ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? 
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję.  
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
"Służę ludziom, nie instytucjom" 
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!

 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Człowiek 2.0 
Nanoszczepienia i Transhumanizm, MODERNA w natarciu na mR 
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS 


Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
więcej ->

 
 

Wiara naszych przodków



Dwadzieścia pięć lat temu wpadł do pracowni zziajany Krzysiu i prawie że w progu głośno zapytał wszystkich:
"czy wiecie, że na pomniku Mickiewicza znajduje się Gwiazda Dawida?"
Nie wiemy, odparł ktoś z obecnych....
Ale Żydzi wiedzą - pompatycznie oznajmił Krzysiu.
Nastąpiła chwila ciszy ... po czym wszyscy parsknęli śmiechem.


Kilka lat temu - pewien pseudo-intelektualista wyraził o Żydach taką opinię:
"kiedy oni mieli silnie rozwiniętą kulturę, my jeszcze chodziliśmy po drzewach".
Nie chcąc wdawać się w dyskusję odpowiedziałem, że w tym rozwoju kulturowym zatrzymali się przez parę tysięcy lat i dopiero od nas uczyli się powrotu do cywilizacji - między innymi dzięki polskiemu oświeceniu a pó?niej polskiemu pozytywizmowi.

Jeszcze na początku lat 60. polska wieś nosiła wyra?ne ślady przeszłości.
W podkrakowskiej wsi Łęg (dziś w środku aglomeracji miejskiej) spotkać można było wiele krytych strzechą - bielonych co roku chałup, ozdobionych maleńkimi przydomowymi ogródkami - z łubinem, nagietkami, mieczykami i innym pospolitym - a jakże pięknym kwieciem.
Okoliczne sady rosnące na żyznej ziemi rozdzielały stawy pełne ryb, zamieszkałe przez kaczki i inne ptactwo wodne.
W czas zbiorów złociła się cała okolica a zmęczone - płodne drzewa uginały się pod brzemieniem owoców.
Krakowski Łęg ma w polskiej tradycji szczególne miejsce.
Tysiąc lat temu było to miejsce kultu - w którym modlono się do słowiańskich Bogów.
Do dziewiętnastego wieku - w miejscowym lesie odprawiano potajemnie stare obrządki.
Aby wyplenić "pogańską zarazę" - w nieodległej Mogile - również miejscu o bogatej przedchrześcijańskiej tradycji kulturowej - ulokowali się ponad 900 lat temu - przybyli na ziemie polskie Cystersi.
Przejęli władzę nad całą okolicą "krzewiąc" nową wiarę.
To od Cystersów - w latach dwudziestych ubiegłego wieku - odkupił skrawek ziemi mój dziadek by założyć na niej piękny ogród - pełen soczystych kolorów kwiecia.
W okresie letnim - prawie każdego dnia - wędrował z centrum Krakowa na działkę - która była jego natchnieniem.
Po całym dniu dostojnej a wyczerpującej pracy, przed powrotem do domu, otwierając bramkę ogrodu uchylał kapelusz - kłaniając się zachodzącemu słońcu - niczym pięknej kobiecie.
Któregoś dnia - wędrując z dziadkiem po wale wiślanym - najkrótszą drogą do Krakowa - zobaczyliśmy nad Wisłą wielkie ognisko a przy nim - ubrane w stroje ludowe, udekorowane wiankami dziewczyny - śpiewające dawne pieśni.
Przy nich stali młodzieńcy - dośpiewując co którąś zwrotkę piosenki.

Dziadek wytłumaczył mi, że to właśnie sobótka - święto pojednania z naturą.
Od słowa do słowa - opowiedział mi po drodze baśnie i legendy a na koniec - zabawiając się moim kosztem - straszył topielcami i pannami wodnymi.

Kilkadziesiąt lat pó?niej przygotowując scenariusz filmowy na temat kultury Prasłowian sięgnąłem po książkę Aleksandra Gieysztora - "Mitologia Słowian".
Po wstępie wyjaśniającym trud - jaki pokonał autor publikacji - a wynikający z braku jakichkolwiek ?ródeł pisanych o wierze naszych przodków, autor - przez porównania i obce zapisy zaczął wyłaniać postrzępiony obraz wierzeń Prasłowian.
W pewnym momencie poczułem deja vu - jak gdybym kiedyś spotkał się z tym tekstem...
I wtedy przypomniałem sobie, że pamiętnego wieczoru - dziadek opowiedział mi wiele z wątków opisanych pó?niej przez Gieysztora a traktowanych jako bardzo poważna praca naukowa. Oprócz Peruna - słowiańskiego Zeusa, Dad?boga Swarożyca - boga śłonca i ognia, były tam zarówno rusałki i topielce. Opisany był również kult solarny - przejawiający się oddawaniem pokłonu słońcu.
Ogarnęła mnie wtedy wściekłość, że również tego elementu - bardzo bogatej wiedzy swojego dziadka nie miałem okazji zanotować.
Zawsze sobie mówiłem, że któregoś dnia spiszę wszystko - co mi dziadek opowiadał - o galicyjskich i międzywojennych czasach, o politykach II RP, wojennych i powojennych losach rodziny.
Śmierć przyszła nagle.
Jak więc widać kultura Prasłowian trwała w naszym Narodzie - co najmniej do śmierci moich dziadków.
I pewnie z tego powodu moja rodzina wybiórczo przyjmowała orędowników Kościoła.
Szanując i wspierając nieodległych Albertynów (tych od Adama Chmielowskiego), z niechęcią - a czasem wręcz pogardą traktując przebranych w szaty zakonne czcicieli złotego cielca - ogłupiających i deprawujących Polski Naród. A byli tacy w naszym kościele zawsze... nie tylko dzisiaj. Sprzeniewierzali się polskiej racji stanu, zarówno w czasach wolnych elekcji, jak też w okresie Targowickiej zdrady - w której uczestniczyli również hierarchowie Kościoła.
Przez wiele stuleci ogłupiali Polaków obietnicą życia w niebie, w zamian za ciężką - niewolniczą pracę na rzecz możnowładców. Byli ostoją wyzysku i zacofania. Nieliczne - światłe jednostki - do których się dziś odwołujemy, nie zmieniają faktu, że blokując wolną myśl (do XIX wieku odkrycia Kopernika na indeksie), Kościół Katolicki przyczynił się do zacofania ekonomicznego Polski.
To właśnie Kościołowi "zawdzięczamy", że do XIX wieku tylko żydzi operowali w Polsce pieniądzem.

Pamiętać jednak należy, że twór polityczny o nazwie Polska nie miałby miejsca bez feudalnej ideologii przyniesionej wraz z katolicyzmem.
To właśnie zrodzona przez katolicyzm feudalna władza stała się ideologiczną podstawą Królestwa Polskiego, które wbrew mitomańskim pragnieniom niedouczonych rodaków, wcale nie było bogate, sprawiedliwe i bezpieczne. Wręcz przeciwnie - było owocem rozgrywek personalnych możnowładców, wielu zdrad i zbrodni.
Prawdziwą potęgą staliśmy się dopiero wtedy - gdy zjednoczyliśmy się z sąsiednią Litwą. A upadek potęgi Polski zawdzięczamy odmowie podobnego rozwiązania prawnego z dzisiejszą Ukrainą.

W historii dziejów Polskiego Kościoła pojawiali się ludzie światli i zwykłe kanalie. Tak jak to bywa w historii wielu narodów.
Kiedy jednak Prymas Glemp - kilka lat temu bredził o 2000 - letniej mądrości Kościoła to wzbierało we mnie wściekłe pytanie: "czy na tym polegała mądrość Kościoła, że tak skutecznie wyplenił wiedzę o kulturze Słowian i dziś byle prostak powie, że nasi przodkowie "chodzili po drzewach"?

W gnębionym przez stulecia społeczeństwie polskim istniała podświadoma potrzeba ujawnienia wiary naszych przodków.
Kiedy więc Jan Paweł II - w teatralnej oracji odwoływał się do wątków ludowych z polskiego romantyzmu, wielu Rodaków przyjęło to jako powrót do korzeni.
Problem jednak w tym, że polscy romantycy byli terytorialnymi epigonami Rzeczypospolitej Szlacheckiej. Urodzili się oni bowiem na kresach wschodnich i z tamtych rejonów wywodziły się opisywane podania i legendy. Dwóch największych polskich romantyków - Mickiewicz i Słowacki - opisywało mitologię Litwinów i Rusinów. Na terenach centralnej Polski nie powstały żadne znaczące utwory literackie - odwołujące się do kultury naszych przodków.
Zważyć należy również, że niezależnie od tego: czy Mickiewicz miał, czy też nie miał - korzenie żydowskie to w latach czterdziestych dziewiętnastego wieku poddał się bardzo silnie mesjanistycznym koncepcjom Towiańskiego, które czyniły z nas "naród wybrany", lecz wybrany do męki i cierpienia.
Te koncepcje - popularne wśród znacznej części emigracji i żydów wprowadziły nasz Naród w koleiny tragedii i niepowodzeń.
Dopiero polski pozytywizm - który był racjonalną wersją naszego romantyzmu - wniósł podwaliny pod odbudowę Państwa Polskiego.
To właśnie na polskim pozytywizmie Żydzi budowali koncepcję nowoczesnego społeczeństwa i stworzyli własne Państwo.

Ponieważ wychowywałem się na tych samych wzorcach kulturowych co Karol Wojtyła - polskim romantyzmie, kulturze Młodej Polski, teatrze Mieczysława Kotlarczyka, w czasie wielkich spektakli kościelnych czułem się niczym sufler, który wie co dalej nastąpi.
Po latach analizy polskiego zrywu religijnego skonkludować muszę, że stał się on - podobnie jak romantyzm przyczyną wielu nieszczęść. zostaliśmy wmanewrowani w neomesjanizm - robiący z nas najbardziej użytecznych głupców współczesnej Europy.
Zamiast walczyć o nasze interesy ekonomiczne euroosłowie z LPR chcą w masońskim Parlamencie Europejskim wieszać krzyże. Krzyże, które są symbolem jednej z trzech głównych religii semickich (judaizm, chrześcijaństwo, islam).
Kardynał Stefan Wyszyński powiedział : że "nie da się zrozumieć tego kraju (Polski) bez krzyża".
A ja uważam, że nie da się zrozumieć Polski bez ukrytej podskórnie wiary naszych przodków, na którą nałożono katolicki makijaż.
Jedyne święto kościelne - które nie jest przeinaczeniem pogańskiej tradycji to święto Bożego Narodzenia. I w nie wprowadzono element kultury naszych przodków - dzielenie się chlebem, które przybrało formę opłatka.
Pozostałe święta to wyryte głęboko w kulturze uroczystości pojednania z naturą, przykryte tylko katolickim blichtrem.

Każda prawdziwa kultura homogenizuje doświadczenia innych narodów.
Dlatego przyjęliśmy te elementy chrześcijaństwa, które były zgodne z wierzeniami naszych przodków a unikamy obcych kulturowo elementów katolicyzmu.
Mądry naród wykorzystuje najlepsze doświadczenia swoich przodków - w tym również doświadczenia Polskiego Kościoła.
Kiedy jednak widzę szowinistyczny nurt w polskim katolicyzmie a patrząc na twarze jego gorliwych krzewicieli zauważam semickie rysy boję się, że po raz kolejny wejdziemy w okres wielkich tragedii i ludzkich nieszczęść. Bo po raz kolejny staniemy się uczesnikami semickich waśni.

Mądrość wykorzystania doświadczeń własnego narodu jest wciąż nam obca. Dlatego wciąż jest aktualny, dziś już aksjomatyczny wiersz Jana Kochanowskiego :
"cieszy mnie rym ten Polak mądr po szkodzie,
lecz jeśli prawda i z tego na zwiedzie
to nową przypowieść Polak sobie kupi:
ze i prze szkodą
i po szkodzie głupi".


Dziś - po latach wiemy, że w swej najnowszej historii staliśmy się użytecznymi głupcami dla obcych interesów.
"Solidarność" stała się największą zakałą polskich robotników. Uwolniła ich od bezpieczeństwa socjalnego, pracy i godności osobistej.
W 1981 roku usłyszałem od swojej mamy przepowied?, że strajkujący robotnicy doprowadzą do takiej sytuacji - jaka jest dziś ich udziałem.

Wrogie Polsce siły - po raz kolejny chcą nas wciągnąć w swoje rozgrywki i mają dostatecznie dużo - ukrywających się w organizacjach patriotycznych prowokatorów - aby zakrzyczeć głos rozsądku.
Jeżeli ktoś myśli, że zamiast rozsądnej polityki i mozolnej pracy - "zawsze dziewica" wyzwoli Polskę z opresji, to szykuje nam potworne tragedie.

Czemu Polacy są biedni:
bo głupi.
Czemu głupi - bo biedni.
I tak koło się zamyka.

Pamiętam, jak przy stole Babcia - obejmowała lewą ręką bochenek chleba - trzymając go niczym niemowlę i nożem robiła znak krzyża a ukrojoną i posmarowaną - pachnącym masłem kromkę nacinała nożem - aby mi miękką była.
I to było piękne. To była wiara naszych przodków - przejawiająca się w wielu tradycyjnych zachowaniach - tak jak uroczysty pokłon zachodzącemu słońcu.

Przez stulecia do naszej kultury doszło wiele nowych postaci, zjawisk i symboli. Między innymi Adam Mickiewicz - ktory stał się symbolem polskości.
Rozumne i świadome korzystanie z dorobku naszych przodków, zamiast prostackiego fanatyzmu - oto - co jest najlepszym narzędziem odrodzenia naszej kultury i odbudowy Państwa Polskiego.

Andrzej Towiański (1799-1878) – rejent i właściciel ziemski z Litwy, ideolog i twórca sekty o charakterze teozoficznym, reprezentant jednego z nurtów mesjanizmu polskiego. Od roku 1840 przebywał na emigracji, gdzie założył kabalistyczną sektę religijną, zwaną Kołem Sprawy Bożej. Głosił, że dzieje świata zamykają się w formule: „plan opatrznośći – genialna jednostka – naród”. Przy czym naród jest tylko przejawem wartości, które do historii wnosi jednostka. Teoria Towiańskiego zyskała kilkudziesięciu zwolenników wśród Polaków, Francuzów i Włochów, podzieliła też polską emigrację na dwa wrogie obozy. Do gorliwych zwolenników Towiańskiego należeli m.in.Adam Mickiewicz i Seweryn Goszczyński, przez pewien czas również Juliusz Słowacki. Stosunek Towiańskiego do „sprawy polskiej” jako wtórnej i drugorzędnej wobec „sprawy Bożej” doprowadził do założenia przez Mickiewicza odrębnego koła, przeciwstawiającego się bierności wobec walki o niepodległość.

PS.

Święta kościelne przejęte z pogaństwa:
Wielkanoc
Boże Ciało
Zielone Świątki
Zaduszki


Święta kościelne przejęte z judaizmu:
Boże Narodzenie

Święta kościelne przejęte od masonów:
3 maja - Matki Boskiej Królowej Polski

Święta kościelne przejęte z komunizmu:
I maja - św. Józefa - robotnika.
15 grudzień 2005

Artur Łoboda 

  

Archiwum

Czyje Orlęta.
czerwiec 24, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Wojna o ropę
marzec 22, 2003
Adam Bieniek
Prawo do życia, prawo do śmierci
maj 23, 2006
PAP
Kolejna przewałka. "Młodzież przyszłością narodu”
grudzień 30, 2002
Artur Łoboda
"Raport mniejszości"
czerwiec 24, 2005
piotrek gilek
Odsiedział 18 lat za ujawnienie planów atomowych Izraela
kwiecień 25, 2004
PAP
Odbojnica ratuje życie
marzec 6, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Przeniesiony z Monitor Polski
październik 4, 2006
mik4
Jak rozpętano trzecią wojnę światową
sierpień 9, 2006
Wied?min
Dla dobra Izraela od trockizmu do neokonserwtyzmu
maj 3, 2007
Ico Cyprian Pogonowski
Hamulcowi "Slidarności"
lipiec 16, 2004
Piotr Bączek
"Miss Universe"
maj 31, 2005
Piotr Mączyński
Zmierzch papierowych gazet?
marzec 17, 2009
Mirosław Naleziński, Gdynia
I śmieszno, i straszno...
grudzień 10, 2002
Szaron: Arafat to przywódca gangu morderców
sierpień 9, 2002
IAR
Referent i petent
lipiec 7, 2008
Marek Jastrząb
Podobne kariery polityczne Bush’a i Putina
czerwiec 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Zlikwidować zakłady, zlikwidować szkoły, zlikwidować społeczeństwo. Polityka prowadzona od 13 lat
luty 5, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
WIDZIANE Z AMERYKI - KOMENTARZE Z USA (3) HISTORIA FBI
grudzień 31, 2004
Spadek Cen Nieruchomości w USA Grozi Kryzysem
styczeń 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media