ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! 
 
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” 
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. 
Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 
 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym 
Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa. 
ZBRODNICZY DRUK 3238 + REFERENDUM “STOP BEZKARNOŚCI FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH” 
 
Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki 
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 
 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
W pierwszej kolejności powinno zostać ustalone, kto za to odpowie? 
Niektórzy mówią, że jest to wirus, który ma zlikwidować Christmas w Wielkiej Brytanii oraz w całej Europie – unieruchomić kraj w momencie, kiedy chrześcijanie obchodzą jedno z dwóch najważniejszych świąt w ciągu roku 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
więcej ->

 
 

Raport antyimperialny (czerwiec)


Najważniejsze momenty w historii amerykańskiego imperializmu

Loren Jenkins korespondent amerykańskiej Narodowego Radia Publicznego, który pracuje obecnie w Bagdadzie, przeprowadził na początku czerwca rozmowę z jednym z wyższych duchownych szyickich, określanym jako "osoba o poglądach umiarkowanych", dążąca do pokoju i pojednania narodowego. Za rządów Saddama Husajna był on więziony, a następnie został zmuszony do opuszczenia Iraku. Jenkins zapytał go: "Co byś powiedział, gdyby znowu nastały rządy Saddama Husajna?" Duchowny odparł, że chciałby raczej żyć w kraju rządzonym przez Husajna niż w dzisiejszym Iraku".[1]

Czy taki pogląd powinien dziwić, nawet u takiego człowieka, gdy we?mie się pod uwagę tragedię będącą doświadczeniem narodu irackiego, która jest wynikiem amerykańskich bombardowań, inwazji, zmiany reżimu i trwającej od 2003 roku okupacji?

Relacja ta skłoniła mnie do podsumowania tych wszystkich "wspaniałości", które spadły na głowy mieszkańców Iraku po tym, jak Amerykanie oswobodzili ich ojczyznę i ich samych. Jest to lektura bardzo przygnębiająca, i wielu z was może nie chcieć tego wszystkiego czytać, ale uważam, że warto było taką listę sporządzić.

Zniszczenie funkcjonującego wcześniej systemu edukacji. Według badań przeprowadzonych w 2005 roku przez ONZ, szkolnictwo wyższe zostało zniszczone w 84 procentach, wiele budynków zostało uszkodzonych, majątek uczelni zrabowano.

Potencjał intelektualny kraju został dodatkowo uszczuplony po tym jak tysiące wykładowców, nauczycieli i innych wykształconych ludzi uciekło z Iraku, albo padło ofiarą tajemniczych porwań i mordów. Setki tysięcy, może nawet milion, przedstawicieli irackiej klasy średniej znalazło schronienie w Jordanii, Syrii czy Egipcie, gdyż grożono im śmiercią. "Jestem sam jak palec", mówi wykształcony sunnita, wciąż mieszkający w Iraku. "Nie mam rządu, nie mam ochrony ze strony rządu. Każdy może tutaj przyjść, wywlec mnie z domu, zabić i wyrzucić na śmietnik".[2]

Likwidacja działającego systemu opieki zdrowotnej i pogorszenie stanu zdrowia społeczeństwa. Śmiertelne choroby zaka?ne, takie jak tyfus i tuberkuloza, rozprzestrzeniają się po całym kraju. Iracka sieć szpitali i ośrodków zdrowia, która kiedyś była powodem zazdrości całego Bliskiego Wschodu, w wyniku wojny i grabieży przestała praktycznie istnieć.

Według danych ONZ, 400 tysięcy irackich dzieci jest niedożywionych, nie mają one zapewnionych wystarczających ilości białka. Śmierć dzieci wskutek niedożywienia i uleczalnych chorób, która była już przecież poważnym problemem w czasie trwających 12 lat sankcji amerykańskich, jest zjawiskiem coraz częstszym, w miarę ubożenia społeczeństwa i narastających trudności w dostępie do leków.

Tysiące Irakijczyków zostało w wyniku wojny okaleczonych, stracili oni swoje kończyny często w wyniku wybuchów amerykańskich bomb kasetonowych, broni potępionej przez wszystkie organizacje praw człowieka, gdyż jej ofiarą pada najczęściej ludność cywilna.

Zubożony uran, używany przez armię amerykańską, znajduje się wciąż w irackim powietrzu, jest bez przerwy wchłaniany przez ludzi, zakaża wodę, glebę, krew, geny, jest przyczyną wad genetycznych nowonarodzonych dzieci. W czasie kilku pierwszych tygodni inwazji, amerykańskie samoloty zrzuciły około 300 tysięcy pocisków ze zubożonym uranem.

Użyto również napalmu i białego fosforu.

Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych naciskały na szpitale, by te nie podawały rzeczywistych statystyk zgonów, które znacznie odbiegały od danych przedstawianych przez Amerykanów.

Żołnierze amerykańscy wyważając drzwi domów uprowadzali przebywających w środku mężczyzn, poniżali kobiety i wywoływali przerażenie u dzieci. W licznych przypadkach, według zeznań świadków, Amerykanie dopuszczali się kradzieży. Irak został poddany dogłębnej kontroli osobistej.

Doszło do kompletnego zniszczenia i grabieży zabytków kultury i sztuki, w kraju będącym jednym z największych archiwów historii ludzkości. Armia USA nie mogła temu przeciwdziałać, była zajęta ochroną infrastruktury pól naftowych.

Społeczeństwo Iraku wyróżniało się niskim wska?nikiem przestępczości, i poza sferą polityki, prawo tego kraju było jednym z najbardziej postępowych wśród krajów Bliskiego Wschodu. Teraz jest to bagno bezprawia. Liczy się jedynie prawo religijne.

Prawa i przywileje, którymi cieszyły się kiedyś kobiety w Iraku są dzisiaj w zasadzie nieobecne. Coraz bardziej dominującą rolę odgrywa restrykcyjne prawo religijne. Sprawujący dzisiaj władzę w Iraku szyiccy duchowni tolerują fizyczną agresję wobec kobiet odsłaniających ramiona lub takich, które rozmawiają z nieznajomym mężczyzną. Mężczyznom noszącym krótkie spodenki zwraca się często uwagę, że obraża to uczucia religijne.

Prostytucja, której wcześniej praktycznie nie było, stała się po inwazji bardzo poważnym problemem społecznym.

Żydzi, chrześcijanie i inne poza muzułmanami grupy wyznaniowe nie cieszą się swobodą wyznania w stopniu w jakim funkcjonowała ona za czasów Saddama, który promował państwo świeckie. Wielu wyznawców innych religii musiało udać się na emigrację.

W więzieniach zarządzanych przez Stany Zjednoczone i nowy rząd Iraku dochodzi i dochodziło do licznych przypadków nadużyć i tortur: znęcanie fizyczne, psychiczne, emocjonalne. Zadawanie bólu, poniżanie prowadzące do załamań nerwowych, śmierci i samobójstw. Jest to obszar totalnej katastrofy i braku poszanowania dla podstawowych praw człowieka.

Do amerykańskich więzień w Iraku trafiło ponad 50 tysięcy Irakijczyków, bardzo nielicznym z nich postawiono zarzut popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa.

Amerykańskie władze okupacyjne rekrutowały byłych oficerów budzącej przerażenie służby bezpieczeństwa działającej za czasów Saddama Husajna, po to by lepiej infiltrować szeregi ruchu oporu. Bezrobocie sięga pięćdziesięciu procent. Początkiem tego były masowe zwolnienia urzędników i żołnierzy, do których doszło w pierwszych tygodniach amerykańskiej okupacji. Z braku alternatyw, wiele z tych osób zaczęło pó?niej pracować na stanowiskach naznaczonych piętnem współpracy z okupantem, co oznaczało życie w ciągłym zagrożeniu zdrowia i życia.

Koszty utrzymania osiągają coraz wyższy poziom. Z kolei dochody społeczeństwa lecą na łeb na szyję.

Kurdowie, mieszkający w północnej części kraju, wypędzili stamtąd ludność arabską. Arabowie z kolei wypędzili Kurdów z terenów, na których stanowią większość.

Wielu ludzi związanych wcześniej z partią Baas zostało wypędzonych ze swoich domów. W działaniach tych uczestniczyli także żołnierze amerykańskiej armii. Często, w odwecie za śmierć swoich kolegów, niszczyli i burzyli oni domy Irakijczyków.

Gdy żołnierze amerykańscy nie znale?li tego, kogo szukali, uprowadzali oni z domów żony zmuszając mężów do stawienia się w komendzie. Stosowali zatem praktykę prezentowaną często w hollywoodzkich produkcjach filmowych opisujących działania nazistów. Stosowanie wobec ludności cywilnej odpowiedzialności zbiorowej jest praktyką zakazaną przez Konwencję Genewską.

Nieprzerwane bombardowania dzielnic mieszkaniowych w irackich miastach pozostawiły po sobie niezliczoną liczbę zniszczonych domów, miejsc pracy, meczetów, mostów, dróg i wszystkiego tego, co jest wyznacznikiem cywilizacji.

Hafitha, Faludża, Samarra, Ramadi ... nazwy miast, które na długie lata pozostaną w pamięci i kojarzyć się będą z bezwględnym niszczeniem, morderstwem, okrucieństwem wobec ludzi i łamaniem praw człowieka przez armię Stanów Zjednoczonych.

Systemy wodociągowy i kanalizacyjny zostały z premedytacją zniszczone w czasie pierwszej wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku. Do roku 2003 Irakijczykom udało się odbudować główne elementy tej infrastruktury. Potem nadeszły jednak nowe fale amerykańskich nalotów bombowych.

Wojna domowa, szwadrony śmierci, samochody-pułapki, porwania, gwałty, to rzeczywistość każdego dnia. Irak stał się najbardziej niebezpiecznym miejscem na ziemi. Żołnierze armii amerykańskiej i funkcjonariusze prywatnych firm ochrony zabijają ludzi w biały dzień pozostawiając ich zwłoki na ulicy; jeszcze więcej ofiar ginie z rąk wyszkolonych przez Amerykanów żołnierzy armii i policji irackiej, śmierć sieją również ataki ruchu oporu. Całe nowe pokolenie dojrzewa w atmosferze przemocy i silnych więzów etnicznych, będzie to zatruwało naród iracki jeszcze przez wiele długich lat.

Wywiad amerykański oraz żandarmeria wojskowa często wypuszczają na wolność gro?nych przestępców w zamian za obietnicę współpracy i szpiegowania przeciwko ruchowi oporu.

Uczestnicy rozmaitych protestów i demonstracji wielokrotnie ginęli od kul amerykańskich żołnierzy.

Kilkukrotnie Stany Zjednoczone pozbawiły życia, zraniły lub uwięziły dziennikarzy stacji telewizyjnej Al Dżazira, doprowadzono do zamknięcia irackiej siedziby tej stacji i zakazano jej dziennikarzom dostępu do niektórych rejonów Iraku. Wszystko to dlatego, że władzom okupacyjnym nie podobał się obraz wojny i okupacji przekazywany przez tę stację. Zamykano również gazety, które drukowały informacje niezgodne z linią Pentagonu. W tym samym czasie Amerykanie płacili za pisane na zamówienie artykuły, które były pó?niej dla celów propagandowych umieszczane w prasie irackiej.

Wolność jednak kwitnie w Iraku - wolność dla wielkich ponadnarodowych korporacji, które mogą czerpać do woli z zasobów naturalnych Iraku nie oglądając się na prawa pracownicze, ochronę środowiska czy interes publiczny. Podstawową zasadą robienia w Iraku interesów jest prywatyzacja, deregulacja i pomoc firmom takim jak Halliburton i inne zachodnie korporacje w czerpaniu ogromnych zysków. Firmy irackie zostały odsunięte od podziału łupów, chociaż posiadają one pewne możliwości, co pokazała odbudowa infrastruktury kraju po amerykańskich bombardowaniach prowadzonych w 1991 roku.

Pomimo tego, że trudno jest wskazać jakąkolwiek dziedzinę życia w Iraku, która w wyniku inwazji i okupacji uległa poprawie, wielokrotnie, gdy toczy się dyskusja dotycząca dzisiejszego Iraku, adwersarz, któremu nie pozostaje już żaden argument na obronę amerykańskich działań w tym kraju, pyta: "Powiedz mi jedno, czy nie jesteś zadowolony z tego, że obalono Saddama Husajna?"
Moja odpowied?: "Nie". Rozmówca pyta z niedowierzaniem: "Nie?" Odpowiadam: "Nie. Załóżmy, że masz problem z kolanem. Idziesz więc do chirurga a on, przez przypadek, amputuje Tobie całą nogę. Jaka była by Twoja odpowied? na pytanie: 'Czy cieszysz się, że nie boli już Ciebie kolano?' Mieszkańcy Iraku nie mają już problemu z Saddamem".

"Umiarkowanie charakteru jest zawsze cnotą; umiarkowanie wobec zasad jest zawsze podłością". Thomas Paine

Al Gore pojawił się niedawno w jednej z waszyngtońskich księgarni w związku z podpisywaniem jego nowej książki poświęconej zagrożeniom środowiska naturalnego. W kolejce ludzi czekających na podpis znalazł się nie kto inny jak Ralph Nader. Gore widząc go powstał i powiedział: "Miło Ciebie zobaczyć! Jak się miewasz? Jestem wdzięczny że tutaj przyszedłeś". Po dalszej krótkiej wymianie uprzejmości Gore napisał: "Mojemu przyjacielowi Ralphowi Naderowi. Z wyrazami szacunku, Al Gore."

Dwóch stojących w kolejce mężczyzn nie mogło się najwyra?niej pohamować, stwierdzili oni, że gdyby nie Nader, to Gore wygrałby wybory prezydenckie w 2000 roku. "Dzięki tobie Bush będzie rządził jeszcze przez trzy lata", powiedział jeden z nich. "Ilu musiało przez to zginąć ludzi w Iraku?"[3]. Nie poinformowano jaka była odpowied? Nadera.

Pogląd, że to Ralph Nader był przyczyną porażki Demokratów w wyborach w 2000 roku został już pewnie ugruntowany na lata, dlatego pozwólcie, że po raz kolejny powtórzę jakimi motywami kierowałem się ja i miliony podobnych mi ludzi głosując na Nadera w tamtym czasie. Staliśmy bynajmniej nie przed wyborem albo Ralph Nader albo Albert Gore, ale przed alternatywą Ralph Nader albo nikt. Jeżeli Nader nie wystartowałby w tych wyborach, miliony ludzi pozostałoby zwyczajnie w domu. Osoby, które poparły Nadera i które nie poszły do wyborów domagały się przekonującej alternatywy wobec programu Republikanów. Większość z nich zadowoliła by się z pewnością kilkoma najważniejszymi przesłankami takowej.

Demokraci natomiast nie byli - i wciąż nie są - w stanie przedstawić programu różniącego się od doktryny republikańskiej, zwłaszcza w zakresie polityki zagranicznej. W tym aspekcie poglądy obu partii są w zasadzie nierozróżnialne i opierając się na deklaracjach i czynach można stwierdzić, że w Stanach Zjednoczonych rządzi jedna partia - Partia Wojny. Pojawiające się od czasu do czasu spory wynikają ze sztucznych podziałów, tworzonych przez Demokratów na potrzeby kampanii wyborczych. Co gorsza, w większości tych przypadków, Demokraci przyjmują stanowisko jeszcze bardziej konserwatywne niż ich republikańscy "oponenci". Wystarczy spojrzeć na postawę czołowych Demokratów wobec wojny z terrorem i konfliktu związanego z irańskim programem nuklearnym. Tacy właśnie są demokraci, i to niezależnie od tego, czy mówimy o ich części konserwatywnej, umiarkowanej czy wręcz liberalnej.

W przeszłości nie było zresztą inaczej. Oto fragment przemówienia wygłoszonego w 1965 roku przez Carla Oglesby, prezydenta stowarzyszenia Studenci dla Społeczeństwa Demokratycznego w czasie wiecu antywojennego w Waszyngtonie: Pierwszy w wojnę w Wietnamie zaangażował się prezydent Truman, liberał. Działania te poprowadził dalej prezydent Eisenhower, umiarkowany liberał. Przybrały one znacząco na sile za prezydentury Kennedy'ego, radykalnego liberała. Pomyślcie teraz o tych wszystkich ludziach, którzy studiują mapy sztabowe, wydają rozkazy, naciskają przyciski i liczą trupy: Bundy, McNamara, Rusk, Lodge, Goldberg, prezydent Johnson we własnej osobie. To nie są pozbawione moralności potwory. Oni wszyscy są szanowanymi obywatelami. Oni wszyscy są liberałami.[4]

Przypisy
[1] NPR, "Day to Day", 6 czerwca 2006
[2] New York Times, 19 maja 2006
[3] Washington Post, 16 czerwca 2006, s. 2
[4] 27 listopada 1965, kopia przemówienia Oglesby'ego znajduje się w moim posiadaniu.
18 lipiec 2006

William Blum 

  

Archiwum

Czy Polska jest państwem demokratycznym?
listopad 12, 2004
Grzegorz Jagodziński
Zakochany w naszym kraju - wspomnienie pośmiertne Filipa Adwenta
lipiec 4, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Na wyspie Rugia!
luty 24, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Pieniądze – Banki – Nędza - Niewola!
marzec 7, 2009
?ródło: http://www.propolonia.pl/
Niewidzialna Unijna pomoc
grudzień 8, 2002
zaprasza.net
Urzędy zapłacą za błędy
maj 22, 2004
www.dziennik.krakow.pl
Podsumowanie tematu logowania
grudzień 4, 2007
Artur Łoboda
Kwaśniewski czyni zabezpieczenia przed zamachem stanu i własną odpowiedzialnością
sierpień 7, 2005
PAP
Zmierzch Blaira początkiem końca globalizmu?
maj 13, 2007
G. Cimek
Jedyna rzecz jaką Amerykanie budują w Iraku - gargantuiczna ambasada - fragment książki Doroty Szczepańskiej "Duch Apokalipsy
wrzesień 23, 2006
Dorota Szczepańska
Ballada o rogach Szatana
wrzesień 14, 2006
Nebukadnezar
O promowaniu ślepoty inteligencji polskiej, czyli jak się tworzy „przyzwolenie bez zgody”
luty 5, 2008
J. Duranowski
Antyzwiązkowa krucjata
styczeń 24, 2004
Adrian Dudkiewicz
Nowa Książka "Masakra w Jedwabnem", Walka z Fałszowaniem Historii Polski
marzec 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Łagodny język propagandy"
kwiecień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
" Wyzwalanie "
kwiecień 13, 2003
Wojciech Wlazlinski
7 pa?dziernika, sobota
wrzesień 25, 2006
Władysław Chmiel
Wesołych, radosnych świąt
grudzień 24, 2005
Czego nie widzą daltoniści
kwiecień 17, 2008
Artur Łoboda
Do prostego człowieka
marzec 23, 2003
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media