurs – jak rozpoznać SB-ka, agenta, aby takiego wyczuć nawet na kilometr pod zawietrzną, po to aby nasza czujność na wszelkiego typu prowokacje była wręcz alergiczna.

Powyższy przykład powinien posłużyć za ostrzeżenie dla wszystkich, którzy działają w Internecie zajmując się publikacjami ważnych, ze społecznego i historycznego punktu widzenia, informacji.

Odsunięcie od życia publicznego byłych pracowników służb specjalnych i agentów jest bardzo ważne, gdyż oni ciągle stanowią ?ródło potencjalnego niebezpieczeństwa. Ich obecność jest wszędobylska. Na dobre zainstalowali się w stowarzyszeniach o charakterze czysto lokalnym. Siedzą w towarzystwach turystyczno krajoznawczych; tam ulokowani zostali jeszcze za czasów wczesnego PRL-u. Do nich (w większości) należą agencje ochrony mienia, szkoły nauk jazdy, biura turystyczne a też kluby sportowe. Zasiadają w przeróżnych redakcjach nie tylko prasy wielkonakładowej. Jak dotąd czynnie uczestniczą, pod różnego rodzaju przykryciem, w życiu publicznym. Ciągle stanowią prawdziwe zagrożenie.

A Internauta konstatuje pewną myśl:

Naczelną ideą komunizmu jest kolektywizm, czyli system państwowo-polityczny, w którym gospodarka oparta jest na społecznej własności środków produkcji. Idea ta jest zła, ponieważ zaprzecza naturalnemu prawu człowieka do własności. Urzeczywistnienie tej idei wymaga odebrania ludziom również prawa do wolności, a w końcu do życia. Praktyczny komunizm polegał na przymusie i terrorze. Kontakty ze światem zewnętrznym były odcięte (niewymienialne pieniądze, przepisy paszportowe). Nie istniała wolność polityczna ani wolność słowa (cenzura prewencyjna).
Na tę potrzebę (odbierania prawa do wolności a często prawa do życia) zostały powołane i ciągle szkolone służby bezpieczeństwa, których naczelnym zadaniem było dbanie o bezpieczeństwo swych prominentnych mocodawców.

Starogard Gdański, 22 stycznia 2006
23 styczeń 2006

Marek Olżyński 

  

Archiwum

Znakomity człowiek, ale...
sierpień 19, 2003
MOTO
"Bin Laden nie żyje!" - ogłosiły media. Problem w tym, że nie żyje od 2001 roku, a więc żadna to nowina.
wrzesień 23, 2006
Dorota Szczepańska
Radosław Sikorski zdymisionowany minister obrony
luty 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Poland's pre-WWII activities helped to sow the seeds of defeat of Nazi Germany in the global war
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Ogólnopolski Ruch Ochrony Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją i Redakcję Czasopisma „Afery – Korupcja –
listopad 6, 2006
Tadeusz Wolny
Z Kanady
sierpień 31, 2003
Andrzej Kumor
Z Nowym Rokiem
grudzień 31, 2006
Artur Łoboda
O naszym obecnym Wielkim Bracie, przez poprzedniego. About our Big Brother, by the previous one. (2) (2007.09.21)
wrzesień 21, 2007
tłumacz
Lichwiarski kapitalizm w kryzysie
wrzesień 24, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Agresja ze wschodu
wrzesień 17, 2007
Marek Olżyński
Wywiad M.G. dla pisma narodowo-radykalnego "Tygodnik Ojczyzna"
sierpień 27, 2006
Prywatyzacja na lewych torach Zagraniczne spółki przejmują infrastrukturę komunikacyjną miast
listopad 20, 2002
http://www.naszdziennik.pl/
I beda rzadzili zelaznym pretem w UE
styczeń 22, 2003
Elzbieta
Piechota chce bronić Cegielskiego
czerwiec 18, 2002
PAP
Polityka niczym wredna kochanka
styczeń 16, 2008
Marek Olżyński
Pokój Busha
styczeń 23, 2005
zaprasza.net
Do prostego człowieka
marzec 23, 2003
Porównanie papieży JP2 i B16 jako polityków
sierpień 19, 2007
tłumacz
Apel Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu do Społeczeństwa
czerwiec 10, 2006
Leszek Skonka
Myslozbrodnie
czerwiec 2, 2007
przeslala Elzbieta
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media