|
Po referendum. Co dalej?
|
|
Wynik referendum dla jednych jest sukcesem, dla innych klęską.
Być może kilka, kilkanaście procent społeczeństwa powiązanego ze środowiskami Unii Wolności, Platformy Obywatelskiej, wierchuszki SLDUP-ów, będzie miało lepiej. Nie jestem pewien, czy dotyczyć to będzie większości społeczeństwa.
Spróbujmy, całkowicie z marszu, zastanowić się jak znale?ć miejsce dla prawdziwych Polaków w nowych warunkach. Nowa Targowica przecież nie musi oznaczać nieuchronnej zagłady państwa ani tym bardziej naszego narodu. Należy znale?ć sposoby na utrzymanie tożsamości narodowej w nowych, trudniejszych warunkach.
Po pierwsze, znając stan umysłowy większości "naszego narodu" należy przyjąć go z całym dobrodziejstwem inwentarza. Nie jesteśmy w stanie w szybkim tempie go zmienić, więc nie należy tego oczekiwać i pompować w tę sferę nadmiernych środków, ani wiązać nadmiernych oczekiwań. Zasadą jest kierowanie wysiłków i pieniędzy tam, gdzie da to największy efekt a nie rozpraszać je na wszystkich.
Z tej przesłanki oraz faktu częściowego opowiedzenia się społeczeństwa za rozwiązaniami suwerennymi, wynika konieczność organizacji tej 23% części narodu.
Należy określić: organizacje, osoby, środowiska, media, które stoją na stanowisku narodowym. Niezależnie od różnic je dzielących, aspiracji przywódców, różnych wizji na przyszłość, dokonajmy spisu tych, którym los narodu polskiego i resztek naszego państwa nie jest obojętny.
Konsekwencją powinno być: powołanie grupy inicjatywnej, która przygotuje i przeprowadzi Kongres Polski. Powinien on wypracować i zwerbalizować:
- cele do jakich zmierzamy,
- program (wstępem mogą być prezentowane u nas materiały "Programu Społecznego Polska 2005"), oraz
- ramy organizacyjne dalszego działania (nadal proponuję powołanie Polskiego Frontu Narodowego).
Pora zawiązać organizację, która wreszcie wsparłaby Polaków, a na boku pozostawiłaby "polaczków". Organizacja musi mieć charakter korporacyjny, oświatowy, samopomocowy i w dalszej kolejności polityczny. Doświadczenie i charakter narodowy Polaków powinny określać PFN jako organizację federacyjną, jednak z silnymi elementami jednoczącymi. Przestańmy wreszcie działać dla "wszystkich" a zacznijmy działać dla porządnych synów i córek naszego Narodu.
Możemy wszyscy wyjechać i pracować w Unii a ostatni gasi światło. Pozwólmy "polaczkom", "telewizorowym ludkom" zostać białymi murzynami i parobkami u innych. My Polacy, stańmy do walki o własność na naszej ziemi. Tyle wolności ile własności.
Wbrew pozorom porażka referendalna nie jest to jeszcze "finis Pologne". To nie klęska maciejowicka. To kolejna porażka idei narodowej, to zwątpienie w historyczny sens powstań narodowowyzwoleńczych, w ofiarę naszych ojców i dziadów.
Na dziś, na poziomie elementarnym, proponuję:
1/ W lokalnych środowiskach znale?ć lokale, restauracje, kluby, których właściciele przyjęliby pod swoje skrzydła narodowców. Tego typu działania należałoby wręcz usankcjonować stosownym szyldem lub dopiskiem pod dotychczasową nazwą, np. Klub Polski, Polska Knajpa, Gospoda Polska, Pod Białym Orłem (naturalnie odradzam wywieszki "nur fur Polen") a ich listę w poszczególnych miejscowościach publikować chociażby na łamach Portalu. Takie działanie pozwoliłoby spotkać się ludziom, którzy do tej pory nie bardzo się znali i nie wiedzieli o łączących ich przekonaniach. Szczególnie jest to istotne w społecznościach silnie zatomizowanych. Dobrze jeśli lokal dysponuje łączem i bodaj jednym komputerem z dostępem do internetu oraz spisem stron o narodowym charakterze, także pozwalającym na utrzymanie kontaktu między nami, rozpowszechnianie, przepływ informacji.
2/ Należy sprzedawać i kupować (logiczne, że w miarę możliwości), polskie produkty w polskich sklepach, bo tylko kupując polskie, dajemy pracę Polakowi.
"Może ciut drożej, ale za to wszystko zostaje w rodzinie."
Niby nie powinno się mówić o tak zwanych "wadach narodowych". Niby nie jest to potwierdzone naukowo, ja jednak upierać się będę przy uogólnianiu pewnych zachowań naszej nacji. Jako Słowianie jesteśmy nad wyraz gościnni a potem dziwimy się i nie rozumiemy, że gość nadużył gościnności i pragnie nas okraść i na dodatek pozbawić domu. Daleki jestem od traktowania rozwoju społecznego jako spiskowej teorii dziejów, lecz czasami trzeba przyjrzeć się mechanizmom, które funkcjonując w tle sprawiają, że efekty nacisków, zachowań i działań są takie a nie inne, dla nas tragiczne niejednokrotnie.
Wady narodowe Polaków to: ufność, wiara w to co mówią inni, szczególnie ci z Zachodu albo Ameryki, naiwność granicząca z głupotą, brak jakiejkolwiek umiejętności wyciągania wniosków ze złych i dobrych doświadczeń przeszłości, do obłędu doprowadzony brak umiejętności przewidywania zachowań własnych oraz cudzych a także widzenia przyczyn, dla których nasi sąsiedzi, wrogowie, przyjaciele postępują w określony sposób, który może być dla nas korzystny ale niekoniecznie. I tego nie możemy zrozumieć, że ktoś może mieć swój własny, bardzo różny interes w tym, aby nas Polaków wpuścić w przysłowiowy kanał. Dlatego trzeba pracować nad sobą a tych co tego nie robią, tych co zatrzymali się w rozwoju na dosyć niskim szczeblu (oczywiście nie chodzi o "szczebel naukowy" tylko "życiowy") i niczego nie rozumieją, nie należy dopuszczać do organizacji, nie należy dopuszczać do decyzji.
Przyjmijmy założenia dla celów operacyjnych:
- informacja (część już mamy, rozwijajmy bazy informacyjne o tych, którzy działają na szkodę Narodu),
- organizacja (zbudujmy sieć baz dla PFN),
- formacja (kształtujmy nowy model Polaka w oparciu o współpracę),
- reakcja (odzyskajmy utracone miejsce gospodarcze i polityczne).
Na koniec pierwszych reakcji przypomnę: "Jeszcze Polska nie umarła póki my żyjemy..."
|
10 czerwiec 2003
|
"Jakub Mariawicz"
|
|
|
|
Kara?
styczeń 15, 2005
|
"Wojna w Iraku zagraża losom ludzkości"
marzec 22, 2003
PAP
|
Strategia restrukturyzacji energetyki polskiej
maj 8, 2006
|
Mowo Polska i Polacy
październik 2, 2006
mik4
|
Lekarze biorą sprawy we własne opiekuńcze ręce
grudzień 27, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Amerykański Hak" na K & K
październik 14, 2007
przysłał MG
|
Izraelczycy uzywali broni masowej zaglady przeciwko Palestynczykom
marzec 26, 2003
Jacek Szpakowski
|
Bąd?my państwem praworządnym
wrzesień 24, 2008
Dariusz Kosiur
|
"Stany Zjednoczone podsycają niepokój w Iraku"
kwiecień 12, 2003
IAR
|
TAK w Rumunii, a JAK w Polsce?
czerwiec 6, 2007
z Prawica.net
|
Ja mam tego dość, a Wy?
lipiec 21, 2003
Artur Łoboda
|
"Polskie" banki
październik 2, 2003
|
Rosja znow defiluje. Teraz 4 Listopada- rocznice wypedzenia
Polakow z Kremla.
listopad 7, 2006
anonim
|
Analiza
styczeń 2, 2006
Marek Głogoczowski
|
Tragedia Narodu Polskiego
marzec 20, 2007
przeslala Elzbieta
|
Koalicja zbada czy Polacy chronią Babilon?
czerwiec 12, 2004
PAP
|
Miłuj geja swego
lipiec 24, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
MÓWIMY O MĘŻCZYZNACH...
sierpień 9, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Wiara
listopad 24, 2002
Artur Łoboda
|
Verheugen wzywa Czechów uczynią gest pojednania
lipiec 2, 2002
PAP
|
więcej -> |
|