|
Bój o PKO (jeszcze) BP
|
|

Taki dylemat stara się nieustannie roztrząsać 460 pań i panów zasiadających w takiej okrągłej sali z kopułą. Ta okrągła sala z kopułą to Sejm, a te panie i ci panowie to posłanki i posłowie RP, którzy głowią się nad "dylematem ciastka", czyli jak prywatyzować - by nic nie sprywatyzować. Bo niby wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że chyba nie ma innego wyjścia i prywatyzować jednak trzeba, akurat rządzący sa o tym nawet bardziej przekonani, bo przy okazji można cos załatwić i zapewnić wpływy do dziurawego budżetu, ale - z drugiej strony - szkoda pozbywać się kolejnego "rodowego srebra". Tym bardziej, że wiele ich już w kredensie nie zostało - pisze Kazimierz Krupa w "Pulsie Biznesu".
Wynikiem tak postawionego przed wysoką izba dylematu jest jedna z najbardziej kuriozalnych uchwał sejmowych. Każda uchwała sejmowa wprawia szeroką publiczność w niejakie rozbawienie, bo w obowiązującym systemie prawnym ona... nie istnieje. Jest jakimś bliżej nieokreślonym politycznym wyrażeniem woli politycznej i niczym więcej. Dobrze więc chociaż, jak jasno mówi, o co inicjatorom chodzi, jak np. Berlin musi wypłacić odszkodowania wojenne. Niezależnie od tego, czy to jest mądre czynie, zgodne z naszymi interesami i stanowiskiem rządu czy nie - przynajmniej wiadomo, o co chodzi - podkreśla publicysta dziennika.
Ale nikt, z najbardziej zainteresowanym na czele, czyli Jackiem Sochą, ministrem skarbu, nie wie, o co chodzi w uchwale przewidującej "wstrzymanie ostatecznych decyzji o prywatyzacji firm strategicznych (m.in. banku PKO BP) do czasu przyjęcia przez parlament stanowiska w tej sprawie" - twierdzi komentator "Pulsu Biznesu".
No i Socha nie wie - jak pan Czesio z Kabareciku Olgi Lipińskiej - ma grać czy ma nie grać, ma prywatyzować, czy wręcz przeciwnie - nacjonalizować, czy posłom chodziło o storpedowanie tej prywatyzacji czy też "przemyślenie tego, czy działania prowadzone przez ministra skarbu są potrzebne" - niezależnie od tego, co to znaczy. Panowie Posłowie. Mamy już pierwsze doświadczenia z PZU i Eureko, pójd?my więc tym śladem, który wskazuje nam i światu Łukaszenko i Putin: najpierw sprywatyzować, wziąć kasę, pó?niej zabrać właścicielowi i znowu próbować sprzedać. Pamiętam z literatury, że z gołębiami to się udawało - pisze Krupa w "Pulsie Biznesu".
|
|
14 wrzesień 2004
|
|
PAP
|
|
|
|
Trzech śmieci
czerwiec 28, 2008
(ls)
|
I po co nam było...
lipiec 19, 2003
przesłała Elżbieta
|
2009.03.17. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
marzec 17, 2009
tłumacz
|
Śmierć czatuje na sportowców a Temida na urzędników
marzec 2, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
......a Adaś nawet się nie zająknął w słowa.
wrzesień 9, 2006
Marek Olżyński
|
Zakochany w naszym kraju - wspomnienie pośmiertne Filipa Adwenta
lipiec 4, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
|
HISTORIA W IMADLE POSTĘPU
grudzień 15, 2004
DARIUSZ RATAJCZAK
|
Przygotowanie do polowania na prokuraturę, CBA, służby i paru chłopców z PiS...
kwiecień 1, 2008
tłumacz
|
Libia odblokowana
październik 11, 2004
|
Komu bru?dzi ks. T. Isakowicz – Zalewski?
styczeń 31, 2009
Dariusz Kosiur
|
Pościgowy bezsens
styczeń 15, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Izraelsko-palestyński głos przeciwko przemocy
wrzesień 20, 2002
PAP
|
UE kością niezgody między LPR a rządem
sierpień 12, 2002
IAR
|
List z Windsor
kwiecień 12, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
|
Czas na "Najemnych Mordercow"?
styczeń 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Koniec z jarmarkami na krakowskim Rynku
wrzesień 5, 2007
|
Agenci UOP robili z Macierewicza wariata...
grudzień 27, 2006
Zdzisław Raczkowski
|
Zachłyśnięcie szmirą, czyli sukces po Polsku
listopad 18, 2007
Marek Olżyński
|
Utrata Szacunku Intelektualnego, Politycznego i Moralnego w Iraku
marzec 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Anonimowe komentarze naruszają dobre imię!
styczeń 15, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
więcej -> |
|