ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Izraelscy żołnierze zamordowali 15 sanitariuszy i ratowników ze Strefy Gazy i zakopali w nieoznaczonym masowym grobie 
 
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu 
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami".  
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne 
Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną?



 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw 
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji.  
Wielkie pytania o 9/11 
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS  
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień.  
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Nową pandemię zaplanowano na 2025 rok 
 
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
więcej ->

 
 

Feudalizm trzeciego tysiąclecia

Feudalizm trzeciego tysiąclecia

Szkoła powinna wprowadzać w życie dorosłe, ucząc na przykładach wydarzeń historycznych, mechanizmów rządzących ludzkim zbiorowiskiem.

Powinna, ale tego nie czyni, bowiem historycy w większości wypadków traktują swoją pracę jedynie jako sposób zarabiania pieniędzy.
Z tego powodu nawet do głowy im nie przychodzi, że historia jest nauką myślenia.
Skutkiem tego jest ogólnie panująca opinia, że w szkołach za duży nacisk kładzie się na wiedzę encyklopedyczną : daty, wydarzenia, całkowicie pomijając istotę nauki historii polegającej na zrozumieniu przeszłości i przewidzeniu na tej podstawie tego co nas może czekać w przyszłości.
Nieprzypadkowo komunistyczni demagodzy, przy okazji fałszowania historii kłamali, że oto ludzkość weszła w nowy etap, w którym wszystko co się wydarzy,
nie ma żadnego odnośnika do doświadczeń przeszłości.
Dokładnie taki sam model indoktrynacji przyjęli socjotechniczni manipulatorzy, którzy po 1989 roku wmówili ogłupionemu społeczeństwu polskiemu, że mamy do czynienia z zupełnie nowym zjawiskiem, nie mającym swojego odpowiednika w historii.
Dla osiągnięcia swojego celu zniechęcali młodzież do nauki historii, a czasem wręcz wyszydzali z wydarzeń historycznych, które dla każdego Polaka były powodem do dumy.


Dziwnym trafem w naukach historii pielęgnuje się nieprawdziwy, nie mający nic
wspólnego z doświadczeniami cywilizacji podział na epoki rozwoju społecznego :

wspólnota pierwotna
feudalizm
kapitalizm
socjalizm
i……….miał być dalej komunizm

Tymczasem prawdziwa struktura społeczno polityczna nie ma nic wspólnego z tą klasyfikacją.
Aby ją zrozumieć musimy przypatrzeć się środowisku zwierząt.
I w tym wypadku potwierdzę naszą nieznajomość najprostszych nawet zachowań istot żywych.
Powszechnie funkcjonuje przekonanie (potwierdzone powiedzeniem „pracowity jak mrówka”), że mrówki są owadami o bardzo wysoko rozwiniętym zmyśle społecznym i doskonałej organizacji pracy.
Nic bardziej mylnego.
Wśród mrówek znajdują się osobniki o aspołecznym nastawieniu do społeczności
mrówek.
Naukowcy spotkali się z przykładami symulowania pracy, bądź symulowania niezdolności do pracy, z podkradaniem żywności, a czasem ze złośliwym niszczeniem cudzej pracy.
I to wszystko wśród mrówek, które (w ramach ogłupiania młodzieży) daje się jako przykład doskonałego społeczeństwa.

Mechanizmy rządzące życiem nie zmieniły się od czasu powstania pierwszego białka:
aby żyć, musimy się żywić. Nieważne czyim kosztem.

Zdobycie pożywienia jest jednak sporym wysiłkiem.
Z tego powodu już wśród zwierząt zaobserwować można przykłady kradzieży pożywienia.
Występuje to zarówno wśród istot roślinożernych jak też mięsożernych.
Niechęć do pracy stała się wśród zwierząt powodem do kradzieży zdobytego pożywienia (tak jak to ma miejsce w wypadku hien), lub też podporządkowania innych członków stada, aby zdobywali pożywienie dla wybranych, jak to ma miejsce w wypadku lwów, u których samice częściej niż samce zdobywają pożywienie.

Człowiek podlega dokładnie tym samym prawom.

Jeden z wybitniejszych myślicieli w historii Świata – Karol Marx, którego myśli błędnie zidentyfikowano z teoriami komunistycznymi napisał iż „państwo jest formą ucisku jednej grupy społecznej nad drugą”. (2)
To stwierdzenie jest fundamentem do zrozumienia mechanizmów panujących w świecie.

Już u zwierząt widać zasadę dominacji w stadzie jednego z osobników. W większych stadach dominację przejmuje pewna grupa zwierząt.
To samo ma miejsce wśród ludzi.
Jednak człowiek posiadający mowę i intelekt, stworzył instytucję argumentu dla posiadanej władzy.
Tym argumentem są rządy z nadania boskiego, a więc rządy sprawowane w imieniu siły, która stworzyła życie.

Ci, którzy nie potrafili stworzyć takiej argumentacji przeszli do drugiej kategorii walczących o władzę, do kategorii bandytów.
Historia pozostawiła cały ciąg dowodów na odwieczną walkę pomiędzy bandami tych, którzy sprawowali władzę „z nadania boskiego” oraz tych którzy takiego „nadania” nie posiadali.
Na ogół jednak w wypadku zwycięstwa tych drugich otrzymywali oni namaszczenie od kapłanów i od tego momentu sprawowali władzę „w imieniu boga”.
Naturalną koleją rzeczy było powstanie nowej bandy predysponującej do przejęcia władzy, choć tymczasowo nie dysponującej argumentem protekcji boskiej.

Od tysiącleci powtarza się ten motyw : w Babilonie, Egipcie, Starożytnym i Nowożytnym Rzymie, a w końcu w Polsce.
Prasłowiańscy czarownicy strasząc karą uderzenia ognistego Peruna trzymali w ryzach naszych przodków.
Ich następcy - księża katoliccy przynieśli groźbę męk piekielnych – wiecznego potępienia.

Żyjący w przepychu biskupi i kardynałowie, za nic mający przesłanie Chrystusa używali religii instrumentalnie, czasem tylko dla powiększania rodzinnych fortun.
Z tego powodu powstała instytucja celibatu.
Liczba pretendentów do sprawowania władzy zależna jest od potencjału gospodarczego społeczności. Im jest on mniejszy tym większa rywalizacja.

Władysław Łokietek podawany za wzór władcy polskiego, był zaledwie lepiej zorganizowanym zbirem, który potrafił dla swoich planów przekonać część rycerstwa i Kościół. Gdyby nie zrealizował swoich planów, dołączyłby do listy awanturników, którzy pojawili się w historii naszego kraju.
„Zwycięzców nikt nie pyta o rację” powiedział kiedyś Hitler.
Dlatego nikt nie zadał pytania czy w 1306 roku Łokietek miał prawo do panowania w Krakowie.
Z historycznego punktu widzenia ważniejsze jest to, że jego syn – Kazimierz Wielki, po głupich wyskokach wieku młodzieńczego, uświadomił sobie rangę zdrowej organizacji państwa i konsekwentnie wprowadzał w życie plany silnie zorganizowanego społeczeństwa.
Czasy Kazimierza Wielkiego kończą etap walk różnych frakcji możnowładców, przypominających częściej bandy zbójów, niż władców występujących z nadania boskiego.

Okres ten - nazywany czasem „feudalizmu” - jest doskonałą ilustracja wszystkich procesów społecznych jakie miały miejsce w cywilizacji:
od systemu plemiennego, przez okres band zbójeckich, do silnej i niepodzielnej władzy.
Zmieniali się sojusznicy i ideologie, ale chęć posiadania władzy, chęć oznaczenia swego zwierzęcego terytorium dominowała w działaniach Piastów.

Teoretycy nauk społecznych twierdzą iż w XIX wieku nastała epoka kapitalizmu, w XX wieku socjalizmu, czy też komunizmu.
Tymczasem na świecie wciąż panuje nieustanny „feudalizm”, a tylko krótkotrwałe przerwy w jego funkcjonowaniu umożliwiały klasie pretendentów do władzy zamienić się z wcześniejszymi władcami.
Dlatego stwierdzę, że w historii cywilizacji pojawiały się tylko krótkotrwałe
przerwy w spójności feudalizmu – systemu samczego panowania nad stadem.
Było tak między innymi na początku „rewolucji kapitalistycznej”, „rewolucji bolszewickiej”, „III Rzeczypospolitej”. Ale zawsze trwało to krótko.

Obserwując historię świata widzimy na końcu każdej rewolucji powrót do systemu
feudalnego.
Rewolucja Francuska kończy się Cesarstwem Napoleońskim.
Rewolucja Bolszewicka – stalinizmem.
PRL zrodził dwóch wasali podporządkowanych władzy Kremla : Biureta i Gomułkę.
Gierek i Jaruzelski, mimo niewątpliwych trendów oddolnych w PZPR (zmierzających do zrobienia z nich kolejnych feudałów), nie poddali się temu partyjnemu „nurtowi”.

W tej sytuacji powstał nurt „wilczków” z dołów partyjnych, szukających swego miejsca w strukturze feudalnego ucisku społecznego.
Generalnie w PZPR-owskim stadzie „wilczki” korzystały z szeregów przywilejów w zamian za czołobitną autoryzację władzy.
Niedawno miałem okazję rozmawiać z jednym z takich „młodym dynamicznym” z połowy lat 70. Kiedy weszliśmy na temat Katynia i zakłamania panującego wokół tego tematu w czasach PRL, ten były działacz Socjalistycznego Związku Studentów Polskich beztrosko powiedział, że : „nie miał żadnej informacji o tym, jak było naprawdę w Katyniu”.
To bałamutne kłamstwo powtarza dziś wielu podłych ludzi.
Pamiętam bowiem, że podstawowym ich celem życiowym było ustawienie się w kolejce do koryta.
Robili to na wiele sposobów.
Typowym motywem było „podczepienie” się pod jakąś „szychę” z aparatu partyjnego.
Nikt z tych, młodych wtedy, ludzi nawet przez chwilę nie pomyślał, że istnieją takie określenia jak godność i honor.
Nieprzypadkowo w II RP określenia te wymazano ze słownictwa polskiego.
Do władzy doszli ludzie, dla którym najważniejszym problemem było wiedzieć z kim i kiedy się zadawać.
Wzajemne donoszenie na siebie, potajemne intrygi, to była podstawowa treść kształcenia życiowego byłych działaczy SZSP.
W drugiej połowie lat 70. w środowisku krakowskich bojówkarzy SZSP wielkim autorytetem cieszył się Jerzy Jaskiernia, ówczesny przewodniczący wojewódzkiej organizacji SZSP.
Wszyscy byli przekonani że „ma dojścia do samej góry” i dzięki nim zaszedł tak wysoko.

Jak tworzyły się te „dojścia do góry”.

Tak zwany aktyw SZSP, podobnie jak aktyw ZMSP zbierał się co tydzień na „szkoleniach” „spotkaniach” i „naradach” organizowanych w ośrodkach szkoleniowych aparatu partyjnego.
W ośrodkach tych dochodziło czasem do „bratania” młodzieży z doświadczonymi „towarzyszami”, kiedy po odpowiedniej ilości wódki wszyscy obrzygiwali pomieszczenia.

Były „towarzysz” Urban bardzo chętnie powraca dziś do tych metod. W końcu on, jako ex działacz ZSP doskonale wie, że przy wódce, kiedy wszystkim rozwiązują się języki, najłatwiej poznać swoich konkurentów w organizacji. Michnik również nie w ciemię bity i nie ustępuje w ytym względzie Urbanowi.

W ten sposób tworzył się układ powiązań cementujący wspólne dążenia do
ustawienia się przy żłobie.
Osoby studiujące w tamtych czasach dokładnie pamiętają, że aktywiści SZSP rekrutowali się spośród największych tłumoków, dla których działalność w
strukturach tej organizacji była jedyną szansą na ukończenie studiów.
Żaden wykładowca nie odważył się usadzić studenta, za którym stała „partia”. A ta pilnowała aby młody narybek nie miał większych problemów z otrzymaniem dokumentu ukończenia studiów.

W drugiej połowie lat siedemdziesiątych zyskały formę organizacyjną dwie struktury mafijne, które rozwinęły skrzydła w przyszłej III Rzeczypospolitej i zadecydowały o obecnym kształcie Polski.

W czasach Gierka jedną z metod pozyskiwania walut na spłatę zadłużenia na
Zachodzie , było ciche przyzwolenie na drobny przemyt towarów za granicę.
Rodacy wywozili artykuły, których nie potrafiły sprzedać centrale handlu zagranicznego (późniejsi managerowie III RP), a przywozili z powrotem dolary.
Ogromny rozmiar przybrał detaliczny przemyt polskich towarów na Węgry.
W latach 1976-1999 dworzec Keleti w Budapeszcie był okupowany przez Polaków
oferujących przemycone towary takie jak: ręczniki, pościel, odzież, elektronika, ect.

Wobec nieingerowania w tą działalność węgierskiej milicji bardzo szybko pojawiły się grupy przestępcze, dokonujące napadów na handlujących Polaków. Dla łupów zamordowano wtedy co najmniej kilka osób.
Późniejsza analiza wykazała, że to właśnie na Budapeszteńskim Keleti zrodziły się grupy przestępcze, które na większą skalę dały o sobie znać w III RP w postaci podwarszawskich mafii Pruszkowa i Wołomina.

Powracając do początku wywodu i podziału grup gangsterskich na te, które działały z nadania boskiego i te które były go pozbawione, przedstawiam drugą strukturę mafijną.
Nie działa ona co prawda z nadania boskiego, bo w XX wieku zmieniły się kryteria wartości.
Dzisiaj „autorytet Państwa”, siła „wymiaru prawa” nawet tego sprzecznego z literą prawa, oraz władza nad mediami są substytutem boskiego prawa.

W III RP mamy do czynienia z dwoma zasadniczymi ogniskami mafijnymi wzajemnie się przenikającymi..
Wzorcowym przykładem takiej działalności była firma cinkciarza i ex esbeka, która okradła tysiące Polaków pod szyldem „Bezpieczna kasa oszczędności”.
Kryminalny nurt powiązany z nurtem politycznym łączyły się zarówno w obrębie struktur politycznych prawicy, jak też lewicy.
Zorganizowana przestępczość – gangi, reprezentowana jest przez mafię podwarszawskich miejscowości Pruszkowa i Wołomina.
Drugi struktura - mafia byłych członków ZSP i SZSP, zasilających kiedyś struktury SB, oraz współpracujących z tą przestępczą instytucją.
Ta druga struktura mafijna jest stokroć niebezpieczniejsza od tej pierwszej, ponieważ przybrała wszelkie pozory praworządności.
Działa pod płaszczykiem Prezydena RP, a w chwili obecnej grupuje ponad 5 tysięcy osób.
Niektórzy strukturę tą porównują do masonerii.
Działające od 2001 roku, założone przez byłych członków ZSP i SZSP „Stowarzyszenie Ordynacka” grupuje większość osób odpowiedzialnych za katastrofalny stan Państwa Polskiego.

Wiedząc jak żenujący poziom wykształcenia reprezentowali byli działacze ZSP i SZSP śmieszne wydaje się stwierdzenie Kwaśniewskiego, że strukturze ordynackiej „obowiązuje szlachectwo wykształcenia”.
Tłumoki kończące studia tylko dzięki przynależności do organizacji politycznej, powinni milczeć o swoim wykształceniu.
W strukturze tej działa większość byłych i obecnych ministrów, premierów, kierowników departamentów i wszelkiej maści złodziei umiejętnie kradnących społeczne pieniądze.
Są to ludzie zarówno z lewej, jak też z prawej strony sceny politycznej.
Swoją szkołę grabieży zdobyli w strukturach ZSP i SZSP dających spore możliwości zawłaszczania społecznych pieniędzy. Dziś jedynie kumulują wcześniej zdobyte doświadczenie.

Przechodząc do podsumowania poruszonych wcześniej tematów, wskażę na fakt, że wymieniona struktura mafijna tworzy coś na kształt państwa feudalnego z ubezwłasnowolnionymi obywatelami, którzy po to aby przeżyć, zaciągają zobowiązania finansowe skutkiem których oni sami i ich potomkowie na wiele lat znajdą się w niższej klasie społecznej nie mającej dostępu do nauki, ani do żadnych możliwość polepszenia swojej sytuacji życiowej.
Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy jest nieuchronna rewolucja będąca przejawem buntu społecznego.
W obecnych czasach, zegar historii bije dużo szybciej. Dlatego trudno ocenić jak długo będziemy czekać na rewoltę społeczną i kolejnego Robbespierr’a.

Żyjemy jednak w trzecim tysiącleciu.
Już dawno nadszedł czas aby społeczeństwa umiały korzystać z lekcji przeszłości i nie popełniały wciąż tych samych błędów.


(2) Teksty Karola Marksa są doskonałym materiałem do zrozumienia mechanizmów rządzących społecznością żydowskich przemysłowców, oraz zagrożeń płynących z
tego środowiska.
18 sierpień 2003

Artur Łoboda 

  

Archiwum

Morskie Igrzyska
sierpień 5, 2003
Zbigniew Sulatycki
Twórcy Pierwszego Globalnego Imperium
marzec 20, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Polecenie wydane poddanemu
styczeń 13, 2009
PAP
Dla dobra Izraela od trockizmu do neokonserwtyzmu
maj 3, 2007
Ico Cyprian Pogonowski
Zaginiona -poszukiwana
kwiecień 29, 2006
przesłał Marek Olżyński
Czas na "Najemnych Mordercow"?
styczeń 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Ruch, to zdrowie
luty 22, 2008
Marek Jastrząb
Merkel i niemiecka hipokryzja
sierpień 27, 2008
Jan Engelgard
The Progress (the Creep) of Cancer named USA
listopad 14, 2008
Marek Głogoczowski
Tajemnicze przeciąganie polityków SLD do Samoobrony
marzec 24, 2004
PAP
Wallerstein: Tarcza antyrakietowa: szalony pomysł czy racjonalny cel?
lipiec 25, 2007
Immanuel Wallerstein
Dobijali rannych
czerwiec 30, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
Obud? się droga Polsko!
czerwiec 11, 2007
przysłał Marek Głogoczowski
In the Shadow of Marienburg
styczeń 11, 2006
Israel Adam Shamir
..PL.jokes..o "fspaniałej" zachodniej cywilizacji. O indyku - ciut jeszcze.
grudzień 19, 2006
Otmieniec.R
Chrońmy nasze bogactwa
sierpień 7, 2003
prof. Julian Sokołowski, prof. Jacek Zimny
Idea narodowa sama pozbywa się śmieci
styczeń 16, 2009
Dariusz Kosiur
W Nowym Sączu jad stary się sączy
październik 19, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Rekomendowani
czerwiec 29, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Kontynuatorzy z SLD (1)
czerwiec 19, 2003
Pawel Siergiejczyk
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media