ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Polscy "nacjonaliści" o żydach 
Po prostu zobaczcie 
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS  
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień.  
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 
 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Nową pandemię zaplanowano na 2025 rok 
 
Izrael. Historia Palestyny w XX wieku. 
 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Wezwanie do przebudzenia 
Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem 
"Babcia Kasia" 
Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek  
Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana 
Patologia w środowisku medycznym 
więcej ->

 
 

„Judeochrześcijanie” z sejmowej prawicy


Od wczoraj (piszę te słowa w sobotę, 24 czerwca) panuje spore podekscytowanie uchwałą przyjętą przez Sejm z inicjatywy klubu PiS, w której posłowie „dają odpór” oskarżycielskiej rezolucji Parlamentu Europejskiego – po prawdzie jednak raczej tłumaczą się przed swoimi delatorami, że z „nietolerancją” w Polsce nie jest aż tak ?le. Warto podkreślić, że przeforsowany głosami koalicji rządowej projekt – napisany podobno przez samego marszałka Marka Jurka – okrzyknięty został natychmiast, tak przez wrogów jak zwolenników, „najostrzejszym” ze wszystkich trzech, jakie w ogóle zgłoszono.

Muszę przyznać, że niczego naprawdę „ostrego” nie zdołałem się w rzeczonej uchwale dopatrzeć. Natomiast jedno sformułowanie wprawiło mnie w prawdziwe osłupienie, szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę jego domniemanego autora (czy autorów). Chodzi mianowicie o deklarację, która poprzedziła – jak najbardziej uzasadniony – sprzeciw wobec wprowadzania do dokumentów UE tak bełkotliwych pojęć, jak homofobia, a która brzmi: „[Sejm] utożsamiając się z JUDEOCHRZEŚCIJANSKIM DZIEDZICTWEM MORALNYM EUROPY [podkr. moje – J.B.], nie może zaaprobować…” etc. etc.

W ten oto sposób niby to egzorcyzmowany żargon politycznej poprawności wraca natychmiast z drugiej strony, przywołany przez samych „egzorcystów”. Ludzie, którzy przez lata byli sztandarowymi postaciami katolickiego i narodowego tradycjonalizmu, nagle uznają za stosowne posługiwać się pojęciem, o którym nie mogą nie wiedzieć, że w sensie teologicznym jest niedopuszczalnym synkretyzmem, a w sensie historycznym i cywilizacyjnym stanowi całkowitą mistyfikację – ot, taki produkt naprędce skleconej „polityki historycznej”. Tyle, że dotąd uprawianej jedynie przez zdeklarowanych agnostyków albo, co najwyżej, pseudokatolickich „ekumenistów”.

Nie ma, nigdy nie było i być nie może żadnego dziedzictwa judeochrześcijańskiego. „Judeochrześcijanie”, czy też „judaizujący”, tj. ci spośród pierwszych chrześcijan, którzy chcieli zmuszać nawracających się pogan do przepisów rytualnych mozaizmu, zostali potępieni już na pierwszym soborze, tzw. jerozolimskim, i to za sprawą Żyda z krwi i kości, czyli św. Pawła Apostoła – bo też nie ma to nic wspólnego z żydostwem rasowym. Jedynym prawomocnym depozytariuszem całego Starego Przymierza jest Kościół katolicki, i przez prawie dwa tysiące lat żaden prawowierny katolik nie miał co do tego żadnych wątpliwości. Nic „judeochrześcijańskiego” nie miała także stworzona w lwiej części przez Kościół rzymski zachodnia, łacińska cywilizacja – Christianitas, ani również związana ze schizmą prawosławną cywilizacja bizantyjska. Jeżeli można mówić o jakiejś recydywie „judaizowania” w Europie, to dopatrzeć się jej można dopiero w pewnych, zwłaszcza denominacji kalwińskiej, nurtach herezji protestanckiej. Sarkastycznie, ale nie bez racji, mówił o tym Żyd – ateista Heine, nazywając angielski purytanizm „żydostwem, które je wieprzowinę”. Ale przecież protestantyzm inauguruje właśnie antyrzymską, antytradycjonalistyczną rebelię nowożytności, która była pierwszym uderzeniem młotem w gmach Christianitas, i z której jak z raz otwartej puszki Pandorry wypełzły wszystkie kolejne fale destrukcji: liberalizm, demokracja, oświecenie, naturalizm, marksizm, bolszewizm, nazizm, aż po Nową Lewicę. To purytańskie „judeochrześcijaństwo” winno nam być przestrogą, że lepiej unikać nawet ogólnikowej autodeklaracji „chrześcijanin”. Za chrześcijan uważają się przecież także pastorzy niezliczonych sekt „ewangelikalnych”, „biskupi – geje” i „biskupki – lesbijki” postępowych anglikanów, wyznawcy humanitarystycznej religii ludzkości, najrozmaitsi synkretyści. Każdy z nich jakoś wzywa „swojego” Dżizusa, który ponoć jest O.K., ale który na pewno nie jest Synem Boga Żywego i założycielem prawdziwego Kościoła. Jak mówi jeden z bohaterów Obozu świętych Raspaila: „Nie jestem chrześcijaninem. Jestem rzymskim katolikiem. To subtelna, lecz istotna różnica”.

Czym tłumaczyć nagłą utratę zdolności do rozpoznania tej subtelnej różnicy przez ludzi, którzy jeszcze nieomal wczoraj rozumieli doskonale i przemawiali językiem katolickiej Kontrrewolucji, Tradycji, Ładu, Hierarchii, Autorytetu, którzy byli na wskroś Rzymianinami, a dzisiaj nagle zaczynają przemawiać językiem protestanckich, judaizujących demoliberałów? Czy winę za to ponosi jedynie obowiązująca w PiS wulgata „kaczyzmu”, działająca jak rozpuszczalnik na tradycjonalizm dawnych ZChN-owców? Sądzę, że to diagnoza błędna, przynajmniej w tej kwestii. „Kaczyzm” jest zbyt miałki intelektualnie, zbyt „powiatowy”, aby mógł wpływać na zmianę języka teologiczno – moralnego. Myślę, że ?ródeł tej reorientacji „teologii politycznej” należy szukać w niebezpiecznym zbliżeniu tego środowiska do tzw. neokonserwatystów amerykańskich, a szerzej w ogóle do amerykanizmu – w wielorakim: politycznym, mentalnym i w konsekwencji religijnym także. Od wielu lat ta postzetchaenowska grupa jest tak zapamiętała w swojej miłości do Ameryki, wykraczającej daleko poza lojalność sojuszniczą, że przyjęła za swoje wszystkie kanony amerykańskiej polityki i amerykańskiej wizji świata, formułowane dziś przecież właśnie głównie przez ekipę neokonserwatysów. Tak bardzo utożsamiła się z ujęciem „starcia cywilizacji” jako walki islamskiego fundamentalizmu z atlantycką demokracją liberalną, że nie widzi kosztów, jakie trzeba w imię tego ponieść. A są one katastrofalne: to bezzasadne utożsamienie Zachodu z anglosaskim demoliberalizmem; to bezwarunkowa zgoda na neojakobińską politykę niesienia ludom „jutrzenki demokracji” wbrew ich woli; to udawanie, że się nie dostrzega agresywnej ekspansji bogatych sekt protestanckich na katolickie kraje Ameryki Łacińskiej. I to wreszcie również zgoda na zachwaszczanie katolickiego języka takimi właśnie pojęciami, jak judeochrześcijaństwo. Można zrozumieć sens i cel tego pojęcia w ustach amerykańskich neokonserwatystów, którzy przecież w lwiej części są religijnie „letnimi” żydami (bo nawet nie żydowskimi ortodoksami), z małą przymieszką byłych progresistów katolickich (jak Novak) czy protestanckich (jak Neuhaus). Ale w ustach polskich narodowych konserwatystów i katolickich tradycjonalistów brzmi to jak zmuszanie się do wypowiadania głosek jakiegoś suahili czy innego egzotycznego narzecza. Niegdyś ich ulubionymi autorami byli Akwinata, tradycyjni papieże czy nawet abp Lefebvre. Dzisiaj zaczynają mówić jak ks. Neuhaus czy George Weigel, którzy tam, w Ameryce, też uchodzą za religijną prawicę (a to tylko świadczy o tym, gdzie jest „religijna lewica”). Smutne to, bardzo smutne.
27 czerwiec 2006

Jacek Bartyzel 

  

Archiwum

"Fundamentalistyczny" bezrozum elit III/IV RP
wrzesień 1, 2006
Marek Głogoczowski
Byla zbyt patriotyczna, byla zbyt polska....
wrzesień 23, 2007
...
Integracja czy podbój?
kwiecień 19, 2003
przysłał Piotr Letowt-Vorbek
Przyczyny kleski gospodarczej
grudzień 18, 2006
prof,Wlodzimierz Bojarski
Ostatnia misja
luty 3, 2003
PAP
Twardziele - SOBCZAK i SZPAK
listopad 26, 2002
SOBCZAK i SZPAK http://www.angora.pl/
NASZE MATKI POLKI TO SZTANDARY
maj 27, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Iran ma Wpływy w Iraku Mimo Zagrożenia
luty 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Znamiona cywilizacji śmierci na obliczu UE
czerwiec 4, 2003
Ksiądz arcybiskup Kazimierz Majdański
"Karawana idzie dalej..."
luty 13, 2005
zapodał jasiek z toronto
Traktat o Unii, czyli jak oszukać potwora...
maj 11, 2005
Diachi Corvus alias D.J.W.L.
Półgłówek sili się na wynurzenia
listopad 30, 2008
TVP info
Odpowied? na pytania, których nie postawiono
listopad 30, 2005
in teria.pl
Otwieranie puszki Pandory
wrzesień 9, 2003
Kto tu Podlec.Z sun timesa tłumacz.lużnie..
styczeń 29, 2008
2MUCH
Zmiany w RPP
styczeń 12, 2003
PAP
Umarł człowiek
Zbylut Grzywacz 1939-2004

lipiec 29, 2004
Artur Łoboda
Zmarł Aleksander Sołzenicyn...
sierpień 6, 2008
tłumacz
Śladami Gronkiewicz, czyli wydeptane ścieżki politycznego - sprzedajnego motłochu
luty 10, 2007
PAP
Rząd brytyjski wprowadza absurdalne przepisy "w walce z homofobią"
sierpień 11, 2007
bibula
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media