ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Lyndon B. Johnson i jego rola w zabójstwie J. F. Kennedy’ego przeprowadzonym w imieniu Izraela 
 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Kaczyński również nas w to wciągnął 
Zbrodnie wojskowe w Iraku 
Niezależna witryna Alexa Jones'a 
Alex Jones należy do nielicznych ludzi na świecie którzy mają odwagę mówić prawdę o antyspołecznej konspiracji 
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) 
 
Człowiek 2.0 
Nanoszczepienia i Transhumanizm, MODERNA w natarciu na mR 
Izrael. Historia Palestyny w XX wieku. 
 
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 
 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Rosja zrujnowała biznes złodziejom syryjskiej ropy 
... rosyjskie lotnictwo wielokrotnie (60 razy) i niezwykle intensywnie zbombardowało rakietami balistycznymi pozycje Daesh na pustyni syryjskiej..Wydaje się jednak, że sukcesem było zniszczenie na pełną skalę zaplecza i sprzętu handlarzy ropą na terenach okupowanych przez Turków, na północnych syryjskich przedmieściach Aleppo... 
PiStapo atakuje rodziny 
Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje.  
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
więcej ->

 
 

Natarczywe pytania zasadnicze

Postkomunizm jako ustrój ufundowany przy okrągłym stole był systemem słabego państwa, którego niedomagania były zapewne wygodne dla wielu czynników międzynarodowych, jak i różnych hord w Polsce, które mogły swobodnie budować pozycję swojego sukcesu materialnego. Trudno tak dokładnie powiedzieć, czy po wejściu Polski do EU i NATO to za granicą stwierdzono, że z tym pieprznikiem trzeba skończyć, czy też lokalne bandy skłóciły się i dlatego cały układ się zawalił. A może jest jeszcze inaczej i wszystko, co obserwujemy, to tylko pewna rekonfiguracja.

W każdym razie Adam Michnik z całą świadomością i celowo, lub jedynie przez przypadek, pchnął pierwszą kostkę domina ujawniając treść swojej rozmowy z Lwem Rywinem, a potem się posypało. Okazało się, że większość Polaków też już jest, co najmniej układem pookrągłostołowym zmęczona. Pytaniem było tylko, kto zorganizuje tak polską prawicę, że przejmie ona władzę. W zasadzie najlepsze pozycje do tego miał Roman Giertych. Zamiast jednak myśleć koncepcyjnie w tym kierunku, pogrążył się on w udowadnianiu, iż jest królem między liliputami politycznymi LPR-u. Zdołał nawet zniechęcić do siebie Radio Maryja. Po pewnym wahaniu Jarosław Kaczyński zdecydował się stanąć naczelne tego antypostkomunistycznego nurtu. Przez dłuższy czas zdawał się on skłaniać do działań dużo bardziej ograniczonych, których praktycznym wyrazem były zapowiedzi koalicji z PO. Coś jednak w końcu spowodowało, że lider PiS zdecydował się na plan dalej idący i spróbować całkowicie oderwać się od logiki postkomunizmu.

Tak w dużym skrócie można streścić sens tego, co się dzieje w Polsce od kilku lat. Ocena, czy PiS faktycznie może dokonać tego, co zdaje się zapowiadać, jest złożona. Po korekcie kursu polegającej na tym, że podchodzącego bardzo ostrożnie do zdecydowanych działań Kazimierza Marcinkiewicza zastąpił Jarosław Kaczyński, najpoważniejszy problem zdawał się tkwić w kadrach. Druga linia PiS wygląda, co najmniej mało zachęcająco. Tak się bowiem jakoś porobiło, że do PiS już zdołała przeniknąć masa oportunistów, którzy zasiadali wcześniej w pierwszych ławach AWS i doprowadzili swoimi działaniami tą formację do upadku. Nie znale?li się oni w PiS w 2001 roku, gdy trzeba było pewnej wyobra?ni i wizji politycznej. Wtapiali się w tą partię stopniowo, przed wyborami samorządowymi 2002 roku a już na całego przed parlamentarnymi 2005 roku. Nie da się specjalnie ukryć, że podstawową przesłanką działania tych postaci jest karierowiczowska chęć obejmowania stanowisk, przecinania wstęg i ogrzewania się w promieniach blichtru władzy. Jest raczej jasne, że z takimi lud?mi rozmontowywanie układu okrągłego stołu jest raczej niemożliwe, gdyż w gruncie rzeczy dużo bardziej byliby oni zainteresowani jego przejęciem i obsadzeniem, niż demontażem.

To, że sytuacja ma się właśnie w ten sposób, można było zauważyć praktycznie natychmiast. Po tym, jak wszyscy cokolwiek nawet myślący inaczej zostali wprzęgnięci do rządu, w parlamencie następowały wpadka za wpadką. Wszystko leciało z rąk a opozycja wręcz ośmieszała koalicję. Okazało się jednak, że to były tylko harce.

Wydawałoby się, że sprawa wypowiedzi Antoniego Macierewicza o agenturalności większości ministrów spraw zagranicznych, czy też ujawnienie dokumentów dotyczących rozmów Jacka Kuronia z SB, to tylko pożywka medialna niewywołująca realnych skutków politycznych. Może się jednak okazać, że jest zupełnie inaczej. Nagle okazało się, że to są być może trochę zastępcze, ale pola, na których Jarosław Kaczyński musi opowiedzieć się, co do faktycznych swoich zamiarów. Oba przypadki wymuszają na PiS jasną deklarację, co do oceny okrągłego stołu. Sytuacja nie jest do końca wygodna, wszak obaj bracia Kaczyńscy przy tymże stole siedzieli. Dlatego słowa Aleksandra Smolara, że ocena okrągłego stołu nie powinna być kwestionowana, natomiast spierać się można o to, co działo się pó?niej, czy powinno nastąpić przyśpieszenie - brzmi jak propozycja. A może gro?ba - pamiętajcie, że jednak jesteście nasi, siedzieliście przy okrągłym stole.

To, że w PiS nie wiedzą, co ze sprawą zrobić, widać dość wyra?nie. W Radio Zet ze wszystkich stron przypuszczono atak na Romana Giertycha. Ujadającej sforze przewodziła Monika Olejnik. Chodziło oczywiście o obrazoburcze wypowiedzi wicepremiera, przeciwko oficjalnie już kanonizowanemu świętemu wiadomej siły - Jackowi Kuroniowi. Obecni w studio przedstawiciele PiS: Aleksander Szczygło i Tadeusz Cymański nie bardzo wiedzieli, co mają mówić podczas godzinnej audycji poświęconej praktycznie tylko temu tematowi. Ich linia sprowadzała się w zasadzie do tego, że Jacek Kuroń był niekwestionowanym autorytetem i bohaterem, ale Roman Giertych może sobie mieć swoje zdanie, bo jest demokracja.

Wyszło więc na to, że Roman Giertych dzięki Jackowi Kuroniowi znowu zyskał szansę na przejęcia przywództwa w obozie świadomych lub chociaż jedynie instynktownie czujących, że w Polsce po piętnastu latach postkomunizmu pewne rzeczy trzeba zasadniczo zmienić. Należy jednak powątpiewać, czy będzie wiedział, co z tym zrobić. W okresie od wyborów do PE i rozgrywki o kształt prawicy w latach 2004-5 miał znacznie lepsze pozycje, które zmarnował całkowicie. Póki co nic nie wskazuje na to, że ten polityk zmienił swój sposób myślenia. Pułapem jego refleksji zdaje się być istnienie medialne. Można sobie bez problemu wyobrazić, że Roman Giertych przychodzi rano do Sejmu, czy też obecnie do resortu, a jago myśli koncentrują się wyłącznie wokół tego, co by takiego zrobić, by znale?ć się w oku kamery, a wieczorem w studiu telewizyjnym.

Poza tym nie wiadomo, co właściwie postanowi Jarosław Kaczyński. Czy zawrze porozumienie z tym, co on sam zwykł określać jako „układ”? A może jednak naprawdę od początku myślał o realnych zmianach w Polsce? Fakt pozostaje faktem, że jeżeli zdecyduje się na to drugie, nie bardzo widać, co ma do przeciwstawienia przeciwnikowi, oprócz niekwestionowanej siły swojej woli. Jego armia wygląda dość koszmarnie. Co gorsza, dalej nie wiadomo, jaka miałaby być na niepostkomunistyczna Polska. Wszystkie dotychczasowe ruch, instytucje takie jak CBA, komisje śledcze, itd., nastawione były na rozbijanie „układu”. Projektów ustaw pozytywnych, kreujących nową Polskę, nie bardzo widać.

Te pytania mogą zostać zawieszone przez zbliżającą się kampanię samorządową. Niewykluczone, że Jarosław Kaczyński zdecyduje się jeszcze na wybory parlamentarne. W huku wyborczych fajerwerków nikt nie traktuje żadnych wypowiedzi poważnie. Potem jednak dylemat, jaka Polska i z kim, raczej już się oddalić nie da.


5 wrzesień 2006

Ludwik Skurzak 

  

Archiwum

Austria: Kolejna osoba skazana za "negowanie Holokaustu"
grudzień 6, 2007
BIBULA
Jeśli chcecie pomóc Krzysztofowi Wyszkowskiemu w jego walce o prawdę o Lechu Wałęsie i III RP
maj 13, 2008
z ulotki
Czego nie lubi władza
październik 25, 2005
Witold Filipowicz
Wcześniejsze wybory - czyj to spryt?
maj 26, 2008
Dariusz Kosiur
Czeski błąd, czeski film oraz czeska nazwa państwa
październik 26, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Od piwa głowa krzywa
kwiecień 17, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
"Monologi cywilizacji" na wyspie Rodos, 3- 6 września 2003
wrzesień 26, 2003
Marek Głogoczowski
Sędziów na mydło
lipiec 31, 2008
Izrael Szamir
Nieodpowiedzialni Anglosasi
marzec 18, 2009
Goska
Przyszlosc Polski w bezpartyjnych kandydatach na wszystkie szczeble wladzy
listopad 14, 2006
Bezpartyjny
Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło w maju o 2,8%
lipiec 22, 2002
PAP
Putin w Teheranie w 67 rocznicę wizyty Stalina
październik 17, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Atak na złamanie niezależności NBP
luty 6, 2006
Nosił wilk...
marzec 18, 2008
jednodniówka narodowa
6,5 mld euro z unijnego budżetu dla Polski” (?)
listopad 29, 2002
Adam Zieliński
Wstyd za Instytut Pamięci Narodowej
luty 26, 2003
Dr Leszek Skonka
Jaka jest subwersja Izraela w USA?
kwiecień 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pięciu członków RPP za obniżką stóp w kwietniu
czerwiec 16, 2002
PAP
Zimna, piękna Polska
styczeń 22, 2006
zaprasza.net
Quo vadis Poloniae - List otwarty
marzec 22, 2006
Markiewicz Michał
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media