ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie 
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu 
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami".  
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows 
Program "niezaleznatelewizja" 
Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu 
Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. 
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? 
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. 
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Dr Michael Yeadon: masowe morderstwa z paszportami szczepionek i szczepionkami uzupełniającymi 
Ten system jest wprowadzany za pomocą kłamstw w jakimś celu, i myślę, że celem jest całkowita totalitarna kontrola. 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) 
 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Cała prawda o ataku z 11 września 
Jeden z filmów usułujących przedstawić prawdę i ataku z 11 września 2001 roku 
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW !  
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,

chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. 
Hashtag COVID1984 
Szczególnie polecamy:
"Tłum uzbrojonych w miecze Sikhów atakuje policję w Nanded po tym, jak rząd zakazał publicznych procesji w związku z p(L)andemią. Tak się walczy o swoje prawa! "
 
więcej ->

 
 

Powrót Ligi

Jarosław Tomasiewicz

Jeszcze w swym ostatnim przedwyborczym numerze tygodnik "Wprost" wieścił autorytatywnie, że nacjonalistyczne ugrupowania, jak Liga Polskich Rodzin, nie mają żadnych szans na znalezienie się w parlamencie. Ostatecznie jednak okazało się, że postrzegana jako prawicowi ekstremiści Liga uzyskała dwukrotnie więcej głosów niż szacowna Unia Wolności.




Powrót Ligi



W kwietniu 1893 roku grupa młodych nacjonalistów pod wodzą Romana Dmowskiego utworzyła Ligę Narodową, zapoczątkowując w ten sposób ruch narodowo-demokratyczny, potocznie zwany endecją. Obóz narodowy był w Polsce aż do II wojny światowej potęgą.

W Trzeciej Rzeczpospolitej endecja jednak nie odzyskała sił. Jej stan okazał się wręcz żałosny: nieliczna i labilna kadra, słabość struktur i mediów, dora?na aktywność (w znacznej części o charakterze symbolicznym - imprezy rocznicowe), niemożność pozyskania znaczących grup społecznych, kolejne klęski wyborcze. W pierwszych wolnych wyborach w 1991 r. SN otrzymało zaledwie 74.082 głosy (0,66%), a konkurencyjny Narodowy Komitet Wyborczy otrzymał tylko 2102 głosy tj. 0,02%. Pó?niej narodowcy już nawet nie próbowali samodzielnego startu w wyborach.

Jedną z przyczyn słabości neoendeków z pewnością było rozbicie - ich grupy mnożyły się przez podział i pączkowanie. Od chwili powstania w 1989 r. Stronnictwo Narodowe (tzw. "senioralne") miało konkurenta w postaci SN "Szczerbiec", które zarzucało "seniorom", że są manipulowani przez byłych członków PZPR. Niebawem pojawiły się kolejne ugrupowania: najpierw bardziej liberalna od "krajowców" endecka emigracja powołała do życia Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne. Potem tzw. "różowa endecja" (łącząca nacjonalizm z egalitarnym populizmem) wyodrębniła się pod wodzą Bogusława Rybickiego w SN "Ojczyzna". Działały też ugrupowania nacjonalistyczne odwołujące się do tradycji innej niż endecka, jak spadkobierca ONR - Narodowe Odrodzenie Polski (Adam Gmurczyk), panslawistyczna Polska Wspólnota Narodowa (Bolesław Tejkowski) czy Prawica Narodowa, głosząca "nacjonalizm europejski" (Krzysztof Kawęcki). Towarzyszył im trudny do ogarnięcia plankton efemerycznych, lokalnych na ogół grupek, często typu "prezes i jego pies".

Oczywiście podejmowano niezliczone próby scalenia wszystkich narodowców w jedną formację, ale napotykały opór wynikający zarówno z przyczyn politycznych, jak z personalnych ambicji i wzajemnych animozji. Po prostu każdy z wodzów chciał zjednoczenia pod własnym przywództwem. Dopiero w grudniu 1999 r. doszło do połączenia dwóch największych ugrupowań, jakie ostały się na placu boju: SN Macieja Giertycha i SND Bogusława Kowalskiego (po półtorej roku i tak doszło jednak do czystki dawnych działaczy SND).

Faktem jest jednak, że ideologia endecka wywierała też wpływ na większe siły polityczne. Na myśl polityczną Dmowskiego powoływało się Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, choć jego ideologia miała charakter eklektyczny, sięgający też do tradycji chadeckiej, konserwatywnej, piłsudczykowskiej. W rezultacie w partii tej doszło do rozwarstwienia na "nieprzejednanych" i "pragmatyków"; wewnętrzną rywalizację wygrali ci drudzy. Nieprzejednani skupili się wokół Jana Łopuszańskiego i przystąpili do budowy własnego zaplecza politycznego w oparciu o Radio Maryja. W kwietniu 1999 r. powstało Porozumienie Polskie z udziałem (oprócz Łopuszańskiego) m.in. Zygmunta Wrzodaka i prof. Piotra Jaroszyńskiego (Rodzina Polska).

Od lat 80. obserwowaliśmy też postępującą ewolucję w prawo formacji niepodległościowej (post-piłsudczykowskiej), która nasycała swą doktrynę elementami narodowo-katolickimi. Taką drogę - poczynając od KOR - przeszło np. środowisko "Głosu" Antoniego Macierewicza. Nurt "narodowo-niepodległościowy", początkowo reprezentowany przez ugrupowania pokroju Polskiej Partii Niepodległościowej R. Szeremietiewa, pó?niej skupił się w Ruchu Odbudowy Polski, na jego skrajnym skrzydle symbolizowanym przez Macierewicza i Wrzodaka.

Największym jednak potencjalnym zapleczem endecji stało się jednak środowisko słuchaczy Radia Maryja. O. Rydzykowi udało się skupić wokół swej rozgłośni przegranych transformacji ustrojowej, którzy swą złą sytuację ekonomiczną łączyli z integracją europejską i liberalizacją obyczajową. Pozostawał wszakże problem uruchomienia tego potencjału. Zaangażowanie go po stronie AWS i Mariana Krzaklewskiego nie przyniosło pożądanych rezultatów, natomiast zminimalizowało szanse narodowców. W zeszłorocznych wyborach prezydenckich konkurowali ze sobą gen. Tadeusz Wilecki (popierany przez SN) i Jan Łopuszański - kandydat Porozumienia Polskiego. Obaj uzyskali wyniki rzędu ułamka procentu.

Nieustanne klęski zmusiły do przewartościowań. Impuls przyszedł ze strony krakowskiego Klubu "Myśl dla Polski", skupiającego intelektualistów endeckiej orientacji (m.in. profesorowie Kazimierz Bielenin, Jan Szarliński, Jacek Walczewski, Stanisław Borkacki, Rafał Broda, Edward Prus). Klub stał się swego "trustem mózgów" neoendecji. Już w 1999 r. wysunął postulat unifikacji wszystkich sił narodowych. W innym swym dokumencie postulował: "Musimy nasze rodziny (...) zachować jako wspólnotę miłości, jako podstawową tkankę Narodu, jako ośrodki myśli patriotycznej. Musimy tworzyć wspólnoty rodzin jako środowisko wzajemnej pomocy, duchowej i materialnej".

1 stycznia 2001 r. na falach Radia Maryja Witold Hatka (prezes Wielkopolskiego Banku Rolniczego i Rady Nadzorczej Stoczni Gdańskiej) wezwał do tworzenia Ligi Rodzin. Hasło to spotkało się z szerokim odzewem - w zje?dzie założycielskim 4 lutego uczestniczyło 500 przedstawicieli kilkudziesięciu organizacji (wśród nich Roman Giertych, Henryk Goryszewski, Marian Jurczyk, Adam Wędrychowicz). 19 maja Stronnictwo Narodowe ogłosiło o swym poparciu wyborczym dla Ligi Polskich Rodzin, kierowanej przez mec. Marka Kotlinowskiego. 22 czerwca deklarację wspólnego wystąpienia w wyborach pod szyldem LPR ogłosiły też Ogólnopolskie Forum Stowarzyszeń Uwłaszczeniowych Adama Bieli, Ruch Katolicko-Narodowy Macierewicza, Porozumienie Polskie, Liga Rodzin, Klub "Myśl dla Polski", "Solidarność" Ursusa, Młodzież Wszechpolska. Pó?niej do bloku przystąpił też ROP Jana Olszewskiego (o ironio - niedawno odsądzanego przez endeków od czci i wiary jako mason). Najistotniejszy wszakże był fakt, że Liga uzyskała poparcie Radia Maryja - w ten sposób generałowie bez armii odnale?li armię bez generałów. Pod sztandarem LPR dokonało się zjednoczenie całego praktycznie obozu narodowego.

Dzięki temu lekceważona dotąd Liga uzyskała więcej głosów niż AWS i UW razem wzięte. Wprawdzie 36 posłów narodowych tworzy jeden z mniejszych klubów parlamentarnych, ale ich głos jest dobrze słyszalny. Tym bardziej, że znajdziemy tam bardzo wyrazistych polityków: Antoniego Macierewicza, Zygmunta Wrzodaka, Gabriela Janowskiego, Romana Giertycha. Najmniej znaną postacią jest jej lider Marek Kotlinowski. O tym 45-letnim adwokacie z Krakowa "Newsweek" napisał: "Prezesem Ligi Polskich Rodzin został, bo innym liderom wydawał się nijaki. Pomylili się. Marek Kotlinowski może zmienić twarz narodowców".

Taka koalicja nie stanowi ideologicznego monolitu, łącząc zarówno wyznawców Dmowskiego, jak sympatyków Piłsudskiego. Prorosyjskie ciągoty endeków z pewnością są nie do zaakceptowania przez niepodległościowców z ROP. Bezkompromisowy antykomunizm Macierewicza różni się od pojednawczego stanowiska Łopuszańskiego, który nie wahał się publikować w "Trybunie". Blok ten ulega też erozji na skutek konfliktów personalnych. O nowym rozłamie w SN już wspominałem - dawni działacze SND (a także np. Henryk Goryszewski, Marian Jurczyk i Bohdan Poręba) skupili się wokół tygodnika "Nowa Myśl Polska". W listopadzie w Małopolsce wyłamało się z Ligi Przymierze Ludowo-Narodowe Jana Piwowraskiego. Wkrótce po wyborach ROP-owcy zadeklarowali stworzenie własnego koła. Wciąż widzimy rozd?więk między nurtem narodowo-niepodległościowym i klasyczną endecją.

A jednak blok tworzony pod szyldem LPR ma konkretny program i spójną ideologię, którą nazwać możemy mianem "neoendeckiej".

Endecja to polska forma nacjonalizmu - bynajmniej nie jedyna, ale dominująca. Jak wszyscy nacjonaliści za najwyższą (przynajmniej w życiu doczesnym) wartość uważa naród. Naród był i jest dla endeków centralną kategorią: to nie tylko podmiot procesu dziejowego i najważniejsza płaszczyzna życia społecznego, ale też byt odwieczny i niezmienny, naturalna forma manifestacji człowieczeństwa.

Naród musi zachować swą suwerenność. Dlatego też neoendecy negują integrację Polski ze strukturami ponadnarodowymi - wprost stawiane jest żądanie wykreślenie z Konstytucji artykułów 90 i 91. Nawet o NATO napisano, że przystąpienie doń Polski "nie zwiększyło poczucia bezpieczeństwa... natomiast szokujący udział Polski w awanturze jugosłowiańskiej... stawia pod znakiem zapytania prawdziwe cele dzisiejszego układu NATO..." (raport Klubu "Myśl dla Polski" pt. "Dokąd zmierzasz Polsko?").

Tym bardziej Unia Europejska postrzegana jest jako dogodne narzędzie, przy pomocy którego Niemcy odbudowują swą mocarstwową pozycję. "Niemcy nie zrezygnowały z roszczeń do ziem włączonych po wojnie w obręb państwa polskiego" - ostrzega dokument sygnowany przez "Myśl dla Polski". "Dokonany w ten sposób [pod szyldem Unii - J.T.] powrót Niemców na obecne polskie ziemie (...) oznaczać będzie nie tylko przewagę własności niemieckiej, ale również dominację tych ludzi w samorządach (...) i faktyczną przynależność do Niemiec".

Wrogami narodu polskiego mają być oprócz Niemców także "zagraniczne organizacje żydowskie". Liga posługuje się tu stosunkowo powściągliwą frazeologią, unikając wyra?nie antysemickich akcentów, a nawet powołując się na Żydów-antysyjonistów (jak Norman Finkelstein). Koncentruje się na problemach ekonomicznych (zwrot mienia żydowskiego), z nimi wiążąc ofensywę "antypolonizmu" sugerującego współwinę Polaków za Holocaust. "Sprawy te [zwrotu majątków Żydom - J.T.] urastają do rangi poważnego zagrożenia, szczególnie wobec zapaści gospodarczej kraju", głosi Liga.

Naród musi też zachować swą tożsamość. Od opublikowania w 1927 r. przez Dmowskiego broszury "Kościół, naród i państwo" aksjomatem dla endeków jest katolicka istota polskości. Echa tego bardzo mocno pobrzmiewają w ideologii LPR. Deklaracja "Myśli" nie pozostawia wątpliwości: "Jesteśmy narodem katolickim i dlatego winniśmy budować naszą nadzieję na wsparciu Bożej Opatrzności. Warunkiem wyjściowym wszelkich poszukiwań musi być oparcie rozwoju Polski na sprawdzonym historycznie fundamencie wartości chrześcijańskich...". Stąd w programie Ligi postulaty ochrony życia ludzkiego "od poczęcia do naturalnej śmierci" oraz przywołania Boga w preambule konstytucji. Prawo państwowe musiałoby być zgodne z prawem naturalnym.

Mimo to neoendecy nie odrzucili samej idei demokracji. Rozumiejąc ją jako "narodowładztwo" nadal akceptują podstawowe zasady wolnej gry sił politycznych. Ba, krytykują współczesny ustrój twierdząc, że "mamy do czynienia z fasadą demokracji". By demokrację uczynić "prawdziwą" postulują "umocowanie roli powszechnego referendum" oraz wprowadzenie ordynacji większościowej. Warto zwrócić uwagę, że te populistyczne żądania stanowią novum wobec tradycyjnej myśli endeckiej (tzw. "starych"), która stała na gruncie parlamentaryzmu choć rada byłaby nadać mu bardziej oligarchiczną formę.

Jeszcze wyra?niejsze różnice w porównaniu z endekami lat 20. dostrzegamy w dziedzinie programu społeczno-gospodarczego. Przede wszystkim rzuca się w oczy, że problematyka ta, na ogół przez narodowców traktowana po macoszemu, przez Ligę została wyeksponowana: z 13 punktów programu LPR aż 9 dotyczy gospodarki. Serwowane tu recepty stanowią melanż haseł liberalnych (obniżenie podatków, bon oświatowy) i egalitarno-interwencjonistycznych (rozbudowana opieka socjalna, aktywna polityka ekonomiczna państwa). Na czoło wysuwa się wszakże postulat uniezależnienia od kapitału zagranicznego poprzez "akcjonariat narodowy".

Wypunktowane tu pryncypia świadczą dobitnie, że Liga Polskich Rodzin jest współczesnym wcieleniem endecji - wcieleniem dostosowanym do obecnych warunków. Neoendecja nie jest już ugrupowaniem klas posiadających ale ruchem przegranych - musi więc kłaść nacisk na sprawy socjalne. Musi postawić problem integracji europejskiej: przez znaczną część społeczeństwa postrzeganej jako przyczyna biedy, a przez endeków uznawanej za nową formę niemieckiej hegemonii. Musi na nowo uzasadnić swą niechęć wobec Żydów w warunkach ich braku.

Po dziesięciu latach prób dostosowanie doktryny do rzeczywistości wreszcie się udało. Przyniosło to wymierny sukces polityczny.


Liga wróciła.
12 grudzień 2002

http://haggard.w.interia.pl/liga.html 

  

Archiwum

Ukrainskie zbrodnie wojenne.
kwiecień 25, 2007
Bogdan "Trzy Radla" A.K.
Szymon Gramocząsteczka
styczeń 14, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Bankierzy, gangsterzy i bolszewizm
wrzesień 19, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Arogancja za nasze pieniądze
grudzień 15, 2003
Zapraszamy do Toronto
kwiecień 4, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Kraków: Byli włodarze miasta staną przed sądem
lipiec 18, 2008
"Krwiożerczy Kapitalizm?"
październik 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ciemność
marzec 4, 2009
jobstalker
7,8 mld złotych "strat" NBP
maj 30, 2008
Dziennik
Jechałem koszernym sabłejem
marzec 1, 2005
Artur Łoboda
Irak
czerwiec 8, 2003
przesłala Elżbieta
LPR w sprawie Jedwabnego
lipiec 17, 2002
PAP
Twórcy Pierwszego Globalnego Imperium
marzec 20, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Nuklearne Zagrożenie USA i Strach w Pakiststanie
styczeń 9, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Stary Wiarus odpowiada
marzec 1, 2006
Stary Wiarus
France Telecom uratowana przez internet i komórki
marzec 8, 2007
AFP
To boli
styczeń 10, 2003
Artur Łoboda
Ustawa a dziennikarze
styczeń 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Do Dorothy..
grudzień 3, 2007
prof.Ratler z Sydney
Może za 40 lat
październik 20, 2007
Artur Łoboda
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media