|
Handel ludzką naiwnością
|
|
Pan Stefan Kosiewski raczy nas czasem tekstami, których nie da się czasem strawić.
Ale ostatnio zaaplikował tekst, który mnie szczególnie rozbawił.
Aby lepiej go można było zrozumieć dam przykład z kultury żydowskiej, która doskonale wyjaśnia pewne zjawiska.
Żydzi należą do narodów nad wyraz praktycznych.
Już w czasach biblijnych uznali, że Bogu należą się ochłapy, gdy sami będą spożywać najlepsze kąski jagniąt.
Dlatego biblijna ofiara z baranka, zarzynanego wedle starobabilońskiego rytuału, sprowadza się do spalenia tego - czego samemu się nie zje.
Do dziś dnia kultywowana tradycja polega na pozostawieniu na odwiedzonym grobie małego kamyka - a więc czegoś - za co nic się nie płaci.
Ale za to pozostaje splendor i poczucie spełnionego obowiązku.
W tym kontekście pewnie wiele łatwiej jest zrozumieć poniższy artykuł w którym opowiada się o "darowiznach " nie mających nie mających jakiejś szczególnej wartości materialnej a za to nabierających znaczenia z racji samego aktu darowania.
Artur Łoboda
W S T Ę P
Jasna Góra - miejsce spotkania pielgrzymów z Matką Bożą - stawała się i staje nieustannie skarbnicą polskości. Jak powiedział 18 maja 1984 roku na Monte Cassino Prymas Polski Józef Kardynał Glemp - na Jasnej Górze „Polak najlepiej wypowie siebie, najlepiej potrafi otworzyć swoją duszę ... zdobywać te myśli, które są potrzebne naszej mądrości narodowej”2. Przed obraz Bogarodzicy przybywały od wieków rzesze Polaków - królowie, hetmanowie, generałowie, parlamentarzyści, twórcy kultury, a także „szary człowiek”, aby oddać Jej cześć, wyznać tajemnicę, błagać o pomoc i złożyć wota. W narodowej świadomości ojcowie Paulini są nie tylko strażnikami i opiekunami łaskami słynącego Obrazu, ale i skarbów kultury, zbiorów sztuki wotywnej. Zebrane zabytki i wota świadczą zarówno o ich twórcach, mistrzach, jak i ofiarodawcach. Są świadectwem związku Sanktuarium Jasnogórskiego w Częstochowie z pielgrzymami świata, a nade wszystko z Polakami oraz z ich narodowym dziedzictwem. O zebranych dobrach kultury można mówić w wielu aspektach, między innymi patriotycznym, dynastycznym, rodowym, religijnym, wychowawczym, dydaktycznym, naukowo-badawczym. Pielgrzymi i turyści nabywają wiedzę nie tylko o ponad 600-letniej historii Jasnogórskiego Sanktuarium, ale i o osobach, które składały wota i motywacjach, które im przyświecały oraz o ich życiu. Ojciec dr Józef Płatek, były Generał Zakonu pisał: „motywem i pobudką złożenia tych darów - pamiątek Jasnogórskiej Królowej Polski - są religijne przeżycia ludzi, którzy w dowód doznanej opieki Maryi chcieli te najcenniejsze pamiątki swoje ... a zarazem narodowe przekazać na to święte miejsce”3.
Najnowszą historię zbiorów jasnogórskich dopisują kolejne karty.
W stolicy Polski Warszawie - w Belwederze w dniu 6 września 1991 roku oraz w Pałacu Prezydenckim w dniu 11 sierpnia 1995 roku - Ojcowie Paulini w osobach Generała Zakonu Paulinów Ojca Jana Nalaskowskiego, Przeora Jasnej Góry Ojca Szczepana Kośnika, Definitora Generalnego Ojca Ireneusza Pompy, Kuratora Jasnogórskich Zbiorów Sztuki Wotywnej Ojca Jana Golonki oraz redaktora „Jasnej Góry” Ojca Zachariasza Jabłońskiego, przyjęli od Prezydenta III Rzeczypospolitej wotum dla Matki Bożej Królowej Polski.
W zbiorach Jasnej Góry znalazło się 847 wotów: odznaczeń, medali, znaków, insygniów i innych osobistych pamiątek Prezydenta Lecha Wałęsy. Otrzymał je On jako przywódca „Solidarności”, jako Noblista, jako postać szeroko w świecie znana i ceniona.
Związki Lecha Wałęsy z Jasną Górą są długie i częste. Jego pielgrzymowanie do Matki Bożej ma wymiar osobisty - ale też narodowy; ukazuje Polakom gdzie szukać wiary, nadziei i siły. W czasie uroczystości związanych z wręczeniem Pokojowej Nagrody Nobla w Oslo w grudniu 1983 roku Danuta Wałęsa powiedziała dziennikarzom, że „wiara jest naszą ostoją, daje nam siłę duchową i nadzieję”4. Po powrocie żony i syna z Norwegii 12 grudnia 1983 roku Lech Wałęsa przyjechał z rodziną do Jasnogórskiej Matki, aby u Jej stóp złożyć to ważne odznaczenie - dyplom oraz złoty medal Nagrody Nobla. W swej książce „Droga nadziei” pisze, że droga z Warszawy przez Częstochowę do Gdańska dała kształt litery „V” - symbolu zwycięstwa.
O szczególnym związku robotnika, przewodniczącego NSZZ „Solidarność”, Prezydenta Rzeczypospolitej z Jasną Górą świadczy dar, jaki otrzymał On od paulina, brata Juliana Cieślińskiego - długopis z portretem Jana Pawła II, którym 31 sierpnia 1980 roku Lech Wałęsa podpisał „Porozumienie Gdańskie”. Swoje zawierzenie Matce Bożej Częstochowskiej Prezydent okazuje publicznie poprzez widoczne dla wszystkich noszenie Jej wizerunku „na sercu”. Tu, na Jasnej Górze Lech Wałęsa jako Przewodniczący NSZZ „Solidarność” ogłosił w pa?dzierniku 1980 roku swój „Akt Oddania Matce Bożej”, tu dziesięć lat pó?niej - w grudniu 1990 roku - złożył jako Prezydent-Elekt uroczystą przysięgę.
Lech Wałęsa realizuje swoją prezydencką posługę w wyjątkowy sposób - nie licząc się ze zdrowiem i czasem oraz nie przywiązując wagi do materialnych korzyści, czego najlepszym chyba dowodem jest oddanie na Jasną Górę jako wotum zespołu związanych z pełnionym urzędem drogocennych przedmiotów i pamiątek, o niewyobrażalnej wartości historycznej i materialnej. Otwarty na publiczne sprawy Lech Wałęsa podejmuje konkretne działania dla dobra Rzeczypospolitej i daje tym świadectwo głębokiego związku z narodowymi korzeniami. Pan Prezydent pozostał wierny przysiędze złożonej przed laty w Jasnogórskim Sanktuarium.
Swoim darem dla Jasnej Góry Lech Wałęsa wpisał się w historyczny szereg wybitnych Polaków, którzy ofiarowywali swe najcenniejsze pamiątki Jasnogórskiemu Sanktuarium. Te 847 obiektów składających się na wotum Pana Prezydenta znalazło się w zbiorach narodowych pamiątek. Wotum Lecha Wałęsy ma związek z religią, polityką, psychologią - oddziałuje na wszystkich tych, którzy je oglądają. O modelu takiego oddziaływania pisze Juliusz A. Chrościcki w książce „Sztuka i polityka”, że ma ono kierunek „nadawca - odbiorca - kontekst - przekaz - środek przekazu - kod”. Ten schemat ma w odniesieniu do Lecha Wałęsy następującą wykładnię: Prezydent Rzeczypospolitej - Polacy, wierni, turyści - miejsce kultu - wota: dzieła sztuki medalierskiej, rzemieślniczej, drukarskiej, które odczytywać należy w wymiarze religijnym, patriotycznym, politycznym, wychowawczym. Według takiego kodu trzeba odbierać wartość tego wotum.
W zespole wotów Lecha Wałęsy znajdują się liczne obiekty falerystyki, spośród których wymienimy tylko tytułem przykładu: Order Stanów Zjednoczonych „Medal of Freedom Presidental. LECH WALESA 11-13-89” wraz z miniaturą orderu i baretką, Order Imperium Brytyjskiego „JUNCTA IN UNO TRIA”, Order Francuskiej Legii Honorowej I klasy, Order „REPUBLIQUE FRANCAISE” „HONNEUR ET PATRIE” z Gwiazdą orderową, Order Leopolda (belgijski) I klasy z literą „L”, z wstęgą i Gwiazdą Orderu. Trudno szczegółowo opisywać wszystkie ordery ofiarowane na Jasną Górę przez Prezydenta Lecha Wałęsę. Są w tym zespole wotów różne, najczęściej najwyższej klasy odznaczenia (ordery i całe garnitury orderowe, medale, plakiety, pamiątkowe monety), między innymi następujących państw: Anglii, Francji, Belgii, Włoch, Wenezueli, Watykanu, Niemiec, Węgier, Chile, Brazylii, Turcji, Portugalii, Japonii, Holandii, Norwegii, Szwecji, Danii, Argentyny, Hiszpanii, Boliwii i Zakonu Maltańskiego.
W zbiorze są interesujące medale, jak na przykład.: Medal Wolności Filadelfii z 1981 roku, medal z pękniętym dzwonem „UNESCO - 1978. ORBIS QUARANTICUS”, medale uniwersytetu japońskiego w Soka, miasta Dßsseldorf, Lourdes, ku czci Savonaroli, z okazji nagrody Nobla, Konrada Adenauera, medale parlamentu europejskiego i Rady Europy. W zbiorze są również medale o charakterze religijnym, między innymi Order Jasnogórski, Medale Dwu Madonn, medale papieskie.
Ciekawym obiektem jest zabytkowy medal Jana Höhn'a upamiętniający pokój oliwski z 1660 roku wykonany w tym samym czasie - dar rodziny Zabłockich dla Prezydenta.
Następną część wotum Lecha Wałęsy stanowią ordery i odznaczenia o charakterze wojskowym. Należą do nich między innymi Medal 27 Wołyńskiej Dywizji AK 1944, medal pamiątkowy bitwy o Monte Cassino z napisem „SZLI Z ZIEMI WŁOSKIEJ DO POLSKI 11 - 18 MAJA 1944”.
Te ordery i medale wzbogacają zbiór jasnogórskich darowizn minionych wieków.
Szczególną pozycję w darze zajmują starodruki, takie jak czterotomowe Les Delices de Italia wydane w Amsterdamie w 1743 roku, czy Satyra Polska z 1691 roku
Interesującą częścią wotum jest biżuteria o różnej wymowie i symbolice. Są tam między innymi wyroby jubilerskie o charakterze religijnym i patriotycznym. Do ciekawych przedmiotów zalicza się medalik z napisem „BIENHEUREUX MUTIEN MARIE”, krzyżyk z orzełkiem „BOŻE CHROŃ POLSKĘ 1831”, równoramienny krzyż orderowy z dziewięcioma koralami z łańcuszkiem i miniatura z zakrętką, a także bransoleta z napisem „Solidarność”, którą ofiarował Prezydentowi Ksiądz Jerzy Popiełuszko.
Wotum Lecha Wałęsy, Prezydenta Rzeczypospolitej dla Jasnej Góry kontynuuje tradycje składania darów przez prezydentów. Dar Lecha Wałęsy jest kolejnym po darze Ignacego Mościckiego, ostatniego Prezydenta II Rzeczypospolitej.
Zwiedzający ekspozycję wotów Prezydenta Lecha Wałęsy w jasnogórskich zbiorach przekonają się, że zbiór jest przyczynkiem do najnowszej historii Polski i świadectwem postawy obywatelskiej, religijnej i patriotycznej Donatora.
1) Wpis do Księgi Muzeum Diecezjalnego w Płocku.
1) Józef Kardynał Glemp „Kościół na drogach Ojczyzny”, wyd. Pallotinum, Poznań-Warszawa 1985, s. 166.
3) Wstęp do przewodnika „Arsenał Twierdzy Jasnogórskiej”, Jasna Góra 1982, s. 8.
4) Lech Wałęsa „Droga nadziei”, wyd. Znak, Kraków 1989, s. 351.
Autor niepodpisany ale to chyba ktoś od Lecha Wałęsey
|
|
24 maj 2007
|
|
|
|
|
|
Polaków będzie mniej
lipiec 19, 2002
PAP
|
What jewish scripture teachers...
sierpień 4, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
|
Medialny lobbing Izb Lekarski w barterze od firm farmaceutycznych.
styczeń 14, 2006
Adam Sandauer
|
Noe
kwiecień 15, 2003
red. Krzysztof
|
Apel Zarządu USOPAŁ do Polaków w Ameryce Łacińskiej
marzec 4, 2005
Prezes USOPAL, Jan Kobylański
|
Nowa ustawa - nowy bubel, czy tylko kolejny szwindel ?
lipiec 29, 2004
Adam Sandauer
|
"Antysemityzm" Mahometa i Luthra Skutkiem Żydowskiej "Teologii Wygnania" ?
lipiec 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Precz z Kopernikiem! Niech żyje Ptolemeusz!
listopad 12, 2007
nadesłał Marduk
|
"Cztery miliony Polaków żyje w skrajnej nędzy...
kwiecień 1, 2008
komentator
|
List otwarty do Prezesa Rady Ministrów Pana Jarosława Kaczyńskiego
sierpień 28, 2006
|
Recenzja książki W.Bojarskiego pt „ O PRZYSZŁOŚĆ POLSKI”
Problemy i wyzwania XXI wieku - część druga
kwiecień 11, 2006
prof. Zbigniew Dmochowski
|
Westchnienie do Boga
wrzesień 8, 2003
E. Kleber
|
SDP nagle przypomniało sobie o moralności
luty 3, 2003
PAP
|
Spreparowane umysły
marzec 12, 2003
|
Pikieta z balonikiem.
Antyunijne, choć niebieskie
marzec 3, 2003
http://dzisiaj.dziennik.krakow.pl/
|
Tragedia wojny i powojnia
kwiecień 4, 2003
Waldemar Moszkowski
|
Tajny Brytyjski Document Oskarża Izrael
listopad 28, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nigdzie nie ma czwartej Polski za to jeden wielki pic
styczeń 23, 2006
|
Hassan Nasrallah nowy przywódca jak Naser?
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Formuły patriotyzmu w Europie Wschodniej i Środkowej
od nowożytności do współczesności (XVI–XX w.)"
wrzesień 5, 2006
|
więcej -> |
|
